Skocz do zawartości

Pierwsze piwo - kilka pytań


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

chciałbym zrobić pierwsze piwko i mam kilka pytań, związanych głównie z warunkami, w jakich przypadnie mi działać:

 

1. W docelowym pomieszczeniu panuje w ciągu dnia temperatura 19C (przy obecnych warunkach pogodowych 30/18 dzień/noc na zewnątrz), rozważam zakup gotowego zestawu.

Chciałbym zrobić 10l, a te zestawy są (teoretycznie) szacowane na 20l, więc surowce podzielić będzie w miarę łatwo.

Co z tego byście polecili? Fajnie by było, gdyby cały proces zacierania dało radę zrobić w jednej temperaturze, np. przez godzinę w 68 stopniach, chyba nosi to miano zacierania "na lenia".

Zwłaszcza jadąc na dwa garnki bardzo by mi to ułatwiło sprawę.

https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/zestawy_surowcow/redakcyjne_z_zacieraniem

Z moich szukaniach po forach wychodzi, że ludzie polecają ten sklep, ze względu na jakość składników, ale część z tych wpisów bywa też sprzed 10 lat, także jestem otwarty na ewentualne sugestie.

 

2. Te 10l na ten moment chciałbym zrobić w dwóch garnkach 2x5l (garnki ok.7-8l). Nie mam większego, musiałbym kupić jakieś 15-17l, największy palnik na indukcji ma 23cm średnicy, najmniejsze takie garnki mają średnicę 28cm, ale taki garnek to jakieś 200zł i w sumie, to jeśli nie ma takiej konieczności, to wolałbym go teraz nie kupować. Czy są jakieś przeciwwskazania do tego, by to zrobić? Do każdego garnka wrzuciłbym 1/4 pierwotnej ilości ze słodów i zrobił zacieranie w dwóch garnkach, potem bym to zlał do jednego wiadra, wysłodził i zrobił chmielenie jak wyżej, później przelał do fermentatora.

Wiem, że wygodniej w większym garnku itp., ale mam takie mniejsze, mam jedno wiadro 30l z rurką i kranikiem, po robieniu wina, dokupię drugie i stosunkowo niedużym kosztem będę miał możliwość uwarzenia piwka. Jak mi się spodoba taka zabawa, to zainwestuję  w większy.

 

3. Czy do chmielenia granulatem taki worek jest sensowny?

https://browin.pl/sklep/produkt/408530/worek-do-chmielenia-1-szt

albo takie coś

https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/akcesoria/siatka-filtracyjna-do-chmielu-i-ziol-greenflex-beer-netting-1-m

 

Szukałem informacji na ten temat i widziałem różne opinie, że siatka tylko do szyszek, że słabiej wtedy się chmieli itp...

Ile jest w tym prawdy? Czy wgl ten granulat jest na tyle upierdliwy przy zlewaniu do butelek, żeby gotować go w workach?

 

4. Czy istnieją jakieś przesłanki, by nie robić fermentacji 10l brzeczki w 30l wiadrze?

 

5. Zakładając 10l brzeczki, czyli w sumie przy wysładzaniu będzie do przefiltrowania jakieś 11-12l? Jest sens używać takiego filtra:

https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/akcesoria/filtrator_z_oplotu

Czy zrobić to przez jakąś gazę? Swoją drogą czy to jest po prostu wężyk do WC zaślepiony z jednej strony? :D

 

A może takie coś ?

https://browin.pl/sklep/produkt/408540/pojemnik-do-filtracji-30-l

 

To chyba wszystko, czego tak na teraz potrzebuję :)

Pozdrowionka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, antikapsel napisał(a):

Co z tego byście polecili? Fajnie by było, gdyby cały proces zacierania dało radę zrobić w jednej temperaturze, np. przez godzinę w 68 stopniach, chyba nosi to miano zacierania "na lenia".

Na pewno coś z górnej fermentacji. Co do szczepu, to US-05 powinno wyjść w miarę "czysto" w 19'C (chociaż w wiadrze będziesz miał pewnie 20-22'C). Szczep Verdant IPA byłby idealny pod ten zakres, ale też nie do każdego piwa pasuje, bo słabo się klaruje i daje dużo owocowych estrów. Spokojnie zrobisz na nim APA czy lekko oszukane American Wheat. 

 

8 minut temu, antikapsel napisał(a):

Z moich szukaniach po forach wychodzi, że ludzie polecają ten sklep, ze względu na jakość składników, ale część z tych wpisów bywa też sprzed 10 lat, także jestem otwarty na ewentualne sugestie.

 

Praktycznie każdy sklep się nada, ja najczęściej brałem w marxam (niestety już nie istnieją), homebrewing, TwojBrowar i Centrum piwowarstwa. Weź tam gdzie wyjdzie taniej, albo akurat jest promocja. Teraz sam dobieram receptury i składniki, najtaniej z reguły wychodzi na allegro ze smartem. 

10 minut temu, antikapsel napisał(a):

2. Te 10l na ten moment chciałbym zrobić (..) to zainwestuję  w większy.

Powinno się udać, będziesz miał tylko więcej sprzątania.

 

10 minut temu, antikapsel napisał(a):

Możesz chmielić bez worka i oddzielić chmieliny w inny sposób, ale jeśli koniecznie worek (nie ma w tym nic złego), to w biedronce / lidlu na dziale z warzywami są takie siateczki za 2-3zł/2szt. Często ich używałem i były w porządku.

 

11 minut temu, antikapsel napisał(a):

Ile jest w tym prawdy?

Niektórzy twierdzą, że w worku ciężej o ekstrakcję olejków ze chmielu, ale ja chmielę tak od zawsze (po czasie przerzuciłem się na hop spider) i nie narzekam. W mocno chmielowych IPAch wrzucałem po 200-250g i było w porządku.

 

12 minut temu, antikapsel napisał(a):

Czy wgl ten granulat jest na tyle upierdliwy przy zlewaniu do butelek, żeby gotować go w workach?

Po gotowaniu powinieneś oddzielić chmieliny od brzeczki, bo zostawienie ich na czas fermentacji może wnieść niepożądane aromaty i może utrudnić robotę drożdżom (chociaż na to patrzę z przymrużeniem oka). Natomiast po fermentacji należy maksymalnie ograniczyć ilość pyłku chmielowego w butelkach, bo nawet niewielka jego ilość może skończyć się gushingiem (efekt gejzera / wypienianie się piwa po otwarciu butelki)

 

14 minut temu, antikapsel napisał(a):

4. Czy istnieją jakieś przesłanki, by nie robić fermentacji 10l brzeczki w 30l wiadrze?

Może zajść utlenienie, aczkolwiek robiłem bardzo mocno chmielowe warki 15L w wiadrze 30L i nie zauważyłem problemu. 

 

16 minut temu, antikapsel napisał(a):

Czy zrobić to przez jakąś gazę?

Kup wężyk, gaza pewnie szybko się zapcha. 

16 minut temu, antikapsel napisał(a):

Swoją drogą czy to jest po prostu wężyk do WC zaślepiony z jednej strony?

Tak, potocznie nazywany jest w piwowarstwie sraczwężykiem ;) 

17 minut temu, antikapsel napisał(a):

Tzw. fałszywe dno. Dobra alternatywa dla wężyka, ale to kolejna dodatkowa rzecz do mycia, więc zostałbym przy wężyku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

 

Po gotowaniu powinieneś oddzielić chmieliny od brzeczki, bo zostawienie ich na czas fermentacji może wnieść niepożądane aromaty i może utrudnić robotę drożdżom (chociaż na to patrzę z przymrużeniem oka). Natomiast po fermentacji należy maksymalnie ograniczyć ilość pyłku chmielowego w butelkach, bo nawet niewielka jego ilość może skończyć się gushingiem (efekt gejzera / wypienianie się piwa po otwarciu butelki

 

 

Hmm... rzeczywiście, jakoś przeskoczyłem od razu do butelkowania... w takim razie skorzystam z woreczków, bo to wydaje mi się, że będzie prościej.

I po takim chmieleniu woreczkami, schłodzić brzeczkę i zlać do wiadra przez np. coś takiego ?

https://allegro.pl/oferta/filtr-kawy-do-ekspresu-przelewowego-heliora-luxe-9636711331?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_term=test&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_elktrk_rtvagd_pla_pmax&ev_campaign_id=17966335829&gclid=CjwKCAjw-7OlBhB8EiwAnoOEkzIkmkYslg1qFFUHHvY0e1TFZ-2Dom98ED9XSwMiNRWuuQAcW3CJOBoCFQ8QAvD_BwE

pytam, bo mam taki jeden gdzieś i go nie używam, bo papierowe okazały się lepsze.

Albo przez jakiś taki kolejny woreczek na warzywa? Wystarczy takie rozwiązanie? Nie wiem ile resztek granulatu tak czy siak zostanie w brzeczce po gotowaniu w woreczkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, antikapsel napisał(a):

I po takim chmieleniu woreczkami, schłodzić brzeczkę i zlać do wiadra przez np. coś takiego ?

 

Jak będziesz chmielił w worku, to filtrowanie samej brzeczki już możesz odpuścić. Ewentualnie możesz zastosować whirpool, tzn. mieszasz brzeczkę wprawiając ją w ruch wirowy, dzięki czemu na środku garnka tworzy się stożek osadu i będziesz mógł pociągnąć czystą brzeczkę wężykiem na krawędzi. 

 

Edit: 

 

Edytowane przez ciezkicoswybrac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kupienia są też zestawy surowców na 10l. Nie musisz dzielić większego na pół. Kilka sklepów ma je w ofercie. Łatwo znaleźć w google.

 

Co do filtracji zacieru to zainteresuj się metodą biab. Przy dobrze zaizolowanym wiaderku zatrzesz całość na lenia na raz. Kupisz tylko worek do filtracji, oszczędzasz na garnku. Potem tylko chmielenie w 2 garnkach. Szybciej, prościej i mniej sprzątania niż zacieranie w 2 garnkach.

 

 

Edytowane przez wizi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wrzucam chmiel do gotowania zawsze w workach. Do chmielenia trzeba uzyc worki z mniejszymi oczkami, bo przez worki z wiekszymi oczkami przedostana sie chmieliny. Woreczki z duzymi oczkami lepiej sie sprawdzaja przy namaczaniu slodow specjalnych. Pamietaj, zeby w takim worku zostawic mozliwie duzo wolnego miejsca (zawiazac go na koncu). Dzieki temu chmiel mniej sie zlepi ze soba bedzie wieksza wydajnosc. Jezeli chcesz dorzucac kilka razy chmiel podczas gotowania to polecam skarpete piwowarska. Jest dluzsza i mozna ja zaczepic o rant garnka spinaczem.

 

Jak chcesz juz kupic filtrator to polecam  sprezyne filtracyjna, jest troche drozsza, ale porzadniejsza. Mozesz ja zamontowac we wiaderku z kranikiem do zacierania, zaizolowac karimata i tam zrobic zacieranie i filtracje ( w sumie z oplotem tez tak mozesz zrobic ). Jak chcesz zmienic krok temperaturowy zacierania to dolewasz cieplej wody ( metoda infuzyjna ) albo pobierasz czesc zacieru do garnka i zagotowujesz ( metoda dekokcyjna ). 

 

Osad w garnku bedzie i tak, tylko ze bialkowy, ale osiadzie na dnie. A i jeszcze pytanie, jak bedziesz chlodzic po gotowaniu?

 

No a co do wiaderka to kup sobie dwa mniejsze (15 litrowe) i problem z glowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

Jak będziesz chmielił w worku, to filtrowanie samej brzeczki już możesz odpuścić. Ewentualnie możesz zastosować whirpool, tzn. mieszasz brzeczkę wprawiając ją w ruch wirowy, dzięki czemu na środku garnka tworzy się stożek osadu i będziesz mógł pociągnąć czystą brzeczkę wężykiem na krawędzi.

 

Dzięki, skorzystam

16 godzin temu, wizi napisał(a):

Do kupienia są też zestawy surowców na 10l. Nie musisz dzielić większego na pół. Kilka sklepów ma je w ofercie. Łatwo znaleźć w google.

 

Co do filtracji zacieru to zainteresuj się metodą biab. Przy dobrze zaizolowanym wiaderku zatrzesz całość na lenia na raz. Kupisz tylko worek do filtracji, oszczędzasz na garnku. Potem tylko chmielenie w 2 garnkach. Szybciej, prościej i mniej sprzątania niż zacieranie w 2 garnkach.

Próbowałem coś wczoraj szukać na temat tego sposobu i w sumie to zastanawiam się czemu ludzie częściej tego nie robią? Chodzi o to, że przez brak wysładzania uzyskujemy mniej stężonej brzeczki? Bo cały zamysł brzmi całkiem wygodnie, niezależnie od wielkości garnka.

 

55 minut temu, Ununul napisał(a):

A i jeszcze pytanie, jak bedziesz chlodzic po gotowaniu?

Poprzez umieszczenie garnka w kajfosie (czy jak tam się profesjonalnie nazywa duży pojemnik budowlany z tworzywa) z zimną wodą.

 

 

Ale przyznam, że zaczynam się coraz bardziej zastanawiać czy by na ten pierwszy raz nie wykorzystać ekstraktu.

 

Myślę nad takim zestawem:

https://homebrewing.pl/amarillo-american-pale-ale-12-blg-zestaw-surowcow-z-ekstraktow-10l-p-2304.html

 

Za radą  ciezkicoswybrac  wybrałbym te drożdże:

https://homebrewing.pl/drozdze-gornej-fermentacji-lallemand-verdant-ipa-p-1826.html

 

Albo z innego sklepu

https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/ekstrakty_slodowe/plynne/pale_ale_bruntal_1,7_kg

https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/drozdze/gorna_fermentacja/lallemand-lalbrew-verdant-ipa-11-g

 

plus

https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/chmiele/granulat/amarillo-us-2022-50-g

 

50g chyba wystarczy? 20 na goryczkę i 30 na aromat?

albo 20 na goryczkę i tego 50 na aromat?

https://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/chmiele/granulat/izabella-pl-2022-polish-hops-50-g

 

20g od zagotowania przez 50 min i potem na 10 min dodać te 50?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, antikapsel napisał(a):

zaczynam się coraz bardziej zastanawiać czy by na ten pierwszy raz nie wykorzystać ekstraktu.

Jak ktoś z otoczenia pytał od czego najlepiej zacząć, to też zawsze polecałem ekstrakt ;) Wyjdzie zauważalnie drożej (jakieś 15-20zł), ale odchodzi Ci 2,5-3h pracy i masa sprzątania. 

 

54 minuty temu, antikapsel napisał(a):

Jest spoko, chociaż aktualnie na homebrewing nie mają Verdantów na stanie. https://homebrewing.pl/drozdze-gornej-fermentacji-kln-koelsch-style-ale-yeast-p-1841.html Ten szczep też powinien dać radę w 19-21'C, chociaż nigdy go nie używałem, więc nie jestem pewien. 

 

Ważna sprawa przy Verdantach - warto zostawić przynajmniej 5L wolnego miejsca w wiadrze, bo one lubią agresywnie pracować i tworzyć mnóstwo piany. Raz uwarzyłem 26l 15 BLG, wrzuciłem 2 paczki do fermentora 30L i po 30h piana wyszła rurką zostawiając mnóstwo syfu naokoło :D 

 

54 minuty temu, antikapsel napisał(a):

50g chyba wystarczy? 20 na goryczkę i 30 na aromat?

albo 20 na goryczkę i tego 50 na aromat?

W zestawie masz już chmiel i nie musisz dokupowywać, chyba że chcesz go więcej. APA na ogół nie jest tak mocno chmielona jak IPA. Na goryczkę dorzuciłbym tylko to co wyliczyli w sklepie, jeśli chcesz więcej aromatu to możesz dokupić 50g i wrzucić po wyłączeniu palnika, tzw. 0 min i zostawić w worku przez 20 min jednocześnie schładzając, ewentualnie na zimno (chociaż na Twoim miejscu dałbym sobie spokój, bo tak jak wspominałem - przy wrzucaniu chmielu na zimno trzeba solidnie zadbać o odfiltrowanie chmielin). 

Edytowane przez ciezkicoswybrac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

 

W zestawie masz już chmiel i nie musisz dokupowywać, chyba że chcesz go więcej. APA na ogół nie jest tak mocno chmielona jak IPA. Na goryczkę dorzuciłbym tylko to co wyliczyli w sklepie, jeśli chcesz więcej aromatu to możesz dokupić 50g i wrzucić po wyłączeniu palnika, tzw. 0 min i zostawić w worku przez 20 min jednocześnie schładzając, ewentualnie na zimno (chociaż na Twoim miejscu dałbym sobie spokój, bo tak jak wspominałem - przy wrzucaniu chmielu na zimno trzeba solidnie zadbać o odfiltrowanie chmielin). 

Jako, że jestem super świeżynką, to chmielenie na zimno u mnie odpada, naczytał się człowiek o infekcjach (zakładam, że jest to wszystko wyolbrzymione), ale człowiek musi swoje przeczekać zanim stwierdzi "a tam, pier...lenie".

 

Jeszcze tylko pytanie mam odnośnie dezynfekcji przyrządów.

Umyję to wodą z płynem do mycia naczyń, opłukam wodą i co potem?

 

oxi, pirosiarczyn, IPA?

czy może coś z tego:

https://homebrewing.pl/sanipro-rinse-250ml-zamiennik-star-san-p-1626.html

https://homebrewing.pl/star-san-hb-five-star-wysokopieniacy-srodek-dezynfekcyjny-118-ml-p-346.html

 

niby drogie specyfiki, ale wydajność pewnie byłaby na jakieś 10 myć, bo jak rozumiem to się tylko nanosi niezbyt dużą warstwę na powierzchnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, antikapsel napisał(a):

Jeszcze tylko pytanie mam odnośnie dezynfekcji przyrządów.

Umyję to wodą z płynem do mycia naczyń, opłukam wodą i co potem?

(...)

niby drogie specyfiki, ale wydajność pewnie byłaby na jakieś 10 myć, bo jak rozumiem to się tylko nanosi niezbyt dużą warstwę na powierzchnie.

Dwie rzeczy.

1. Mycie to jedno, dezynfekcja to drugie. Przeczytaj wpis Unda. Musisz wyrobić sobie własny rygor. Ja poza myciem woda + detergent, myję/ moczę w nadwęglanie a potem dezynfekcja Starsanem.

2. Starsan 118 ml kupiłem spokojnie 5 lat temu, jeśli nie 7. Roztwór z destylką robię w 5l baniaczkach a mam do dziś widoczną ilość w buteleczce.

edit: sprawdziłem ten Starsan. Zakup 2017-09-08 czyli niemal 6 lat temu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, zasada napisał(a):

Dwie rzeczy.

1. Mycie to jedno, dezynfekcja to drugie. Przeczytaj wpis Unda. Musisz wyrobić sobie własny rygor. Ja poza myciem woda + detergent, myję/ moczę w nadwęglanie a potem dezynfekcja Starsanem.

2. Starsan 118 ml kupiłem spokojnie 5 lat temu, jeśli nie 7. Roztwór z destylką robię w 5l baniaczkach a mam do dziś widoczną ilość w buteleczce.

edit: sprawdziłem ten Starsan. Zakup 2017-09-08 czyli niemal 6 lat temu.

 

A tak, czytałem, pod hasłem "10 myć" kryło się 10 całych procesów, czyli mycie wodą z płynem plus dezynfekcja, mało precyzyjnie się wyraziłem.

 

Ślicznie dziękuję Wam za podpowiedzi i sugestie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, antikapsel napisał(a):
21 godzin temu, wizi napisał(a):

Próbowałem coś wczoraj szukać na temat tego sposobu i w sumie to zastanawiam się czemu ludzie częściej tego nie robią? Chodzi o to, że przez brak wysładzania uzyskujemy mniej stężonej brzeczki? Bo cały zamysł brzmi całkiem wygodnie, niezależnie od wielkości garnka

Wysładzać jak najbardziej można, ale nie trzeba. Przez brak wysładzania uzyskasz mniej brzeczki, a część cukrów zostanie w młócie. Jak Ci zależy na czasie to nie wysładzasz. Jak chcesz żyłować wydajność i masz więcej czasu to możesz młóto przelać wodą i wyciskać worek.

A co do popularności to metoda jest popularna za oceanem. U nas kto co lubi, jednen zaciera w garnku, inny w lodówce turystycznej, kolejny w automacie czy robi piwo z ekstraktów lub brewkitu. To samo z filtracją. Można użyć worka, filtratora z oplotu, rurkowego, sprężynowego, fałszywe dno i pewnie wiele innych metod

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dobra, koniec końców znalazłem pasujący mi garnek o pojemności użytkowej 15l w przystępnej cenie, więc ten problem się rozwiązał.

 

Zamówiłem takie oto rzeczy:

https://homebrewing.pl/chmiel-citra-50-g-p-2212.html

https://homebrewing.pl/drozdze-gornej-fermentacji-lallemand-verdant-ipa-p-1826.html

https://homebrewing.pl/drozdze-gornej-fermentacji-mangrove-jacks-us-west-coast-m44-p-250.html

https://homebrewing.pl/piwo-american-pale-ale-12-blg-zestaw-surowcow-z-ekstraktow-10l-p-2313.html

https://homebrewing.pl/piwo-belgian-saison-12-6-blg-zestaw-surowcow-z-ekstraktow-10l-p-2306.html

 

W sumie to nie jestem pewien, po co ten chmiel wziąłem, chyba tak w razie czego, żeby mieć i może coś jednak sypnąć do APA na cichą, nie wiem.

 

Ale teraz takie pytania mi się nasunęły:

 

1. Teoretycznie, jak czytałem, to do tych 12-14 BLG początkowego wystarcza 1 opakowanie drożdży dla 20l. Czy któreś z tych mogę użyć na pół  i wystarczy na obie warki? Czy lepiej zadać całą ilość z paczki na 10l?

 

2. To już tak trochę bardziej przyszłościowo, czy brzeczkę mogę chłodzić wodą źródlaną prosto z butelki. czy też taką źródlaną trzeba wcześniej przegotować? Bo gdybym chciał zrobić 20l, to na upartego w tym garnku myślę, że mogłoby mi się to udać. Po prostu do fermentora bym wlał wtedy zimną wodę z butelek z zamrażalnika i zlał brzeczkę z garnka (pewnie jakieś 10-12l). Rozcieńczyłbym to w ten sposób do potrzebnego BLG i od razu schłodził. Na większy garnek nie ma szans, bo już za dużo by to byłą na tę płytę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, antikapsel napisał(a):

Dobra, koniec końców znalazłem pasujący mi garnek o pojemności użytkowej 15l w przystępnej cenie, więc ten problem się rozwiązał.

 

Zamówiłem takie oto rzeczy:

https://homebrewing.pl/chmiel-citra-50-g-p-2212.html

https://homebrewing.pl/drozdze-gornej-fermentacji-lallemand-verdant-ipa-p-1826.html

https://homebrewing.pl/drozdze-gornej-fermentacji-mangrove-jacks-us-west-coast-m44-p-250.html

https://homebrewing.pl/piwo-american-pale-ale-12-blg-zestaw-surowcow-z-ekstraktow-10l-p-2313.html

https://homebrewing.pl/piwo-belgian-saison-12-6-blg-zestaw-surowcow-z-ekstraktow-10l-p-2306.html

 

W sumie to nie jestem pewien, po co ten chmiel wziąłem, chyba tak w razie czego, żeby mieć i może coś jednak sypnąć do APA na cichą, nie wiem.

 

Ale teraz takie pytania mi się nasunęły:

 

1. Teoretycznie, jak czytałem, to do tych 12-14 BLG początkowego wystarcza 1 opakowanie drożdży dla 20l. Czy któreś z tych mogę użyć na pół  i wystarczy na obie warki? Czy lepiej zadać całą ilość z paczki na 10l?

 

2. To już tak trochę bardziej przyszłościowo, czy brzeczkę mogę chłodzić wodą źródlaną prosto z butelki. czy też taką źródlaną trzeba wcześniej przegotować? Bo gdybym chciał zrobić 20l, to na upartego w tym garnku myślę, że mogłoby mi się to udać. Po prostu do fermentora bym wlał wtedy zimną wodę z butelek z zamrażalnika i zlał brzeczkę z garnka (pewnie jakieś 10-12l). Rozcieńczyłbym to w ten sposób do potrzebnego BLG i od razu schłodził. Na większy garnek nie ma szans, bo już za dużo by to byłą na tę płytę.

 

1. Lepiej całość a potem gęstwę do drugiej, zazwyczaj gęstwa starcza na więcej niż jedną warkę, choć z połowy też powinny ruszyć.

2. możesz butelkowaną dodać bezpośrednio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, antikapsel napisał(a):

2. To już tak trochę bardziej przyszłościowo, czy brzeczkę mogę chłodzić wodą źródlaną prosto z butelki. czy też taką źródlaną trzeba wcześniej przegotować? Bo gdybym chciał zrobić 20l, to na upartego w tym garnku myślę, że mogłoby mi się to udać. Po prostu do fermentora bym wlał wtedy zimną wodę z butelek z zamrażalnika i zlał brzeczkę z garnka (pewnie jakieś 10-12l). Rozcieńczyłbym to w ten sposób do potrzebnego BLG i od razu schłodził. Na większy garnek nie ma szans, bo już za dużo by to byłą na tę płytę.

 

Wsadź przykryty garnek do zlewu z zimną wodą. Na początku temperatura szybko będzie spadać. Jak schłodzisz do około 40 stopni (trzeba zmieniać wodę w zlewie) to możesz przelewać do wiaderka i lać tam wodę z zamrażarki. Jak do gorącej wody od razu dodasz wodę zimną to temperatura Ci spadnie do 50 stopni i będziesz miał większy problem, bo będziesz miał brzeczkę, która nie nadaje się do zaszczepienia drożdżami w większej ilości, którą będzie jeszcze trudniej schłodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ununul napisał(a):

Wsadź przykryty garnek do zlewu z zimną wodą. Na początku temperatura szybko będzie spadać. Jak schłodzisz do około 40 stopni (trzeba zmieniać wodę w zlewie) to możesz przelewać do wiaderka i lać tam wodę z zamrażarki. Jak do gorącej wody od razu dodasz wodę zimną to temperatura Ci spadnie do 50 stopni i będziesz miał większy problem, bo będziesz miał brzeczkę, która nie nadaje się do zaszczepienia drożdżami w większej ilości, którą będzie jeszcze trudniej schłodzić.

O, dzięki za wskazówkę.

 

17 godzin temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

Jeśli nic nie zakazisz po drodze i nie będziesz trzymał gęstwy miesiąc w lodówce, to spokojnie 3-4 warki pociągną. 

 

1 godzinę temu, Łachim napisał(a):

Obie opcje są ok. Generalnie te z piany są najbardziej żywotne, ale jeśli mają czekać na kolejną warkę, to bym zebrał z dna. 

 

Planowałem trzymać gęstwę w lodówce +/-  2 tyg., żeby po zlaniu na cichą, jak najszybciej zacząć kolejną warkę z ekstraktu. Jedną na jednych, drugą na drugich drożdżach, no i trzecią już bym spróbował z zacieraniem i dodałbym gęstwę. Także zakładając, że gęstwę zbiera się z piany w 4-6 dniu burzliwej, a sama burzliwa to jakiś tydzień, każda gęstwa powinna w lodówce spędzić max 2 tyg. Tak to sobie wymyśliłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz tej piany nie mieć tyle aby zebrać odpowiednią ilość drożdży.

 

Najwygodniej to butelkować tego samego dnia co robisz kolejną warkę. Mniej grzebania. Nie musisz zbierać gęstwy do oddzielnego pojemnika. Lekko zamerdasz fermentorem, aby gęstwa z dna zmieszała się z końcówką piwa i całość przelewasz do drugiego fermentora ze schłodzoną brzeczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, wizi said:

Możesz tej piany nie mieć tyle aby zebrać odpowiednią ilość drożdży.

Skąd taki wniosek - jakieś badania, eksperymenty? Wysokie krążki to najbardziej żywotne drożdże, niezmęczone jeszcze przebywaniem w alkoholowym środowisku. Nie ma konieczności przemywania gęstwy - wystarczy jeden słoik, łyżka i butelka wody mineralnej (chociaż ja i tak przegotowuję). Źródło sugeruje wręcz, że preferowaną metodą dla pszeniczniaków i innych drożdży górnej fermentacji jest zadawanie z tzw. top-croppingu czyli właśnie z wysokich krążków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Pingwinho napisał(a):

Skąd taki wniosek - jakieś badania, eksperymenty?

Z praktyki. Wszystko zależy od szczepu, Blg, natlenienia, temperatury fermentacji i ilości brzeczki. Zdarza się, że piany mam kilka litrów, a w innej warce lekka pianka, tak że jej nie wystarczy na zadanie do kolejnej.

Ważne, aby wiedzieć czego się spodziewać i ewentualnie mieć plan B.

Ale zgadzam się, że przy pszenicznych i większości górników puszczonych wysoko, piany powinno być wystarczająco.

Ja wolę sobie upraszczać życie i dlatego przelawam gęstwę z wiaderka do wiaderka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wizi napisał(a):

Możesz tej piany nie mieć tyle aby zebrać odpowiednią ilość drożdży.

 

Najwygodniej to butelkować tego samego dnia co robisz kolejną warkę. Mniej grzebania. Nie musisz zbierać gęstwy do oddzielnego pojemnika. Lekko zamerdasz fermentorem, aby gęstwa z dna zmieszała się z końcówką piwa i całość przelewasz do drugiego fermentora ze schłodzoną brzeczką.

Czyli użyć tego, co zostanie po cichej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minutes ago, wizi said:

Ja wolę sobie upraszczać życie i dlatego przelawam gęstwę z wiaderka do wiaderka.

Nie nazwałbym konieczności organizowania sobie warzenia w tym samym dniu co butelkowania upraszczaniem, ale jak Ci się sprawdza to na zdrowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.