Skocz do zawartości

Dry hopping - czy ta metoda jest dobra.


Piotr Ba

Rekomendowane odpowiedzi

Znów nie  mogłem spać w nocy bo zastanawiałem się jak zrobić żeby piwo nachmielić na zimno ale go nie przelewać i jeszcze odzyskać gęstwę z dna.

Tzn odlanie 3 litrów piwa do garnka i wrzucenie tam chmielu na zimno na 4 dni, potem wlać do fermentora tą zawartość przecedzając przez hopspider?

Czy to da jakieś gorsze rezultaty niż wsypanie chmielu do całego fermentora ? Teoretycznie aromaty uwolnią się do tych 3 litrów w garnku.

Jakie macie doświadczenia porównawcze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znów kilka razy poleciałem patentem. Odlanie około 1-1,5 l brzeczki na 11 litrów do garnka. Podgrzanie jej do około 65-68 stopni i parzenie chmielu w niej około 25 minut. Następnie sito sprawdzone na fermentor przelanie tego i delikatne z wyczuciem zamieszanie. Dwa-trzy dni potem rozlanie do butelek. Ktoś może powiedzieć utlenienie itp. Jednak ostatnio 4 miesięcznego saissona otworzyłem z takim chmieleniem i nie wyczułem jakiegoś kartonu czy utlenienia. Powiem więcej, najdłużej utrzymuje się posmak takiego dochmielania na ciepło. Też to zauważyłem po testach.

 

A odpada u mnie wrzucanie chmielu luzem do brzeczki bo filtracja wtedy to masakra i swoje piwa nastawiam do rozlewu w jednym fermentorze. Zresztą też ten patent jest z zagranicznego forum wychwycony. Nikogo nie zachęcam do tego, tylko piszę o swoim spostrzeżeniu. Tyle w temacie🙂

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Piotr Ba napisał(a):

Znów nie  mogłem spać w nocy bo zastanawiałem się jak zrobić żeby piwo nachmielić na zimno ale go nie przelewać i jeszcze odzyskać gęstwę z dna.

Tzn odlanie 3 litrów piwa do garnka i wrzucenie tam chmielu na zimno na 4 dni, potem wlać do fermentora tą zawartość przecedzając przez hopspider?

Czy to da jakieś gorsze rezultaty niż wsypanie chmielu do całego fermentora ? Teoretycznie aromaty uwolnią się do tych 3 litrów w garnku.

Jakie macie doświadczenia porównawcze ?

 

Duży 2-3l woreczek nylonowy, obciążony tak, żeby szedł na dno.

Przelewanie, cedzenie to prosta metoda to utlenienia piwa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Reters napisał(a):

Ja znów kilka razy poleciałem patentem. Odlanie około 1-1,5 l brzeczki na 11 litrów do garnka. Podgrzanie jej do około 65-68 stopni i parzenie chmielu w niej około 25 minut. Następnie sito sprawdzone na fermentor przelanie tego i delikatne z wyczuciem zamieszanie. Dwa-trzy dni potem rozlanie do butelek. Ktoś może powiedzieć utlenienie itp. Jednak ostatnio 4 miesięcznego saissona otworzyłem z takim chmieleniem i nie wyczułem jakiegoś kartonu czy utlenienia. Powiem więcej, najdłużej utrzymuje się posmak takiego dochmielania na ciepło. Też to zauważyłem po testach.

 

A odpada u mnie wrzucanie chmielu luzem do brzeczki bo filtracja wtedy to masakra i swoje piwa nastawiam do rozlewu w jednym fermentorze. Zresztą też ten patent jest z zagranicznego forum wychwycony. Nikogo nie zachęcam do tego, tylko piszę o swoim spostrzeżeniu. Tyle w temacie🙂

To nie jest chmielenie na zimno. Robisz hop stand po fermentacji co mogłeś zrobić podczas nastawiania warki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładnie. Tylko podczas nastawienia warki to samo stosowałem. I ważne, żeby się wymieniać swoimi sposobami. Oczywiście z zachowaniem podstaw, żeby nie popełniać karygodnych błędów. Teraz większość moich piw i tak już będę robił bez chmielenia na zimno czy właśnie tego hop stand. Jakoś nie chce mi się z tym bawić. A piwa bez takiego chmielenia są tez super.

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padł kiedyś tutaj na forum pomysł, aby zamontować we wiadrze dodatkowy kranik w najniższym możliwym punkcie ścianki i przechylić fermentor tak, aby gęstwę udało się zlać. Od jakiegoś czasu sam przymierzam się do spróbowania takiego rozwiązania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Reters napisał(a):

Tak dokładnie. Tylko podczas nastawienia warki to samo stosowałem. I ważne, żeby się wymieniać swoimi sposobami. Oczywiście z zachowaniem podstaw, żeby nie popełniać karygodnych błędów. Teraz większość moich piw i tak już będę robił bez chmielenia na zimno czy właśnie tego hop stand. Jakoś nie chce mi się z tym bawić. A piwa bez takiego chmielenia są tez super.

Tu nie chodzi tylko o wymiane swoich sposobów a o robienie czegoś dobrze. Chmielenie na zimno czy hop stand jest definiowane przez styl - zależy co chcemy uwarzyć. Zrobienie porządnego West Coasta lub New Englanda bez chmielenia na zimno to  po prostu lenistwo. A na forum chodzi by komuś dawać cenne i trafne rady, a nie ciągle zaznaczać "Ja robię tak i mi smakuje". Żaden to wyznacznik. 

 

11 godzin temu, Reters napisał(a):

Hi,hi tak właśnie rozlewam swoje piwa od roku;) Tylko trzeba wiedzieć gdzie kupić fermentor z odpowiednio wywierconym otworem. Ja mam trzy takie, kranik jest bardzo nisko ale nie za nisko i jest git.

A tu kolega @draker mówi o wywierceniu otworu dodatkowego w tym samym wiadrze, z tego co wiem nikt takich fermentorów nie produkuje i trzeba to zrobić samemu. 

Edytowane przez Suchejroo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Suchejroo napisał(a):

Tu nie chodzi tylko o wymiane swoich sposobów a o robienie czegoś dobrze. Chmielenie na zimno czy hop stand jest definiowane przez styl - zależy co chcemy uwarzyć. Zrobienie porządnego West Coasta lub New Englanda bez chmielenia na zimno to  po prostu lenistwo. A na forum chodzi by komuś dawać cenne i trafne rady, a nie ciągle zaznaczać "Ja robię tak i mi smakuje". Żaden to wyznacznik. 

 

A tu kolega @draker mówi o wywierceniu otworu dodatkowego w tym samym wiadrze, z tego co wiem nikt takich fermentorów nie produkuje i trzeba to zrobić samemu. 

Dlatego napisałem "większość moich piw" wiadome jest że dobrej np. Hazy Ipy nie zrobimy bez do chmielania czy styli które wymieniłeś. Na razie to piszę o moich spostrzeżeniach co się wydarza na danym etapie nastawiania piwa czy już kiedy je degustujemy. Jak zaczynałem kilka miesięcy temu, w życiu bym tego nie pisał, bo nie lubię pisać bzdur. I daleki jestem od wiedzenia wszystkiego najlepiej, ale tego nie zauważysz bo po co....

 

Co do wiadra to rzeczywiście, sądziłem, że poszukujesz po prostu takiego do zakupu. Z tego co wiem już tylko w jednym miejscu można kupić fermentor z otworem wywierconym bardzo nisko. Zresztą z miesiąc temu sam tam kupiłem. Chyba, że jakoś na zamówienie ktoś Ci wykona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Reters napisał(a):

tylko w jednym miejscu można kupić fermentor z otworem wywierconym bardzo nisko. Zresztą z miesiąc temu sam tam kupiłem. Chyba, że jakoś na zamówienie ktoś Ci wykona

Przecież można samemu wywiercić tak, jak się chce, a nie szukać nie wiadomo gdzie. Wiertło stożkowe i jazda. Wierciłem w trzech fermentorach i jest ok 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 12/4/2023 at 1:31 PM, Piotr Ba said:

Znów nie  mogłem spać w nocy bo zastanawiałem się jak zrobić żeby piwo nachmielić na zimno ale go nie przelewać i jeszcze odzyskać gęstwę z dna.

Zbierać czyste drożdże z wysokich krążków

Dodać chmiel na zimno po zebraniu drożdży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.