Skocz do zawartości

Ranking

  1. zasada

    zasada

    Members


    • Punkty

      3

    • Postów

      3 936


  2. Undeath

    Undeath

    Members


    • Punkty

      3

    • Postów

      7 665


  3. Suchejroo

    Suchejroo

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      684


  4. x1d

    x1d

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      1 520


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2024.02.02 uwzględniając wszystkie działy

  1. No i jest. Gotowe od mniej więcej października, krótkie opracowanie uzyskanych wyników. Zainteresowanych zapraszam do plikowni: Ulubione suche drożdże - połowa 2023 roku: podsumowanie ankiety internetowej
    3 punkty
  2. Zamówiłem WLP838, zobaczymy, raczej wątpie by to była kwestia drożdży, ale dam im szansę. Najpierw nie będę modyfikował wody poza ph, potem pogotuję ją w celu zmiękczenia.
    1 punkt
  3. korzen16

    APA ocena przepisu

    Chyba większość tak właśnie robi (w tym ja) i jest OK - chłodzenie do poziomu poniżej 80°C trwa jedynie parę minut i nie podnosi znacząco goryczki.
    1 punkt
  4. A nawet więcej to przełom!
    1 punkt
  5. Wiesz masz rację! Przetrzymam jeszcze w chłodnym miejscu do jutra i do butelek. Aromat jaki chciałem uzyskać (owoców tropikalnych) jest świetny. Nie wiem jednak czy to wina tych drożdży IPA verdent, czy gdzieś mój błąd w procesie warzenia.
    1 punkt
  6. A żeś się uczepił klarownego piwa. Nalej do porcelanowego kufla i pij jakie jest. Jak smaczne to po co się przejmujesz zamgleniem? Kombinując możesz je jeszcze popsuć.
    1 punkt
  7. Dobrze, że masz taki instynkt samozachowawczy - przydatna sprawa. Nie bardzo mam teraz czas szukać tego materiału, ale kojarzę że typowe butelki (Vichy, podstawa polskiego kraftu) mają rating do 4 vol. CO2 właśnie. Jakikolwiek błąd pomiaru (niedofermentowanie, nieco niższa temperatura fermentacji niż wpisana w kalkulator, skazy na butelce, etc.) mogą skutkować granatami. Z tego względu lambiczi czy inne belgi mają butelki o znacznie grubszym szkle.
    1 punkt
  8. Undeath

    LALBREW NOVALAGER - szybki lager ?

    Jestem właśnie w trakcie testów Novolagerów u siebie. Robię na raz dwa wiadra, do jednego zadałem Novoloagery drugie poszło na Diamondach - uwarzyłem do tej pory dwa pilsy. Pierwszego już rozlałem do kegów to co mogę potwierdzić to fakt, że Novolagery ładnie pachną podczas fermentacji - wręcz delikatnie owocowo, natomiast Diamondy smrodziły całą fermentacje siarką na maksa. Druga rzecz start w obu przypadkach był wręcz identyczny - miały lekkiego laga około 24 h w 10 C. Fermentacja przebiegła 40 dni z powodu zmętnienia, o ile na Diamondach piwo w tym czasie się wyklarowało, tak na Novolagerach jest masakra - zawiesina, która nawet po schłodzeniu do 0 C przez kilka dni nie opadła. Piwo warzone było z dodakiem Whicfloka. Piwa za kegowałem i odpalę w połowie lutego sobie je i porównam. Próbując przy rozlewie, muszę stwierdzić, że piwo na Novolagerach nie smakowało lagerowo. Diamondy natomiast na spory plus, pomimo siarki podczas fermentacji w gotowym piwie jej praktycznie nie ma, a samo piwo bardzo dobrze smakowało. Ale wiadomo jak to piwa bez gazu. Drugi pils jest w trakcie fermentacji, obserwacja identyczna - Novolagery starsznie mętne i lekko owocowe, diamondy siarkują. Dziś warzę Lagera wiedeńskiego i jeżeli novolagery będą dalej tak się zachowywały to więcej ich nie używam. Jak zwykle miało być super duper remedium, a niestety jest słabiutko.
    1 punkt
  9. 1 punkt
  10. Chcecie uzyskać dobrą fajną słodowość w Hellesie i Pilsie? To skupcie się oprócz na drożdżach jeszcze na profilu wody i jakości słodów. Bez tego nie osiągniecie idealnej słodowości. Ja robię przepis banalny na Pilsa i zawsze mam zadowalający słodowy posmak - Pilzneński 4 kg+carapils 0,2 kg. Wodę modyfikuje pod schemat: Woda pod Hellesa podawana przez Palmera: Mg 10, Ca 50-100, Cl 50-100 and SO4 0-50 Woda średnio zmineralizowana: Wapń - 50-70ppm Dwuwęglany - niskie, ok. 50 ppm lub mniej Chlorki powinny dominować nad siarczanami Czyli np. dość miękka woda wyprofilować dodatkiem CaCl2 - chlorkiem wapnia. U siebie mam więcej Siarczków w wodzie niż chlorków - dlatego do warzenia używam wody, która odstoi kilka dni w pojemniku. Czasem leję wodę 5 l z biedronki by wyrównać profil. Do tego warto by samo zacieranie przeprowadzić w pH 5,4. Druga sprawa często bagatelizowana - jakość słodów. Ja obecnie używam tylko i wyłącznie słodów z Bestmalza i Weyermanna. Są to słody bardzo dobrej jakości, które mają bardzo dobrą wydajność i premiują w piwach słodowym posmakiem. Tak samo słody specjalne. Niestety nigdy nie osiągałem tego na słodach z Vikinga, których jakość jest różnoraka i mam ich szczerze dosyć. Więc polecam wyściupać trochę więcej z kiesy i kupić trochę lepsze słody. Trzecia sprawa drożdże - zapewniam was że WLP833 czy WLP850 zrobią robotę w takim Hellesie
    1 punkt
  11. Pan Szczur

    Eksperymentalne piwo czereśniowe

    No dobrze, ostatnia aktualizacja bo nie czuję potrzeby ani nie widzę sensu dalej relacjonować tej warki (zwłaszcza, że już jestem w trakcie kolejnego "eksperymentu", jeśli chcecie to mogę gdzieś indziej opisać co się teraz dzieje). We flaszki poszło 20.12 i po tym czasie uznaję je za...udany eksperyment, w smaku i zapachu wyszło typowo (nie lubię tego określenia, ale o tej godzinie nie przychodzi mi do głowy żadne inne ) "babskie" piwo, mimo delikatnej goryczki(30 gram marynki na 60 minut, 30 gram fuggles na 20 minut) uważam,że pasuje ona do tego co powstało. Mocno wyczuwalny smak...owocowy (bo szczerze to bym Nigdy nie zgadł, że to czereśnia), jest taki delikatny kwasek gdzieś tam pod koniec wyczuwalny wraz z goryczką i co ciekawe, mimo, że BLG zeszło do 2,5 to jest też taki posmak...słodkawy. Szczerze cieszę się, że spróbowałem tego pomysłu, kto wie, może zdecyduję się na wyżej wspominanego pastry stouta...mam jeszcze 3 litry czereśni w słoikach
    1 punkt
  12. Właśnie kwestia słodowego lagera to jest w dużej mierze wybór drożdży. Dodatkowo woda, zasyp i zacieranie (dekokcja). Jeśli chcemy uzyskać pilsa wytrawnego to słód pilzneński i twarda woda. Przy bardziej słodowych lagerach woda miękka, więcej chlorków, zasyp z monachem, wiedeńskim lub nawet melanoidynowym. Wiedeński daje taką większą "słodycz" miodowość itp. Druga sprawa drożdże nie tylko te co dają bardziej słodowe piwo, ale i te które mają mniejsze odfermentowanie. Więcej dekstryn zostanie też w piwie co pozornie może wpływać na większą słodowość. Wiadomo jest to tylko namiastka informacji. Kolejnym aspektem może być dojrzewanie piwa. Lagerowanie może trwać nawet 6 miesięcy. Z każdym tygodniem piwo może się zmieniać. Kiedyś fermentowano nisko (start w 5°C i fermentacja w 8°C), nigdy nie fermentowano wyżej by pozbyć się diacetylu. W momencie jak wysokie krążki się kończyły, piwo przelewano do drugiego zbiornika, tam w ciągu miesięcy piwo w niskiej temperaturze z czasem pozbywało się diacetylu, aldehydu. Był to długi i pracochłonny proces. W tym przypadku drożdże muszą być w znakomitej kondycji i w dużej ilości. Proces ciężki do odtworzenia w domu.
    1 punkt
  13. Eh, ale czemu różnica w pomiarach? Podczas warzenia pobierasz do strzykawki trochę brzeczki, schładzasz pod wodą i robisz pomiar składający się z kilku kropel. Przed użyciem refraktometr kalibrujesz na wodzie destylowanej i co kilkanaście użyć warto sprawdzić czy się nierozkalibrował. Na necie masz przeliczniki ale generalnie do piw poniżej 16 brix odejmujesz 0,5 i masz blg (np. 14,2 brix to 13,7 blg) powyżej 16 lepiej już użyć kalkulator bo waha się od 0,6 do 0,8 im wyższa gęstość. Odfermentowanie przeliczasz wg. kalkulatora. Ja też z początku nie ufałem refraktometrowi i porównywałem z spławikiem - potem raz moje piwo było badane w labie i okazało się, że wyniki z lunetki są dokładniejsze niż z spławika Więc nie miej oporów odgrzeb lunetę i używaj. Tu masz kalkulator do przeliczeń: https://kalkulatorpiwowara.pl/refractometer Ale, że co? Allegro obecnie to spółka z większościowym udziałem amerykańskiego podmiotu, którym zarządzają Żydzi. Od czasu ich przejęcia, stawki wystawień aukcji, prowizji, wysyłek i warunków do spełnienia wzrosły typowo po żydowsku. Masz problem z oceną rzeczywistości czy co? Ja wiem, że w tych czasach już murzyna nie wolno nazywać murzynem, a chinola żółtkiem, ale mało mnie to obchodzi. Miałem do czynienia z niejednym chinolcem/koreańcem i oni się nie pieprzą w tańcu - nie raz przez telefon mówili mi, że białasy biorą duża ich sprzętu czemu ja nie chce brać A czarni cwaniakują z rasizmem tylko dlatego, że mają w tym interes, którym ma być urobienie nas i przygotowanie pod migrację ich z Afryki. Trzeba czytać coś więcej niż tylko piwo.org i onet, niestety, żebyśmy się nie obudzili z ręką w nocniku jak zachodnia Europa. To nie dyskusja na forum. Jak chcesz to zgłoś sobie za używanie nie poprawnych słów do admina.
    0 punktów
  14. Dokładnie taki refraktometr kupiłem i muszę rzec, że po trzech warkach rzuciłem w kąt. Różnica w pomiarach jest znacząca i nie ma w niej żadnej reguły. Próbowałem znaleźć odpowiednią wartość korekty, ale jej po prostu nie ma. Zakup nieudany.
    0 punktów
  15. Tak taki jest lepszy, aż szkoda taki będzie zbić Na Żydlegro masz referaktometry w tej cenie: https://allegro.pl/oferta/cukru-refraktometr-cukromierz-brix-atc-0-30-woda-miodu-wino-piwo-soku-14827357856 A jak Ci się nie śpieszy to u żółtków jest ich dużo w 1/3 ceny z allegro.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.