Skocz do zawartości

Pindin

Members
  • Postów

    755
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Pindin

  1. Pindin

    Ocena receptury Fes

    Cześć, Za dużo słodów palonych. 1,2 kg czekoladowego 1200 to Ci wniesie popielniczkę. Zmniejsz do 0,3-0,4 kg, jęczmień palony - 0,2-0,3 kg i jak chcesz mieć czekoladę to możesz użyć Carafa II specjal. Ale też nie więcej niż 0,3 kg. Pszenice prażoną bym wywalił. Ogólnie nie przekraczaj 15 % zasypu ciemnych (palonych, czekoladowych +600 EBC) słodów. Co do chmielenia to zrobiłbyś American Stout... Pytanie, czy chcesz mieć aromaty owocowe i cytrusowe w tym piwie? Jeśli tak to dodaj te chmiele. Jeśli nie to daj na goryczkę z 50 g Marynki i ewentualnie na ostatnie 10 minut z 20-40 g Lubelskiego czy czegoś szlachetnego. Jak miałbym przerobić tą recepturę (słody) to zrobiłbym tak: 3-4 kg (zależy jaką masz wydajność, u mnie na 16,7 blg wychodzi 3,7kg) Pale Ale 2 kg Monacha 1 kg Pilz 0,3 kg Czekolada 1200 0,2 kg Palony 0,2 kg Carafa II Specjal Opcjonalnie 0,2 kg karmel 600. A chmielenie jak wyżej... Drożdże S-04, najlepiej dobra gęstwa i do dzieła PS. Aż mi ochoty na FESa narobiłeś Chyba zmienię plany i uwarzę na dniach ; P
  2. Nie znam tego przysłowia Bardziej szambo to z lagerów wychodzi. E: Nie licząc Kveik i Belgów @"Kamis" jak ma to niech robi. Nie będzie smakowało - wyleje. Będzie - wypije (Tu się popłaca). Ma bardzo miłą Mikołajkę, że dostał taki ot zestaw. Widocznie nie jest w temacie, skoro "posłuchał" się instrukcji. O ile się wkręci w to wszystko, poczyta, ogarnie podstawy i może zacznie warzyć takie piwa, jakie chce wypić.
  3. Cześć. Wszystko normalnie. Dość wysoka temp. zapewniła drożdżom dobre warunki i szybko poradziły sobie z cukrami. Daj piwu spokój do następnego weekendu.
  4. Cześć. 25 g Citra - 60 minut 20 g Mosaic - 10 minut 20 g Enigma - 0 minut Na cichą 25 g Citra, 30 Mosaic, 30 Enigma. Około 40 IBU, aromat też jaki taki będzie.
  5. Jeszcze raz powiem - nie kombinuj przy pierwszym piwie. Zrób 18 litrów stouta z dwóch puszek - jeden brew kit, drugi niechmielony ekstrakt, daj S-04, fermentuj w 18 stopniach i będziesz zadowolony. IPA z puszki jest strasznie marna. Nie polecam. Piłem jakiś miesiąc temu od kolegi - dało się wypić, ale to nie była IPA (robiona na cukrze). Goryczka minimalna, aromat kiepski. Ogólnie z puszki wyjdzie sensowne piwo, są osoby co robią świetne piwa tylko z ekstraktów. PS. Jak złapiesz zajawkę, to dokupisz sprzęt i będziesz zacierał. Czytaj forum, będzie dobrze
  6. Piwowar robi brzeczkę, a piwo robią drożdże. 18 blg przy minimalnym błędzie pomiaru to już pod RISa podchodzi Co do pytania Krisangela to dodałbym więcej ekstraktu słodowego do piwa i tym zwiększył balling. Będzie dużo i gęsto. I przy pierwszym piwie nie kombinowałbym. Należy się skupić na czystości i zapewnienia drożdżom odpowiednich warunków fermentacji. Pytanie do doświadczonych: Czy miękka woda przy brewkicie też uwypukli smaki słodowe?
  7. Cześć. I jak tam sprawa przebiega? Dodałeś enzymów, czy w inny sposób zadziałałeś? Poszło coś niżej przez te kilka dni?
  8. Cześć, Zasyp spoko, może ogranicz trochę karmel do 0,2-0,3 kg. Do do chmielenia to Cascade daje fajnie cytrusami i owocami, Centenial nie używałem w tamtym roku, a Sorachi Ace jest bardzo charakterystyczny. Taki karmelowo - kokosowy. Polecałbym SH Cascade. Ze 20-30 g na goryczkę, 20-30 g na 10 minut i reszta na whirpool. Albo 30 g na goryczkę, 30 na Whirpool i 40 na zimno.
  9. Mogą tak późno startować, cierpliwości. Jak po 3 dniach nie ruszą, to wtedy można się zacząć martwić.
  10. Dokładam 22 litry Belgian IPA v 2 oraz 23 litry Pilsa. RAZEM: 14965,5 l PS. Szczęśliwego Nowego roku Samych udanych warek Wam moi drodzy życzę.
  11. Wiem, dlatego spokojnie czekam FFT już się pieni, ale w wyższej temp.
  12. A ja za to mam laga już 51 godzin. Piwo 12,5 blg, 23 litry, dodane 23 g uwodnionych drożdży. Zadane do 10 stopni, fermentor leży w 9-10 stopni. (dziś z samego rana miało 9,6 stopnia). E: Po 3 dobach dopiero jest piana.
  13. Witam. Jak wiadomo na aromat dodajemy chmielu na ostatnie chwile gotowania brzeczki (bądź na zimno). Podczas wrzenia kadź warzelna jest otwarta w celu odparowania nieprzyjaznych związków. Co, gdyby warzyć piwo "standardowe" 60 minut bez przykrycia, dalej nakryć wrzącą brzeczkę, dodać chmielu i warzyć dalej? Związki odpowiadające za aromat się nie ulotnią (w jakimś stopniu może, tylko w jakim?)? Nie robiłem takiego eksperymentu, może ktoś z Was ma jakieś doświadczenie z utrzymaniem "olejków" odpowiadających za aromat podczas gotowania i zamknięcia kadzi warzelnej? Czy jest sens robienia czegoś takiego. skoro mamy chmielenie na zimno? Może "uwypukli" to smak chmielu w gotowym piwie? Część odparowywanej wody i tak skrapla się na pokrywie. Nigdy jej nie próbowałem (wody z pokrywy), być może ma ona jakieś ciekawe związki, co wprowadzą coś pozytywnego dla piw bardziej chmielowych?
  14. Cześć. Zdarzało mi się robić piwa na takich gęstwach. Start był opóźniony, ale dawało radę. Raz zadałem prawie miesięczną do Wita i zanim ruszyło to już mi dzikusy trochę zdominowały piwo i wyszła apteka. Do RISa bym nie ryzykował i zrobił lekkie piwko na FM52 i w następnej kolejności odpowiednią ilość drożdży do mocarza. Sam mam jeszcze taką gęstwę w domu, ale już jej nie użyje.. Doświadczenie mnie nauczyło, że nie jest to najlepszy pomysł, żeby zrobić genialne piwo. Od biedy możesz zrobić jeszcze jakieś lekkie ale na tej gęstwie i świeże do RISa, ale nie wiem czy Ci chce w tak bawić. Po takim czasie dużo zdrowych komórek umiera.
  15. 27-12-2016 Warka 55 Pils 23 litry- 12,5 blg Zasyp: Słód Pilzneński Strzegom 5 kg Słód Caramel Bestmalz 0,3 kg Do gara wlałem 18 litrów wody o temp 57 stopni. Dodane wszystkie słody. Lekkie podgrzanie. Zacieranie: 12 minut - 55 stopni 30 minut - 64 stopnoie 30 minut - 72 stopnie 5 minut - 78 stopni. Filtracja na wężyku z oplotu. Gotowanie 80 minut. Chmielenie: 80 minut - 20 g Iunga 30 minut - 10 g Iunga 10 minut - 20 g Saaz 00 minut - 30 g Saaz Drożdże W 34/70 - 2 paczki uwodnione. Zadane do brzeczki o temp. 10 stopni. Brzeczka przednia 16 blg. FFT 2 blg. Edit 09-01-2017 - Piwo zeszło do 3 blg. Próbka w smaku całkiem niezła. Lekko miodowa, fajnie nachmielona. Smakuje pilsem Edit 13-01-2017 - Piwo przeniesione do temp. pokojowej około 20 stopni. Edit 14-01-2017 - Piwo przelane do innego pojemnika fermentacyjnego. Wyniosłem wszystko na taras - temp. około 0 stopni. Edit 18-01-2017 - Piwo zabutelkowane z dodatkiem 132 g cukru. Próbka w smaku - typowy pils. Gdzieś tam w tle majaczy aromat skunksa... Edit 31-01-2017 DEGUSTACJA na świeżo: Piana - Biała, drobnopęchęrzykowa, utrzymuję się na tafli piwa jakieś 1-2 cm do końca picia. Barwa - Piwo jasne, średnio klarowne - pewnie jeszcze się wyklaruje. Aromat - Na pierwszy plan wychodzi ziołowość chmielowa z nutą słodową. Brak estrów. Może lekki DMS. W zapachu typowy pils. Smak - Piwo czyste, ziołowe, goryczka dość wysoka, krótka, lekko ziołowa, niezalegająca. Po przełknięciu pojawia się słodowa słodkość. Cóż więcej można napisać... Typowy pils. Ogólne wrażenia - Piwo smaczne, "codzienne". Nagazowanie już jest dobre. Sporo zostaje osadów na dnie butelki. Jak na świeże piwo jest całkiem dobre. Mi smakuje. Eurolagery niech się kryją Nie wiem co mógłbym poprawić w tym piwie, żeby było lepsze... Może dłużej i intensywniej bym gotował i szybciej chłodził, żeby pozbyć się DMS (o ile jest). W sumie piwo degustowane z przezroczystej butelki, tak więc wady mogą być. Edit 04-04-2017: Degustacja 2: Piana - Biała, obfita, drobnopęcherzykowa, koronkuje, utrzymuje się. Barwa - Piwo jasne, klarowne, chociaż przy zlaniu końcówki zmętnia się. Aromat - Czysty, lekko chmielowe, lekko słodowe. Brak wad i estrów. Smak - To co w aromacie. Lekka nuta ziołowa, średnia podstawa słodowa. Ogólnie bardzo dobre. Ogólne wrażenia - Piwo mocno pijalne, lekkie, dość mocno nagazowane. Goryczka na dość wysokim poziomie. Następnym razem dodałbym więcej chmielu i może jakiś słód monachijski dla podbudowy słodowej. Jestem bardzo zadowolony z tego piwa jak na pierwszego pilsa
  16. Nieodfermentowały nawet ćwierć ballinga mimo, że zahartowałem drożdże - przyzwyczajałem je do pracy w środowisku z alkoholem. W cukrach prostych ruszyły aż miło, ale jak zacząłem dolewać powoli zielonego piwa zwalniały. Zrobiła się gęstwa na dnie słoja i całość zadałem do piwa. Co do strat to drożdże się namnożyły, opadły na dno i z pół litra piwa z osadami trzeba było wylać. A przy barley-u to ogromna strata Oraz strata kilku zł na drożdże i przesyłkę.
  17. Wpadł mi do głowy taki pomysł na piwo z przyprawami, coś a'la Gruit. Pasuje moim zdaniem. Przyprawy suszone bo zima, ale na wiosnę jak znalazł by było
  18. Mi polecano uwarzenie drugiego podobnego piwa zatartego na bardzo wytrawnie i zmieszanie zielonego piwa z brzeczką. Jest trochę roboty z tym, ale... Ja się nie posłuchałem Co do G995 to zły pomysł, mi nic nie dały oprócz strat.
  19. 13-15 blg przy warce 20 litrów. Alkohol zależy od odfermentowania. Max jakieś 7,5-8 %.
  20. Z wędzonym świetny pomysł! BW akurat dojrzewa, ale nie będzie jeszcze smaczny.. E: A na dyngusa woda chmielowa
  21. Cześć. Wielkanoc już niedługo, tak więc wypadałoby uwarzyć jakieś piwko - niebawem, żeby się ułożyło. Czy macie jakieś propozycje stylu, który pasuje na tę okazję? Widziałem w recepturach Wee Heavy, niby Wielkanocne... Mi kojarzy się coś z jajkami, kiełbaską, barszczem/żurkiem, no ale piwa z tymi dodatkami raczej nie będę robił. Coś ktoś coś słyszał, czy może chodzą jakieś legendy po browarach? PS. Okocim wypuścił na Wielkanocnego Koźlaka, sam nie wiem czy to dobry pomysł...
  22. 14-12-2016 Warka 54 urodzinowa Belgian IPA vol.2 22 litry / 13,5 blg Zasyp: 5 kg słód pilzneński Strzegom 0,7 kg słód pszeniczny strzegom 0,25 kg słód karmelowy 30 Strzegom Do gara wlane 18 litrów wody. Podgrzanie do 66 stopni. Dodane wszystkie słody. Zacieranie: 120 minut - 64-62 stopnie 5 minut - 78 stopni Gotowanie 60 minut. Chmielenie: 60 minut - 30 g Target 20 minut - 30 g Chinook 10 minut - 10 g Citra, 10 g Amarillo, 10 g Cascade 5 minut - 10 g Citra, 10 g Amarillo, 10 g Cascade 0 minut - 20 g Citra, 30 g Amarillo, 30 g Cascade. Drożdże - gęstwa MJ 47 Edit 20-12-2016 - Piwo chyba skończyło pracę. Zeszło do 2 blg. Od góry zaczyna się klarować. Próbka w smaku i aromacie iście belgijska IPA. Zapowiada się bardzo fajnie :) Edit: Dobę po sprawdzaniu ekstraktu piwo znów ruszyło. Przy przenoszeniu do zrobienia pomiaru lekko podniosły się drożdże z dna. Pokrywa się wybrzuszyła i zaczęło nieśmiało bulkać, pojawiły się krążki piany. Edit 07-01-2017 - Piwo zeszło do 0. Mimo grypy da się wyczuć lekko chmiele. W smaku piwo okropnie wytrawne, goryczka ciężka, taninowa, nieprzyjemna i bardzo wysoka. Póki co nie udało mi się nic więcej wyczuć. O ile zdrowie pozwoli jutro zabutelkuje. Edit 08-01-2017. Piwo zabutelkowane z dodatkiem 108 g cukru. Edit 21-01-2017 - DEGUSTACJA: Wygląd - Piwo zmętnione, nieprzejrzyste, jasne. Piana - dość niska, drobnopęcherzykowa, biała, opada do korzucha. Aromat - Białe owoce, przyprawy, dalej cytrusy, fenole i estry, dzikość, bardzo fajna kompozycja. Aromat nie bucha, ale jest stonowany, bardzo przyjemny, delikatny. Super. Po ogrzaniu wychodzi przepiękna dzikość! Smak - Od razu czuć, że to piwo belgijskie. Czuć przyprawowość, lekka nuta pieprzu, słodkawe od chmielu i przyjemne owocowe. Robi robotę, naprawdę! Piwo mimo wytrawności nie wydaje się wytrawne. Po lekkim ogrzaniu wyczuwalne owoce tropikalne z kompozycją przypraw. Oj dzieje się! Goryczka - wysoka, lekko zalegająca, może trochę ziołowa. Jest balans. Nagazowanie - średnio wysokie, nie szczypie, nie przeszkadza. Również plus. Wrażenia ogólne - Piwo zrobiło na mnie rewelacyjne wrażenie! Jest bardzo pijalne, idealnie zbalansowane, czuć zarówno belgijskość jak i IP-owatość. Rewelacja! Mimo głębokiego odfermetnowania piwo jest pełne, nie czuć alkoholu, ani fuzli. W stylu jest wszystko co powinno być. Goryczka, dzikość, aromaty owocowe, przyprawowe, chmielowe. Brak wad -> nie ma wyższych alkoholi, słodowość niska, brak nut karmelowych, ciasteczkowych. Chyba najlepsze piwo w stylu jakie piłem. Czego chcieć więcej?! Aż mnie złapał dreszczyk degustując to piwo. Ocena - 9,7/10 E: I ja i żona stwierdziliśmy, że piwo smakuje lekko jak na bretach.
  23. Milk Stout 24 litry Red Pale Ale 23 litry Weizen 24 litry Blonde Ale 22 litry SMASH 5 litrów Żytni Stout 25 litrów Brown IPA 20 litrów Belgiam Dark Ale 28 litrów RIS 18 litrów Bezstylowiec 24 litry SH Sybilla 23 litry IIPA 22 litry Pale Ale 18 litrów Belgian Pale ale 18,5 litra SH Huell Melon 24,5 litra Dubbel 24 litry Grodziskie 20 litrów Black IPA 24 litry Belgian IPA 24 litry Piwo Słodowe 25 litrów Weizen 25 litrów Witbier 24 litry APA 25 litrów RIS 18 litrów Imperial IRA 22,5 litra Pale Ale 25 litrów Bitter 20 litrów American Wheat 22 litry Barley Wine 16 litrów Wysłodziny po BW 14 litrów Stout Habanero 22 litry Belgian IPA 21 litrów Belgian blonde Ale 21,5 litra. łącznie 736 litrów RAZEM: 9388
  24. Pindin

    INFEKCJE

    Bardzo podobnie miałem jak przez przypadek zakaziłem brzeczkę dzikimi drożdżami i dodałem bakterie lacto.. Z wyglądu prawie identycznie (2 zdjęcie), a w zapachu później się zrobił lakier-zmywacz... Poszło w kanał, bo nic się nie poprawiało.
  25. Browar domowy Fukacz - IPA SH Enigma. Piwo jasne brązowe, błotniste, mętne. Piana biała, średnia, drobnopęcherzykowa. Aromat - uderzenie chmielu, melon, owoce, tropiki. w tle nuta słodowa. W smaku również owocowo, cytrusowo, piwo wytrawne. Przyjemna, mocna goryczka, ale krótka. Nagazowanie okej. Piwo przyjemne, sesyjne mimo 15 blg. Z całej trójki Twoich piw najlepsze okazało się SH Vic Secret.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.