Skocz do zawartości

punix

Members
  • Postów

    1 935
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez punix

  1. Wg mnie do 18 spokojnie możesz dobić, a podnieść do 20 jak skończy się burzliwa (piana będzie opadać).
  2. Nie, po zadaniu startera nie trzeba mieszać. Ponoć przy zatrzymaniu fermentacji czasem pomaga zabujanie fermentorem, żeby poderwać drożdże z dna, choć to dotyczy raczej mocno flokulujących szczepów. Bulkanie mogło zostać spowodowane przez przenoszenie fermentora. Balingomierz w takim razie jest w porządku. Prawdę powiedziawszy nie mam pomysłu, co tu mogło pójść nie tak - drożdże w starterze ruszyły, w piwie wygląda na to, że też zaczęły pracę. Czy przy okazji pomiaru blg próbowałeś, jak smakuje próbka?
  3. Wężyk spokojnie daje radę. O stożkowym wkładzie do wiadra nie słyszałem, worek to metoda biab (brew in a bag) - jest o tym wątek na forum. Kamień do napowietrzania czy butla z tlenem na pewno nie zaszkodzi, ale na początek prędzej bym pomyślał np. o lodówce do fermentacji, jeśli masz taki budżet.
  4. Nie ma potrzeby (i sensu) robić startera, uwzględnij tylko w kalkulatorze wiek gęstwy i tyle. Kamień akwariowy nie zaszkodzi, ale do takiego piwa raczej nie jest konieczny.
  5. Chłodnicę dobrze byłoby wziąć z karbowanki, ewentualnie miedzianą (większa wydajność). Są ludzie na forum, którzy robią - dział giełda.
  6. Wskazanie refraktometru zawsze trzeba przeliczyć - "kalkulator refraktometru" pokaże w googlach trochę wyników, zresztą w plikach na forum też jest.
  7. Jak przypuszczam, podajesz odczyt z refraktometru, a nie przeliczoną wartość? Jeśli tak, to obecnie jest nieco ponad 3blg, więc raczej standardowe odfermentowanie.
  8. Niska temperatura, to i pewny nie ma dużo. Częstotliwością bulgotania w ogóle bym się nie sugerował. Delikatne podniesienie temperatury może być dobrym pomysłem.
  9. 1°blg to 1% roztwór cukru. Czyli 900g (0,9l) wody i 100g cukru da 10blg.
  10. Spróbuj jeszcze sprawdzić na roztworze cukru, wystudzonym. Trochę dziwne, żeby zjadły tylko 5,5blg i poszły spać - co prawda temperatura początkowo była niska, ale i tak nie wygląda to typowo.
  11. Musiałbyś zaizolować sondę, albo np. włożyć ją do kubka z wodą - powietrze ma dużą bezwładność cieplną i agregat będzie się często włączał. Jeśli chodzi o wygładzenie temperatury, to możesz ustalić mniejszą histerezę, np. 0,2-0,3°C zamiast 0,5, ale wtedy chłodzenie będzie załączało się jeszcze częściej.
  12. Kwestia terminu ważności i sposobu przechowywania drożdży. Gdzieś na forum był link do strony, gdzie sprawdzili, że we w miarę świeżej paczce US-05 jest >15mld komórek/gram.
  13. Przyklejona na zewnątrz wiadra i zaizolowana też się nieźle sprawdza - kiedyś testowałem i różnica temperatur między ścianką fermentora a środkiem brzeczki to jakieś 0,5 stopnia (warka ~22l, standardowy fermentor). Zadanie zbyt dużej niż zbyt małej ilości drożdży to ponoć mniejsze zło - w sumie nawet nie pamiętam, jakie mogą być skutki overpitchingu, poza szybszym startem i bardziej burzliwą fermentacją.
  14. To jeden z niewielu przypadków, gdzie można napisać - najprawdopodobniej zadałeś za dużo drożdży Stąd krótszy lag. Lepiej w tą stronę, niż za mało. 14° to temperatura w lodówce, czy mierzysz temperaturę brzeczki? Jeśli w lodówce, to na początek powinno być ok, jeśli brzeczki, to wg mnie nieco zbyt nisko jak na te drożdże.
  15. To akurat bardzo dobre drożdże, tylko trzeba się z nimi dobrze obchodzić.
  16. Ostatnie alla france są już tylko z częściowym zanurzeniem - nie wiem, czy nie produkują już wersji z całkowitym, czy akurat na taką partię trafiłem.
  17. Powinien mieć gdzieś nadruk, np. total immersion - wtedy podaje właściwą temperaturę, gdy jest zanurzony aż do temperatury pomiaru. W drugim przypadku powinien mieć nadrukowaną linie do głębokości pomiaru.
  18. W niektórych, głównie biowinu potrafi odkleić i przesuwać się skala. Najłatwiej sprawdzić na czystej wodzie i np. 10% roztworze cukru. Choć jeśli wskazuje 0 na wodzie, nie powinien mieć rozbieżności rzędu kilku blg, ale może warto sprawdzić na wszelki wypadek.
  19. A sam słód jak pachnie? Używałem go kilka razy i nigdy takiego problemu nie było, może kiepska partia, a może po prostu sklep pomylił słody? Choć nie kojarzę pszenicznego wędzonego torfem.
  20. Raczej odfermentuje, mogą się natomiast w tym piwie pojawić wady. Skoro to pierwsza warka, to i tak pewnie zostanie wypita ze smakiem. Na przyszłość na początek fermentacji lepiej poszukać chłodniejszego miejsca bądź zrobić styropianowe pudło do fermentacji - te 21° to trochę wysoko jak na początek dla tych drożdży. Przy obecnej warce bym już nie kombinował ze schładzaniem, pod koniec możesz przenieść do nieco cieplejszego miejsca.
  21. W 2010 raczej nie było takiego wyboru jak obecnie
  22. 36-40l spokojnie wystarczy, nawet pod większe zasypy. 50l może mieć sens, gdybyś kiedyś chciał kiedyś zrobić np. podwójną warkę i rozbić na 2 fermentory.
  23. Jeśli po 4 dniach blg się nie zmieniło, to prawdopodobnie niżej już nie zejdzie. Przy 22°C początkowej temperatury nie jest zbyt dziwne, że drożdże szybko przerobiły cukry - temperatura fermentacji bez kontroli spokojnie mogła podnieść się i do 25. Na przyszłość - lepiej zadać drożdże, gdy brzeczka ma temperaturę nawet nieco niższą, niż zakładana temperatura fermentacji.
  24. Miało być "obecne piwo" Pisałem z telefonu, nie zauważyłem błędu. Butelkowanie i warzenie dzień po dniu to dobry pomysł, pamiętaj tylko o dokładnej dezynfekcji wszystkiego, co będzie miało kontakt z drożdżami. 15,5blg, czyli piwo będzie miało w okolicy 6-7% - wg mnie spokojnie można tej gęstwy użyć do kolejnych piw.
  25. Dla lepszej kondycji drożdży na kolejne piwo najlepiej byłoby zebrać jak najwcześniej - z drugiej strony jest jeszcze obrane piwo, w którym drożdże również muszą dokończyć fermentację i posprzątać po sobie. Kiedy chciałbyś warzyć kolejne piwo? Poczekałbym jeszcze przynajmniej do czwartku, zmierzył blg, kolejny pomiar w niedzielę - jeśli nie spada, to można myśleć o butelkowaniu u warzeniu kolejnego. Po zebraniu drożdży najlepiej byłoby tego samego dnia zadać je do kolejnego piwa. Nie trzymałbym drożdży w lodówce dłużej niż 1, maks 2 tygodnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.