Skocz do zawartości

punix

Members
  • Postów

    1 935
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez punix

  1. W jaki sposób dodałeś cukier na refermentację i w jakiej ilości?
  2. punix

    INFEKCJE

    NaOH powinien być lepszy.
  3. Piana w gotowym piwie a w trakcie fermentacji nie mają jakichś wzajemnych korelacji. Podczas fermentacji jest to zależne głównie od szczepu drożdży i warunków fermentacji, w gotowym piwie raczej kwestia nagazowania i zawartości białek.
  4. Ja po chmieleniu na zimno zawsze robię, tyle, że ja chmielę luzem, nie w worku. Co do długości, to można tak, jak radzi fotohobby, choć można skrócić do 24-48h w temperaturze obecnej i 2 dni cold crashu.
  5. Wszystko zależy od ilości i fermentacji. Dodatek rzędu 10% nie spowoduje efektów ubocznych, może poza zwiększoną wytrawnością (o ile uznać to za minus).
  6. Najprościej wrzucić w jakiś gotowy kalkulator, czy to online, czy np. pppp (polskie proste piwne porachunki) - dostępne na forum. Taki starter spokojnie powinien wystarczyć.
  7. 18blg i 32ibu nie wygląda dobrze. Do tego ilość chmielu na aromat nawet na 20l nie jest zbyt wysoka. Przy okazji - po co tworzysz recepturę na 50l, gdy z założenia chcesz robić 25?
  8. Może i ruszą, ale ilość żywych w paczce będzie bardzo niska. Można spróbować zrobić dwustopniowy starter, ale gwarancji na udaną warkę nie będzie. Jeśli to nie są jakieś trudno dostępne drożdże, kupiłbym nowe.
  9. Po fermentacji 05 często zostaje czapa na powierzchni, ten szczep tak ma. Jeśli blg nie będzie spadać, to spokojnie możesz chmielić pomimo piany. Osobiście pomiędzy pomiarami (jeśli tobie więcej, niż jeden) czekam przynajmniej 3 dni, wtedy jeśli coś jeszcze drożdże dojadają, to łatwiej zauważyć niż dzień po dniu. Spokojnie może poleżeć z drożdżami, to dopiero 10 dni.
  10. Porter bałtycki na sucharach to nie jest najlepszy pomysł. Pomijając jakość drożdży, na 20l będziesz potrzebował coś koło 5 paczek. Warto byłoby wcześniej zrobić coś lekkiego, nawet 10l warkę, i rozkręcić drożdże.
  11. Druga opcja powinna być ok, jak fermentacja zacznie zwalniać, możesz przenieść do pokoju.
  12. US-05 też mają obecnie inne zalecane przez producenta temperatury niż kilka lat temu. Lallemand ostatnio zwiększył liczbę dostępnych szczepów, ewentualnie zwiększyła się liczba szczepów dostępnych w Polsce A tematy o drożdżach - cóż, ktoś musi ich użyć i stworzyć temat.
  13. Co prawda tych lallemandowych nie używałem, ale większość drożdży do saisona wymaga przyzwoitej kontroli temperatury - start blisko dolnych widełek i stopniowe podnoszenie temperatury.
  14. Warka nr 113 Braggot 21°Blg 14.11.2020 18.12.2020  Ekstrakt końcowy: 2,5°Blg Zawartość alkoholu: 10,9% IBU: 25 Słody (5,4kg+3,45kg miodu): - finest lager Simpsons Malt 2,4kg - monachijski Weyermann 1,8kg - pilzneński Weyermann 0,6kg - carapils Weyermann 0,2kg - special B Castle Malting 0,2kg - amber Fawcett 0,2 kg Chmiele: - Magnum 10,5% α 35g Drożdże: - US-05 Dodatki: - miód gryczany 1,15kg - miód malinowy 2,3kg - whirlfloc 0,5tabl. Zacieranie: 16l wody 74°C 69-66°C 60 minut 73-71°C 20 minut 77°C   Wysłodzone 26l 11,9°Blg, gotowane przez 135 minut. Chmielenie: 75 minut: Magnum 35g 15 minut: whirlfloc 0,5tabl., miód malinowy 1,15kg Fermentacja: 17l 17,7°Blg. Temperatura 17°C 12 dni, 18°C 14 dni, 20°C 7 dni, cold crash 1 dzień. Po 16 dniach dodany miód gryczany, po 22 dniach reszta malinowego.  Butelkowanie: 22l z dodatkiem 80g cukru rozpuszczonych w 1l wody.   Uwagi:
  15. Wygląda na to, że przenieśli go już tylko na urządzenia mobilne. Alternatywa np. tutaj: https://www.brewersfriend.com/yeast-pitch-rate-and-starter-calculator/
  16. To niezła temperatura na lagery. W mieszkaniu, jak już powyżej pisali, kveiki, pudło, albo lodówka że sterownikiem.
  17. Spokojnie całość fermentacji możesz poprowadzić w jednym fermentorze. Butelkować możesz dopiero po upewnieniu się, że fermentacja się zakończyła, inaczej ryzykujesz granaty (wybuchające butelki). Temperatura, szczególnie początkowa, była za wysoka, obecnie już raczej bym jej nie obniżał, żeby nie uśpić drożdży. Na kolejną warkę proponuję zastąpić cukier ekstraktem słodowym, dokupić sprawdzone drożdże, które będą zadane dopiero po schłodzeniu do odpowiedniej temperatury i mocniej dbać o kontrolę temperatury, szczególnie w pierwszych dniach fermentacji.
  18. @Marxam Brewing Przy okazji poruszonego NaOH - czy jest szansa, że wróci w butelkach szklanych, ewentualnie HDPE? Obecnie stosowane przez Was pety niestety się do tego nie nadają.
  19. No to do kompletu wolne chłodzenie zwiększyło poziom goryczki, a zmniejszyło aromatu. W przypadku braku chłodnicy warto wziąć poprawkę, że alfakwasy izomeryzują się powyżej 80°C, także po zakończeniu gotowania, tak na przyszłość.
  20. Z ciekawości, z jakiego sklepu ta instrukcja? Już z tego, co w niej zawarte, wychodzi 75 IBU, czyli wartość w miarę ok jak na ten baling, ale na aromat nie ma prawie nic. Ty natomiast dodałeś więcej chmielu na goryczkę i może smak - wychodzi mi ponad 150 IBU Natomiast na aromat dalej miałeś ledwo 20g, i to jeszcze nie na sam koniec, więc ciężko tu jakiejś bomby aromatycznej oczekiwać. Chłodzisz chłodnicą, czy w wannie?
  21. Łącznie 100g, a to jest warka 10l, więc chyba wcale nie tak mało. Natomiast zgodzę się, że chmielenie raczej miało być na odwrót - wygląda, że dość podręcznikowo zaplanowane były dawki na goryczkę, smak i aromat.
  22. Zależy od rozmiaru skrzynki i przede wszystkim etapu fermentacji, dokładnie będziesz musiał sam dojść do częstotliwości wymiany, ale dla górnej fermentacji to będzie jedna, może dwie butelki na dobę na początku fermentacji.
  23. Jeśli planujesz american wheata, to potrzebujesz jakichś neutralnych drożdży. Na tych będzie coś w okolicy american weizena.
  24. Nie sugeruj się napisem "lager", po prostu zrób ale'a 7-14° to zdecydowanie zbyt duży rozrzut jak na drożdże lagerowe, ale po lekkim dociepleniu to może być niezłe miejsce na początek dla S-04 - podczas fermentacji drożdże podniosą temperaturę brzeczki o 2-4°. 18-21°C otoczenia to zbyt dużo dla tych drożdży - do tego pomieszczenia możesz przenieść fermentor pod koniec fermentacji. Ewentualnie (a właściwie najlepiej) byłoby zrobić przynajmniej styropianowe pudło do fermentacji - pomoże ograniczyć skoki temperatury i da możliwość chłodzenia (zamrożone butelki).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.