punix

Po kilku warkach i pewnie parudziesięciu pomiarach PHmetr niestety padł. Wyniki pomiarów wyglądają na mocno losowe, próba kalibracji niestety bez powodzenia.

Z zasypu wyrzuciłbym karmelowy, a zamiast tego dał ze 100-200g cukru. Curacao osobiście bym pominął, ale jeśli chcesz, to jest szansa, że się wkomponuje, choć nie będzie to klasyczny saison. Tego szczepu drożdży nie używałem, ale proponowałbym zacząć fermentację w 18-19° i powoli podnosić do 22-24. I tak, jak @Gawron pisze - dobra kontrola temperatury jest tu bardzo ważna. Całą fermentację możesz przeprowadzić w jednym pojemniku.

Pozostaje tylko zrobienie badania na własną rękę. Plus, z doświadczenia pewnie wiesz, czy ciemne piwa wychodzą na tej wodzie dobrze, czy też przydałaby się jakaś modyfikacja.

Jaką masz wodę? Do ciemnych piw lepsza jest raczej twarda, w razie czego można modyfikować. Np. ten kalkulator: https://www.brewersfriend.com/water-chemistry/

Na pleśń nie wygląda, ale ewidentnie jest to infekcja. Sposób postępowania tutaj: http://www.beerfreak.pl/infekcje-piwa-czyli-mityczny-tlenowiec/ Na przyszłość - to raczej pytanie do wątku:

W sklepach piwowarskich jest nawet taniej, np: https://marxam.pl/mycie-soda-kaustyczna-1-kg-naoh-granulat,c284,p3370,pl.html https://www.alepiwo.pl/?produkty/sprzet/sterylizacja-i-pomiary/wodorotlenek-sodu-1kg.html

20° to temperatura otoczenia? Raczej dość wysoka, także fermentacja pewnie zakończyła się lub jest bliska zakończenia. Zmierz blg za 3-4 dni, jeśli się nie zmienia, to możesz butelkować. Tylko zmierz dokładnie, bo "3-4°blg" to dość spory rozrzut.

10 dni to nie jest długo. Drożdże z brewkitu? Jaka temperatura fermentacji? Blg zmierz za 3-4 dni, wtedy będziesz wiedział, czy spada, czy jest już stabilne. Przelewanie na cichą nie jest konieczne, cała fermentacja może być przeprowadzona w jednym fermentorze.

Wg mnie nie ma czegoś takiego jak "spokojny czas". Choć jeśli po 3-4 tygodniach nie będziesz czuł przegazowania, piwo nie będzie wychodzić z butelki, to ryzyko jest niewielkie.

Jeśli będziesz czuł, że nagazowanie się zwiększa, a nie powinno. Wystarczy delikatnie podważyć kapsel, albo otworzyć z monetą na kapslu, wtedy bez zdejmowania tym samym kapslem zamknąć.

Sprawdzać z raz na tydzień, jeśli się zacznie przegazowywać, można upuszczać trochę gazu z pozostałych butelek. Na przyszłość - jeśli nie jesteś przekonany, że piwo odfermentowało, to której nie butelkować. Lepiej zabutelkować dwa tygodnie po zakończeniu fermentacji niż dwa dni przed.

Wydaje się dość płytko odfermentowane. Poczekałbym przyjemniej 3 dni i ponownie sprawdził blg. 2 tygodnie to nie jest długo.

To pierwszy pomiar blg? Jeśli tak, to poczekałbym 3 dni i powtórzył pomiar. Odfermentowanie jest raczej niskie, może coś jeszcze dojeść. Jakie drożdże, schemat zacierania?

No tak, racja. Choć z nich doświadczeń jeśli już jakieś lekkie przegazowanie się przytrafiło po chmieleniu na zimno, to po dobrych kilku miesiącach i nigdy w stopniu powodującym granaty.

Powinno ruszyć bez problemu, zostawiłbym tak, jak jest.

Akurat w tym przypadku to @Suchejroo ma rację. Jeśli przy nagazowaniu rzędu 2,3 masz granaty, to znaczy, że butelkujesz niedofermentowane (ewentualnie zakażone) piwo. Ewentualnie masz partię kiepsko wykonanych butelek, ale to mała szansa. Styl nie ma znaczenia, jeśli chodzi o granaty. To kwestia wytrzymałości butelek, a nawet zwykłe bezzwrotne bez problemu wytrzymują nagazowanie rzędu 3-3,5. Natomiast jeśli nie możesz nalać bez piany - może trzeba ulepszyć metodę filtracji chmielu przed butelkowaniem?

Czystego i przynajmniej zdezynfekowanego, tak na wszelki wypadek dodając.

Chmielenie może być tak, jak piszesz, można też wrzucić po 10g każdego na 10-15 minut - przelicz tylko ibu ponownie, pewnie trzeba będzie coś mniej na 60 sypnąć. Temperatura na początek fermentacji właściwie idealna, w fermentorze będzie 17-18°C. Jak zacznie zwalniać, można przenieść do pokoju, jeśli masz taką możliwość (jeśli nie, to zawsze można zaizolować fermentor np. kocami).

Jeśli chcesz trzymać się tej receptury, to wg mnie spokojnie możesz dodać po 50g czekoladowego i carafy.

Pamiętaj tylko o dobrym odfiltrowaniu chmielu przed rozlewem.

Warka nr 105 Belgian Ale 10,6°Blg 14.08.2020 30.08.2020  Ekstrakt końcowy: 3,3°Blg Zawartość alkoholu: 3,9% IBU: 20 Słody (4,25kg): - pale Weyermann 1,45kg - lager Simpsons Malt 1,4kg - monachijski Weyermann 1kg - crystal Fawcett 0,215kg - biscuit Castle Malting 0,2kg Chmiele: - Hallertau Tradition 3,8% α 30g - Iunga 10% α 14g Drożdże: - FM23 Magiczny ogród Dodatki: - kwas mlekowy 80% 3ml - whirlfloc 0,5tabl. Zacieranie: 14l wody podgrzane do 73°C 72-67°C 75 minut 77°C   Wysłodzone 26,5l 9,5°Blg, gotowane przez 70 minut. Chmielenie: 60 minut: Iunga 14g 15 minut: Hallertau Tradition 30g, whirlfloc Fermentacja: 22l 10,6°Blg. Temperatura 20°C 4 dni, 21°C 2 dni, 22°C 5 dni, 25°C 5 dni.  Butelkowanie: 21,5l z dodatkiem 105g cukru rozpuszczonych w 1l wody.   Uwagi:

Cóż, to nie jest sklep stacjonarny Z czekaniem miałeś pecha, albo akurat mieli dużo zamówień - najczęściej zamówienie złożone wieczorem miałem do odbioru następnego dnia.

Musisz kontrolować nagazowanie, z raz na tydzień przynajmniej. Jeśli zauważysz, że jest zbyt wysokie, to można upuszczać gaz (moneta na kapsel, podważyć lekko, ponownie zakapslować).

Obserwuj tą powierzchnię, 13h to niewiele, szczególnie przy lagerowych drożdżach. Niepokoić możesz się zacząć, jeśli po 48h nie będzie żadnych oznak typu piana na powierzchni. Z minusów - dodałeś uwodnione drożdże w zbyt małej ilości, do tego mogły dostać lekkiego szoku (nagłe schłodzenie o 10°). 14°C to też trochę zbyt dużo jak na ten szczep, szczególnie, jeśli to temperatura otoczenia.

Musisz użyć kropek, a nie przecinków, to amerykańska aplikacja najwyraźniej Wtedy wychodzi zbliżony wynik.