1) Zależy od drożdży. dla większości ale'owych 18-20 będzie zdecydowanie lepszą opcją.
2) Drożdże potrafią przeżyć sporo, ale w zbyt wysokiej temperaturze i ze skokami czy nagłym obniżaniem temperatury nie dadzą dobrych efektów. Brzeczkę trzeba najpierw schłodzić do temperatury fermentacji bądź nieco niżej, a dopiero później zadawać drożdże.
3) Blg spada, więc działają. Choć biorąc pod uwagę wysoką temperaturę początkową fermentują dość wolno. Choć drożdże z brewkitu często są w słabej kondycji.
4) Zostaw w tej temperaturze na tydzień, później możesz przenieść do 21°.
5) Temperatura refermentacji nie ma już aż takiego wpływu na końcowy efekt, bo drożdże nie mają wielu cukrów do przerobienia. W przypadku tego piwa nie zauważysz różnicy, może poza szybkością nagazowania, w wyższej temperaturze nagazuje się szybciej. W przypadku prawidłowo fermentowanego piwa refermentację dobrze przeprowadzić w temperaturze zbliżonej do temperatury głównej fermentacji.