Skocz do zawartości

Oskaliber

Members
  • Postów

    3 000
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    59

Treść opublikowana przez Oskaliber

  1. Jak chcesz zostawiać na tak długo to nie dawaj płatków tylko kostki. Ogólnie teoria mówi, że lepiej dać kostki na dłużej niż płatki na krócej. Płatki szybko oddają smak ale jest on dosyć jednowymiarowy. Kostki są powolne ale lepiej imitują faktyczną beczkę.
  2. Ciekawa zasada. Fajnie gdyby jeszcze była podparta jakąkolwiek argumentacją. Ja się zgadzam z BuDeXem i takiej gęstwy bym tez nie używał. A to, że pierwsza warka na suchych jest gorszej jakości to bzdura.
  3. W piwowarstwie domowym można robić wszystko, inna sprawa czy jest sens Żadnej czarnej magii tu nie ma, otrzymasz bananowo-goździkowy, mocno odfermentowany wytwór stouto-podobny. Lub jak kto woli Black Hefe-Weizen bez pszenicy Jak masz ochotę coś takiego pić to droga wolna, niewykluczone że będzie ciekawe. Choć osobiście obstawiałbym raczej, że będzie smakować jak wadliwy, estrowo-fenolowy stout. Poza tym jesteś pewien, że nie wystarczy Ci gęstwy? Przecież na kilka litrów jakiegoś cienkusza z wysłodzin, jeszcze po piwie 18Blg to jej wystarczy bardzo niewiele.
  4. Będą. Lada dzień powinno być wszystko zebrane do kupy.
  5. Ale schodząc z 10,5 do 1,5 już nie. Ekstrakt końcowy jest też uzależniony od początkowego. W przypadku oatmeal stoutu było inaczej, z najwyższego ekstraktu początkowego nie dało się zejść do największego końcowego nie przekraczając alko.
  6. No jak potrzebujesz gęstwę to jak najbardziej przelej. Żelatyna się połączy, drożdży też przecież nie mieszasz jak wlewasz No ale jak chcesz to zamieszaj. Dodaj 3 dni przed rozlewem i będzie ok. Tylko przenieś do chłodnego po dodaniu.
  7. Słód whisky jest wędzony torfem i bardzo specyficzny, no i do tego 100%. Takie piwo a jakieś z sensownym procentowo zasypem słodu wędzonego bukiem to są dwa zupełnie inne światy.
  8. Wlewać przy zlewani na cichą, czy pod koniec cichej i zamieszać jeszcze? Pod koniec raczej. Klarujesz i rozlewasz. Ja w ogóle nie widze potrzeby przelewania grodzisza na cichą i do swojego dałem żelatynę do wiadra, w którym była burzliwa z zadowalającym efektem. Aczkolwiek być może jakby się pozbyć całości drożdży i dać do drugiego to efekt byłby jeszcze lepszy, nie wiem. Z tego co kojarzę nic nie mieszałem.
  9. Oczywiście, że wnosi. Na samym curacao bez żadnych świeżych skórek można zrobić świetnego wita.
  10. Rozpuść 5g żelatyny w niedużej ilości przegotowanej wody (ale nie wrzącej, poczekaj aż temperatura opadnie do tych 90~C), wlej do piwa, przenieś piwo do chłodu, poczekaj 3 dni.
  11. Tak. Wpływa. Gotuj bez przykrywki albo przynajmniej z uchyloną.
  12. Litr na 7 minut to jeszcze nie jest tragedia. Gorsze przeprawy się robiło A następnym razem łuska gryki.
  13. Mówisz o Eternie? Wszystkie butelki normalnie ją kapsluje. Bo z Gretami jest loteria. Jedna 100 warek potrafi chodzić bez zarzutu a druga po 3 zaczyna ucinać szyjki. Mi zaczęła ucinać gdzieś po 8 chyba.
  14. Eterna jest spoko, gorzej jakby Greta była. Wężyk masz przecież w zestawie. Na pierwszy rzut oka wygląda ok, chociaż AIPA z 90g chmielu na aromat to dla mnie śmiech na sali, no ale tak te zestawy wszędzie wyglądają.
  15. Dokup przede wszystkim palonego jęczmienia, a najlepiej i go i jakiegoś ciemnego słodu. Na słodzie wędzonym domowo się nie znam, więc nie podpowiem. Wydaje im się, że to jest trochę loteria bo nie dowiesz się jak mocno jest uwędzony dopóki nie użyjesz.
  16. Nie wiem na ile ciemny jest ten słód 'Dark', ale nie wydaje mi się, żeby to wystarczyło. Ogólnie zasyp dosyć słaby. Dużo karmeli w porównaniu do palonych, brak palonego jęczmienia.
  17. Wydaje mi się, że jeśli refermentacja trwała dopiero 3 dni to jeszcze spokojnie może się tyle wytworzyć. Ale ręki sobie uciąć nie dam.
  18. Chlorofenol występuje przy dzikich drożdżach, przy lacto raczej nie. A z błonami to loteria, tak jak mówisz.
  19. Myślę, że lada dzień będą.
  20. Nieważne, nie zrozumiałem pytania.
  21. Dzięki za uwagę. Widełki faktycznie były trochę bez sensu i zostały poprawione.
  22. To prawda. Ja nie usprawiedliwiam tylko sobie gdybam nad możliwą przyczyną tego durnego zapisu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.