pepek84

Dobra dobra... a jak Szanowna Żona podczytuje ukradkiem forum ? To koledze nie pomożemy idąc tym tropem

Skąd masz takie fikuśnie pudełka z przekładkami na butelki ? To są te z BA ?

Cukromierz posiada ? Za kilka dni , zbadaj °Blg . Brewkity schodzą dosyć nisko. W jakiej temperaturze piwko stoi ? Tak jak mówili koledzy nie zaglądaj. Piwo lubi spokój , unikaj grzebania od momentu zadania drożdży. PS. Uzupełnij profil , może masz w okolicy kogoś kto pomoże Ci w pierwszych krokach.

Hm.. konstrukcja skojarzyła mi się , z tym co ma mój brat w warsztacie mechanicznym do wyciskania łożysk z różnych elementów z pojazdów. Jak by coś ,mogę strzelić fotkę tego jak to jest wykonane. Jest to zrobione właśnie na zasadzie podnośnika hydraulicznego na konstrukcji z profili stalowych.

Wydaje mi się ( chociaż sam nie używam takiego sprzętu ) że jeśli wcześniej odpowiednio podgrzejesz lodówkę , to powinna utrzymać temperaturę. Ale mieszać raczej powinieneś co kilka czy kilkanaście minut. Popytaj Scooby'ego ,on takiej używa. http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?pid=48201#p48201

A jednak zmiana planów i sezon nadal trwa ! Jedziemy #15 Dry Stout Zainspirowany recepturą Makarona , z małymi zmianami Pilzneński - 3,5 kg Caraaroma - 0,2 kg Carafa I - 0,35 kg Płatki - 0,8 kg jęczmienne błyskawiczne Zacieranie : 69°C - zasyp w 15l 67°C - trudno powiedzieć , ale na pewno powyżej 2 godzin , mpo mniej więcej 75 min dodana Carafa I i zacier sobie stał nie podgrzewany. Jak wróciłęm temp spadła do 50°C 78°C - 10 min Chmielenie : 60 min - marynka 30g 10 min - lubelski 30g + mech Zadane całością gęstwy London Ale III Wybicie : 20 l 13,5°Blg Po ok 7 godzinach fermentacja w pełni burzliwa 6.11.2011 Zabutelkowane bez cichej z 110 g cukru.

Browar zamknięty do odwołania.

Starter był zrobiony w ten sposób. Około 100 ml prosto z fermentatora po poprzedniej warce wlane do 0,5l świeżej brzeczki. Po kilku godzinach połowa objętości znalazła się na blacie Potrzymałem go kilka dni , ale nie byłem pewien czy nie jest zakażony ( zapach) więc nastawiłem nowy z płukanej gęstwy która stała 2 dni w lodówce. Fermentator mam standardowy , z HB , czyli 34 litry. Pierwszy raz się spotkałem z tak aktywnymi drożdżami - pierwszy raz mam styczność ze świeżymi drożdżami z saszetki Wyeast. Teraz blow-off już raczej moim zdaniem nie ma sensu , zastosuję to przy tripplu. Teraz muszę to wymyć bo tak jak pisałem - muszki ! Gdyby nie one , nie grzebałbym. Dzięki wszystkim jeszcze raz za rady !

Okej. Wymyję dekiel i rurkę , potem dezynfekcja piro. Nie mogę patrzeć na ten bajzel . Poza tym muszki zaczynają się interesować . Dzięki serdeczne za szybką reakcję ! Plusiki oczywiście dla Was.

Słuchajcie. Mam problem z fermentacją Dubbla..... Nie bulka !!! Żarcik Sytuacja wygląda tak. Dubbel nastawiony w sobotę. 16 Blg. 21 litrów w fermentorze wraz z litrowym starterem. Drożdże bardzo aktywne. Nastawiłem w sumie dwa startery , jeden wyszedł z kolby po kilku godzinach. Drugi nastawiłem w większym słoju. Jak pisałem litrowy starter na THG , I zbiór. Po dodaniu do brzeczki fermentacja ruszyła praktycznie w 2 godziny . Stoi to w 18 stopniach. Termometr przyklejony na pojemnik pokazuje 21°C . Dziś rano pokrywa bardzo mocno wybrzuszona. Cała rurka wypełniona pianą oraz zalany trochę dekiel. Teraz kiedy wróciłem z pracy sytuacja się nie pogorsza , ale nie ruszałem tego puki co bo rano nie miałem czasu. I teraz dwa pytania ? 1. Co zrobić teraz na szybkiego ? Zdjąć pokrywę , wymyć i zdezynfekować wszystko , zostawić ? 2. Następną warkę planuję na tej samej gęstwie zrobić i ma to być Trippel w okolicach 20 Blg. Skoro przy 16 °Blg drożdże tak szaleją , to przy 20 Blg chyba muszę to nastawic w wannie Jedyny sposób to obniżenie temperatury ? A zależało mi na dosyć wysokiej temp fermentacji.

#14 Dubbel Pilzneński - 4 kg Monachijski - 1 kg Caramunich - 0,4 kg Caraamber - 0,2 kg Carafa I - 0,06 kg Cukier - 0,5 kg Zacieranie : 66°C - zasyp w 15l 62°C - 40 min. 72°C - 30 min. + Carafa I 78°C - 10 min. mashout Chmielenie : 60 min. - marynka 20g 5 min. - lubelski 10g + mech 5g + cukier 0,5 kg w 0,5l wody. Zadane starterem 1l Wyeast THG przy 22°C Wybicie : 21l 16 Blg Troszkę zbyt ciemne wyszło. Start ferm po 3 godzinach. 22.09.2011 Przelana na cichą 4.11.2011 Zabutelkowane z 150 g cukru.

Chodziło mi o kipienie z gara podczas chmielenia.

Przygotuj na wszelki wypadek spryskiwacz z zimną wodą w pogotowiu Ja do tej pory też tak myślałem , a ostatnia warka pokazała co potrafi

Spokojnie , kolega chyba już zrozumiał o co chodzi. Nerwy tu w niczym nie pomogą. Nivko , poczekaj jeszcze kilka dni , piana opadnie. Przelejesz na cichą i będzie okej.

A co tu więcej ten temat rozwijać Jak wiele z takim zapytaniem spadnie niedługo na 2 stronę i nikt tam zaglądał nie będzie

Zamawiam ! Rozmiar L

Zapewniam cię że jak rubezahl coś zaplanuje wyjdzie Z tego bardzo dobre piwo. A myślisz , że dlaczego pytam Uczę się od najlepszych

Wyeast 3787 Trappist High Gravity. I zbiór. Dzisiaj zebrane.

Moje THG , przy 21 litrach praktycznie wylazły z fermentatora . 15 Blg , temp 20°C . Jutro warzę coś bardzo podobnego do Twojej #80. Tylko co to za pszenica ?

Fermentatory najczęściej są nieszczelnie . Tzn dekiel rzadko szczelnie domyka fermentator. Ja przynajmniej nie trafiłem do tej pory na taki , a mam 6 pojemników. CO2 uchodzi nie przez rurkę , tylko szczelinami pod pokrywką. Jeśli jest piana , to się nic nie przejmuj. Wszystko gra ,i nie zaglądaj do fermentatora za często. Narażasz wtedy piwo na niepotrzebne ryzyko infekcji.

Też mi się pojawia ten problem.

To nie wszyscy posiadają instalację do destylacji To chyba było pytanie , nie stwierdzenie

Nie sprawdziłeś przy kurierze/listonoszu/na poczcie ?

#13 Bitter Pilzneński - 4 kg Carared - 0,35 kg Carafa I - 0,05 kg Zacieranie : 69°C - Zasyp w 15 litrach wody 67°C - 70 min. 78°C - 10 min. ( + Carafa I 50 g. ) Chmielenie : 60 min. - Marynka 50 g 15 min. - East Kent Goldings 15g 5 min. - East kent Goldings 15g ( + mech irlandzki 5 g ) Zadane starterem 1 l London Ale III przy 25°C Wybicie : 23l 11 Blg temp fermentacji 18 °C PS. Nie wiem czy nie przesadziłem z IBU. PS2. Zdecydowanie nie , po 5 dniach zeszło do 3,5. Aromat chmielu mocny ( chociaż mógłby być mocniejszy ) natomiast goryczka potężna , ale jak dla mnie idealna Chyba pokuszę się na IPA z chmieleniem na zimno. 18 Września , zlane na cichą przy 3°Blg 24 październik zabutelkowane z 90g cukru

Wszystkiego najlepszego Makaron !