Skocz do zawartości

pepek84

Members
  • Postów

    1 428
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pepek84

  1. Ja robię tak. Tak samo jak wy wlewam do fermentatora jakieś 1 - 2 litry wody , mieszam wszystko. Potem wlewam do 3 litrowego słoika. Po kilku godzinach w lodówce całość pięknie jest podzielona , odlewam to co niepotrzebne i wlewam kolejne 2 litry wody. Po kilku godzinach odlewam ponownie a same drożdże przelewam do kilku mniejszych słoików. W każdym jest z 75 - 100 ml samych drożdży. Przed zrobieniem startera odlewam płyn znad drożdży , wlewam trochę brzeczki i mieszam . Zadaje całość do brzeczki jak starter jest gotowy.
  2. Jak Cię będzie można rozpoznać na tej imprezie ?
  3. A jaki to problem zastosować płukanie ? Moim zdaniem warto nauczyć się to robić. Trzymałem dla próby nawet właśnie około pół roku ( suche ) i drożdże rewelacyjnie się trzymały i tak samo wystartowały. Dokładnie mamy poodzielane warstwy wtedy i mamy pewność ,że przechowywujemy i dodajemy w maksymalnej ilości same drożdże a nie połowę niepotrzebnego syfu. Chyba że zamierzamy ich użyć nie wiem.. po kilku dniach czy tygodniu. To wtedy rzeczywiście nie ma sensu.
  4. Będziemy z żoną i znajomymi w Bieszczadach w tym czasie , więc pewnie zaglądniemy. Orientujesz się czy jest tam jakieś pole namiotowe ? Albo jakaś możliwość noclegu ?
  5. pepek84

    Życzenia urodzinowe

    Kopyr wszystkiego najlepszego !
  6. Już był ten temat , w zasadzie dość niedawno. Mam tych butelek z 50 sztuk i nie traktuję ich w jakiś szczególny sposób . A w zasadzie dokładnie tak jak i resztę butelek. Żadnego wymieniania gumek ani cudowania ( o ile jakieś 4 czy 5 warek tego by wymagało ).
  7. Koelsh czy alt , to jeszcze spoko, ale Berliner Weisse to bym odpuścił. Poczytaj wątek Codera w zapiskach piwowarów domowych jeśli chcesz wiedzieć o co chodzi z tym piwem
  8. pepek84

    Piwowarów nocne rozmowy

    Ależ się przyjemnie ( no poza tymi o ofiarach i o burzach ) czyta posty z urlopu. Ja w tym roku niestety spędze w go w domu. Ale... ale..co ma swoje dobre strony. ( Elroy , przygotuj się na lawinę pytań , a i czekam na opinie o moim Marcowym ) .. 2 tygodnie tylko na ogarnianie gospodarstwa i... browaru Oby mój pierwszy sezon przy dolniakach był już na nowym sprzęcie ( wybaczcie słownik i brak ciągu logicznego , ale jestem po intensywnej degustacji nowych zdobyczy ze sklepiku z drewnianym stojaczkiem Corlneliusa )
  9. Jakie na przykład wady to mogą być ? ( pytam bo nie wiem, a planuję takowe zacząć stosować i mnie zaciekawiło )
  10. Ja do swojego Milk Stouta dałem 300g ( pomijając że jest przegazowany ) , to dodałbym jeszcze więcej , pewnie te 0,5 kg , ale to pewnie kwestia gustu. Brakuje mi trochę takiej słodyczy w nim.
  11. Zmierz przez następne dwa , trzy dni i jeśli Blg nie spadnie , przelewaj.
  12. Widziałem na żywo , bardzo fajny koncert. Raz Dwa Trzy też jak zwykle świetnie zagrali , natomiast VooVoo mnie rozczarowali dosyć.
  13. Przy takiej temp bardzo możliwe że fermentacja dobiega końca. I w takim wypadku wygląda to w porządku.
  14. Jaką masz temperaturę w pomieszczeniu ?
  15. A możesz zamieścić zdjęcie tej próby ? Bo nie wiem jak to możliwe przy takim zacieraniu żeby próba była dalej negatywna. Chyba że termometr masz skichany.
  16. Ja prawdopodobnie się piszę ( możliwe że razem z żoną o ile szanowne grono nie będzie miało nic przeciwko ) tyle , że weekend 20 i 21 sierpień akurat u mnie odpada , jestem w Lublinie ( wesele kolegi z pracy ) .
  17. Tylko raz , przy pierwszej warce nie zebrałem gęstwy z suchych. Jak do tej pory zawsze przynajmniej raz używam ich ponownie. Jakoś nie widzę problemów ani straty jakości. Kwestia pilnowania czystości procesu. A to samo tyczy się płynnych.
  18. pepek84

    koszulki piwo.org

    Również bym poprosił , mam paru znajomych grafików więc a nóż widelec.. ?
  19. pepek84

    Festiwal

    Czy prawdziwy czy nie ... Dokładnie , małymi literami kapele na które gdyby zaistniała możliwość wydałbym sporo SPORO aby pójść na koncert. Jakoś naprawdę muszę się natrudzić żeby znaleźć we współczesnej muzyce coś co tak inspiruje i w jakiś sposób buduje jak dźwięki sprzed naprawdę PARU dekad. A jak słysze w co poniektórych radiach.. że kawałek z początku lat 90tych , że starość i era prawie prehistoryczna ( ja wiem ,że to w przenośni .. oby ) , to ... eh... Dlatego właśnie popijając kolońskie słucham sobie "Dazed and Confused" Led Zeppelin.
  20. Mam 50 butelek po Grolschu . 5 raz piwko w nich siedzi . Nie traktuje iż w żaden specjalny sposób odmienny niż zwykłe butelki . Do tej pory problemów brak. Uszczelek też nie wymieniałem.
  21. Też myślę , że ocynk. Charakterystyczne plamki.
  22. Hm... a koledze pawcio416 przypadkiem nie przyszło na myśl ,żeby zamieszać na przykład po 2 tygodniach piwo z glukozą w tym samym wiaderku w którym odbywała się cicha ? Po cichej fermentacji musisz przelać znowu do świeżego pojemnika zostawiając osad (tak jak po burzliwej) i dopiero klarowne piwo w nowym pojemniku zamieszać z glukozą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.