Czy ktoś mógłby pomóc w rozszyfrowaniu dodatkowych uwag w metryczce?
"Piwo (chyba) metylowe z licznymi wadami, goryczka zalegająca, drapiąca."
"zadbaj o warunki fermentacji, kondycję drożdży, fenolowość może pochodzić od (tu nie mogę rozczytać) lub słabej kondycji drożdży.
Pewny babol, jaki popełniłem, to wlanie 3 litrowego startera do 19l brzeczki o blg 11,9 (chciwość). Starter kręcony w około 26°C z wyeast 2278.
Fermentacja: zadanie 01.06 w 8°C, w czwartym dniu podniesienie do 10°C (temp brzeczki), w ósmym (gdy piana zaczęła opadać) wyjąłem z lodówki i stało tak do 31.06 w temp. około 18°C. Piwo cały czas nad drożdżami. Następnie do 3°C i rozlew - 09.07 - nagazowanie przez refermentację w 19°C.
Co do goryczki, jak zniwelować takie odczucia? Czy zacieranie i wysładzanie mogło być odpowiedzialne za takie odczucia np przez wypłukanie tanin i garbników?
Warzyłem wtedy warkę 76l, zacierałem w stosunku 2,3l na 1kg. Całkowita objętość zacieru to 49,5l, w tym 14,1kg słodów, gdzie 0,5kg to słód zakwaszający. Wysładzałem 67l wody o temp 82°C by temperatura w kadzi zaciernej wynosiła 75°C. Woda ma u mnie ph 6,6 i jej dodatkowo nie zakwaszałem. Sumaryczna zawartość wapnia i magnezu CaCO3 to 64 mg/l.
Chłodzenie: schładzam całość brzeczki przez wymiennik ciepła zawracając do gara, aż uzyskam około 30°C i dalej już do fermentorów gdzie brzeczka ma temp około 18°C. Tak schłodzoną wstawiam do lodówki i zadaję drożdże jak temp spadnie do 8°C.
Schemat chmielenia:
Może gdzieś jeszcze widzicie błędy, które popełniłem i doprowadziły do wystąpienia powyższych wad. Będę wdzięczny za każdą wskazówkę.