smola

Powinna ruszyć bez problemu. Gęstwy można dodać dla pewności, o ile to ten sam szczep - ale niemal na pewno to zbędne. 2 miesiące to nie tak długo,  blg też nieprzesadne.

Możesz spokonie skrócić gotowanie. Gotuje się zazwyczaj 60 minut, żeby w pełni zizomeryzować alfa kwasy. 15 minut w zupełności wystarczy, żeby wysterylizować brzeczkę.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

https://wiki.piwo.org/Chmielenie [w wątku link nie działa]
 

Nie ma problemu, zawsze do usług ?.

Jak mi raz utknęła filtracja, tak od tamtej pory bez względu na składniki zawsze daję minimum 200-300g łuski i problem mam z głowy. Nieraz idzie szybciej, nieraz wolniej, ale zawsze idzie. Dodaj łuski, podgrzej i dokładnie wszystko wymieszaj, a później odczekaj tak ze 20-30 minut, żeby złoże się ułożyło.

Trochę późno. Ale jeśli nic nie idzie to zalej ze 100-150g łuski wrzatkiem i wymieszaj z zacierem. Dobrze by było podgrzać zacier znowu, bo pewnie straci mocno temperarury.

Ja zawsze zapobiegawczo przy życie i większej ilości pszenicy wrzucam łuskę.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Przejście w urzędach nie zależy od wybicia ( np wczesny Łąkomin) Wszystko zależy od UC, jeden pozwoli warzyć w zwykłych garach a inny wymaga kosmicznych instalacji

Jedna paczka na 17 BLG, to za mało. Najlepszym rozwiązaniem będzie zrobienie słabszego piwa i zebranie gęstwy, którą zadasz.

Za dużo carapils'a, a za mało chmielu... no może chmielu to na styk jak do tego stylu, ale carapilsa to z połowę mniej, albo i wcale. 
Pytanie czy chcesz różne piwa, czy porównać różnice między dwoma szczepami drożdży. 
Pozdrawiam
Rafał

Wiesz, przepraszam, ale jak czytam takie posty, to czuję się jak na forum audiofilów lub elektrodzie. Chcesz być tak dokładny w pomiarach fermentacji, a ja myślę, że ważniejsza jest  powtarzalność warzenia i fermentacji, nie sądzisz?

Ciągnąc ten offtop, dla każdego proste jest pewnie co innego, jednak w świetle tematu wątku czyli kwestii fermentacji (ale i całego procesu) najprostszy byłby pewnie jakiś jednotemperaturowy ejl fermentowany kwejkami. Najprostszy do zrobienia i do osiągnięcia zamierzonego efektu.
 

Robiłem starter. Fermentuję w 14 - 15°C przez tydzień i drugi w pokojowej. Następnie znów tydzień w 15°C i rozlew. Zawsze mam sporo banana do trzeciego pokolenia, czwarta warka już słabiej. Nie leje do standardowego wiadra więcej jak 25l bo wychodzą na spacer. Im wyższa temp. fermentacji na starcie, tym mniej brzeczki leję do wiadra. W 18°C potrafią wyjść na spacer przy 20l.

Te drożdże szybko się zużywają, 3 warki to max, potem robią się niewyraźne.

A tu masz filmik na wieczór, gdzie zobaczysz wszystko krok po kroku
 

Panowie, 
 
Jeszcze raz dziękuję za wszystko. Oto efekt: 
 
 

A tu masz filmik na wieczór, gdzie zobaczysz wszystko krok po kroku
 

Musisz przeliczyć wskazanie refraktometru np tu https://brewness.com/calculator/pl/gravity-correction

Tak standardowo, to polecał bym do IPA citrę i cascada. Wyjdą klasyczne cytrusy. Ale to nie znaczy, że inne kombinacje są złe.  Też można z nich otrzymać ciekawe aromaty.

Tego chmielu to sporo chcesz nasypać. Blg i IBU na poziomie APA, więc też bym podobnie jak do APA dał na zimno mniej,  np. po 40 g trzech amerykańskich chmieli. Co nie znaczy,  że inne dadzą złe efekty, a zwłaszcza przy połączeniu odmian kontynentalnych z amerykańskimi.

Sypnij łącznie ze 100g czegoś z zestawu mosaic/citra/cascade i tyle. 

Będziesz potrzebował dłuższego czasu na nagazowanie.

Niestety nie.
Po rozkręceniu reduktora okazało się że membrana z gumy sparciała i rozdarła się przy wyciąganiu. Nie udało mi się znaleźć nowej w internecie. Reduktor zasilił składzik rzeczy do naprawienia w niewiadomo kiedy przyszłości.

Mętność jest częścią uroku piwa pszenicznego  
Inna sprawa, że jak po tych dwóch tygodniach w tym samym wiadrze schłodzisz przez 2-3 dni (np. w lodówce) to i tak się wyklaruje jeśli Ci na tym zależy. Tylko nie chwal się stylowym purystom, bo Cię zjedzą.

Temperatura za wysoka, następne zadawaj w niższe, najlepiej  2 - 3 stopnie poniżej dolnej granicy, drożdże i tak sobie podniosą. Cicha fermentacja nie oznacza przelewania do nowego fermentora, to okres kiedy drożdże dojadają uboczne produkty fermentacji. Przelewasz gdy chcesz wyklarować piwo lub na dłuższy okres dojrzewania.

W ogóle nie przelewa,j tu nie ma sensu, drożdże w butelce są pożądane. Spadek blg w takiej temp jest ok. Zostaw w spokoju na przynajmniej dwa tygodnie.