Założyłem, że fermentuje w wiadrach z kranikiem, jak praktycznie większość początkujących
Cold Crush, czyli wstawienie wiadra na kilka dni do jak najniższej temperatury powyżej zera. Ewentualne osady białkowe, drożdżowe czy chmielowe przy niskiej temperaturze opadają na dno i zbijają się, powodując klarowanie się piwa.
Można i tak. Wielu piwowarów nie przepada za tym sposobem, bo ciężko jest idealnie trafić w zamierzone nagazowanie i trzeba się trochę namęczyć z wsypywaniem cukru do każdej butelki, ale skoro fermentujesz już w wiadrze z kranikiem, to jak najbardziej możesz tak zrobić.
Po tygodniu w cieple nie powinno już nic się dziać w wiadrze, więc imo jest w porządku. 10'C to trochę za dużo na porządny cold crush, ale lepsze to niż nic. Sprawdź BLG przed przeniesieniem do ciepła, a potem przed samym przeniesieniem do zimnego. Odczyt może się minimalnie różnić, bo spławik jest skalibrowany dla brzeczki 20'C. Tu masz kalkulator z korektą dla temperatury: https://brewness.com/calculator/pl/gravity-correction
Przykład: