Z reguły gotuje się by zabić niepożądane organizmy, ale z założenia brewkit i ekstrakt powinny być sterylne. Niektórzy twierdzą, że gotowanie brewkitu wręcz szkodzi.
US-05 to dość uniwersalny szczep, który wiele wybacza. Idealnie byłoby mieć 15-16'C (temperatury brzeczki w wiadrze) przez pierwszych kilka dni, a następnie podnosić stopniowo o 0,5'C. Bez lodówki, pasa grzewczego i sterownika ciężkie do wykonania. Możesz kombinować ze skrzynią styropianową + butelki z lodem, ale uważam, że w 18'C otoczenia US-05 powinny dać przyzwoite efekty.
Całość. Przy 23l to musiałbyś dać pewnie z 10 paczek żeby przesadzić. https://piwko.com.pl/kalkulator/ilosc-drozdzy-do-fermentacji Kalkulator podaje idealną ilość komórek drożdżowych do zdrowej fermentacji, ale na oko można przyjąć, zakładając dobrą kondycję drożdży, że:
1. Górna fermentacja - 20-23l 12 BLG 1 paczka, wszystko powyżej 2 paczki lub gęstwa
2. Dolna fermentacja - 20-23l 12 BLG 2 paczki, wszystko powyżej gęstwa.
Posmaki drożdżowe mogą wyjść głównie z błędów przy fermentacji, tj. wysoka temperatura, słabo napowietrzona brzeczka, źle przechowywane i stare drożdże.
Już i tak zrobiłeś więcej niż 99% piwowarów na początku Następne kroki to zrezygnowanie z brewkitu i tworzenie piwa z niechmielonych ekstraktów + chmielenie granulatem, albo brewkit + namaczanie słodów specjalnych (stepping). https://www.blog.homebrewing.pl/steeping-czyli-warzenie-z-ekstraktow-z-namaczaniem-slodow-specjalnych/
Nie lubię używać zmywarki, bo nie jestem w stanie postawić w niej butelek, przez co nie mam pewności że doczyszczą się w środku. Ja moje butelki myję płynem do mycia naczyń w myjce, którą określasz "plastikowy oczyszczacz co robi fontanne w butelce", wrzucam do góry nogami do kraty i zostawiam aż do dnia rozlewu. Przed samym rozlewem używam tej samej myjki z roztworem SaniPro do dezynfekcji.
Coś do kontroli temperatury fermentacji, chłodnica zanurzeniowa, przejście do zacierania, opcji jest multum. Za nim wydasz kolejne pieniądze, to sprawdź czy hobby Ci się spodoba, bo mimo że jest to bardzo przyjemne i satysfakcjonujące zajęcie, to jakieś 80% czasu spędzisz na sprzątaniu