Skocz do zawartości

ciezkicoswybrac

Members
  • Postów

    576
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Treść opublikowana przez ciezkicoswybrac

  1. Właśnie opinie o braku kwasy z gęstwy mnie od tego odciągają, tym bardziej że miałem trochę inne plany na następne warki. Raczej pójdą w kibel.
  2. Zrobiłem warkę dla testu używając tych drożdży. Użyłem ekstraktów, żeby w razie niepowodzenia nie mieć wyrzutów sumienia z wylaniem całości. Użyłem 2x1,2kg ekstraktu płynnego (pszeniczny + bursztynowy, co by lekko podbić końcowe odfermentowanie i potencjalną słodycz), do tego 3L koncentratu z czarnej porzeczki, który zawierał 1369g cukrów prostych. Lallemand podaje, że spory udział cukrów prostych w brzeczce podbija efekt kwasowości. Uzupełniłem butelkowaną wodą do 12 blg, wyszło ~24l. Pitch rate lekko poniżej 1g na 1l (underpitching i overpitching negatywnie wpływają na wytwarzanie kwasu, trzeba dobrze się wstrzelić), więc 2 paczki po 11g z datą do czerwca 2023. Drożdże zadane 30.12.22 do brzeczki o temperaturze 21,5'C, tak samo ustawiony sterownik w lodówce. Początek fermentacji dłużył się fatalnie, byłem już blisko decyzji dodania US-05 po 72h. Ostatecznie po ~90h pobrałem próbkę i zacząłem czuć minimalny kwas, ekstrakt nadal nie spadał. Od tego momentu temperatura podbijana o 0,5''C codziennie. Następna próba po 9 dniach od zadania drożdży i tutaj już było znacznie lepiej. Kwasowość naprawdę mocna, wręcz wykręcająco - sukces Kolejna próba 11.01.23, odczyt 3,5BLG. Następnie 15.01.23 - 2,2 BLG, 18.01.23 znowu 2,2BLG. Planowany rozlew w piątek. Ostatecznie skończyłem fermentować w 25''C. Przez cały okres fermentacji nie było żadnego śladu piany, produkcja CO2 też nie była zbyt spektakularna, potocznie mówiąc - mało bulkało. Te drożdże zdecydowanie lubią ciepło. W smaku oczywiście mnóstwo czarnej porzeczki + bardzo solidny kwas, który wykręca mordę już po pierwszym łyku. Żadnych posmaków maślanych / mlecznych / kefirowych jak przy użyciu bakterii. Bardzo klarowne już od połowy fermentacji mimo braku cold crusha i żelatyny. Orzeźwiające i pijalne, będzie dobre na lato. Celuję raczej w wyższe nagazowanie, myślę że w okolicach 3-3,2g na butelkę. TL:DR Philly Sour dały mi solidny kwas po zadaniu 2 paczek na 24L i fermentacji rampą 21,5-25'C. Fermentacja bardzo się dłuży, brak piany, wieczko lekko wydęte.
  3. Być może nie jest to dokładna odpowiedź na Twoje pytanie, ale ja robię tak - kupuję w aptece witaminę C w dużych stężeniach 1000mg, otwieram 2 kapsułki, wrzucam do ciepłej (nie wrzącej!) wody i mieszam zdezynfekowaną łyżeczką aż wszystko się idealnie rozpuści. Potem biorę strzykawkę 50ml i do każdej butelki dodaję ~5ml roztworu (zakładając warkę 20-22l). Zajmuje mi to ~5 min roboty, a zdecydowanie zauważam różnicę w moich piwach (głównie Hazy IPA). Zakładając, że chciałbyś dorzucić roztwór przed / w trakcie chmielenia na zimno, to nie byłbym pewny czy wszystko idealnie się wymiesza, a przy moim sposobie tego problemu nie ma.
  4. Jest paczkomat za 13zł. Chociaż mnie bardziej razi cena samego zestawu, ale dawno nie warzyłem z ekstraktów, więc możliwe że faktycznie tak drogo to wychodzi.
  5. Samej receptury nie znam, ale sklep homebrewing ma coś takiego w swojej ofercie: https://homebrewing.pl/piwo-porter-baltycki-21-blg-zestaw-surowcow-z-ekstraktow-p-1143.html Możesz kupić od nich, albo podejrzeć listę surowców i spróbować odtworzyć to piwo.
  6. W poprzedniej warce Verdant IPA, wcześniej FM55 i London Fogi. Niestety boleśnie się o tym przekonałem, 2 warki wyszły okropnie Jedyny plus, że wyciągnąłem kilka lekcji z tych porażek, przez co teraz jestem w stanie zabutelkować neipy, które po 3 miesiącach nie są ciemne i błotniste. Ta woda niestety mnie martwi, będę musiał inwestować w butelkowaną. Chociaż patrząc na ceny chmieli, to te 15-20zł na warkę nie robi takiego wrażenia... Gdzieś czytałem badanie, w którym 20 losowym sędziom dano do spróbowania 2 piwa z tym samym zasypem, ale innym chmieleniem. W jednym kompletnie olano chmielenie w kotle i całość poszła zimno, a w drugim cały chmiel poszedł na hopstand. Tylko 3 osoby wyczuły różnice, stąd też wychodziłem z założenia, że będę chmielil 50/50. Następnym razem spróbuję Twojego 30/70.
  7. Zastanawiam się właśnie nad użyciem malto w swoich NEIPA. Problem polega, że pomimo zacierania na słodko (68-70''C), dużej ilości płatków i pszenicy, moje neipki nie są słodkie, idą w wytrawność na finiszu. Chmielu na goryczkę nie dodaję. Na pewno częściowo winnym jest mój kociołek Klarstein Maischfest, który nie ma pompy, przez co różnice w temperaturze między dnem, a górą zacieru czasami sięgają 4-5''C. Mam już nowy kocioł Cobra CB5, który na pewno poprawi ten aspekt. Receptura mojej poprzedniej warki: -Pilzneński 4,5kg -Pszeniczny 0,5kg -płatki owsiane 0,5kg -płatki pszenne 0,2kg 100g Citra, 100g Galaxy na hopstand 80''C przez 20 min, potem 100g Galaxy i 50g Citry na zimno Drożdże Verdant IPA 20-23'C Początkowe BLG 14, końcowe 3. Ogółem warka wyszła super, chociaż wolałbym żeby była słodsza, pełniejsza, bardziej "juicy". Widzę tu kilka miejsc do poprawy: -ogarnięcie temperatur zacierania -zabawa z profilem wody (tutaj niestety będzie ciężko, bo moje wodociągi kompletnie olały moją prośbę o przesłanie raportu. Zostaje butelkowana z lidla / biedry) -dodanie maltodekstryny Jeżeli 2 pierwsze punkty nie wyjdą, to chciałbym spróbować właśnie malto. Ile byś jej dorzucił przy podobnej recepturze co powyżej? 1-1,5 BLG?
  8. Możesz, ale na dobrą sprawę nie musisz przelewać na cichą fermentacje. Jeśli nie chmielisz na zimno, to wręcz nie ma to większego sensu, a tylko ryzykujesz utlenieniem i potencjalną infekcją.
  9. Na dziale z owocami i warzywami w biedronce/Lidlu są tego typu woreczki za 2,50zł/2szt. Do tej pory używałem tylko ich + cold crush i nigdy nie miałem problemów z drobinkami.
  10. Royale w promocji: https://www.expondo.pl/royal-catering-kociol-warzelny-60-l-lcd-10011524 40l za 1529zł.
  11. Nigdy nie korzystałem z zestu, chętnie bym spróbował. Myślisz że ciemny charakter nie przykryje cytryny?
  12. Pozwolę sobie na użycie złotej łopaty i odkopanie wątku. Moja pani upatrzyła sobie piwo Litovel Cerny Citron - w smaku bym powiedział, że smakuje jak taki ciemny lager z dodatkiem cytryny, na dodatek w opór słodki. Cytryna bliżej posmaku jaki kilkanaście lat temu miała Pepsi Twist. Idąc zgodnie z przemyśleniami tego wątku upatrzyłem sobie, że mógłbym odwzorować to piwo mniej a więcej tak: -zasyp jak na lekkiego, ciemnego, czeskiego lagera (w bieda wersji ekstrakt ciemny + jasny) do 12 BLG, zacieranie oczywiście na słodko -(???)kilka gram marynki żeby nie było aż za słodkie? Jest sens, czy lepiej w ogóle odpuścić? -500ml syropu cytrynowego z Herbapolu. Wiem, że muszę uwzględnić ten cukier przy liczeniu ekstraktu -ksylitol do osiągnięcia pożądanej słodkości Co o tym sądzicie? Wiem, że to raczej wybór piwo-podobny i pewnie mało kto miał okazję tego skosztować, aczkolwiek doceniłbym jakiekolwiek rady.
  13. Wrzuć chmiel w woreczku jak fermentacja się zakończy. Trzymaj go tam przez 3 dni, potem wystaw fermentor na zewnątrz na dzień-dwa (uważając żeby nie zamarzło). Właściwie każda temperatura z zakresu 1-6"C będzie w porządku. Nie ma sensu wyciągać woreczka, butelkuj od razu po cold crushu, nie musisz czekać aż się ogrzeje.
  14. To + pamiętaj, że ten chmiel musisz jakoś oddzielić od piwa przed butelkowaniem. Jeśli wrzucisz go luzem, a potem zabutelkujesz piwo razem z drobinkami chmielu, to przy otwarciu każdej butelki będzie spora fontanna.
  15. Ruch w rurce nie jest równoznaczny z trwającą / skończoną fermentacją. Bez pomiaru BLG nie jesteś w stanie określić czy już jest koniec. Najprawdopodobniej już dawno po fermentacji, ale bez balingometru nie będziesz w 100% pewny.
  16. Trzymaj w cieple (a jak masz warunki, to podnieś im jeszcze bardziej temperaturę) jeszcze parę dni i zrób pomiar np. w niedzielę. Jak nie spadnie, to możesz przelewać w butelki. Ruch w rurce nie świadczy o końcu fermentacji, więc nie ma co się nim sugerować. Najważniejszy jest niespadający ekstrakt przy prawidłowo przeprowadzonej fermentacji.
  17. Przenoś od razu. Potrzymaj 3-4 dni, jak nadal nie spadnie to w butelki
  18. Ewentualnie możesz jeszcze spróbować żelatyny. Ja robię roztwór 2g żelatyny + 200 ml wody w temperaturze ~90-93''C na standardową warkę 20l. Trochę wydłuża to refermentację, ale efekt jest zdecydowanie zauważalny. Ostatnio zrobiłem ipę, która po cold crushu była mętna (może nie jak typowa Hazy IPA, ale do klarowności daleko), a po żelatynie i 3 tyg w butelkach wyszła praktycznie krystalicznie klarowna .
  19. Na 99% używasz refraktometru, które zakłamuje wyniki jeśli w brzeczce (a raczej już piwie) jest alkohol. https://brewness.com/calculator/pl/gravity-correction Poza tym jeszcze standardowy zestaw pytań: -jaki zasyp (słody)? -jak zacierałeś? -jakie drożdże, ile ich dałeś? -w jakiej temperaturze fermentowałeś? -jak to piwo smakuje? Jest zauważalnie słodkie, czuć alkohol?
  20. Długo czaiłem się na jakieś promocje z MP-15, ale wychodzi na to, że będzie tylko drożej. Musiałbym się w końcu zdecydować.
  21. Niby tak, ale trzymając go w kociołku w trakcie zacierania będzie miał kontakt z wodą i zacierem przed co najmniej 1-1,5h dłużej. Jedyny plus tego śmiesznego kosza jest właśnie taki, że jeszcze ani razu nie udało mi się przypalić dna, nawet na 3000W. Niestety cała reszta to minusy Ogółem kociołek sobie chwalę, ale wydajność i nierównomierna temperatura zacieru to spore minusy. Mimo że mieszam i często wylewam część zacieru kranikiem do fermentora, a potem wrzucam to z powrotem na górę, to i tak różnice między górą, a dołem zacieru sięgają 3-4'C.
  22. Rozumiem, że długi kontakt filtratora z zacierem nie powoduje ryzyka dziwnych posmaków w piwie (metalicznych itp.)?
  23. Przy takim układzie filtrat ze młóta odbierasz przez kranik w kociołku (sracz wężyk na dnie kociołka), czy przelewasz cały zacier do fermentora ze sracz wężykiem i filtrujesz "po bożemu"? Mam właśnie Maischfesta i przez ten kosz nie jestem w stanie przebić 60% wydajności, co w połączeniu z małą pojemnością (wersja 25L) nie pozwala mi na osiągnięcie niczego mocniejszego... @lechu555a jak u Ciebie to wygląda?
  24. Jakbyś zrobił tak z Hazy IPA czy innym bardzo chmielowym piwem, to po tygodniu miałbyś efekt jak na tym zdjęciu: Kolor błota i smak miodu z kartonem.
  25. Chyba źle zrozumiałeś instrukcję, Marynka powinna iść na 50 min, a nie w 50 minucie, tak samo z resztą chmielu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.