Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. 5.12.2012 warka 45 Wcięty Mikołaj czyli Świąteczne (receptura własna) SKŁAD: Monachijski - 2 kg Pale Ale - 1,5 kg Karmelowy jasny - 0,4 kg Karmelowy ciemny 0,4 kg Czekoladowy 0,2 kg barwiący Strzegom 0,15 kg Marynka 9,1% 15 g Lubelski 3,9% 20 g Skórka pomarańczowa 23 g Miód wielokwiatowy 1 kg Przyprawy piernikowe Knorra 20 g (miałem sam skomponować ale zapomniałem kupić gałkę muszkatołową i goździki) Drożdże US-05 wlane z słoika po Imperial Stoucie 23.11.2012 Śrutowanie: Po powrocie od klienta o 12.30 przemieliłem 4,65 kg słodu. ZACIERANIE: woda do zasypu - 12l Słody wrzucone 68-61C - 100' temperatura schodząca z 68 raz podgrzewane. 73-71C - 15' 5' - 78C WYSŁADZANIE: 5+5+5=15l - 78-75C normalna GOTOWANIE: 70' Marynka 15 g i Lubelski 20 g 15' Przyprawy, skórka pomarańczowa i miód wielokwiatowy Przed dodaniem miodu miało 12 Blg Po gotowaniu parametry piwa: Ciemne, z aromatem pomarańczy i miodu wyszły coś około 23-24l o gęstości 16 Blg, przy wydajności 69% oraz IBU 18 Chłodzenie w na dworze, jak zdąży się wychłodzić to zadam drożdże. FERMENTACJA: Temperatura zadania drożdży 20C. Planowana burzliwa: 17-18C - 12dni KOMENTARZ: - Czas pracy 6h - Napisałem że coś koło 23-24 litry bo nie wiem akurat nowy fermentator przyszedł i nie mam skali zobaczymy ile wyszło przy rozlewie. - Piwo super smakuje już przed fermentacją, aż mam ochotę je teraz wychliptać, mam nadzieje że te drożdże dadzą radę, w dyniowym wyszło super to tu chyba też ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- No i dorobiłem się 500 postu na forum przy 45 warce... nieźle zaśmiecam... Mieszadło magnetyczne niedługo przybędzie, kolba zamówiona i rdzeń też razem z 25 kg słodów, więc niedługo czas przyjdzie na belgi oraz jak drożdże przerobią już marcowe na dolnej fermentacji mocarze
  2. Świetnie to wygląda Złoto żona Hehe... czasem i to pewnie nie wystarcza
  3. U mnie problemów nie ma Mam miejsce, żona lubi też moje hobby, i nawet je wspomaga często Z czasem jest krucho ale jak wyrwę chwilkę to staram się warzyć, fakt że głównie na weekendy ale w tygodniu też się zdarza, bo dużo pracuje w domu co ma swoje plusy W trakcie pracy zawsze coś może się gotować obok Inne zajęcia mi też nie przeszkadzają najważniejsze jest dobrze zaplanować warzenie, np. ześrutować składniki dzień wcześniej, w trakcie przerw jak znam ich długości dobieram sobie zadania jakie mogę w trakcie nich wykonać itd.
  4. Ten sposób pomógł mi połączyć płyn w termometrze. Także w ten sposób naprawiłem termometr, ale po tym zabiegu zaczął przekłamywać o 3 stopnie. I ja tak zrobiłem, ale tak samo jak klisz termometr zaczął przekłamywać o około 2-3 stopnie niestety, więc porównaj po tym zabiegu z jakimś innym czy nie kłamie. Mi i tak przy następnej warce się stłukł...
  5. A ja skoczę już w czwartek- piątek do ZG po zestawik kurde szkoda myślałem że te szklanki są 0,5l a nie 0,4. Cieszymy się że jest bliski oryginału i już nie mogę się doczekać spróbowania
  6. Ja tam na 18 urodziny zażyczyłem sobie rower Treka, na którym śmigam po dziś rowerek jest nie do zdarcia, sezonowo robię nim z 1000 km jeżdżę nim po okolicy, i często też w noteckim parku narodowym W górach jeszcze nie jeździłem ale na wiosnę mam taki plan wybrać się do kuzynki w Szczytnej koło Polanicy Zdrój i pozwiedzać tamtejsze góry, są płaskie na początek zobaczymy jak wyjdzie
  7. 2.12.2012 warka 44 Witbier TAJWIT (receptura el_kurczako z browar.biz "Rusałka" z modyfikacjami) SKŁAD: Pilzneński - 2 kg Pszeniczny - 0,5 kg Pszenica niesłodowana od rolnika - 2 kg Płatki owsiane - 0,3 kg Lubelski 3,9% 35 g Kolendra 20 g Skórki z 2 cytryn i pomarańczy około 22 g Trawa Cytrynowa 15 g (fajny ma aromat) Drożdże 3944 Belgian Witbier 26.09.2012 po BPA, przepłukane wodą. Śrutowanie: Rano o 10:10, zacząłem od pszenicy niesłodowanej na kleikowanie, masakra jakaś do śrutowania około 15 minut, reszta szybko w 10 minut. ZACIERANIE: Zacząłem od kleikowania wrzuciłem pszenicę niesłodowaną w 54C i płatki owsiane, następnie podgrzałem do 64-62C i 35' potem do 80C i wlałem do zacieru głównego. woda do zasypu - 9l Słody wrzucone 54C - 30' Podgrzanie do 68-61C - 60' za pomocą kleikowanych płatków i pszenicy. 73-71C - 45' 10' - 78C WYSŁADZANIE: Na początku wyszło dużo wody, przez skleikowane płatki więc 5+5+4=1l - 78-75C z początku długo ale później już ładnie zamknąłem się w 1,5 h GOTOWANIE: 70' Lubelski 30 g 15' Lubelski 5 g i trawa cytrynowa 15 g 10' Kolendra 10 g 5' Kolendra 10 g oraz skórki cytryny i pomarańczy 22 g Po gotowaniu parametry piwa: Kolor bardzo jasny słomkowy, zapach ładny cytrusowy, wyszły 22 l o gęstości 12 Blg, przy wydajności 63% oraz IBU 15 Chłodzenie na dworze. FERMENTACJA: Temperatura zadania drożdży 20C. Planowana burzliwa: 17-18C - 10dni KOMENTARZ: - Czas pracy 7h - Niestety powierzyłem mojej żonie sparzenie pomarańczy i cytryny, a ona wsadziła je do gorącej wody na 10 minut tak że zrobiły się miękkie i skórka odchodziła z tą biała gorzką częścią. Musiałem gonić więc po jakieś cytrusy do sklepu, a że moje miasto jest cudowne w niedzielę i kilka sklepów otwartych to poszedłem do najbliższego najlepiej zaopatrzonego, gdzie okazało się że jest tylko cytryna więc to musiało starczyć... więc 12 gram skórki jest z cytryny a reszta to co udało mi się w miarę odzyskać z pomarańczy ale i tak tego jest jak kot napłakał miejmy nadzieje że wyjdzie dobry a aromat cytrynowy da mi trawa cytrynowa ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Druga sprawa to że mój termometr w piwnicy okazał się kłamczuszkiem i nie miałem 9C tylko 14C w pomieszczeniu a zaizolowałem okno żeby nie obniżyć zbytnio temperatury znowu, musiałem rozebrać tą niecną konstrukcję bo Tmave i Marcowe były by od fermentowane w wyższej niż zakładałem temperaturze... Powoli temperatura zeszła do 11C według nowego termometru. Następne piwko jakie będę robił to za namową małżonki świąteczne, receptura ala stout bez jęczmienia palonego, z przyprawami, laską waniliową i miodem ale to na przyszły weekend myślę albo jak się zbiorę to w tygodniu zrobię po południu.
  8. Zostaw piwko jak jest najwyżej będziesz miał metaliczny posmak w piwie, ale jak nie było widać rdzy to raczej nie. Ja już od kilkunastu warek robię tak jak Jozefik, nie ma sensu dezynfekować kapsli jeżeli są one w szczelnym opakowaniu ewentualnie na 5 minut przed kapslowaniem gorącą wodą, ale to jak paczka była otwarta długo lub kapsle wysypały mi się na podłogę.
  9. Kurde ładnie się prezentuje teraz to wybicie musisz zwiększyć chyba do 100 litrów Znowu Ojciec budował czy sam zrobiłeś? Kosz zasypowy spawany samemu czy gdzieś zdobyczny? Ma regulacje wałków? Masz jakieś zdjęcia z budowy?
  10. A czy kasza manna nie jest za drobna? Przecież to może powodować masakryczną filtrację...
  11. Najlepszym sposobem jest zebranie piany wysterylizowaną łyżką do słoika (wyparzonego) będziesz miał gęstwę do następnego piwa, a pokrywę umyj i potraktuj chemią i załóż na nowo, starając się żeby piwo było wystawione jak na najkrótszą ekspozycje powietrza.
  12. Lepiej dowiedzieć się po czym, bo często też chemie w takich trzymają, albo kiszonki...
  13. Undeath

    lol :)

    http://kontakt24.tvn.pl/temat,stlukl-10-tysiecy-butelek-z-piwem,68614,html?categoryId=496 takiego piwa nawet nie szkoda
  14. Ciekawe czy w każdej almie będzie zestaw bo podoba się mojej żonie szklanka
  15. Kurde zmieńcie nazwę tematu na jakieś dylematy piwowara, bo te off topy mają się nijak do śrutownika z browamatora.... Nie wpływa ona na piwo jeżeli odpowiednio, po użyciu umyjesz wiadro. Bezpośrednio przed wlaniem brzeczki do fermentatora stosuj środki obojętne i nieszkodliwe typu pirosiarczan, choć ja po nim też gorącą wodą przepłukuje. Poczytaj dokładnie jak ludzie odkażają bo te wszystkie środki się i tak wypłukuje.
  16. Po pierwsze: http://www.wiki.piwo.org/Laktoza Po drugie: http://www.piwo.org/topic/7889-laktoza/page__hl__laktoza http://www.piwo.org/topic/6273-milk-stout-pytanie/page__hl__laktoza#entry137456 Po trzecie: Ostatnio jak sprawdzałem Pan Wyszukiwarka nie ugryzł mnie, ale chyba niektórych bije i gryzie regularnie
  17. No mi też się wydaje że to są te same muszki, a z tego co pamiętam bo bardziej one mogą dzikie drożdże przenosić z owoców fermentujących niż bakterii ( chyba że bakterie żerujące na tych drożdżach) ale nie ma co dywagować w każdym bądź razie pomiń cichą i faktycznie wlewaj do butelek po zakończeniu fermentacji. No ja jak wczoraj otworzyłem okno przy warzeniu to mi trochę gadzin wpadło do domu i próbowały coś zdziałać z brzeczką a mlekowce na co hodujesz? na pożywce agarowej otwarte zostawiłeś na szalce? Ja właśnie zastanawiam się nad tym żeby zobaczyć co u mnie się kryje w domu
  18. Owocówki zazwyczaj nie roznoszą tak bakterii jak te co po gównach łażą, i to że kilkanaście się ich do piwa dostało to jeszcze nic nie znaczy. Proponuje ci normalnie dać na cichą i jak po cichej coś ewentualnie było to i tak do butelek pet i wypić na szybko. Żywią one się głównie drożdżami więc zbierz je dokładnie a to co będziesz przelewał na cichą odcedź przez wyparzoną gazę
  19. 28.11.2012 warka 43 Marcowe v2.0(receptura własna) SKŁAD: Pilzneński - 3,5 kg Monachijski - 1,5 kg Karmelowy jasny - 0,3 kg Marynka 9,1% 20g Hellertau Hersbrucker 3,5% 15g Lubelski 3,9% 20g Drożdże W34/70 zadana gęstwa ze słoiczka po Pilsie 23.11.2012 Śrutowanie: Razem z tmavym ześrutowałem słód do marcowego wiertarką. ZACIERANIE: woda do zasypu - 13l Słody wrzucone 52C - 20' 68-61C - 35' 73-71C - 50' 10' - 78C WYSŁADZANIE: 6+6+6=18l - 78-75C normalna GOTOWANIE: 90' Marynka 20 g 10' Lubelski 20 g 8' Hellertau Hersbrucker 15 g Po gotowaniu parametry piwa: Ładny kolorek bursztynowy, lekko gorzkie, wyszły 25 l o gęstości 12,5 Blg, przy wydajności 67% oraz IBU 25 Chłodzenie najpierw chłodnicą zanurzeniową przez 25 minut do 25C potem na dwór na 2h i do piwnicy, rano zadam drożdże. FERMENTACJA: Temperatura zadania drożdży 13C. Planowana burzliwa: 10-12C - 21dni KOMENTARZ: - Czas pracy 6,5h bez większych przygód
  20. Ale jakie muszki owocówki czy takie co po gównie łażą?
  21. No i zbliża się stówka co w planach na jubileusz?
  22. No to ja będę Co do daty jest mi ona bardzo obojętna... akurat już piwka mi po dojrzewają
  23. Areometry te tańsze z biowinu tak mają niestety Trzeba niestety od czasu do czasu sprawdzić czy coś się nie przesunęło, ale i tak polecam kupić trochę droższy areometr innej firmy, choć nie twierdzę że w tych też to się nie może zdarzyć
  24. Jakieś oznaczenie te drożdże miały czy puszkowe zwykłe? Najlepszym na kwas chlebowy jest zakwas do chleba popytaj znajomych czy ktoś nie piecze. Drożdże browarnicze raczej się do tego nie nadają, a piekarskie dziwnie mi zalatują i ich jakoś nie lubię. Jak zbierasz drożdże to nie dawaj im papu jak nie chcesz ich szybko użyć... poczytaj o zbieraniu gęstwy drożdżowej na wiki albo na forum. Po za tym to temat o starterach a tu masz o kwasie chlebowym: http://www.piwo.org/topic/392-kwas-chlebowy/page__hl__%2Bkwas+%2Bchlebowy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.