Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 771
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez kantor

  1. Nie wiem jak sędziowie na to będą patrzeć ale opis stylu sugeruję nagazowanie i to nawet nie koniecznie małe
  2. Ten siarkowodór/kanaliza? Ja sobie dawno odpuściłem szyszki, mam jeszcze trochę lubelskiego w szyszkach z sprzed dwóch lat, będzie kiedyś do jakiegoś lambica
  3. Ja tak ostatnio robiłem braggota. Z tego co czytałem jest to metoda zalecana do piw naprawdę mocnych (powyżej 25°Blg).
  4. Zwycięzca z Cieszyna 2012 był na W-34/70 Polecam podzielić i zadać oba, do porteru też podzielisz i będziesz miał dwa różne portery
  5. W-34/70, jak masz tylko jedną paczkę to może rozdziel na dwa fermentory i do jednego W-34/70 a do drugiego S-23 albo Biowin, wtedy sam ocenisz różnice pomiędzy drożdżami.
  6. Jakby jeszcze ktoś był chętny, to gdzieś na początku przyszłego tygodnia będę miał Wyeast Scottish Ale 1728 (3 pokolenie po FES 17°Blg). Odbiór tylko osobisty Kraków/Mogilany.
  7. Ja używam tylko za słodu zakwaszającego, chociaż myślę o kwasie mlekowym. Sole to przede wszystkim do zmiany profilu jonowego (za wyjątkiem kredy). Moim zdaniem jak zacier ma wysokie pH to dodatek nawet trochę większych ilości kwasów nie powinien być wyczuwalny w smaku bo będzie go kontrowała sama zasadowa woda. off-topowo kwas solny ma inny wzór
  8. Na pewno pomiar pH był poprawny? Pomiar robiłeś w temperaturze pokojowej? pH wody po odstaniu powinno raczej minimalnie spaść bo wysyca się CO2 z powietrza. Ja używałem maksymalnie 150g zakwaszające (do witbiera) i było ok. Przy ciemnych piwach nie musisz używać bo ciemne słody sporo zakwaszają.
  9. Z tym będzie dobre za rok, też nie byłbym pewny, mój zeszłoroczny milk stout z przyprawami obecnie smakuje tylko przyprawowo, przedtem miał jeszcze jakiś balans, niekoniecznie przyprawy się ułożą, mogą zniknąć inne aromaty i jeszcze wyjdą na wierzch.
  10. Ad 1. Lubię te słody ale wg mnie masz ich za dużo, dałbym połowę, karmelu też trochę sporo. Ad 2. Zależy od tego co chcesz osiągnąć, kolor czy smak od palonych. Ekstrakcja ześrutowanego. Ad 3. To już trudniejsza sprawa o naprawdę dobry balans przy przyprawach jest trudno, łatwo przedobrzyć, niezbyt pomogę, w moich eksperymentach raczej przesadzałem
  11. Na szybko: czyli jakieś 7 razy więcej niż 88% mlekowego
  12. Znalazłem że 33% roztwór chlorku wapnia ma gęstość w 20°C ok 1,33g/cm3 czyli 1cm3 roztworu odpowiada 0,4389g. Dodałbym tak ze 4g chlorku wapnia na początek, ocenisz jak wyjdzie to najwyżej będziesz zwiększał, no i raczej powinieneś zakwaszać zacier bo pH dość wysokie wychodzi.
  13. Nie lubię tego kalkulatora wolę http://www.ezwatercalculator.com/ Residual alkality wychodzi Ci 141, teoretyczne pH zacieru przy Twojej wodzie i recepturze na FESa którego warzyłem ostatnio 5,54. Do stoutów dobra, przy jasnych to raczej konieczne zakwaszanie zacieru albo kombinacja z RO. Może bym minimalnie chlorki podbijał.
  14. Mocno węglanowa woda, dobra do piw ciemnych.
  15. Temperatura raczej nie spadła zbytnio, woda ma dużą pojemność cieplną.
  16. A w temperaturze pokojowej wskazania też się różnią? edit: Włóż do wrzącej wody.
  17. kantor

    INFEKCJE

    Nie chłodź tylko rozlej i kapsluj gorącą/wrzącą brzeczkę.
  18. No to jak ma 14o Blg, to lagerować 14 tygodni?? Tak
  19. Jak lagery tyle tygodni ile °Blg, w temperaturze poniżej 10°C. edit: Oczywiście pierwszą degustację można zrobić wcześniej np po 3-4 tygodniach żeby zobaczyć czy się np nagazowało itp.
  20. Myślałem że piszesz o piwach. Wiem że wiele rzeczy determinuję dlatego wg mnie określenie alk. w piwie do 0,5% nie jest proste, zwłaszcza jak nie dostaniesz żadnych informacji pobocznych oprócz próbki piwa. Birofilia, tylko piwa
  21. Trochę nie chce mi się wierzyć, bo piłem piwa co miały 10% a smakowały jakby miały max 6-7% i w drugą stronę też ale może rzeczywiście masz talent do określania alkoholu w trunku. Jak będziesz na Birofilii za rok (ja pewnie będę, jak los da), z chęcią mały teścik bym Ci zrobił
  22. Też się pod tym podpiszę Co do witbiera to w teorii jest to piwo to szybkiej konsumpcji, ja jednak w przeciwieństwie do weizenów czy bomb chmielowych, wolę trochę wyleżakowane witbiery, takie 2-3 miesięczne.
  23. Dużo też zależy od warunków przechowania (głównie od temperatury, im niższa tym dłużej będzie lepsze), poza tym czystości mikrobiologicznej piwa (infekcja potrafić "wyjść" po np kilku miesiącach) jak i natlenienia piwa (szybciej pojawi się karton, papier itp.).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.