Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 771
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez kantor

  1. No dobra, nie zapałem nie rozumiem też autora wątku, a patrzę na kalendarz i dzisiaj nie 1 kwietnia (może dlatego że mam wyrobione zdanie o Gozdawie i chyba podświadomie ignoruję tę nazwę )
  2. Przecież to jest antyreklama jak już coś Google z pierwszych stron to tylko rodzaj pomidora wyrzuca Może autor wątku poda jakieś przykłady, bo ja nie zauważyłem czegoś takiego.
  3. FM13, z 100-150ml, pierwsze pokolenie po mildzie, niestety tylko odbiór osobisty w Mogilanach.
  4. kantor

    INFEKCJE

    Dla mnie to ma pleśń, zielony nalot na prawo od środka zdjęcia, to białe tez dziwne.
  5. kantor

    Czy to RIS ?

    18,6oblg - Standardowa procedura RISa ja bym na koło 2v/v gazował.
  6. Rzekłbym że, tak mają chyba wszystkie książki odnoszące się stricte do technologii domowego wytwarzania piwa (nawet te zaawansowane) nawet jak coś w takiej książce jest odkrywczego i to tak ktoś to szybko zacytuje. Zaletą jest to że, wszystko jest w jednym miejscu, szybko można wrócić, bez zastanawiania się gdzie o tym czytałem itp.
  7. To takiej formie to będzie raczej max lekko kwaśne, też mam wrażenie że sól znosi trochę odczucie kwaśności. edit: kwas mlekowy w sklepach piwowarskich, allegro
  8. Po zastanowieniu, to w wyższej będzie oczywiście wyższe ciśnienie, wobec czego w momencie otwarcia butelki będzie większy jego spadek i wyższa "siłą napędowa" procesu, także w wyższej temperaturze procesy przebiegają szybciej i szybciej będzie przebiegało uwalnianie rozpuszczonego CO2, co może skutkować właśnie wypienienien piwa.
  9. A wysłałeś maila, może to też był "żart"?
  10. Ok, dobra, masz rację Zakładasz że, w temp pokojowej CO2 rozpuszcza się wolnej, raczej wszystkie procesy zachodzą wolniej w niższej temperaturze, nie widzę powodu aby rozpuszczanie CO2 było wyjątkiem (oczywiście inny jest stan równowagi), też jakby CO2 był tylko w szyjce to po otwarciu nastąpiło by tylko rozprężenie gazu z szyjki, a piwo powinno być wręcz nienagazowane (bardzo nisko nagazowane). Ja widzę tylko możliwość gashingu w tej sytuacji, tylko wtedy gdyby, piwo które jest cały czas w niskiej temperaturze, zostało dość szybko ogrzane i otworzone, wtedy mogło by być zjawisko podobne do przechłodzonej cieczy, czyli w danej temperaturze byłoby więcej rozpuszczone CO2 niż wynika to z równowagi i po otwarciu nastąpiło by masowe uwalnianie CO2.
  11. Akurat przytoczony przez Ciebie eksperyment pokazuję że CO2 w szyjce osiąga stan równowagi (rozpuszcza się) w jeden dzień (14 dzień włożenie do lodówki, 15 już ciśnienie jest stabilne)
  12. Wielokrotnie tak robiłem, tylko tej burzliwej nie przedłużaj bez potrzeby w nieskończoność.
  13. Jak rzeczywiście tlenowiec, to na burzliwej się nie objawi bo nie ma w wiadrze tlenu. A fermentory z kranikiem to nie jakieś zło, mam tylko takie, a błony w piwie, w którym błony nie chciałem mieć, jeszcze nie miałem Moja rada już była, odpuść cichą, nawet lagera bez cichej przyzwoitego zrobisz, na pewno lepszego niż z infekcją.
  14. Z eksperymentu wnioski wychodzą same, nie rób cichej
  15. Przecież jak ktoś wybrał ten styl jako kategorię to chyba miał jego wizję Jak potrzebna jest jakaś dyskusja, to ja jestem zwolennikiem aby wersja imperialna miała cechy sensoryczne zbliżone do oryginału tylko intensywniejsze, ze względu na wyższy ekstrakt, czyli bez ameryki i jakiś dziwnych dodatków. Co zresztą sugeruje dotychczasowy opis: "supermocna wersja klasycznego porteru bałtyckiego".
  16. Ten mini-art był w BYO, w dziale pytań czytelników. edit: W dalszej części odpowiedzi jest że, HPLC jest dokładniejsze i coraz częściej stosowane ale bez dokładnej metodyki pomiaru.
  17. Dalej jest coś nie tak z wynikami, pomijając że są różne niż podane po konkursie, to Malik Radosław jest na miejscu i 4 i 6
  18. Trzeba poczekać na opisy stylów
  19. No i nie tylko izoalfakwasy są gorzkie Jednak nie ma nic lepszego i jest przydatne, jak mi BS wyrzuca w recepturze np. 40IBU to po tylu warkach wiem czego oczekiwać sensorycznie w piwie, mimo że w rzeczywistości piwo może mieć IBU 30 a może mieć też 50.
  20. Wg teorii to czas bakterii już mija ale rożnie to bywa źródło http://www.milkthefunk.com/wiki/Mixed_Fermentation
  21. U mnie akurat start był normalny (czyli pewnie do 12h) tylko wolno pracowały.
  22. Profik - RIS Pełno drewna, to zobaczymy co z tego wyszło W: czarny, piany praktycznie brak A: jest sporo wanilii ale bez przesady, trochę drewna, słodowość, sporo herbatników, lekkie estry, w tym chyba lekki rozpuszczalnik, kawa, trochę czekolady, alkoholowość lekka (zwłaszcza jak na taką wagę) aromat niezbyt intensywny ale przyjemny i złożony, po ogrzaniu wychodzi lekka dymioność i minimalny sos sojowy (autoliza) S: wanilia, już sporo większa drewnianość, lekki karmel, kawa, czekolada, lekko podniesiona kwaśność, alkohol też już większy, dość ostry, finisz drewniany z lekkim aldehydem G: średnio-niska O: pełnia średnia, wysycenia brak, szorstkie, lekko piekące i rozgrzewające W aromacie dobre, w smaku jeszcze ostre, trochę też brakuję, nawet małego, wysycenia. Drewno nie zdominowało do końca piwa, pewnie jakby było mniej odfermentowane to balans byłby jeszcze lepszy.
  23. Jak odróżniasz błonę brettową od lacto? Ja na brettach miałem normalnie białą błonę, jak na zdjęciu wyżej, może trochę grubszą.
  24. Długo, u mnie błona do max dwu tygodni się tworzyła, same bretty, bez bakterii, też błonę dają.
  25. Victory też nie jest karmelowym, tak jak Amber, Pale Amber i Brown z TF, nie wiem jak z Abbey jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.