Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 771
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez kantor

  1. kantor

    INFEKCJE

    Przecież jak już coś weszło to jest w całym piwie a nie tylko na powierzchni
  2. Ja wysładzam do określonego blg wysłodzin (ok. 4°Blg) i dla lekkich piw (poniżej 10°Blg) mam trochę niższą wydajność niż normalnych (np. 12-14°Blg), tak w ogóle to wydajność 60-65% jest dość niska, więc może zbyt grube śrutowanie itp jest problemem. Przy dużych °Blg jest niższa wydajność bo musisz przy wyższym °Blg wysłodzin przerwać wysładzanie (np 6-8°Blg).
  3. To będzie super-palony, wytrawny
  4. Ja browna do palonych liczę A chcesz risa pełną gębą czy bardziej imperial portera? Jak risa, to ja bym dał co najmniej z 15% palonych (łącznie z brown) i z 10% karmelu, jak wolisz bardziej zalepiające to możesz karmelu dać więcej.
  5. Jest sporo klasycznych stylów niskoalkoholowych albo stylów które dobrze wypadają w wersji odchudzonej, dry stout niekoniecznie musi do nich należeć ale jakbym chciał stylowego dry stouta w wersji lżejszej to jednak ostrożnie podchodziłbym do ładowania w niego karmelu albo stosowania wysoko-estrowych drożdży Drożdży będzie w sam raz.
  6. Receptura ok, jak chcesz koło 3,5% alk przy 9°Blg, może IBU bym zmniejszył do ok. 35. Trochę niskoalkoholowych już zrobiłem w życiu, raczej trzeba je zacierać bardziej na słodko by kompensować niższy blg, IBU ciąć nawet bardziej niż proporcjonalnie (chyba że zacieramy mocno na słodko). Ogólnie dla mnie wersja low alcohol dry stouta wydaję się dość trudna, bo jest on oparty na słodowości, której w takim piwie jest mniej i wg mnie trudno będzie ustrzelić się z balansem paloność - reszta ale może się mylę bo nigdy nie robiłem
  7. Jak się za mocno skręci to też uszczelka potrafi wyskoczyć
  8. Ja bym się starał aby słodów palonych było podobnie co karmelowych, a tych drugich masz sporo
  9. Do risa dałbym od początku ale ekstrakt się nie zmniejszy jak dasz później. Tak w ogóle, to jak dla mnie trochę za mało palonych dajesz.
  10. Wozik Ty masz wszystkie te piwa na pewno z gushingiem a bez przegazowania? Wtedy powinny wolno wypieniać się z butelki a nie fontanna na 30cm. Tu masz całą rozprawę doktorską o gushinngu, w pierwszym rozdziale masz możliwe przyczyny: http://www.vtt.fi/Documents/2012_S13.pdf
  11. "wiem ale nie powiem" A tak na poważnie, wg mnie organizacja w której chyba wszyscy działają non profit nie ma możliwości działać tak sprawnie jak niektórzy by chcieli i jak działają organizacje które zarabiają/mają ogromne dotacje i stać ich na zewnętrzne audyty, rzeczników prasowych i co tam jeszcze niektórym się marzy.
  12. Też nie znam dokładnych danych ale na ich forum firmowym jest zarejestrowanych koło 10 tys. osób (pewnie większość nawet nie jest w stowarzyszeniu) ale wino robi pewnie co najmniej z milion, jak nie więcej (sam znam z kilkanaście takich osób, sąsiadów i znajomych nie z forum czy spotkań tematycznych). Stowarzyszenie nawet jakby było perfekcyjne, to i tak nie przyciągnie dużo większego odsetka osób warzących (no chyba żeby np. konkursy organizowane przez PSPD były tylko dla członków itp.), sporo osób jest przeciwna wszelkiemu zrzeszaniu, sporo chce po prostu tylko warzyć i nie interesuje ich żadne propagowanie warzenia wśród ludu itp.
  13. Jakby liczyć tych którzy chociaż raz w życiu jakieś piwo zrobili to pewnie nawet kilka razy tyle ale co do proporcji to ile osób w Polsce robi wina (a wino z moich obserwacji sporo osób robi) a ilu z nich należy do Stowarzyszenia Winiarzy i Miodosytników Polskich? Proporcja pewnie będzie jeszcze (i to sporo) mniejsza
  14. Spróbuj dokręcić kranik od zewnątrz, tylko go nie odkręć
  15. Akurat dwa razy w historii moich startów w konkursach nie otrzymałem metryczek, pod koniec 2011 i na początku 2012, później już nigdy się to nie zdarzyło mi, może jakimś wyjątkiem jestem
  16. CaCl2 w CaCl2*2H2O jest 111/(111+2*18) = 0,755 czyli z tego V [ml] = masa [g] / (1,334 [g/ml] * 0,33) masz V [ml] = 0,755*masaCaCl2*2H2O [g] / (1,334 [g/ml] * 0,33) co daje 6,86ml
  17. Jako że powstał już pierwszy regulamin konkursu z tymi wytycznymi, to się wypowiem Mam wrażenie że, eliminacje traktowane są jako mniej istotne niż finał, a według mnie, zwłaszcza w przypadku sporej liczby zgłoszeń (tak powyżej 30-40 piw), ich dobre przeprowadzenie jest sporo trudniejsze niż finału i jak dla mnie np. skład sędziowski na eliminacje powinien być co najmniej tak samo dobry jak na finał (a nawet lepszy). Poza tym jak ktoś jest przewodniczącym jury to powinien (zgodnie z nazwą) organizować skład sędziowski na wszystkie etapy konkursu (czy wypełniać inne swoje obowiązki), jeśli przewodniczący nie może uczestniczyć w eliminacjach, to eliminacje powinny mieć swojego przewodniczącego jury (m. in. dlatego że, osoba nieobecna, np. nie może monitorować czy konkurs odbywa się zgodnie z jakimiś wytycznymi).
  18. 4 warki na 71, czyli średnio co roku, ostatnio częściej, z tym że ja rzadko powtarzam style, co powoduje że grodziskie chyba oprócz milda i wariacji bitterów jest jednym z najczęściej warzonych przeze mnie stylów Nigdy nie warzyłem ortodoksyjnego, każda warka trochę inna (inny zasyp, drożdże, blg), ostatnio mocniej nachmielona, taki pils grodziskie ale za każdym razem staram się nie zgubić głównych cech stylu. Z jednej warki byłem zadowolony, ostatnia przeciętna ale może być, dwie słabe.
  19. Ja bym do tych bakterii i tak dodał drożdży, co do dzikusów to możesz je w zasadzie dodać na dowolnym etapie, więc nie ma jakiegoś pośpiechu.
  20. kantor

    Konkursy

    Po większe koperty A to nie ustalili już że ten sam leci?
  21. Np. ostatnio piłem Tsara z Buxtona, chyba jest w miarę dostępny.
  22. Z mojego doświadczenia dodania do kilku warek alkoholowych wyciągów/nalewek ziół/przypraw itp. do piwa, wpływ takiej ilości alkoholu jest całkowicie niewyczuwalny. Mówię o ilości 2-4ml 40% na butelkę (co na warkę 20l da jakieś 80-160ml). Płatki też zalewałem alkoholem i dodawałem całość, efekt jak wyżej. Jak masz mocny alkohol w aromacie to są raczej fuzle.
  23. Wersje american są mocno chmielone (jest to jak najbardziej stylowe i jak najbardziej świadczy o zrozumieniu dużej rozpiętości stylu np opis BJCP z wiki "(...)Aromat chmielowy może być na poziomie od bardzo niskiego po agresywny(...)"), ja akurat wolę wersje angielskie ale to już kwestia gustu. Chmiel nie zredukuje się całkowicie, piłem kilkuletnie american barleywiny (w tym 3-letni swój) i chmiel był spokojnie wyczuwalny, dużo mniejszy ale spokojnie wyczuwalny. edit: Ja na pierwszego Risa raczej bym polecał coś słabszego koło 23-24°Blg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.