BuDeX

Ja bym to tylko pogotował do poprzedniej objętości. Nie wydaje mi się, żeby to miało spowodować jakieś przykre efekty w piwie.

Dzięki Dzięki, przede wszystkim musiało mu być GORĄCO! ja miałem długi rękaw tylko na potrzeby stroju i prawie zszedłem śmiertelnie z przegrzania Hmm. Musi mieć wielike wsparcie "góry" rano miał ok. 100 głosów, a teraz rośnie to lawinowo. Jak na moje najlepszy jest stadion Przede wszystkim za pomysł i samodzielne wykonanie. Chyba na miejscu orgów podzieliłbym to na 2 podkategorie: Handmade i wypożyczony. Jednak wyżej cenię wysiłek włożony osobiście niż skorzystanie z gotowca.

Ahoj! Jak nie warzę to biegam, jak nie biegam to warzę Biorę udział w głosowaniu na najlepsze przebranie półmaratonu warszawskiego. Potrzebuję Waszych głosów Sprawa jest prosta. Należy kliknąć na podany niżej link. Następnie odnaleźć Pszczołę (zdjęcie nr 12) i kliknąć Głosuję. Można głosować raz w ciągu doby. Głosowanie trwa do niedzieli włącznie Dziękuję za pomoc Bzzz http://www.pzupolmaratonwarszawski.com/glosowanie Pozdrawiam,

Dzięki. Spróbuję coś tam odszukać i zobaczyć jak to wygląda.

Ja też nie przebrnałem eliminacji, także czekam. Dzięki.

Dostałeś już metryczkę?

Nie bardzo rozumiem, jak mogłeś dać za dużo cukru dając cukier miarką?

A ja się nieźle uśmiałem Sam wysłałem maila nt. tej nowej odmiany W kalendarz spojrzałem dopiero później Upewnił mnie w tym wszystkim znajomy, który stwierdził ze zdziwieniem, że coś takiego jak T-50 nie istnieje, mail faktycznie wątpliwy, ale już nie raz spotykałem dziwniejsze, a wszystko było ok Ostatnio otrzymałem polską odmianę o charakterystyce naprawdę zbliżonej do Ameryki, więc jakoś specjalnie mnie to nie zdziwiło

Zauważywszy wczoraj, że u wielu osób chmiel już poczuł wiosnę i pcha się do słonka mam zapytanie. Szybki zarys sytuacji: W zeszłym roku posadziłem 4 sadzonki. Jedna wydała kilka szyszek, urosła do wysokości 2-2,5m, reszta mniej więcej do metra i szyszek brak. Pewnego razu wpadł sąsiad i mówi, że płot będzie wymieniał. Mówię, że spoko, ale pokazuję, że tu tu tu i tu rośnie chmiel i ma uważać, a tak niech robi co chce. Wracam z roboty i...a jakże totalna masakra. Wszystko zdeptane, zgniecione, rozpiździel total. Więc nic już z tym chmielem nie robiłem spisując go na straty. Wczoraj chyba odszukałem 2 pędy (nie ucinałem ich na zimę, nic z nimi nie robiłem od czasu zniszczenia) i teraz pytanie: co z tym można zrobić? Myślę, że nic z tego i może wykopać je i w to miejsce wsadzić nowe sadzonki? czy może jakimś cudem korzeń przetrwał i można jakoś to odratować?

28.03.2014r. #101. Imperial Brown Wit IPA . Rage Against The Witbier. Słód pilzneński - 3,0 kg Płatki pszenne - 1,2 kg Płatki owsiane - 0,8 kg Płatki orkiszowe - 0,4 kg Słód Brown - 0,35 kg Słód Biscuit - 0,2 kg Słód Blackprinz - 0,07kg - do wysładzania. Zacieranie 62* - 60 min 72* - 50 min 78* - 10 min Chmielenie: Chmiel Iunga, granulat, 10g - 60min Chmiel Iunga, granulat, 40g - 20min Chmiel Iunga, granulat, 50g - 8min Chmiel Kohatu, granulat - 10g - 8 min Chmiel Cascade, granulat - 10g - 8 min Chmielenie na zimno: Chmiel Iunga, granulat - 60g - 4 dni - od 07.04.2014r. Dodatki: Cukier muscovado jasny - 0,25 kg - 20min Kolendra, 7g, - 8 min Kaffir - 5g - 8 min Aframon madagaskarski - 2g - 8 min Kolendra, 7g, - 3 min ​Kaffir - 5g - 3 min Skórka świeżej pomarańczy i cytryny - po 1 szt. - 3 min Objętość brzeczki - 17l Zadane drożdżami Wyeast Forbidden Fruit (gęstwa) w temp. 20 stopni. OG = 15.0 FG = 4,5 Potencjalna zawartość alkoholu w piwie: 5.4% Rozlane do butelek 10.04.2014r.

Ja dziś spróbowałem próbkę z pomiaru blg. W aromacie super mocno. w smaku już chyba jakoś słabiej, ale to tylko zielone piwo Nottinghamy zjadły w 15 stopniach do 2.5 z 13.5.

22.03.2014r. #100. Belgian Barleywine. Srogo! Słód pilzneński - 8,0 kg Słód caramunich typ II - 0,5 kg Słód biscuit - 0,5 kg Słód special B - 0,5 kg Dodatki: Cukier kandyzowany ciemny - 0,5 kg Cukier biały - 0,5 kg Ekstrakt słodowy jasny - 1,0 kg Płatki dębowe cherry - na cichą. Zacieranie 62* - 50 min 72* - 50 min 78* - 10 min Chmielenie: Chmiel Styrian Goldings, granulat, 50g - 10min Chmiel Iunga, granulat, 30g - 60 min Dodatki: Aframon - 2g - 10 min Kolendra - 10g - 10 min Kaffir - 5g - 60min Kaffir - 5g - 10 min Objętość brzeczki - 20l Zadane drożdżami Wyeast #1388 (gęstwa od Korko_Czong) w temp. 20 stopni. Po 20 dniach fermentacji i odfermentowaniu do 11Blg, 9.04 zdecydowałem się zdekantować piwo do nowego wiadra i zadać gęstwą drożdży Klasztorna Medytacja od Fermentum Mobile. Przelane na cichą - 02.05.2014r. z 50g płatków cherry oloroso OG = 30.0 FG = 7.0 Potencjalna zawartość alkoholu w piwie: 14% Rozlane do butelek 07.06.2014r.

Jeśli suche to poleciłbym Mangrove Jaks M27 Belgian Ale.

Wyjdzie piwo, ale na danstar windsor na pewno nie wyjdzie Belgian Blond. Coś ala podrasowany Blonde Ale, to może tak, ale Belgian to na pewno nie

Plan miałem podobny. Znaczy zIPOwanie to nic odkrywczego, ale to nie wszystko co miało to piwo zawariować Aktualnie się zastanwiam, czy coś takiego co mam aktualnie w planie da się wypić

No żesz cholera mać! ze 100km przebiegłem kminiąc, co by tu zawariować z tym witem, zeby było ciekawie, a tu się okazuje, że Twój pomysł jest niemal identyczny z moim. Dobrze, że tylko niemal identyczny, zmusiłeś mnie do dalszego wariowania. Wielkie dzięki

Dokładnie takie samo jak przy zbieraniu gęstwy z płynnych

Z tego co pamiętam fermentowałem na nich 2 razy IIPA. W pierwszym przypadku odfermentowanie z 21 do 6. W drugim przypadku z 21 zeszły do 3. W obu przypadkach była to gęstwa. Zacieranie na leniucha.

Na konkurs to będziesz wysyłał, że tak cudujesz? Soku malinowego sobie dolej, jak za jasne

Z doświadczeń w woj. pomorskim, myślę że przy 4/5 piwach ciężko będzie solidnie wybrać te dwa najlepsze. Jakiej wielkości próbki degustacyjne otrzymają głosujący?

Jak już musi być przelewanie, to chyba wygodniej przelewać z fermentora do fermentora, ale to i tak już po ptokach. Mam zupełnie odmienne wrażenia. Z garnka do femrnetora przelewa mi się dużo wygodniej niż z fermentora do fermentora. Fermentor jednak zmienia kształt przy przelewaniu i rączki też jakoś niekoniecznie chcą współpracować

Może to nie do końca zgodne z duchem forum, ale ja stosuję w takich przypadkach coś na kształt "nie karm trola", po modyfikacji - "nie karm leniucha". Wydaje mi się, że na forum są odpwiedzi na 99% pytań i wątpliwości. Trzeba tylko poszukać i myśleć próbując to znaleźć. Oczywiście są przypadki nieszablonowe, nagłe, z kosmosu, ale na tematy typu "czy zlewać..", "bulka/nie bulka" itp., nie zwracam już uwagi. Moim zdaniem obawa przed zmarnowaniem czasu i pieniędzy, PIWA potrafi zmusić do wytężonego wysiłku i znalezieniu, tego co trzeba

Oj tak. W pewnym momencie już myślałem, że to jednak kanaliza. Na szczęście tak nie było. Po 2 tygodniach w butelkach H2S zniknął. Czy w wyższych temperaturach to zjawisko także wystyępuje, czy pracują przyjemniej dla nosa? Masz jakieś doświadczenia?

Czyli zadałeś brzeczkę zakażoną gęstwą, czy czegoś tu nie pojmuję w poniedziałek rano?

No to tłumacz się co Ci z tych drożdżaków wyszło Zawsze możesz też podzielić się gęstwą (chyba że regulamin testów tego zabrania) Coś nie coś opisałem. Co do gęstwy, to ode mnie raczej się nie da, bo Ardenny już dawno w kanalizacji, a Klasztorna Medytacja pracuje nad Quadruplem i myślę, że po robocie będą już dość mocno zmęczone. Pewnie ktoś z gdańskich stron też opiszę wrażenia. Spróbuj tam ponowić pytanie