Skocz do zawartości

zasada

Moderators
  • Postów

    4 023
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    171

Treść opublikowana przez zasada

  1. zasada

    Piwa z resztek pomoc :)

    Jakbym miał taki zestaw, zrobiłbym jedno wytrawne mocno chmielone (5 kg pilzna, zakwaszający, zacierane na lenia ale nisko, chmielone mieszanką po cascade/ citry/ galaxy na goryczkę, smak, aromat i na cichą) i drożdże US-05. To szybkie by było. Potem, na gęstwę nalałbym odwrotność tego piwa, czyli silnie słodowe w okolicach stylu mocnego szkockiego (5 kg pilzna, 1,2 kg monachijskiego, 1 kg wiedeńskiego, 0,25 melanoidynowego, 0,2 pszenicznego, 0,3 karmelowego ciemnego, 0,25 czekoladowego, 0,2 karmelowego 30 i podobną ilość 0,2-0,3 karmelowego 150, zacierane na lenia w średniej temperaturze, chmielone tylko na goryczkę do 30 IBU maksymalnie EKG i/ lub Lublinem, gotowane z 90 minut). Pytanie o to jakim sprzętem dysponujesz, bo to dobrze ponad 8 kilo zasypu wychodzi, chyba, że nie chcesz wykorzystać wszystkiego, wtedy zmniejsz ilość pilzneńskiego. A to nie byłoby szybkie, ale nie jest szczególnie skomplikowane. W obydwu wypadkach warto pilnować dolnego zakresu temperatury pracy drożdży. Rzuć okiem na drugi kalkulator z mojej stopki i wylicz sobie co i jak, a w liście moich dotychczasowych warek spójrz na #19.
  2. zasada

    lol :)

    http://www.syneksystem.com/ Skocz, synek, tatusiowi po piwko
  3. Ogólnie to pomysł mam taki: dwie puszki ekstraktu 1,7 na standardowe 20 litrów piwa. Po prostu. Jeden chmielony, drugi niechmielony, albo dwa niechmielone i samodzielne chmielenie. W konkretnej sytuacji pomieszałbym dwa ekstrakty chmielone. Nie znam tych o których piszesz, ale podejrzewam, że poziom chmielenia piwa pszenicznego nie powinien szczególnie podbić goryczki. No. A jakie drożdże stosujesz? Powodzenia i zdaj relację!
  4. Wystarczająco szybko? http://www.browamator.pl/zdjecia/2/5/1/2773_JB_Bulldog_Receptury_PDF.pdf Chyba sprawdzone
  5. O kurcze! A byłem przekonany, że pokonany nie ma na co liczyć. Czekam z niecierpliwością na opr.
  6. zasada

    lol :)

    http://www.cartoonstock.com/cartoonview.asp?catref=cwln4638 Śmieszne, ale niepoprawne
  7. W takich sytuacjach chyba lepiej pytać na browar.biz - zobacz, może tam będzie łatwiej.
  8. Ja kupowałem gazę jałową metr na metr, dzieliłem na odpowiedniej wielkości kawałki, dość luźno zawijałem w nią szyszki, wiązałem żeby nie wypadły i wrzucałem do chmielenia. Problem pojawiał się przy dodawaniu więcej niż dwóch porcji. Sprawdzonym sposobem eliminującym konieczność bawienia się gazą jest druciak nadziewany na wąż/ rurkę zasysającą. Zaraz znajdę foto-story na jego temat edit: nie mogę znaleźć więc polecam wątek, wątek, wątek.
  9. zasada

    lol :)

    Spieranie się o rozmiary kobiecych piersi jest jak wybieranie spomiędzy Kingfishera, Fostersa, Carlsberga i Budweisera. Mężczyźni mogą mieć swoje preferencje, jednak będą chwytać to co dostępne. http://9gag.com/gag/aZWRMD3 https://www.youtube.com/watch?v=V7Y1tCoGekQ !!!
  10. Z albumu: Etykiety Maltańskie

    Czcionki Allerta Stencil, Ubuntu. Obrazek to instrument: vibra slap który naturalnie tworzy pogłos będący fundamentem dubu. Piwo opisane.
  11. #4 Dubel Wychodząc od znalezionego przepisu zrobiłem tak: Zasyp: Pale ale Optima 4,5 kg Monachijski 15EBC Castle Maltig 0,8 kg Special B 0,3 kg Caramunich 0,2 kg Zacieranie: w kociołku Lidla 20L wody podgrzane do 65°C, słody zadane, temperatura ustaliła się na 62°C i była w niej przetrzymywana przez jakieś 75 minut. Zapomniałem o wygrzewie i pokarało mnie przy filtracji Filtracja i wysładzanie: Stary oplot dogorywa, ciurkało strasznie. Po uzupełnieniu gorąca wodą do pełna wiadra, i ponownym ułożenia się złoża poszło lepiej, ale była sobota i przed 19 musiałem znikać do innych obowiązków. Uzyskałem niecały garnek brzeczki, której gęstość mierzona w T=12 wyniosła 13 więc miała rzeczywiście niewiele mniej. Warzenie: Brzeczka bardzo nie chciała wrzeć, zagotowanie zajęło około godziny (najpierw taboret, następnie taboret plus grzałka). Samo warzenie na taborecie trwało 90 minut. 60 minut przed końcem 15 g magnum w granulacie 15 minut przed końcem dodałem 300 g bursztynowego cukru trzcinowego i 300 g nierafinowanego cukru trzcinowego ciemnego muscovado Chłodzenie: chłodnicą zanurzeniową do ok.20°C Ostatecznie uzyskaliśmy 18 litrów brzeczki o BLG równym 18 która została nalana na drożdże Wyeast 1214 znajdujące się w wiadrze po BPA. Fermentor trafił do lodówki w której ustawiono 18°C.
  12. 15 l w założeniu APA na francuskim chmielu Triskel (wyszedł mocny ejl - 7,2% ABV a bez chmielenia na zimno raczej nie da się podciągnąć pod AIPA) 17 l ESB na tym samym francuskim chmielu Triskel (6,2% ABV czyli jeszcze w widełkach) RAZEM: 28.713 l
  13. zasada

    Co to za piwo?

    Schwarzer Abt - piłem jakiś czas temu kupione w Getranku w Ahlbecku. Faktycznie żaden szał.
  14. Myślenie nad życiem, przyśpiesza mi bicie.

  15. Nie. Dziwne, bo moje pite w sobotę było zdecydowanie mętne. Może nastąpiła pomyłka przy etykietowaniu, bo S-04 klar jak w pysk. Piwo było planowane właśnie jako grzeczne. Mam wrażenie, że za mało w aromat poszło - ca.50g granulatu do wiadra a nie czułem zbyt wiele.
  16. zasada

    lol :)

    Fajne stołki barowe: http://9gag.com/gag/aXE2Qyz
  17. Butelkowanie APA/ ESB na Triskelu, zlewanie BPA na cichą, warzenie Dubla i drugiego BPA. Jutro będzie gęste! edit: było rzadkie, tylko zabutelkowałem...
  18. zasada

    Poznań wita

    Spokojniutko, jak pisała Dori, warzenie z puszek to nie obciach. Kup ekstrakty, chmiel samodzielnie i bedzie ciekawiej. Dodatkowo dlatego piszę o mapie i ewentualnym pożyczaniu sprzętu. Zobacz - Optimę masz na miejscu sporo piwowarów w okolicy (mapa plus profil FB) Powodzenia raz jeszcze i odzywaj się!
  19. zasada

    Poznań wita

    Jak to mawiają: samych udanych warek! A zacieranie mówiąc prozaicznie, jest wyraźnie tańsze. Do zobaczenia w depozycie! PS. pamiętaj o mapie, pomaga kiedy np. musisz/ chcesz pożyczyć jakiś element
  20. Skotar: Milk Stout. Butelka otwiera się z całkiem sporym sykiem. Z szyjki unosi się lekki zapach czekolady. Piwo przelane do szklanki buduje fenomenalna pianę - ciemnobeżową, drobnopęcheżykową. Opada w umiarkowanym tempie, zostawia pełny dywanik, znaczy szkło. W zapachu ze szklanki, aromat czekolady mocniejszy, na upartego znalazłbym jakiś orzech. W smaku poza czekoladą pojawia się lekka kwaśność z palonego słodu. Gdyby piwo było nieco słabsze, chwaliłbym je pod niebiosa z 5,4% ABV po prostu je chwalę.
  21. To pierwsze podejście też zaniosłem do depozytu? Miałem wrażenie, że jego tylko do łódzkiego zawoziłem. Przy degustacji, wrzuć zdjęcie żeby rozwiać wątpliwości. Dziękuję i pozdrawiam!
  22. zasada

    słodowe nuty

    Jak duży masz gar zacierny/ warzelny?
  23. Bad to the bone: Rye IPA Po odkapslowaniu wyraźny ale niezbyt silny zapach owoców tropikalnych. Nasycenie niskie, piana stworzyła gęsty i niezbyt gruby dywanik, który szybko się zredukował. Piwo silne zamglone, nieprzejrzyste. W aromacie poza owocami, pojawia się żywica. Zapach ten nie jest jednak zbyt silny, natomiast w smaku wydaje się dominować. Goryczka jest zdecydowana ale nie agresywna. Pewna gęstość, zawiesistość piwa ratuje przed jednostronnością Gdybym miał decydować, nazwałbym je Rye EPA w związku z balansem przesuniętym na goryczkę a nie aromat. Piłem tuż po powrocie z mrozu, do kolacji - pizza z promocji w Żabce.
  24. Zostawiłem APA i ESB na Pacifice czyli 1a i 1b Browarów Maltańskich. Zabrałem Bad to the bone: Rye IPA i Skotar: Milk Stout. Zauważyłem, że w skrzynce nadal jest weizen z sierpnia, nie wiem czy nie lepiej pomyśleć nad jego utylizacją. No i ucieszyłem się, bo zniknął Bock O' B'klyn - czekam z niecierpliwościa kto się przyzna, spróbuje i opisze. O!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.