Skocz do zawartości

zasada

Moderators
  • Postów

    4 096
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    179

Treść opublikowana przez zasada

  1. zasada

    INFEKCJE

    Tutaj, tutaj. Ale inną metodą. Czytając, wyciągając wnioski etc. Dobrego piwa!
  2. Ja widzę dwa. Przestań używać płatków albo maceruj przed dodaniem w mocnym alkoholu (typu rum, brandy, whisky - a może jednocześnie 70%).
  3. Sprawdź w wyszukiwarkach inne opcje: 1, 2.
  4. https://beerandbrewing.com/learning-lab-the-foundations-of-malt/ Tutaj propozycja na mini warki porównawcze dla słodów bazowych. Mówiąc szczerze, jak bardzo bym chciał mieć je zrobione, tak bardzo mi się nie chce ich robić. O.
  5. Pierwsze: nic nie widać na zdjęciu. Drugie: od takich pytań jest osobny wątek -
  6. Zasadniczo Browar warka #69: Gry Set 5 Nite Mode Ciąg dalszy serii, żeby wykorzystać 1/2 paczki T-58 jak najszybciej Sprzęt: Zacierno-filtracyjna: blaszak 15 l ze sprężyną, warzelna: blaszak 20 l Zasyp: 1,70 pilzneński Souflet 0,45 pszeniczny Soulflet 0,15 płatki pszeniczne 0,08 chocolate rye Weyerman Zacieranie: 150 g płatków zagotowałem w 1,5 litra wody w garnku podgrzewam ok. 9,5 litra wody do ok.73°C, zasypałem, dodałem skleikowane płatki T ustaliła się na ok.67°C, dolałem zimnej wody i żytni czekoladowy 64°C -> 62°C po 60 minutach podgrzanie do 78°C 78°C -> ??°C po 15 minutach przeniosłem do filtracji Filtracja i wysładzanie: jedną porcją wody: ok, 8 l, ok. 70°C uzyskałem ok.15-17 brzeczki o ok. 9,5-10,5 BLG w zależności od spławika Chmielenie: Puławski granulat 2018 7,8%AA 10g @ 60 minut 10g @ 20 minut + mech irlandzki 30g @ 01 minut Chłodzenie: Karbowanką do 15°C, przez jakieś 25 minut Drożdże: Fermentis Safbrew T-58 pół paczki rozsypane po powierzchni Fermentacja: Sypialnia ok.15-17°C Parametry: planowane (Wort 70%) → zaobserwowane V: 12 l -> 10,5 BLG: 10,7 -> 10,5-11 FG: 2,8 -> ~2 ABV: 4,2 -> IBU: 27,7 -> Start: 17.55. Finisz: 22,25. 4 h 30 min. Czuję, że się wyrabiam. Potrzeby: wyskalowanie warzelnego blaszaka, ogarnięcie odparowania bieżącego zestawu, może refraktometr żeby widzieć ile leci z wysładzania? Jakoś tak. Miało być czarne grisette, wyjdzie najwyżej brązowe. W próbce oczywiście to nie jest miarodajne, ale goryczka ciut zbyt wysoka. Zobaczymy. Jutro Ale Schwarz na górę na dofermentowanie, w piwnicy spadło do 10-12°C edit 25.05: Zeszło do ok.2. Wbrew danym z etykietki zabutelkowane dzisiaj z syropem z ~68 g cukru - nagazowanie ok.2,5 jednostki. Skrzynka jest. Drożdże bardzo ładnie osiadły, więcej osadów jednak niż w jasnej wersji, próbka ciekawa, pozostaje czekać. Wszystko podobnie jak jasna - bliźniaczo powiedzmy. edit 9.06: odbita pierwsza butelka. W odróżnieniu od wersji jasnej już z jakimś gazem i jakąś pianą. Bardziej estrowe w aromacie niż jasne, ale w smaku więcej owocowości. Generalnie jak na 5 podejść, najlepsze było na BE256. W najbliższym czasie sprawdzę jeszcze jedne płynne i Abbaye Danstara. No. edit 13.07: w porównaniu z jasnym brak bananów, lekkie estry i równie lekka paloność czy jej jakiś cień delikatny - słaby sensoryk ze mnie, na pewno jednak wyczuwalne. Podobnie jak w jasnej chmiel w ogóle jakby nieobecny. Ciekawe, że te same drożdże, ultra podobny zasyp, fermentowane ramię w ramię w tych samych temperaturach a piwa tak różne. Bardziej mi podchodzi wersja jasna, ta ciemna jako ciekawostka zdecydowanie. Jutro/ pojutrze butelkowanie wersji na Imperial Rustic. Bardzo jestem ciekawy jak wyszła. W bliżej nieokreślonej przyszłości wersja na Abbaye - ale już bez wersji ciemnej.
  7. A skąd Ty bierzesz przekonanie o szkodliwości przerwy diacetylowej? Poza swoją własną praktyką oczywiście? Jakich szkód sobie narobiłeś podniesieniem T pod koniec fermentacji, że takim Rejtanem się rzucasz?
  8. Zasadniczo Browar warka #68: Gry Set 4 Powrót do najciekawszej receptury ubiegłego roku (1, 2, 3 - 2 najlepsze) - piwo tak letnie, że nawet gdy otwierałem je zimą zakładałem krótkie spodenki! Tym razem drożdże do których mam słabość, a które są suche (wg obiegowej opinii wstyd na nich warzyć belgi :P) Chmielenie natomiast nadal nieustalone: Oktawia albo Puławski. Stanęło na Zuli. Sprzęt: Zacierna: garnek 20 l; filtracyjna: blaszak 15 l ze sprężyną, warzelna: blaszak 20 l Zasyp: 1,70 pilzneński Souflet 0,47 pszeniczny Soulflet 0,15 płatki pszeniczne Zacieranie: 150 g płatków zagotowałem w 1,5 litra wody w garnku podgrzewam 8,5 litra wody do ok.70°C, dodałem skleikowane płatki T ustaliła się na nieco niżej niż miała - zamiast 65 jakieś 63°C 63°C -> 60°C po 40 minutach podgrzanie do 65°C 65°C -> 62°C po 60 minutach bez wygrzewu przeniosłem do filtracji Filtracja i wysładzanie: Uzyskałem niewiadomą ilość brzeczki o BLG rzędu 8-8,5. Chmielenie: Zula granulat 2018 7,3%AA 10g @ 70 minut 15g @ 20 minut + mech irlandzki 25g @ 01 minut Chłodzenie: Karbowanką do 16°C, przez jakieś 20 minut Drożdże: Fermentis Safbrew T-58 pół paczki rozsypane po powierzchni Fermentacja: Sypialnia ok.17°C Parametry: planowane → zaobserwowane V: 12 l -> 10,5 BLG: 11 -> 10 FG: -> ~1,5 ABV: ok.5 -> IBU: ok. 30 -> edit 25.05: Zeszło do ok.1,5. Wbrew danym z etykietki zabutelkowane dzisiaj z syropem z ~68 g cukru - nagazowanie ok.2,5 jednostki. Skrzynka jest. Drożdże bardzo ładnie osiadły, próbka ciekawa, pozostaje czekać. Ciemniejsza wersja tak samo - bliźniaczo powiedzmy. edit 9.06: pierwsza butelka odbita. Zero gazu, w aromacie lekki miks fenolowo-estrowy, chmielu nie czuć specjalnie. Jeśli nagazuje się to będzie w punkt letnim, tanim i prostym płynem. edit 23.07: jest piana, krótko ale ładna. Gazu minimalnie, prawie wcale. Estry bananowe zdecydowanie. Powiedziałbym, że to kristalweizen jakbym nie wiedział co to jest. No nie wiem co myśleć. T58 poniżej 20°C i pseudo weizen w efekcie?
  9. Nie wyszedł jeszcze. Siedzi grzecznie w butelkach. Zakładam, że pierwszą otworzę w sierpniu. Kolejną w październiku etc. Do warzenia zbliża się natomiast wersja na pszenicznych drożdżach.
  10. Zasadniczo Browar warka #67: Ale Schwarz 5 Kolejne podejście do pierwszej zacieranej warki. Zasyp jak na lekkie tmave, drożdże górnej fermentacji, chmielone okołopilsowo. Zacieranie miało wyjść nieco słodziej, ale zamiast 70, ustaliła się na 67°C. Sprzęt: Zacierna: garnek 15 l; filtracyjna: blaszak 15 l ze sprężyną, warzelna: blaszak 20 l Zasyp: 1,25 pilzneński Souflet 1,00 monachijski Soulflet 0,25 Special B CM 0,06 Chocolate FM Zacieranie: 67°C -> 62,5°C przez 70 minut podgrzanie 78°C -> 74°C przez 15 minut Filtracja i wysładzanie: jedna 8 litrowa porcja wody Uzyskałem ok. 14 litrów brzeczki o ok.11,5 BLG. dodałem 2,5-3 litra wody, żeby uzyskać poniżej 10 (obliczane kalkulatorami, pomiar zaraz). Chmielenie: Tradition PL 2017 granulat 6,0%AA 10g @ 60 minut 15g @ 20 minut 25g @ 10 minut 50g @ 00 minut Chłodzenie: Karbowanką do ok.16°C, jakieś pół godziny Drożdże: Gozdawa Old German Altbier OGA09 cała paczka rozsypane po powierzchni Fermentacja: Piwnica 12-15°C Parametry: planowane → zaobserwowane V: 12 l -> 10,5 BLG: 11 -> 10 FG: -> nie zmierzyłem ABV: do 4,5 -> IBU: do 30 -> 16.05.2019 10 litrów w butelkach z syropem z 66 g cukru białego. Nie brałem próbki, nie wiem do ilu zeszło, nie wiem jak smakuje. Na przełomie czerwca/ lipca się okaże. edit 10.06: pierwsza butelka. Piana rachityczna, zapach zbożowy, smak zbożowy z jednej strony, z drugiej czy to taninowy (złe wysładzanie?), czy stęchły (stary słód?), pod koniec daje o sobie znać goryczka w gardle i czekolada w zapachu. Goryczka mocniej i mniej miło, czekolada słabiej ale przyjemnie. W kategorii ciemne lekkie przegrywa z Ciemnym żytnim. Pocieszam się, że mówią o ładnym dojrzewaniu piw na tych drożdżach. edit 13.07: no jednak ścierwo troszkę. Odbiłem butelkę, wziąłem łyka i wylałem. Wysładzanie za długie i taniny, albo zbyt gorącą wodą i to samo. Niedobrze. edit 22.12: i jak ręką odjął. Ani trochę syfu. Za to pustawe. Juhu. edit 12.03.2021: wychodziło z butelki, taniny jak wspomniane wyżej. Flaszka ostatnia znaleziona podczas sprzątania piwnicy. Łyk - dwa i do zlewu. Fuj!
  11. Pomijając czy ten wpis na blogu ma dużo sensu/ jest wyczerpujący etc., to mam wrażenie, że autor założył łączenie dwóch działań - warzenia jednego piwa i kapslowanie poprzedniego. IMHO jest to częste ale w wypadku warek późniejszych niż pierwsze - a o pierwszych traktuje tekst. Blogerzy nie mają (zazwyczaj) korektorów/ redaktorów czy nawet przyjaznych czytaczy wskazujących błędy.
  12. Już napisałem - niesłodowana pszenica to składnik witbierów, a nie weizenów. Masz pomieszane: część zasypu do dunkel weizena, część zasypu do witbiera, drożdże do witbiera. Do dunkel weizena brak Ci głównie drożdży (bo po odjęciu niesłodowanej pszenicy będziesz musiał dodać słodów bazowych albo zmniejszyć litraż). Do eksperymentalnego ciemnego witbiera brak Ci charakterystycznych dodatków (skórki, kolendra). Do zwykłego witbiera brak Ci charakterystycznych dodatków (skórki, kolendra) no i musiałbyś wyrzucić ciemne słody i zejść z objętości. A nasze posty nie do Ostrego dyżuru na pewno. Jamil ma.
  13. Serio pytasz? Bo nie jest używana w stylu, który warzysz. Zresztą - niestylowy zasyp, niestylowe drożdże. Nazwij je swobodnym ciemnym pszenicznym piwem górnej fermentacji i gra gitara.
  14. Nie. To co prawda drożdże do piwa pszenicznego ale belgijskiego witbiera. Bawarski weizen Ci z tego nie wyjdzie. edit: a pszenica niesłodowana także z nogi w tym stylu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.