23°C to za wysoko - drożdże mogły dać wyższe alkohole, niechciane estry/ fenole, które w połączeniu z kwaśnością jęczmienia prażonego dają Ci wrażenie wina. Dodatkowo 8 dni to dość krótko - drożdże mogły nie przerobić wszystkiego i zostawić po sobie związki dające niechciany profil.
Ale gdybam, nie wiem jaki dokładnie to smak/ zapach.
Poczytaj o "smakach pobocznych" i tym czym są spowodowane, może trafisz.
https://learn.kegerator.com/off-flavors-in-beer/
https://www.morebeer.com/articles/homebrew-off-flavors
Najlepsze opracowanie, książkowe powiedzmy, jest obecnie niedostępne: http://www.howtobrew.com/book/section-4/is-my-beer-ruined/common-off-flavors
edit: okazuje się, że wersja internetowa oparta na wczesniejszym wydaniu książki, jest uboższa niż znana mi, pochodząca z najnowszej, czwartej edycji.
Ja miałem taki sam problem w drugim piwie w życiu, to był stout z puchy Bremakera.