Skocz do zawartości

INFEKCJE


frc

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Hej Wszystkim :) Uwarzyłem ostatnio warkę 25 l Magnat IPA, 14,5 blg na drożdżach Fermentis US-05, zacieraną w 68 stopniach C. Wszystko było zgodne z planem, ale jedno mnie zastanawia. Z reguły na tych drożdżach, fermentacja piwka w piwnicy (18-20 stopni C noc/dzień) zajmowała 3 dni i się wszystko uspokajało. To znaczy piana opadała, drożdże opadały na dno powoli i robiła się cisza. Ale tym razem jest inaczej - warka z soboty, do tej pory aktywnie pracuje - w fermentorze widać, jak drobinki dosłownie rozbijają się o ściany jakby to był początek fermentacji, a nie koniec. Czy ktoś się orientuje, czy to normalne, czy już coś niepożądanego  przeżera mi cukry w piwie i robi taki chaos???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się rozpoznać mikroba infekującego piwo po wyglądzie biofilmu. Mieszankę aldehydu i acetonu też może zrobić całkiem sporo organizmów.

 

Zdjęcie też swoją drogą dosyć niejednoznaczne, bo na zoomie wszystko rozmazane, a z daleka to wygląda trochę jak piana. Jedyne co sugeruje infekcję to to pęknięcie po prawej, przez to wydaje się, żę dookoła jest jakaś błonka. No ale jeśli wali aldehydem i acetonem a nie zepsułeś mocno fermentacji, to pewnie infekcja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Miałem bardzo podobny biofilm po wrzuceniu na cichą kakaowca. Mimo że ziarna zanurzone były wcześniej w destylacie przez godzinę. W moim przypadku mógł to być też tlenowiec, cicha przeprowadzona w wiadrze bez rurki z niedomkniętą szczelnie pokrywą. Mimo biofilmu piwo nie miało wady w smaku i zapachu. Proponuję rozlew do kega, szybkie gazowanie i równie szybkie skonsumowanie. Ewentualnie rozlew do butelek i przed kapslowaniem dmuchnięcie CO2 w szyjkę butelki, może spowolni rozwój bakterii przy refermentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytanie do kolegów i koleżanek - jak duże jest ryzyko infekcji przy chmieleniu na zimno/cichą granulatem i jak można tego ewentualnie uniknąć? Odrazu piszę, że nie dam sobie wmówić, że zlewanie na cichą nie ma sensu. 

Edytowane przez Grześ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Grześ napisał:

Zapytanie do kolegów i koleżanek - jak duże jest ryzyko infekcji przy chmieleniu na zimno/cichą granulatem i jak można tego ewentualnie uniknąć? Odrazu piszę, że nie dam sobie wmówić, że zlewanie na zimną nie ma sensu. 

 

Takie samo jak przy przelewaniu na cichą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pola. Przepraszam panie ważny. Wydawało mi się, że to jest miejsce, w którym można czerpać wiedzę od bardziej doświadczonych. Rozumiem, że ogarnąć podstawy mam gdzie indziej. Wielkie dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Grześ napisał:

Nie mam pola. Przepraszam panie ważny. Wydawało mi się, że to jest miejsce, w którym można czerpać wiedzę od bardziej doświadczonych. Rozumiem, że ogarnąć podstawy mam gdzie indziej. Wielkie dzięki.

 

W okolicy nie masz pól gdzie leją jako nawóz gnojówkę? Dziękuje, że uważasz mnie za kogoś ważnego muszę teraz uważać żeby w samozachwyt nie wpaść, albo co gorsza sodówka nie odwaliła XD To jest miejsce gdzie się czerpie od każdego wiedzę - mniej i bardziej doświadczonych (nie raz Ci pierwsi pokazali, że pewnymi swoimi spostrzeżeniami na które już starsi stażem nie zwracali uwagi można udowodnić pewne tezy). Jest to też miejsce gdzie staramy się zachować pewien poziom wypowiedzi, stąd mój przytyk i to nie jakiś kosmicznie złośliwy - nie róbmy z tego miejsca drugiej jewarzywki. Obrażanie się to ścieżka donikąd jeżeli chcesz zgłębić wiedzę. Sam nie raz doświadczyłem nonszalanckiego zachowania od starszych stażem użytkowników ale dało mi to pewną lekcję - zanim spytam o coś najpierw robię chociaż minimalne rozeznanie w temacie.

 

Pierwsze dwa tematy z googla po wpisaniu "chmielenie na zimno" rozwiały by Twoje wątpliwości i potwierdziłyby Ci to zdanie wcześniej:

21 godzin temu, Undeath napisał:

Takie samo jak przy przelewaniu na cichą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Grześ napisał:

Chcodzi mi o to, czy granulat może nieść ze sobą jakiś gnój

Ja najbardziej może być "zagnojony", kto tam wie co się dzieje po suszeniu z nim, przerzucanie, paczkowanie,na każdym etapie coś tam łapie (np części słodu ktoś znalazł), chmiel nie jest biobójczy czyli sterylny,na dzikie drożdże  nie działa skoro nie działa na normalne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zmienił(a) tytuł na INFEKCJE
  • zasada przypiął/eła ten temat
  • zasada zablokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.