Wybór kapslownicy

[AmatorPiwa]

Witam tak jak w tytule, jaką kapslownice polecacie kupić na początek? Jako że dopiero mam zaczynać z piwowarstwem to nie szukam czegoś ął ęł, ale też nie chce kupić jakiegoś totalnego badziewia, które się bedzie łamać. Czy najlepiej jest kupić kapslownice stołową, czy nie ma to większego znaczenia?

[ciezkicoswybrac]

Najtaniej Eterna (taka czerwona, nie kupuj Grety!), na początek w sam raz. Wyjdzie około 50zł za nówkę, na olx/allegro znajdziesz używane za 30-35zł.

 

Jak już się wprawisz i uznasz że piwowarstwo Ci się podoba, to możesz zacząć myśleć nad Grifo HD (HD=Heavy Duty). Od zwykłej Grifo różni się "ślimakiem", dzięki czemu nie trzeba podnosić i opuszczać głowicy przy różnych wymiarach butelek. Koszt nowej ~200zł, 150-160zł za używkę. Nie ma co się bać używek, bo te kapslownice są pancerne. 

 

Miałem każdą z tych kapslownic, Grifo HD zostanie ze mną póki piwowarstwo mi się nie znudzi, a na razie się na to nie zanosi

[dzejkej]

2 minuty temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

Eterna (taka czerwona, nie kupuj Grety!), na początek w sam raz

Potwierdzam - jestem zadowolony. Pamiętaj tylko, że Eternę należy nasmarować po zakupie, aby się nie zacinała.

[Reters]

Jak wyżej. Eterna + wd-40🙂

[Łachim]

Ja nie polecam Grety (ucinała szyjki butelek u mnie), natomiast mam stołową Grifo HD i komfort butelkowania jest nieporównywalny. Nie wiem jaka jest różnica w cenie obecnie, natomiast ja sobie nie wyobrażam powrotu do ręcznej.

[Dawid Szatan]

Jak możesz sobie pozwolić na wydatek 100 zamiast 50 zł (mniej wiecej) to daj sobie spokój z Eterną czy Gretą (zwłaszcza z Gretą) i od razu idź w Grifo (HD bądź zwykłą, ja mam zwykłą). I tak to zrobisz. Ja Gretę wywaliłem po pierwszym butelkowaniu, jak mi nie zagięła połowy kapsli i zrąbała pół warki.

[INTseed]

Kupuj od razu grifo HD. Żadne ręczne.

[wizi]

Amatorom mocnych wrażeń polecam kapslownicę młotkową. Emocje jak w rosyjskiej ruletce. Piwowarom jej nie polecam.

 

P.S. czym smarujecie grifo HD, aby nie piszczała? Próbowałem kilku smarów i efekt słaby.

[Fradio]

36 minut temu, wizi napisał(a):

P.S. czym smarujecie grifo HD, aby nie piszczała? Próbowałem kilku smarów i efekt słaby.

Smar do łańcucha rowerowego całkiem spoko działa, tylko dosłownie kroplę bo zbiera syf. Kontaktu z piwem i tak nie ma.

[punix]

Godzinę temu, wizi napisał(a):

Amatorom mocnych wrażeń polecam kapslownicę młotkową. Emocje jak w rosyjskiej ruletce. Piwowarom jej nie polecam.

 

P.S. czym smarujecie grifo HD, aby nie piszczała? Próbowałem kilku smarów i efekt słaby.

 

Towot albo ŁT43 też daje dobre efekty, trzeba tylko po kilku(nastu) przesuwach zebrać nadmiar.

[Szumidło]

Grifo HD, z ręcznymi dałbym sobie spokój. Warto przesmarować raz na jakiś czas żeby nie skrzypiało.

[anteks]

W którym miejscu one skrzypią?

[Łachim]

Moja też trochę piszczała (nie pamiętam, z której strony), smar silikonowy załatwił sprawę.

[Szumidło]

Grifo HD skrzypi na połączeniu pionowej rury z nacięciami z tą połączoną z obrotowymi ramionami. Bez smaru wręcz ciężko tym operować. W porównaniu z ręcznymi to i tak jest niebo a ziemia - żadnych ułamanych szyjek, niedociśniętych kapsli, nie trzeba się martwić ani o wysokość butelek (są modele gdzie może być z tym problem), ani o to czy kołnierz jest wysoki czy niski. Moim zdaniem warto zainwestować w dobrą kapslownicę ślimakową, ew. z dźwignią, żeby nie frustrować się potem przy 40 butelce męcząc się z jakimś słabym sprzętem, który teoretycznie działa, a w praktyce różnie z tym bywa...

Edytowane Poniedziałek o 07:22 przez Szumidło