Skocz do zawartości

darinho

Members
  • Postów

    740
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez darinho

  1. A jak byście opisali kolor czerwony za pomocą barwy EBC? Wiadomo, że na ostateczną barwę wpływ ma bardzo wiele czynników i takie celowanie trochę mija się z sensem, ale może są jakieś widełki dla barwy czerwonej??? Moje piwa (nie celowałem specjalnie w czerwony, ebc liczyłem sobie dopiero później), które wpadały w czerwień miały: 17,2EBC, 19EBC, i 23,1EBC (liczone wg BrewTarget 2.3.0) W planach mam Tasmanian Red Ale wg zasypu z TB. Tam EBC wychodzi 23,6. A jak u Was z tym EBC w czerwonych piwach???
  2. Warka 30 27.01.2017r. Witbier 20L 11blg ok 17IBU 4,1% alk. -pilzneński 2,2 -pszenica swojska niesłodowana - 1,35 (leżała ześrutowana już od poprzedniego witbiera, czyli od ok. maja 2016r.) -pszeniczny jasny - 0,5 -caramel pils - 0,2 -płatki owsiane niebłyskawiczne - 0,2 kg +Marynka - 12g +Curacao - 20g +suszona skórka bergamotki 20g +Kolendra 7g (cała, zmielona tuż przed dodaniem) *FM20 Białe Walonki - nowa filolka Receptura i przebieg warzenia oparte na warce nr 15, która była ok poza zbyt kolendrowo-perfumowym aromatem. Jest to taka trochę warka na rozruszanie drożdży przed (zwycięską ) warką nr 31. Będzie to White IPA. Zacieranie - Pszenicę i płatki owsiane skleikowałem w 5l wody 80°C przez 35'. Wlałem to do 10l wody o temp 47°C. Rozmieszałem i było 55°C - wsypałem pozostałe słody. Zeszło do 52°C. 52°C/10' 66°C/1h i 10' (w połowie tej przerwy podgrzałem aby ponownie ustalić temperaturę, która spadła do ok 59°C) 78°C i filtracja Filtracja - bardzo sprawne i dość szybko. Przednia - 16blg, przy 20l -2,5-3, przy 25l - 1,5 (ostatnie 5l jak zwykle wysłodzone do innego garnka) Łącznie w kotle 25l - 10blg Gotowanie - 60' średnio intensywnie (w 50' wyjąłem drożdże z lodówki) +Marynka (10,5 alfa) 12g w 1' +Bergamotka 20g w 53' +Curacao 20g w 53' +Kolendra 7g w 53' Chłodzenie do 18°C, whirpool standardowo. Fermentacja - schłodzoną brzeczkę zlałem do wiadra napowietrzając + dodatkowo napowietrzałem mieszając łygą ze 3'. Drożdże obmyłem w oxi, zamieszałem do uzyskania jednorodnej zawiesiny i wlałem do wiadra. Zadanie nastąpiło po ok 1h i 5' od wyjęcia z lodówki. Generalnie starałem się postępować zgodnie z instrukcją producenta. Wiadro stoi w 18*-21°C. 28.01 Ruszyło po ok 24h 06.02 Zlałem na cichą. Jest nieco ponad 3 blg, stoi w ok 21°C w wiadrze bez rurki. 18,02 Butelkowanie. Cel to 2,7 vol. Nadal jest 3 blg. 140g cukru rozpuszczone w 1,27l wody na ok 20l piwa. Łącznie wyszło ok 20,5-21 litrów piwa do rozlewu. Zapowiada się bardzo dobrze. Refermentacja w ok 18-20°C. 28,02 Wyniosłem do piwnicy w której obecnie jest ok 5°C. 16,05 Porównałem z ciekawości z piwem Don Vito z Biedronki. Moje jaśniejsze, lepsza piana choć też nie jakaś świetna, klarowne do tego stopnia, że aż dolałem ciut drożdży (na zdjęciu przed dolewką), wysycenie średnie identyczne w obu piwach. Aromat: Moje rześkie, kwaskowate, drożdżowe, bergamotkowe i na końcu pomarańczowe. Nie czuć kolendry. Kupne ma zdecydowanie słodszy aromat wręcz miałem wrażenie, że nieco karmelowy. Czuć też trochę pomarańczę a słodycz sprawia, że kojarzy się trochę z mandarynką. Gdybym nie wiedział, że to witbier to po aromacie chyba bym się nie domyślił. Smak: Moje jest wytrawniejsze, i kwaśniejsze. Poza tym w smaku to co w aromacie. Czuć wg mnie dużą rolę płynnych drożdży. Jest rześkie i orzeźwiające, ale coś mi lekko w nim nie gra. Chyba ta bergamotka nie dała tego czego się spodziewałem i poszła w inną stronę. W smaku kupne jest lepsze niż w aromacie. Czuć minimalną kwaśność, kolendrę i takie pomarańczowe ogólnie posmaki. Jest pełne i w smaku bardziej czuć, że to witbier. Ogólnie oba piwa dobre, moje wygrywa, bo wg mnie jest bardziej stylowe i ma to orzeźwienie, które wit powinien dawać. Kupne mniej stylowe i słodsze, ale jako piwo ogólnie dobre. Moje 5/6 Don Vito 4,5/6 (To jaśniejsze z prawej to mój witbier) 31,08,2017r. Wypiłem ostatnią butelkę. Była wyśmienita. Rześki aromat, cytrusowy głównie, smak rześki, wytrawny, kwasowy. Piwo mocno się sklarowało w butelce i to mogło spowodować to, że piwo wydaje się mniej gładkie, mniej drożdżowe a za to bardziej rześkie, orzeźwiające. Szkoda, że się skończyło.
  3. Już po ptokach. W końcu dałem 7g kolendry, 20g curacao i 20g suszonej skórki pomarańczy bergamotki. Jak to mówią ,, całe życie na krawędzi" ;-)
  4. ,,Nigdy chyba nie miałem warki która po tygodniu była dobra, później się zepsuła, a później znowu była dobra ;)" To nie aż tak, że się psuje a potem jest spoko ;-) O takim zjawisku, że piwo może się w taki sposób zmieniać, że aromat jest ok potem trochę słabiej a potem znowu ok, wyczytałem kiedyś na forum. Mój osobisty przykład to tylko ten z american wheat.
  5. Może po prostu chodzi o to, że piwo zmienia się z czasem? Czasem tak jest, że piwo po tygodniu od rozlewu ma fajny aromat, potem gdzieś on zanika by potem znowu wrócić w niezłej formie. Może Twoje piwa się klarują w butelkach i to ma wpływ na smak? Trochę to naciągana teoria, ale miałem raz piwo american wheat, które było świetne, miało super aromat amerykańskich chmieli. Wypiłem kilka butelek a potem nie piłem go przez 2-3 tygodnie i w tym czasie się wyklarował. Zrobiło się całkiem inne, gorsze, agresywne piwo. Zamieszanie butelką i właśnie drożdży sprawiało, że piwo wracało do dawnej dobrej formy.
  6. Kiedy więcej szczegółów dotyczących dostarczania piwa na konkurs?
  7. A masz sklep na miejscu? Jeśli tak to może jest to jakaś opcja, jakieś tanie kupić. Raz miałem ok 80-90 godzin lag przy dolnej fermentacji (warka 20) w końcu ruszyły w 15 stopniach. Piwo jest nawet ok. może Twoje jeszcze też ruszą.
  8. W takim układzie to chyba nie pozostaje nic innego jak przenieść w cieplejsze miejsce. Tak ok 15 a nawet więcej stopni. Może ruszą to wtedy delikatnie schłodzić i liczyć, że coś z tego mimo wszystko wyjdzie. Ostatecznie ratowałbym się drożdżami piekarniczymi.
  9. 15 g. zmielone jak pieprz tez może warkę zdominować.Wiem :-) ,dlatego teraz dam 7gram kolendry, ale pytanie dotyczyło bergamotki.
  10. Sorry, trochę źle się wyraziłem. Była to kolendra cała (z TB) odważone 15g i zmielona przed dodaniem w takim starym ruskim ręcznym młynku do pieprzu, co wyglądem przypomina mini maszynkę do mięsa.
  11. No to jeśli już to chyba zdecyduję się na pompkę ręczną. W międzyczasie może uda się kupić ze 2 beczki z piwem np. w lidlu itp. Np jako prezent dla kogoś, z zastrzeżeniem, że beczkę ma mi zostawić ;-) Jeszcze takie pytanko. Czy nalewaki łatwo się psują? Ostatnio na olx widziałem dwa ale jakoś nie mam przekonania. Wolałbym mieć nowy, ale może niepotrzebnie się cykam? https://www.olx.pl/i2/oferta/urzadzenie-do-nalewania-piwa-z-beczek-CID628-IDg54JJ.html https://www.olx.pl/i2/oferta/beczka-zestaw-do-wylewania-piwa-napojow-CID628-IDeDxjn.html
  12. Jutro mam zamiar uwarzyć witbiera. 20l, 11blg. Pilzneński - 2,2 kg pszenica niesłodowana - 1,35 pszeniczny jasny - 0,5 Caramel pils - 0,2 drożdże fm20 Marynka 12g na goryczkę Curacao - 20g (mam 20g na stanie) Suszona skórka pomarańczy bergamotki 10-20g (mam 20g) Kolendra - 7g (mam 20g) Pytanie dotyczy dodatków, a zwłaszcza bergamotki, której używam pierwszy raz. Robiłem raz witbiera i dałem 15g zmielonej kolendry i 20g curacao. Wyszło zbyt kolendrowe wg mnie, więc tym razem na pewno dam 7g. Ile dać tej bergamotki wg Was, tak żeby nie zdominowało mocno piwa? I czy w ogóle ten dodatek jest z rodzaju tych mocno dominujących? (bo kolendra wg mnie taka jest, że łatwo z nią przesadzić).
  13. Obczaj moje zapiski, bo mam bardzo podobną sytuację. warka nr 26 http://www.piwo.org/topic/21319-browar-szyszyna/?p=422417 Też miałem lekkie obawy co do odfermentowania. Dziś, po 8 dniach refermentacji w 21°C i potem schłodzeniu w lodówce przez ok 4h, otworzyłem pierwszą butelkę. Nagazowanie średnio-niskie, nawet nie jest słodkie a tego też się trochę obawiałem. Niby 8 dni to niewiele, ale dobrze rokuje to piwo.
  14. Śrutownik Porkert 90 zł https://www.olx.pl/oferta/srutownik-srutownica-porkert-piwo-CID628-IDjRRXh.html#5f2aad6a72
  15. No to jak coś to będę pisał już wtedy na pw co do szczegółów. Niedługo dam Ci znać jakie piwka mam w ..ofercie" pod moim postem masz link do moich zapisków.
  16. ,,od przełomu roku, nikogo na widoku tylko dźwięki bulkania na szóstym piętrze w bloku Tak między nami, sam na sam z wiadrami Nikt mi nie da tego, co to właśnie da mi Badam temperaturę pod schodami, gdzie mi ku&$#a z koncerniakami To jak reklam szepty słyszane za uszami...'' Pfk. Tak jakoś mi się skojarzyło ;-) A tak na poważnie to witam. Można się kiedyś zgadać na jakąś wymianę piwem, co prawda mam ponad 40km, ale czasem tam bywam. W ZG piwnego depozytu niestety nie ma.
  17. Raz tak robiłem i wszystko wg mnie było ok. drożdże zebrałem po cichej fermentacji pilsa (21 dni burzliwej i 11 cichej) i zadałem na drugi dzień do marcowego 12 blg (warka nr 24 w zapiskach) ruszyło po kilkunastu godzinach. Ale mimo wszystko jeśli nie muszę to tak nie robię. Był to taki trochę eksperyment, a w zanadrzu miałem 1 saszetkę drożdży.
  18. Możesz to przecież Twoje piwo ;-) Jeśli nie chcesz mieszać tych chmieli to możesz np. użyć tylko tego co idzie na goryczkę a na aromat dać simcoe czy tam inny jaki chcesz. Zostanie ci 1 paczuszka chmielu na ewentualne następne piwo.
  19. Na początek chyba najlepiej to BA Prawdziwe ALE 12°. Albo kup 2 zestawy. Najpierw zrobisz 12°Blg a potem na gęstwie AIPA. Podejrzewam, że jak zrobisz jedno piwo to niedługo i tak będziesz chciał zrobić następne, więc zaoszczędzisz na wysyłce
  20. Dlatego napisałem że ,,raczej "fermentacja, bo myślę, że mimo wszystko łatwiej w mocniejszym powie o błąd lub o kolejne wątpliwości. Ewentualny późniejszy start, łatwiej popełnić błąd ze zbyt mała ilością drożdży, fermentacja trwa dłużej. Co do cukru to może aż tak dokładne wyliczanie nie jest konieczne, ale uchroni to przed zbyt gęstym syropem. Myślę, że jak byś sobie rozpuścił np. 120 g cukru w 200ml wody to mogloby to rodzić problemy.
  21. Dopiero teraz spojrzałem na ten zestaw który chcesz zrobić. To tak jak radził Ci kilka postów wyżej Łysy ĄĘ, lepiej mimo wszystko na początek coś lżejszego.
  22. Większość użytkowników nawet to zaleca. Zamknąć wiadro i przez 3 (nawet 4) tygodnie nie zaglądać i niech sobie fermentuje bez zlewania na cichą. Polecam zaopatrzyć się w wiadra przeźroczyste.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.