Skocz do zawartości

darinho

Members
  • Postów

    740
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez darinho

  1. Obejrzyj ten film tam w opisie masz też link do jednego z kalkulatorów nagazowania. Jak kalkulator poda Ci jakąś wartość to liczysz to tak Przykład dla 20l piwa o gęstości 12blg Jeśli kalkulator wyliczył nam, że mamy użyć np 95g cukru do refermentacji tego piwa to: 1blg znaczy, że w 1 litrze piwa jest 10g cukru Czyli 12blg znaczy, że w 1 litrze piwa jest 120g cukru Z równania proporcji wynika że: 120g cukru - 1 litr 95g cukru - x litrów (ile wody mamy użyć dla 95g cukru abu uzyskać roztwór o gęstości 12blg) 120x=95 x=95/120 x=0,79 litra (czyli zmieszanie 0,79 l wody i 95g cukru da syrop cukrowy 12blg) Niektórzy nie zgadzają się z Kopyrem w różnych sprawach ale wg mnie na początek najlepiej zacząć od Jego filmów + czytać inne źródła oczywiście. Przede wszystkim WIKI NA PIWO.ORG
  2. Nie ma to znaczenia jeśli nie skupisz się na zdrowej fermentacji. Jak coś zawalisz przy fermentacji to i dropsy ci nie pomogą. Niedawny (krótki) temat http://www.piwo.org/topic/22835-refermentacja/?hl=dropsy
  3. darinho

    Dzień dobry

    Gorzej jak wyjdzie Ci np 10 blg ;-)
  4. Masakra. Jak się coś takiego filtruje??? Toż to chyba istny kisiel. P.S fajna etykieta ,,Kozioł''
  5. Warka 29 17.01.2017r. Żytnie 21l 12blg 21 IBU 4,4% alk. -słód żytni 2kg -pale ale 1,8 -wiedeński 0,8 -karmelowy żytni 0,25 +Marynka 20g (10,5 alfa) +Perle 15g (7 alfa) *gęstwa S-04 zebrana 11,01 ze zlewania na cichą warki 28. Jest to 4-5 pokolenie. Zacieranie - 15l wody 46°C 44°C/30' 63°C/45' 72°C/10' 79°C i filtracja Filtracja - puściłem wolno, choć chyba nawet odkręcenie kranika na full i tak nic by nie przyspieszyło. Poszło nieźle. Wysładzanie trwało 1h i 40 minut. Wolno leciało na początku, potem już jak ,,normalne'' piwo, ale i tak wolałem nie szarżować żeby się nie zatkało. -przednia - 18blg; przy 10l - 12blg; przy 20l - 4blg. Ostatnie 5l wysłodziłem do osobnego garnka. Łącznie miały one 3 blg. Łącznie w kotle ok 25l-11,5blg Gotowanie - 60' średnio intensywnie. +Marynka 15g w 5' +Marynka 5g w 45' +Perle 15g w 1-2 minucie chłodzenia. Podczas gotowania kończył się już gaz, więc musiałem pilnować i co jakiś czas zatrząsłem butlą aby płomień się zwiększył na chwilę. Ogólnie to na 1 butli uwarzyłem 10 warek !!! Schłodziłem do 16°C (w 20' - zużyłem ok 70-80l wody). Potem standardowo whirpool. Fermentacja - gęstwę wyjąłem z lodówki w ok 50' gotowania i wlałem do słoika ok 300ml wody z lodówki (ze świeżo otwartej butelki) Zamieszałem i odstawiłem w ciepłe miejsce. Na dno wiadra wlałem ok 400ml zawiesiny znad ,,gęstego i brudnego'' i na to zlałem brzeczkę napowietrzając (+ napowietrzyłem mocno łygą) (zadanie drożdży o ok 15:30) . Wiadro stoi w 18°C. Jest lekko ponad 21L. 18.01 Coś bardzo niemrawo ruszało. Już miałem obawy, że w ogóle nie ruszy. Dziś 2 razy zamieszałem delikatnie wiadrem. Ok 21:00 pianka jest ciut większa i są pierwsze bulki. 19.01 Pracuje pełną parą. 24.01 Przeniosłem do temp. 20-21°C 27.01 Z powrotem do ok 17-19°C 06.02 Butelkowanie. Zeszło do 3,5 blg. Celuję w 2,3 vol. Dodałem 108 g cukru rozpuszczone w 0,8 l wody, czyli ok 2,6/0,5l. Łącznie w wiadrze ok 21 l. Refermentacja w ok 19°C 18,02 Wyniosłem do piwnicy. Jest tam obecnie ok 4°C 23,03 Piwo jest takie sobie. Coś poszło nie tak w fermentacji (spory lag jak na gęstwę, no i gęstwa już nie pierwszej młodości), bo czasami mocno zalatuje gumą balonową. Poszło tu bardzo mało chmielu, więc nie ma co przykryć wad. Ogólnie smakuje słodowo-kwiatowo, jest gęste od żyta. Przypomina mi nieco warkę nr 16 (ze słodu własnej roboty) jest tu wspólny pierwiastek, właśnie ta słodowość połączona z kwiatowością. Porównałem je bezpośrednio z Żytnim z Konstancina. Kupne lepsze ale moje aż tak strasznie nie odstaje, zwłaszcza w smaku bo aromat jest dużo słabszy. 16,07 Wypiłem ostatnią butelkę (był to PET). Jak wyżej, ale stabilniej i bez gumy balonowej. Ogólnie jestem zadowolony z tej warki. Takie zwykłe piwko bez udziwnień. Warto takie mieć.
  6. darinho

    Stary chmiel

    Ostatni miałem podobną sytuację, może Ci pomoże. Link TU
  7. Tak dla ścisłości. Jak to liczymy?. Liczą się tylko piwa zabutelkowane w 2016r.??? Bo jeśli tak to musiałbym odjąć ze 40l Sądzę, że chodzi o samo uwarzenie, więc dodaję 21,5l uwarzone 31,12,2016r. Razem 19.947
  8. Miałem podobnie przy pierwszej warce. TU Oczywiście niecierpliwie podszedłem do tematu i pewnie popełniłem sporo błędów. Ostatecznie z 10blg zeszło do 4blg dałem po ok 4g cukru na 0,5l (mierzyłem miarką) i piwo miałem mocno przegazowane. Na Twoim miejscu przetrzymałbym jeszcze z tydzień w wiadrze, a do refermentacji użył mało cukru, tak z 1-2 gramy na 0,5l. Lepiej mieć piwo niedogazowane niż przegazowane lub nawet granat.
  9. Te tematy przeglądałeś?? http://www.piwo.org/topic/20985-puszka-5-cio-litrowa-po-piwie-ponowne-wykorzytanie/page-2?hl=+mini%20+keg http://www.piwo.org/topic/21127-ponowne-wykorzystanie-mini-keg%C3%B3w-5l-party-keg%C3%B3w-z-piw-sklepowych/?hl=%2Bmini+%2Bkeg&do=findComment&comment=427078
  10. Dzięki. A zlewam głównie po to aby zwolnić moje jedyne wiadro z kranikiem.
  11. Chodziło mi bardziej o to czy przez tak mocne napowietrzenie nie przypałęta się szybko jakiś syf.
  12. Przed chwilą zlałem piwo na cichą. 10.5 blg początkowe, zeszło do 3 blg (warka 28) drożdże s-04 . Fermentowałem je w wiaderku z kranikiem. Podczas zlewania wszystko szło dobrze. Jednak mniej więcej w połowie coś mnie podkusiło żeby założyć na kranik taki filterek, i na to wężyk, aby pozbyć sie ewentualnych resztek chmielin i pąków. W efekcie, piwo płynąc przez przez tę siateczkę mocno się napowietrzyło, a końcówkę i tak zlałem prosto z wiadra ;-) (przynajmniej już wiem żeby więcej tak nie robić). Na całej tafli powstała cienka pianka. Co byście radzili w tej sytuacji ? Nie przejmować się i dalej postępować z tym piwem normalnie? Może jak najszybciej lać w butelki? Może coś innego? Dodam, że piana mocna już opadła, pokrywa jakieś 30% powierzchni.
  13. Bo do mojego black ipa dałem po 50 g centennial i amarillo na cichą i też głównie żywica. Choć nie wykluczone, że coś źle zrobiłem.
  14. Co do warki nr 98. Ktore chmiele uważasz za najlepsze jeśli chodzi o nadawanie rześkich aromatów cytrusowych ?
  15. ,,Roztwór cukru dokładnie zmieszałem z całym piwem więc ten aspekt pomijam'' Na pewno nie zrobiłeś za gęstego syropu cukrowego do refermentacji? Ile cukru i w jakiej ilości wody rozpuściłeś?
  16. Mam zamiar sprawić sobie taki zestaw i mam kilka pytań. 1) Czy są takie tanie (30-50zł) kegi ze stali nierdzewniej??? W wielu sklepach jest napisane, że to stal nierdzewna a koszt to ok 35 -40zł. Np tu http://www.piwopiweczko.pl/Mini-Keg-5-l-do-piwa-Srebrny,144.htmli tu http://nomart.redcart.pl/p/487/3945974/mini-keg-5l-piwo-domowe-w-beczkach-nierdzewny-sprzet-dla-piwowarow-i-winiarzy-piwo-wino-destylaty-i-nalewki.html . W temaci ,,mini kegi - czym to się je'' mbanano pisał tak http://www.piwo.org/topic/1330-mini-kegi-czym-to-sie-je/?p=143722 ale było to w 2012r., więc może coś się pozmieniało?? 2) jaka jest różnica w trwałości piwa między używaniem do rozlewu kranu z pompką ręczną a kranu na co2??? Domyślam się, że w przypadku pompki ręcznej piwo należy spożyć za jednym posiedzeniem. Czy w przypadku kranu na co2 można rozlewać piwo przez chociaż 2-3 dni??? 3) Jak wygląda montaż kranu i rozlew, jeśli piwo na refermentację zatkałbym takim ( http://twojbrowar.pl/pl/kegowanie/196-uszczelka-do-kega-5l-z-zaworem-bezpieczestwa.html)korkiem ??? 4) Na ile litrów rozlanego piwa starcza 16g nabój co2 ??
  17. darinho

    Kapslownica

    Trochę nie na temat, ale skoro chcesz maksymalnie ciąć koszty to może pomyśl o rozlewaniu piwa do butelek plastikowych. A w międzyczasie ewentualnie nazbierasz na stołową.
  18. Nie wiem dla jakich gości to robisz, ale ja na Twoim miejscu zrobiłbym np. Pilsa, Koelscha, i Grodziskie (tylko niezbyt wędzone). Z racji konieczności czekania pół roku a także z racji tego, że pewnie będą to piwni laicy to unikałbym piw wyrazistych. Na prawdę. Nie ma co wg mnie podchodzić do tematu zbyt ambitnie. Pewnie wielu piwowarów zna ten ból gdy częstuje kogoś swoim piwem, które sam uważa za świetne (jakiś porter, AIPA itp) a temu komuś zupełnie to nie smakuje. To piwo to ściśle na wesele czy tak na prawdę na poprawiny? Byłem na wielu weselach jako kelner i zawsze piwo było dopiero na poprawiny, a na weselu wódka, kilka win ,,dla kobiet'' lub ewentualnie bimber na spróbunek na specjalnym tzw ,,wiejskim stole'' razem z wędlinami własnej roboty itp. Jeżeli ma ono pójść na poprawiny to weź to pod uwagę. Piwo wtedy rozchodzi się jak świeże bułeczki jako kuracja po weselu i dla tych co tego dnia już nie piją wódki bo jadą autem. Dlatego wg mnie tylko piwa lekkie i niezbyt wymagające.
  19. I jak, nie zamarzło w tych minus 3-4 stopnia ?
  20. Też pierwszy raz słyszę o laniu wody na wężyk. Pewnie temu komuś chodziło o to aby dzięki temu uniknąć ewentualnego wbijania się słodu w wężyk i zatkaniu go. Pewnie nie zaszkodzi ale (chyba) wszyscy wlewają zacier prosto na wężyk i nie ma problemu. Ja staram się go na początku wlewać powoli, ostrożnie i nie prosto na wężyk aby właśnie słód się w niego nie powbijał. I ostrożnie też po to aby wężyk się nie przemieścił. Jak już wężyk jest przykryty to leję śmiało.
  21. Ja też tak robię. I świetnie się bawię czytając ten wątek. Punkt dla Ciebie ! Ja też tak robię i wszystko jest ok. Już 25 warek zabutelkowanych w większości na tych samych butelkach. Ostatnio to już nawet kapsli nie moczę we wrzątku tylko idą prosto z paczki. Nie żebym uważał, że czystość w browarze nie jest ważna, ale wg mnie niektórzy za bardzo biorą sobie zasadę sterylności do serca.
  22. Moim skromnym zdaniem pół roku to niemal każde dobrze uwarzone piwo powinno spokojnie wytrzymać, bez znaczącego pogorszenia jakości. Wesele to nie konkurs piwowarski :-). Akurat dzisiaj otworzyłem sobie piwo (warka 12) ,które uwarzyłem 28 kwietnia 2016r. i jest dobre, aromatu nie straciło.
  23. Dlaczego płatki chcesz kleikować a pszenicę niesłodowaną już nie? Kup sobie płatki błyskawiczne a skleikuj pszenicę niesłodowaną. Pod moim postem masz link do moich zapisków. Jest tam witbier, warka nr 15. Wg. mnie wyszło dobrze.
  24. Dzięki. Ważne, że się nie przegazowało, a o to mi głównie chodziło.
  25. Nie zapomnijcie wliczyć sobie tego pisania w koszta ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.