Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 665
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. 2.08.2019warka 322 Sunrice APA (receptura własna)  SKŁAD: Malteurope Mep@pils - 7,5 kg Płatki ryżowe 0,5 kg Magnum 12% - 25 g Citra 25 g Chinook pl 25 g Cascade pl 25 g Drożdże: Imperial Yeast Citrus oraz Fm21 Śrutowanie: 8 kg w kilka minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 28l 66C- 45' podgrzewanie 8 minut 74-15' 5' - 76C mash out WYSŁADZANIE: 10+10+10 = około 30 litrów z korektą 11 ml kwasu mlekowego do 5,2 pH GOTOWANIE 70': 70' Magnum 25 g 0' w 70 C po 25 g Citry, Cascade Pl i Chinook pl Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 43l o gęstości 12,5 blg przy wydajności 66% oraz IBU 20 Odczyt z refraktometru: 13 Brix SG: OG - 1.051 Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 19C w 25 minut około 250 litrów. FERMENTACJA: 322.1 19 litrów Fm 21 Planowana burzliwa: 21C-10 dni Cicha z Chinook, Cascade, Citra FG - 1.01? wiadro I 322.2 21 litrów Citrus Planowana burzliwa: 21C -12dni Cicha Simcoe Mosaic, Citra FG - 1.01? wiadro II [EDIT] - Czas 5,5 h
  2. początek.07.2019warka 321 CDA (receptura własna)  SKŁAD: Malteurope Mep@pils - 10 kg Malteurope wiedeńskie -2 kg Strzegom kamerlowy 600 - 100 g Weyermann carafa III - 400 g Magnum 12% - 25 g Citra 30 g Simcoe 30 g Mosaic 30 g Chinook 30 g Drożdże: SDS Śrutowanie: 12,5 kg w kilka minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 28l 66C- 45' podgrzewanie 8 minut 74-15' 5' - 76C mash out WYSŁADZANIE: 10+10+10 = około 30 litrów z korektą 11 ml kwasu mlekowego do 5,2 pH GOTOWANIE 70': 70' Magnum 25 g 0' w 70 C 30 g Citry, Mosaic, Simcoe, Chinook Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 42l o gęstości 17 blg przy wydajności 66% oraz IBU 60 Odczyt z refraktometru: 17,5 Brix SG: OG - 1.0?? Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 19C w 25 minut około 250 litrów. FERMENTACJA: 321.1 21 litrów SDS Planowana burzliwa: 21C-10 dni Cicha z Citra i Simcoe FG - 1.01? wiadro I 321.2 21 litrów SDS Planowana burzliwa: 21C -12dni Cicha Citra i Mosaic FG - 1.01? wiadro II [EDIT] - Czas 5,5 h
  3. Po 300 latach świetlnych przypomniałem sobie, że nie zrobiłem zaległych notatek: końcówka.06.2019warka 320 APA (receptura własna)  SKŁAD: Malteurope Mep@pils - 5,5 kg Malteurope wiedeńskie -2,5 kg Wyermann amber - 100 g Magnum 12% - 25 g Citra 30 g Drożdże: SDS Śrutowanie: 8.1 kg w kilka minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 28l 66C- 45' podgrzewanie 8 minut 74-15' 5' - 76C mash out WYSŁADZANIE: 10+10+10 = około 30 litrów z korektą 11 ml kwasu mlekowego do 5,2 pH GOTOWANIE 70': 70' Magnum 25 g 0' w 70 C 30 g Citry Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 42l o gęstości 14 blg przy wydajności 66% oraz IBU 20 Odczyt z refraktometru: 14,5 Brix SG: OG - 1.062 Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 19C w 25 minut około 250 litrów. FERMENTACJA: 320.1 21 litrów SDS Planowana burzliwa: 21C-10 dni Cicha z Citra i Simcoe FG - 1.01? wiadro I 320.2 21 litrów SDS Planowana burzliwa: 21C -12dni Cicha Citra i Mosaic FG - 1.01? wiadro II [EDIT] - Czas 5,5 h
  4. Użyłem ale po paru tygodniach użytkowania odleciało znowu. Chyba te kleje nie są zbytnio odporne na zmianę temp. oraz na chemię jaką używam. Będę próbował jeszcze inny klej ale teraz akurat buduje stelaż pod gary. Keg poszedł w odstawkę.
  5. Spokojnie możesz, ja używam ług do momentu aż nie zmieni roztwór diametralnie koloru. W nim i tak nie ma prawa nic przetrwać bo wszystko jest "zmydlane".
  6. Czas czas czas. Ług czasem na mocne odbarwienia potrzebuje czasu. Jak to w chemii im wyższa temp. tym reakcje zachodzą szybciej jak roztwór jest chłodny jego czas mycia zachodzi dłużej.
  7. Na 50 l mam 12 metrów karbowanki więc technicznie na te 20-25l powinno starczy 7-8 metrów w zależności od garnka. Można policzyć sobie - zmierz obwód gara i odejmij jakieś 10% - da to 2-3 cm od ścianki gara. Potem wysokość - rurka ma 1,6 cm (fi 16 analogicznie możne na Twoje potrzeby 12 stykonąć to 1,2 mm). Przerwa pomiędzy kolejnym pierścieniem dać grubość węża. Zmierzyć lustro brzeczki po odgotowaniu i wyznaczyć ilość zwojów potem dodać jeden koniec 40 cm by wystawał po za gar drugi koniec 40 cm + wysokość zwojów. zamówić z zapasem 20 cm w razie W. W zależności od temp. wody zimą to jakieś 20-25 minut do 18C, latem natomiast 40-45 minut do takiej samej temp. Zużycie wody latem też jest o połowę większe, średnio koło 120-150 l.
  8. W Łazience jest mniej bakterii niż w Kuchni. Miałem posiewy na szalkach petriego z tych miejsc i to co wyrastało w kuchni to przepiękny zakres bakteriowo-pleśniowy w mocnym bukiecie. Z łazienki było o wiele mniej bakterii w posiewie. Co do twojego problemu ja warzę po pracy i jak zasypuje gar o 16 to kończę o 21-22 z tym, że mam chłodnicę. Jeżeli borykasz się do tego z infekcjami to zalecałbym Ci nabyć to cudowne urządzenie. 1 m karbowanki to 10 zł jak masz gar 30 l to więcej niż 7-8 metrów Ci nie potrzeba. Nakrętki i zarobienie końcówek to kolejne 10 zł, szybkozłączki ogrodowe 10 zł więc w 100 zł wyrobisz się totalnie, a komfort pracy będziesz miał kosmiczny. Ja sobie plułem w brodę po zakupieniu chłodnicy -czemu tego wcześniej nie zrobiłem. Najpierw miała zwykłą gładką nierdzewkę potem karbowankę. Pierwszą oddałem koledze, który miał tak samo problemy z lekkimi infekcjami i z DMS-em w swoich piwach. Wszystko jak ręką odjął i teraz robi bardzo dobre piwa. Więc moim zdaniem przemyśl mocno zakup chłodnicy. Na temat nieszczepienia piwa drożdżami powyżej się już wypowiadałem dodam tylko właśnie ten przykład kolegi co wymieniłem - On też chłodził w wannie - zajmowało mu to 5-6 h (całą noc) a i tak temp. osiągał 22-23C. Wymieniał wodę i jak wracał z pracy miał 18-19C czyli prawie 24h od warzenia i to u niego wystarczało by coś się dziwnego robiło - pozostała część procesu prawidłowa. Jak wyeliminował ten błąd piwa wróciły do normy. Stosował On NaOH +SS ale nic to nie dawało bo błąd tkwił w produkcji.
  9. Ja też tak robię właściwie od samego początku i infekcji na te 330 warek miałem może z 8 i z innego przypadku oraz winy.
  10. To jest może kluczowe. Zacznij przelewać -wlewając wodę do rurki i zasysając na podstawie podciśnienia - albo kup syfon do przelewania taki: https://twojbrowar.pl/pl/kraniki-syfony/2583-syfon-easy-start-maxi.html?search_query=syfon&results=41 Całkiem możliwe, że tu pies pogrzebany - nawet nie wiesz jaką florę masz w jamie ustnej. Druga sprawa - nie masz drzewa jakiegoś przy domu? Owocowego co może pylić do domu i wpuszczać dzikusy?
  11. Nie wiem co Ci więcej doradzić. Musisz nie dotykać brzeczki po procesie gorącym. Kup maseczki chirurgiczne, pomiń napowietrzanie. Widać to nie wina dezynfekcji, a problemu pośredniego. Opisz może po kolei co robisz jak warzysz? Może przelewając zasysasz wężyk ustami? Już kwestie trzepania się nad wiadrem pominę Czy po ługu przemywasz wszystko np. Starsanem? Bo technicznie dezynfekcja powinna przebiegać zawsze dwu etapowo - 1. zasada (NaOH) 2. Kwas (Starsan).
  12. Nie ma problemu - startują ładnie te szczepy, potem wiadomo nic się nie dzieje oprócz budowania błony. Przymierzam się do zlewania tych piw tylko odwieczny brak czasu tu wchodzi. Używałem raz gęstw po tych piwach i wychodziło też całkiem dobrze - porównywalne efekty do pierwszego pasażu. Po zlaniu piwa wlewam w jego miejsce nowe i tak leci cykl nr 3 już. Teraz też chcę uwarzyć z jedną warkę podwójną lambiczi i załadować w petainery z świeżymi drożdżami. Mam nadzieje, że do końca lipca się uda
  13. Spłynął do mnie Pils i Sour Ale więc po południu jak obrobię się z pracą puszczę je.
  14. Mlekowy. Do maila mam dostęp z jednego komputera - w pracy i tam odpowiadam na te pytania. Jeżeli mail poleciał o 15.38, a na forum napisałeś o 14.59 to nie mam szans odpowiedzieć na pytania tam zawarte bo po pierwsze to "paradoks" czasowy , a po drugie już po mojej pracy i na drugi dzień jestem w stanie odpowiedzieć dopiero. Tu muszę zaznaczyć, że komentuje poziom na podstawie metryczek zrobionych przez sędziów. Jestem przewodniczącym jury i nie brałem udziału w ocenie piw - czuwałem nad prawidłowością procesu i próbowałem co poniektóre piwa, jak były wątpliwości. Więc mój komentarz odnośnie poziomu jest na podstawie tego co sędziowie mówili i pisali, a nie z mojego widzimisie oraz wychodzenia przed szereg. Co roku robię to, że zostawiam krótki odzew o piwach, bo moim zdaniem to też daje dużo uczestnikom konkursu. Z RF próbowałem każdego akurat. Co do większej ilości danych - metryczka eliminacyjna ma wykazać za co odpadło piwo, niestety nie opisuje idealnie tego piwa, od tego są metryczki finałowe. Co do tezy o łączeniu kategorii zawartej w mailu na temat nieprzemyślenia łączenia kategorii - po ilości piw stwierdzam, że nie pod pasowało to ludziom i w przyszłych edycjach nie będzie kontynuowane. W ustaleniach pomysł był ciekawy i patrząc w sumie na finał (szkoda tylko, że jeden Sour Saison ale za to na bardzo wysokim poziomie przyszedł) spełnił oczekiwania jurorskie, natomiast od strony uczestników widocznie nie. Nie będę narzekał bo formuła tej kategorii sprawiła, że piwa finałowe i tak były na wysokim poziomie, a zwycięskie piwo Bartka to jeden z lepszych RF jakie miałem okazję pić. Wiadomo w 4 oczy się lepiej rozmawia ale przez neta też staram się nie unosić i odpowiadać w miarę rzetelnie. Konkurs jest dla Was i ma być przejrzysty.
  15. Na takiej podstawie uważam ją za bogatą? Na takiej, że nie dostałeś jednego słowa w metryczce. Naprawdę chyba nie miałeś okazji dostać biednej metryczki gdzie napisane były dosłownie 2 słowa, chcesz mogę Ci taką pokazać na PW. Tutaj sędziowie skupili się i poświęcali na każde piwo prawie 10 minut. Tak bo główną wadą piwa była kwaśność, która zakrywała pozostały bukiet piwa w tym te fenole. Drugim powodem była "jeśli coś się przebija to plastikowa fenolowość". Nie chce być nie miły łopatologicznie - kwaśność ta nie pozwalała na ocenę piwa bo zakrywała wszystko, a jak coś tam sędziowie wyczuwali to był to fenol o specyfice plastikowej. Jak dla mnie metryczka jest zrozumiała i prawidłowa. Piwo było za kwaśne i nic się nie pokazywało innego - nie zgodne z opisem stylu. Nie wiem co byś chciał zobaczyć w tej metryczce - to są eliminacje tutaj opisujemy jedynie za co piwo jest odrzucone. Chciałeś się dowiedzieć dlaczego tak zostało ocenione i nie widzę nic w tym złego. Słabe jest obrażanie osób oceniających to piwo oraz pisanie, że ktoś tam gdzieś tam próbował to piwo i cmoktał z zachwytu (a szwagier uważa je za najlepsze na świecie). Ja zawsze chętnie odpowiadam na każde pytanie o ile jestem w stanie na nie odpowiedzieć i pamiętam dane piwo o ile próbowałem Po rozesłaniu metryczek zazwyczaj dostaje 5-10 PW z odpowiedzią zwrotną i dość kulturalną dyskusją, gdzie staram się objaśnić nieścisłości. Sędziowie to nie maszyny i też potrafią napisać niezrozumiale, jak metryczka brzmi dziwnie to proszę zazwyczaj o poprawienie jej - tak czytam każdą przy oddawaniu. Jak widać i tak czasem jest niezrozumiale. Mam nadzieje, że pomogłem rozwiać Ci wątpliwości co do metryczki, jak jeszcze jakieś pytania masz to pisz śmiało.
  16. Sędziowie kalibrowali się moim domowym Flandersem. Chciałem by był to komercyjny ale tego nie lali w piątek jeszcze. Mój flanders był w stronę octową, mocno kwaśny coś właśnie w stronę Ducheski, z dużą kontrą słodową i na koniec mocno zbrecony. Flanders był oceniany w kategorii Flanders - przysłano na konkurs 5 flandersów i w eliminacjach Twój był najsłabszy, a nawet sędziowie postanowili, że jako jedyny nie będzie w finale. Dlaczego? Metryczka jest bogata i mam pytanie tylko podwyższona kwaśność Cię w niej uderzyła? Jest drugi powód dla którego piwo nie weszło do finału. Piwo było jednowymiarowo kwaśne. Red Flanders to mieszanka bogata aromatów pochodzących zarówno od słodów jak i drożdży. U Ciebie tego nie było, owoce na bardzo niskim poziomie, słodowość majaczyła jakaś tam spod kwasu, ale była w stronę karmelowych słodów.W opisie stylu masz wyraźnie napisane "Kwaskowaty, kwaśny aromat jest w obecny w zakresie od dopełniającego do intensywnego." Kwaśność dominowała i wychodziła po za styl. Sam kwas w piwie to nie wszystko - trzeba zbudować tło do tego. I teraz to co pominąłeś z metryczki "Piwo niestylowe. Bardzo wysoka Kwaśność dominuje wszystko inne. Jeśli coś się przebija to Plastikowa Fenolowość" Zaznaczone obok w kolumnie fenole na 2. Wskazuje na to, że proces fermentacji nie przebiegł prawidłowo o czym w dodatkowych uwagach sędziowie wspomnieli. Sędziowie, którzy nie chcieli oceniać "kwasów" tego nie robili, dobierałem tych co się znali. Każdego piwa ja też próbowałem bo lubię kwasy i zarzut uważam za nietrafiony. Z 5 Red Flandersów w konkursie Twój był po prostu zły i po za stylem dodatkowo z wadą, która dla mnie wyklucza picie takiego piwa. Nie wiem jakie osobistości piwne i celebryci go próbowały. Wolałbym tego nie komentować odeślę tylko do tekstu PSPD w kwestii metryczek co pojawia się co roku w temacie MPPD.
  17. Jak obiecałem tak zrobiłem - eliminacyjne posłane. Czekam na metryczki finałowe od sędziów i jak tylko je dostanę polecą do was. Tymczasem prosiłbym któregoś z Panów Dawid Hołda albo Piotr Seifert o kontakt w sprawie metryczki - brak adresu e-mail w formularzu. Sędziowie prowadzący eliminacje: 1. Michał Bartosik 2. Marcin Stolarczyk 3. Paweł Bochenek 4. Rajmund Komosiński 5. Mikołaj Lejtman 6. Bartosz Wojtyra 7. Jakub Gryz
  18. Spora przerwa w warzeniu - w sumie nie wiem dlaczego 14.06.2019warka 319 Polskie Ale (receptura własna)  SKŁAD: Malteurope Mep@pils - 6 kg Malteurope wiedeńskie -2 kg Wyermann amber - 100 g Magnum 12% - 25 g Cascade pl 2018 8% -25 g Chinook pl 2018 8,5% - 25 g Iunga 11% 2018 -25 g Drożdże: SDS i WLP644 Śrutowanie: 8 kg w kilka minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 28l 69C- 45' podgrzewanie 8 minut 74-15' 5' - 76C mash out WYSŁADZANIE: 10+10+10 = około 30 litrów z korektą 11 ml kwasu mlekowego do 5,2 pH GOTOWANIE 70': 70' Magnum 25 g 0' w 70 C po 25g Iungi, Cascade i Chinook Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 42l o gęstości 12 blg przy wydajności 66% oraz IBU 23 Odczyt z refraktometru: 12,5 Brix SG: OG - 1.048 Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 19C w 25 minut około 250 litrów. FERMENTACJA: 318.1 20 litrów SDS Planowana burzliwa: 21C-10 dni Cicha z Cascade pl i Chinook pl FG - 1.01? wiadro I 318.2 22 litrów WLP644 Planowana burzliwa: 21C -12dni Cicha Iunga, Cascade i Chinook FG - 1.01? wiadro II [EDIT] - Czas 5,5 h
  19. Eliminacyjne jutro z rana roześlę - zapomniałem z pracy pendrive z mailami uczestników. Na finałowe jeszcze trzeba poczekać.
  20. A eliminacje Pilsa rozesłane? Bo w systemie nic nie widzę.
  21. Dokładna punktacja oraz lekki komentarz na temat poziomu. Pils: 1. Tomasz Piszczelski 35 pkt. 2. Jacek Stachowski 34 pkt. 3. Jakub i Franciszek Skolik 23,25 pkt. WCIPA: 1. Bartłomiej Pochwat 35,67 pkt. 2. Szymon Pioterek i Mateusz Dworniczek 32,33 pkt. 3. Mateusz Talarski 31,33 pkt. 4. Michał Kramarz 24,67 pkt. Belgian Blond Ale: 1. Michał Tomaszek 41,5 pkt. 2. Maciej Ciszewski 39,75 pkt. 3. Adam Halwa 38,5 pkt. 4. Mariusz Jachimowski 36,5 pkt. 5. Waldemar Wach 36 pkt. 6. Bartłomiej Henkelman 34,5 pkt. Sour Ale: 1. Bartosz Markowski 40,67 pkt. 2. Andrzej Wójciak 39 pkt. 3. Marcin Gołębiowski 38,33 pkt. 4. Artur Pasieczny 38,33 pkt. 5. Szymon Pioterek i Mateusz Dworniczek 27 pkt. W Sour Ale wystartowało 5 Red Flandersów i jeden Sour Saison (Marcina Gołębiowskiego). Pan Artur i Marcin uzyskali tyle samo punktów dużych jak i małych od sędziów – niezbędna była dogrywka. Oceną przewodniczącego Jury i dwóch sędziów Sour Saison uzyskał wyższą ocenę i tym samym otrzymał III miejsce. Poziom piw w tym roku oprócz w pilsie był całkiem wysoki. Zaczynając właśnie od najsłabszej kategorii – zgłoszonych zostało 17 pilsów. Patrząc na metryczki najczęstszą wadą było utlenienie i nadmierne estry. Było jedno piwo mocno fenolowe, a także z aldehydem octowy. Zdarzyło się także piwo z kosmicznym DMS. Wystąpiła też pomyłka bo ktoś zamiast Pilsa przysłał na konkurs pszeniczne – nie dało się pomylić banana z goździkami i tego profilu słodko pszennego Jako weizen piwo też nie grzeszyło poprawnością. Piwa, które trafiły do finału prezentowały też lekkie niedociągnięcia, a w przypadku 3 miejsca trochę większe. W przypadku WCIPA gdzie startowało 12 piw, poziom prezentował się przeciętnie. Piwa albo wykazywały za mało cech stylu, albo po prostu WCIPA nie były. Piwowarzy nie zapoznali się z stylem w przypadku kilku piw i posłali po prostu mocno chmielowe piwo myśląc, że może jakoś wskoczy do finału – zwłaszcza dwa przypadki gdzie piwo było totalnie karmelowe oraz drugie w kolorze bursztynu. I tak najczęstszą wadą oprócz niestylowości były albo estry przykrywające chmiel albo utlenienie tego chmielu. W dwóch przypadkach wyraźne zakażenie. Finałowe piwa natomiast na przyzwoitym poziomie – choć ciągle wychodziło utlenienie chmielu lub brak balansu (wytrawności!!!). W przypadku Belgian Blond Ale poziom piw bardzo wysoki. Nawet w eliminacjach z 13 piw zdarzyło się jedno z podwyższoną kwasowością, ale żadne nie było zakażone. Wady to jak w przypadku piw belgijskich można się spodziewać – alkoholowość czyli fuzle i rozpuszczalnik. Druga najczęściej występująca wada to utlenienie. Piwa finałowe co tu powiedzieć? Wystarczy spojrzeć na punktacje gdzie piwo „najgorsze” miało 34,5 pkt. Więc finał wyrównany dość i cieszy mnie bardzo wysoki poziom w tej kategorii bo rok temu nie było z czego wybierać. Przechodząc do ostatniej kategorii, w której zgłoszono 5 Red Flandersów i jednego Sour Saisona, jestem trochę zawiedziony frekwencją. Ogłaszając rok temu ją miałem nadzieję, na więcej piw, ale z drugiej strony więcej nie oznacza lepiej. Piwa, które przysłano były na wysokim poziomie oprócz niestety jednego RF, który byliśmy zmuszeni odrzucić w eliminacjach. Piwo było jednowymiarowo kwaśne, puste wodniste i mocno fenolowe – plastikowe, pomimo ładnego wyglądu, zabrakło cech RF. Piwo z pierwszego miejsca natomiast prezentowało bardzo wysoki poziom – było tam wszystko co RF powinien posiadać, choć nie powiem w ocenie finałowej zadecydowały niuanse. Piwo Bartka było najlepiej zbalansowane z 4 pozostałych. Bardzo dobrym piwem okazał się też Sour Saison, piwowar zaskoczył pomysłem i świetnie się wpisał w kanon stylu, z lekkim ale bo przesadził w aromacie z skórkami cytrusów były delikatnie sztuczne. Do oceny GP trafiło każde piwo z pierwszej kategorii. W wyborze udział brało 6 sędziów. Pils będąc nie do końca doskonałym przykładem swojego stylu odpadł w przedbiegach i sędziowie skupili się na pozostałych trzech piwach. Pomimo wręcz idealnego BBA piwo ustępowało RF pod względem bogactwa aromatów i smaków, natomiast WCIPA nie miała zbyt wielkiego pola popisowego, bo wydawała się po prostu nudna przy tych dwóch piwach. Sędziowie też uhonorowali to, że przy piwie kwaśnym fermentowany szczepami spontanicznymi jest więcej pracy i trzeba wykazać się wysokim kunsztem stąd wybór między innymi padł na niego przy głosach oddanych kolejno 6/0/0 (RF/BBA/WCIPA). Bartkowi jeszcze raz gratuluje i mam nadzieję (jak się browar zgodzi na dzikusy), że powtórzysz ten sukces na większą skalę! Pozostałym uczestnikom też dziękuje i gratuluje bo pomimo mniejszej niż rok temu frekwencji piwa prezentowały się dobrze - przy 48 piwach 2 zakażenia? Brawo!
  22. Organizator się odezwie. Metryczki eliminacyjne ogarnę do końca tygodnia. Natomiast na finałowe jak zwykle trzeba trochę dłużej poczekać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.