Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 771
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez kantor

  1. No tak Po paru warkach bez problemu poznasz, że fermentacja się skończyła, nie bulka, nie ma piany, nie ma bąbelków w toni, na początek to potrzymaj z tydzień po skończeniu bulkania i butelkuj (jakby się podniosła temperatura to może trochę pobulkać ale to już nie od fermentacji), po tych 2-3 tygodniach możesz podnieść o 1-2°C. Najlepiej też FFT (szybki test fermentacji) robić, wtedy wiesz czy piwo osiągnęło końcowe °Blg http://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki
  2. Lepiej tego nie pisz na tym forum Na poważnie to trzymaj aż skończy fermentować, u mnie dla lagerów to te 3 tygodnie co najmniej trzeba było liczyć. Obecnie nie mam dobrego zdania o Mangrovach, choć piwa na ich drożdżach jakieś pudła kiedyś mi zrobiły Polecał bym W-34/70.
  3. Drożdże są lagerowe, więc powinieneś mieć lagera, zabutelkuj wtedy kiedy skończy się fermentacja, czyli m.in przestanie bulkać, 10-12 dni to raczej na pewno za mało na lagera, przygotuj się raczej na 3-4 tygodnie zwłaszcza na kapryśnych Mangrovach edit: Co źle, za wysoka temperatura zadania drożdży, mogło się słabo napowietrzyć w tej temperaturze.
  4. Ciekawe tylko czy jak jest uczulenie na drożdże piwowarskie nie będzie także reakcji alergicznej po Bretkach.
  5. Wg mnie do English IPA (jak i do każdego IPA) trzeba sypnąć chmielu na zimno
  6. Jak Undeath pisał, często jest dokładnie odwrotnie, to wady (np. mocna estrowość) przykrywają aromaty od słodu czy chmielu
  7. Z mojego doświadczenia bitter wymaga jakiegoś tam minimalnego leżakowania i w ciągu 4 tygodni (czyli pewnie po 1-2 tygodniach w butelce) pewnie nie będzie w optymalnej formie.
  8. To pewnie będzie z tego jakiś golden ale ewentualnie coś w stylu bittera jakby ciemniejsze piwo z tych ekstraktów wyszło.
  9. 1. Nie 2. Aż dojedzą cukry 3. Najlepiej jak skończy się fermentacja, piwa z owocami podobno szybko tracą, więc powinno szybko dojeść cukry z owoców i w butelki 4. Czy konieczne to nie wiem, lepiej przelać, Bretki i tak lepiej dodać w balonie bo Ci się może zoctować
  10. Chodzi o kleikowanie http://www.kierunekspozywczy.pl/Resources/art/776/bmp_4c6a72885515a.pdf
  11. Też bez problemu taką temperaturę wybaczą Ci Bretki Piwa belgijskie same w sobie są skomplikowane i złożone, za bardzo kombinujesz.
  12. Zrób coś w stylu Belgian Pale Ale, będzie najszybszy do picia ale jak dla mnie 22°C otoczenia przy początku fermentacji (czyli pewnie jakieś 25°C piwa) to proszenie się o rozpuch i inne wady.
  13. Poniżej temp kleikowania, pewnie się nie zatarło do końca
  14. Ja nie rozumiem co po kombinować z systemami, które nie do końca działają, zamiast wysłać normalnie metryczki w pdf/doc/jpg, zwłaszcza że Wrocławski KPD nie jest jakiś ogromny.
  15. Może być na czym chcesz, powinien mieć tylko cechy sensoryczne jak w opisie stylu
  16. Może za szybko otwierasz, ja domowe które wiem że leżało w cieplejszych warunkach raczej staram się zostawić w lodówce na co najmniej 24h w celu ustabilizowania wysycenia.
  17. Może definicja z Warszawskiego będzie w miarę dobra: Przecież nawet piwo które wygra w konkursie nie musi być bez wad i w stylu, wystarczy tylko że inne będą gorsze Jak widać były gorsze
  18. Botanicznie to dużo rzeczy jest owocem, sporo przypraw np ziele angielskie itp
  19. Można i tak ale im mniejszy nastaw tym bardziej podatny jest na infekcje, do piw mocnych musiałbyś naprawdę duże startery robić, nieużyte porcje drożdży będą się starzeć itp. wg mie to ma więcej wad niż użycie świeżej gęstwy.
  20. W Fruicie podobno te co odpadły w eliminacjach, to były bardzo słabe, jakieś infekcje itp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.