Belgian Blonde?
W Biedronkach jest Leffe, w Żabkach Miłosław (akurat słaby przykład imho), w Piotrach i Pawłach jest też sporo np.86.
Tylko wtedy drożdże inne niż FM53, o mniejszej tolerancji na temperaturę.
edit:
a może olej styl i po harcerskim na rozruszanie drożdży zrób zasyp:
pilzneński 85-90% - monachijski 2 15-10% do maksymalnie 18 BLG, zacieraj jednotemperaturowo 66-67, nachmiel na goryczkę marynką do 15-20IBU, na smak i aromat dowal Ameryki / Nowej Zelandii i puść na gęstwie?
Przy zakresie tolerancji FM53 powinno być bezproblemowo.
Będzie gęsto, słodowo, słodkawo, owocowo przy jak najmniejszym wysiłku (łatwa filtracja, łatwe zacieranie, niewymagające drożdże).