Skocz do zawartości

zasada

Moderators
  • Postów

    4 096
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    179

Treść opublikowana przez zasada

  1. zasada

    Cześć

    Łódź i Piła - jedna siła! Pozdrawiam z Poznania
  2. Tak. Pamiętam jak na FB (a może i tutaj?) ogłaszane było, że do gry dołączono receptury. Nie mam mocy teraz szukać, ale tak mi świta - ktoś zweryfikuje? A swoją drogą faktycznie interesujące - BYO ma przepis na klony żywieckiego portera i jakiegoś jasnego pełnego, ale żeby polskie krafty rewersendżinejrować to jest coś!
  3. Ej, a w grze planszowej o piwowarstwie nie były udostępnione pojedyncze receptury Pinty, AleBrowaru i Birbanta? Coś mi dzwoni ale nie wiem dokładnie...
  4. Albo uczciwego strong lagera! W sumie nie wiem co trudniejsze.
  5. No wstyd trochę. Nie byłem pod wpływem, było w miarę wcześnie. Nie wiem co mi się uwidziało, że to świeży post. Całe szczęście, że rok świeży więc dni wiele do zakrycia.
  6. Pierwsze piwa - łatwo o błędy w efekcie których dostaję się syf i malarie zamiast czegoś pijalnego - smacznego.Kupowanie chmielonych piw w sklepach, to także loteria. Zleżałe, źle przechowywane - można pisać wiele. Zrób dwa, trzy FAHy z różnymi (świeżymi) chmielami i na 85% odzyskasz moc.
  7. Zmień nazwę wątku na Zapiski Zachowawczego Konserwatysty, zacznij warzyc sprawdzone receptury na piwa 10-12 BLG i po kilku-, kilkunastu takich: udanych warkach z opanowanym procesem, techniką etc.wróć do wygibasów z jakąś szansą powodzenia. Cierpliwości.Dobrego dnia!
  8. Przeczytałeś podlinkowany temat?Dobrego dnia!
  9. Jak w wypadku Irish Red Ale dodać jęczmień palony. http://www.piwo.org/topic/2232-irish-red-ale/?p=37864
  10. zasada

    3 razy lager

    To zazdro. Co do receptur, jasne dolniaki warzyłem tylko 100% pilzneńskiego, więc nie będę się mądrzył, ale wygląda ok. Jedyne co - z tą dekokcją bym urealnił Tzn. wydłużył przerwę w 63°C do 40 min, skoro zawrócenie dekoktu ma podnieść T do następnej przerwy (20+20 = 40; 20 + 20 =/= 20)
  11. zasada

    3 razy lager

    4,1 kg i prawie 30 litrów 10? Jaką wydajność przyjąłeś? 90?
  12. Po otwarciu wyraźny ale nie powalający mocą zapach owoce cytrusowe-granulat chmielowy. Piana bardzo ładnie się uformowała, z czasem popękała, ale długo jeszcze utrzymywał się solidny, znaczący szkło kożuch. Smak w stronę pełnego/ pół-pełnego: nie zakleja, ale nie jest wodniste. Coś pałęta się pod spodem: ni to kwasek, ni to utlenienie. Odczucie goryczki raczej niskie, 40 IBU przy 14 BLG i 6 ABV niemal niewyczuwalne. Wysycenie - utrzymuje się do niemal ostatniego łyku. Ogólnie - czuć, że minął prawie kwartał od uwarzenia. Jak dla mnie zbyt pełne i zbyt niewyraźne. Z drugiej strony wypiłem z przyjemnością. Dziękuję!
  13. Zasadniczo browar warka #43 Best Bitter Sprzęt: lodówka turystyczna z oplotem na dnie, garnek 15 l. Zasyp: Maris Otter 2 kg Zacieranie: próby utrafienia w takie same temperatury jak w sobote skończyły się umiarkowanym sukcesem - dolewki wrzątku albo zimnej wody rozrzedziły zacier na tyle, że nie wiem jak będzie z wysładzaniem (i wydajnością) w każdym razie po kilku minutach w 62°C (mniej niż 10) ustaliłem 65°C -> 62°C - 45 minut dodatek 1,7 litra wrzątku 66,5°C -> 64°C - 35 minut Wysładzanie: ok.1,7 litrów wrzątku i 1,5 litra wody o T~55°C Do warzenia trafiło 12,5 litra brzeczki o BLG~9 Warzenie: FWH: 7 g Iunga granulat 10,8%AA @20 minut: 10 g Oktawia granulat 7,8%AA @flame out: 15 g Oktawia granulat 7,8%AA w związku z no chill (jest za kwadrans północ), 25 g Oktawii przesuwam na wyłączenie palnika. Chłodzenie: zlew z wodą, przez noc rano T rzędu 23°C Drożdże: MJ 79 Burton Union - jedna saszetka, prawie rok po terminie, rozsypana na powierzchni Parametry (WORT 62% -> zaobserwowane) V: 10 l -> 10 l BLG: 10,2 -> ~10 FG: 2,6 -> ABV: 4,1 IBU: 39,1 edit 22.01.2017: po tygodniu w fermentorze widać było resztki piany i osad na dnie. Zapach nie był zachęcający - ani chmielu, anie szczególnie silnego zapachu fermentacji. Szlo w stronę lekko zbożowego - zakładałem jakiś problem. Dzisiaj rano na pokrywie zobaczyłem bura kałużę. Już chciałem ubić kota za narzyganie do piwa ale żona kazała przyjrzeć się bliże i okazało się, że to były drożdże. Piana ruszyła jak dzika. Nie wiem co o tym myśleć, może oznaczać to start po 10 dniach (?) albo nagłe zmartwychwstanie drożdży. Tak czy inaczej piwo nadal w wiadrze, w tygodniu zmierzę BLG, sprawdzę próbkę i albo przeleję do innego pojemnika i zniosę na dobę do piwnicy przed rozlewem albo wyleję. A lagera zatargam na górę na spóźnioną (?) diacetylową. edit 03.02.2017: przymierałem się już do rozlewu, otworzyłem i zło. Kwaśno-rozpuszczalnikowy zapaszek z wiadra i kwaśno-rozpuszczalnikowo-ziemisto-ściągający smak próbki. Obstawiam nie uwodnienie drożdży, oraz brak szybkiego chłodzenia. Na szczęście wszystkich surowców ma jeszcze zapas, dowiozłem chłodnicę z działek i nie zamierzam się poddać
  14. Jaki szczep planujesz? Najłatwiej spojrzeć w specyfikacje i zobaczyć co producent sugeruje. edit: np. Wyeast 3711 French Saison poleca do BDSA, Bier de Garde (a tam jest cała paleta kolorów). WLP 565 566 568 w sumie polecają do wszystkich stylów z Belgii, w tym Dubbla.
  15. BLG 6 i IBU 54 zwiastują wykręcony ryjek. Ale daj znać.
  16. I jeszcze tutaj było - nie Scoobie ale Jacer: http://www.piwo.org/topic/22275-w%C4%99dzone-ale/ I nie recepturę, tylko wspomniał. My bad.
  17. Chyba jednak nie to pod-forum. W jednym z tematow o piwach wędzonych, Scooby (?) podzielił się swoją receptura na grodziskie z Simcoe.
  18. Obstawiam dwa razy tyle (nie znam zakładanego BLG). Lepiej zrób lekkiego lagerka 10 BLG i zbierz gęstwę. Cicha w wypadku porteru bałtyckiego to lagerowanie i powinna być robiona jak najbliżej zera.
  19. Zasadniczo browar warka #42 PL: Premium Lager Sprzęt: lodówka turystyczna z oplotem na dnie, garnek 15 l. Chciałem zrobić porównanie dwóch szczepów górnej fermentacji. Neutralnego US-05 i charakternego MJ 79. W związku z temperaturą, pomyślałem, że lepiej już w piwnicy nie będzie więc dzięki koledze MB, mam świeżą gęstwę w34/70 i zamiast neutralnych górnych, będą neutralne dolne. Wpasowuje się w widełki Czech Premium Lager z kalkulatora. Niskie BLG, niskie ABV, solidna goryczka. Taki mam pomysł na majówkę i pierwsze dni lata. MJ 79 będzie albo jeszcze dzisiaj, albo następnym razem. Zasyp: Maris Otter 2 kg Zacieranie: 65°C -> 62°C @ 37 minut + 1,7 wrzątku 66°C -> 63°C @40 minut Wysładzanie: ~4,5 litra wrzątku (w kadzi T ok.78°C) Uzyskałem ok.12,5 litra brzeczki o BLG ~10,7 (10°C mierzone w 31°C) Warzenie: FWH: 7 g Iunga granulat 10,8%AA @20 minut: 10 g Oktawia granulat 7,8%AA @flame out: 15 g Oktawia granulat 7,8%AA Chłodzenie: zlew - masakra, zapomniałem zabrać chłodnicy z działek W 10 litrach udało mi się zbić do 30°C - musiałem wychodzić, więc przez wygotowane i zdezynfekowane piro, sito stalowe przelałem brzeczkę do fermentowa, zamknąłem wieko, do rurki nalałem oleju i zniosłem do piwnicy (8°C). Przed północą zejdę po nie żeby zobaczyć do ile spadła temperatura. PO 4,5 h w piwnicy T nastawu to wciąż 20°C. Zostaje na noc, po 12h powinna spaść wystarczająco do zadania drożdży. W wiadrze ma 9,5 l o BLG rzędu 11,2-11,5 8.01 ok. godziny 15 T w wiadrze wyniosła 8,5°C. Drożdże: słoiczek 5 dniowej gęstej gęstwy Saflager W34/70. Słoik wypłukany wodą z butelki, łącznie objętość zwiększyła się o jakieś pół litra. Wiadro zniesione do piwnicy gdzie T wynosi ok.8°C Parametry (WORT 62% -> zaobserwowane) V: 10 l -> 9,5 l BLG: 10,2 -> 11,2 FG: 2,6 -> 1,5 ABV: 4,1 -> 5,1 IBU: 39,1 edit 03.02.2017: wiadro z piwnicy (10°C) wniesione do kuchni (20°C). Obstawiam do tygodnia i rozlew. edit 12.02.2017: po kilku dniach w ~17°C, BLG rzędu 2-2,5, przelałem do lagerowania / klarowania i zniosłem do piwnicy gdzie T~7°C. edit 04.03.2017: próba butelkowania rozbiła się o brak kapsli ale eta zrobiona: edit 20.03.2017: zeszło do 1,5 BLG mierzonego @16°C, w butelkach wylądowało niecałe 10 litrów (9,5 litra minus straty przy przelewaniu plus 0,5 litra roztworu 50 g cukru białego), alkohol znów ponad 5. Muszę się następnym razem bardziej postarać. edit 24.04.2017: po miesiącu w butelkach, z czego 2 tygodnie w pokojowej a 2 tygodnie w piwnicznej temperaturze odbiłem pierwszą butelkę. Aromat: lekko kiszona kapusta z butelki, ze szkła niewiele. W smaku natomiast lekki orzech (?) i lekki skarmelizowany cukier biały. Ki czort? Wysycenie właściwie zerowe. Grillowe jak w pysk. Dodatkowo dzisiaj jak głupi wydałem jakieś 9 złych na No.1 z Beer Bros i kiszonka była tam znacznie większa (monach ?2? + Amarillo + Belle Saison). Długie chłodzenie "naturalne" przed zadaniem drożdży. Chyba tu widzę powód słabości tego piwa. A może się ułoży? Na majówkę już nie będzie, ale na wakacje może. Żubr jak na razie zdecydowany! edit 01.11.2017: butelka lekko schłodzona na koniec dnia. Nie ma kiszonki, orzechowość zachowana - to rozumiem zasługa MO, chmiele nie przeszkadzają (goryczka normalna, aromatu/ smaku właściwie nie czuć), generalnie w opór czyste, niezobowiązujące piwko. Szkoda, ze latem nie było okazji, bo to taki właśnie produkt. Na oko skrzynka w piwnicy została.
  20. Bardzo ładne. Masz do tego kontry ze składem i datami warzenia/ rozlewu?
  21. 4 kg Maris Otter, do 100 g Oktawii, saszetka MJ79 i gęstwa W34/70. Dwa wiaderka ok. 11 BLG po ca.10 l każde. Piwnica i szafa. Dzisiaj mi się nie będzie już chciało.
  22. Dobrze, że piszesz. Jestem nieco spokojniejszy. Mówisz o T otoczenia?
  23. Tak jest! Zdziwiłem się trochę, jak mi tyle Mr.Malty wyliczył, ale trzymam się tej ilości trzeci raz w takiej konfiguracji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.