Skocz do zawartości

zasada

Members
  • Postów

    3 936
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    159

Treść opublikowana przez zasada

  1. Nie ja napisałem, ale dopowiem, że to poprawienie w tym wypadku to bardziej dostosowanie do wydajności warzelni. Ja z uporem maniaka będę powtarzał, na początek dobrze jest uwarzyć piwo FAH z tutejszej wikipedii, kilka razy zrobić SMaSH. Nauczysz się sprzętu, zobaczysz jaki słód, jaki chmiel i jakie drożdże dają jakie smaki.
  2. 12 l ordinary bitter 12 l best bitter Razem: 3781 l
  3. edit: cut edit 03.07: Wczoraj cośtam zaczałem pisać, ale uznałem, że bez sensu. Więc dzisiaj. Zasadniczo browar warka #37 Lekki Szkot "Zasyp": - 14 l wysłodzin po #36 Warzenie: @ 60 minut: 5 g Simcoe 13,2AA & kilka granulek Target 9% AA @ 20 minut: mech irlandzki Chłodzenie: do 19°C Drożdże: Zadane jedną fiolką FM12 W szkocką kratę Fermentacja: w piwnicy - T otoczenia ok. 16-17°C Wysłodziny po #36 wczoraj miały 14 l i 7BLG, dzisiaj po godzinnym gotowaniu mają 11 l i 7,5BLG - nie wiem gdzie jest błąd, ale ewidentnie celem było szkockie 60/- a nawet 70/- ale jak widzę jest szansa nie załapać się nawet na 60/- Musze sprawdzić spławik, ale możliwe jest także, że wczoraj podczas rozcieńczania popełniłem błąd - było późno Jeśli wszystko pójdzie dobrze, następny w kolejce będzie Wee Heavy, ale tym razem zrobię to inaczej - większy filtrator i cała brzeczka do jednego warzelnego - dodawana sukcesywnie, gotowana bez końca edit 14.07: wyszło nieco inaczej W każdym razie 11 litrów z syropem z 50 g cukru białego poszło w butelki. Odfermentowało do ok.1,5BLG tz. ok. 3,1 ABV ale próbka smakowała bardzo garbnikowo, więc nie robię sobie nadziei. edit 17.08: Kolega z Maltańskich dostał butelkę i zadeklarował rozpuszczalnik. Odbiłem dzisiaj kontrolnie jedną i może nie rozpuszczalnik (żona mówi klej) ale na pewno nie halo coś. Garbnikowość ściągająca, brak piany etc. Kit, że 20 butelek do wylania, ale na gęstwie poszedł BW 25 BLG kierwa...
  4. Porucznik Sieradzki i starszy referent Żelazko bardzo cieszą się z takich deklaracji. Baaaaardzoooo...
  5. Albo taka - http://www.beertools.com/library/index.php- mają mechanizm przeliczania warek na dowolne litraże
  6. Zabrałem się za potworka. Szczęścia życzcie. Zasadniczo browar warka #36 Brexit Barleywine sprzęt: elektryczny garnek Lidl, z mieszadłem Zasyp: 1,6 kg pale ale Golden Promise, 1,6 kg pale ale Optic 1,6 kg pale ale Maris Otter 0,4 kg pale ale Halcyon 0,3 kg crystal 160 5,5kg * 3,5 = 19,25 l wody dodanie słodu podnosi V zacieru 0,85 za każdy kg 5,5*0,85 = 4,7 l łączna objętość zacieru to ok 24 litrów Zacieranie: 60 minut @ 66°C 20 minut @ 76°C Filtracja i wysładzanie: lodówka turystyczna 15 l z filtratorem z oplotu. Przenoszę do niej tyle ile się da i odbieram po 1,5 litra, pierwszą partię zawracając. Po odebraniu czterech porcji, dodaję pozostały zacier. Powtarzam procedurę i kontynuuję filtrację. Wo warzelnego trafiło 14 litrów brzeczki o BLG~17. W filtracyjnej nie ma już miejsca, będę musiał dodawać po 1,5 l wrzątku maksymalnie Chmielenie (gotowanie trwało łącznie około 2h): 50 g Target 9,0 AA @ 60 minut 25 g EKG 4,5 AA @ 20 minut + mech 25 g EKG 4,5 AA @ 00 minut Drożdże: 2 uwodnione saszetki Mangrove Jacks MJ79 Burton Union Parametry (założone: BT 70% -> zaobserwowane) V: 12 l -> 10 BLG: 22,4 -> 21 FG: 5,9 -> 5,0 IBU: 67,1 -> ABV: 9,2 -> 9 Dużo wysłodzin jest - ok 8-9 l ok 12 BLG żal nic z nimi nie zrobić, ale cały dzień się p!@#$%^& z tym piwem i nie mam najmniejszej ochoty na ciąg dalszy do nocy. Pierwszy pomysł był taki, rozcieńczyć do 7 BLG, uwarzyć kolejnego bittera i nalać na gęstwę po poprzednim - kurde noo... OK jest plan. Brzeczka rozcieńczona do 7BLG tzn. 14 litrów. Gęstwy po #35 już nie ma, więc jutro na goryczkę wrzucę pozostałe 5 g Simcoe, i z fiolką W szkocką kratę postaram się pójść w stronę 60/- albo 70/-. Tymczasem sprzątanie! edit 17.07: Wniosłem wiadro na górę i zastanawiam się, czy przelać do mniejszego fermentora piwo znad osadu, czy zabełtać osad i przelać taką całość (nie natleniałem wcześniej). edit 03.08: po dwóch tygodniach na górze w T rzędu 20-22, wiadro wylądowało znów w piwnicy w T rzędu 16-18. Powiedzmy, że na sklarowanie, ale naprawdę w związku z porządkami i powrotem dziewczyn znad morza. Zbliża się rozlew, więc zmontowałem etę. edit 19.08: wiadro wniesione na górę, odbijam wieczko - czuć rozpuszczalnik. Klnę. Wygotowuję łyżkę wazową, pobieram próbkę do menzurki, część spijam. Jest dobrze. Nie ma rozpuszczalnika: trochę zleżałych owoców (mirabelki?), trochę porto, trochę soli, grzeje. Zeszło do 5 BLG - 9 ABV. Jutro w butelki 0,33 z minimalną ilością cukru, do piwnicy na minimum pół roku i zobaczymy w lutym czy zima będzie nieznośna edit 25.08: 10 litrów w butelki 0,33 - 0,4 z syropem z 25 g cukru białego. edit 06.01.2017: pierwsza butelka - mokra szmata. No nie wiem co o tym myśleć. edit 14.09.2018: po 2 latach i kilku spróbowanych butelkach piwo zaczyna się układać. Nie na tyle, żeby z przyjemnością przyjąć 0,3 czy 0,4 ale już nie odrzuca. #39 wciąż lepsze (suchary vs gęstwa?). Zobaczymy w lutym 2019! edit 06.09.2019: szmaty brak, zleżałe owoce obecne, delikatny gaz i szczątkowa piana. Po trzech latach zaczyna się nadawać do picia! edit 17.03.2020: jak wyżej. Całkiem przyjemny gwóźdź się zrobił. Gazu brak, piany brak, goryczka jest ziołowa i całkiem odczuwalna, moc jest schowana, ale idzie w głowę i nogi równolegle, EKG cokolwiek zmarnowane, nic nie czuć poza lekkimi słodkimi owocami. W tle delikatny kwasek. Pomijając moją sytuację piwowara gawędziarza, który warzy raz na kwartał jak dobrze pójdzie, chętnie bym wrócił do tych drożdży - teraz pod inną nazwą śmigają. Edit 24.09.2022: chyba ostatnia butelka poszła wczoraj na wieczór. W planach powtórka piwa nawet prostszego w zasypie o podobnym charakterze. Tylko, żeby się szybciej ułożyło Bardzo eleganckie piwo.
  7. Sądzę, że po rozmowie z właścicielką/ obsługą/ młodymi/ rodzicami młodych można odzyskać za surowce które (chyba) nie przekroczyły 100zł a przy organizacji wesela to nie jest duża kwota. W każdym razie powodzenia w tych negocjacjach, dawaj znaki jak sie sprawa zakończy. Dodam jeszcze, że masz świadomość, ze smakowało. Mi buchnęli 4 kraty i cichosza
  8. Kadź zacierno-filtracyjna z lodówki turystycznej jest wg mnie rozwiązaniem bardzo wygodnym i wcale nie tak drogim jak sugerujesz. Teraz w sezonie możesz natknąć się na promocje - np. 25 zł za niecałe 30 l w Auchan było jakiś czas temu. Jeśli planujesz zacierać na lenia, po brytyjsku, jednotemperaturowo - nie ma chyba lepszej opcji. Ale jeśli chcesz ocieplić fermentor karimatami, wkręcić wężyk, zacierać, przefiltrować/ wysładzać a potem wymyć, zdezynfekować i w tym samym fermentować, to poza szybszym zużyciem (rysy na plastiku od oplotu np.) i związanym z nimi ryzykiem infekcji, to nie widzę przeszkód. Zobacz co masz na stanie, co obniży Ci koszty skoro żona ma krzywe spojrzenie (tak przy okazji, ja się swojej nie pytam ile wydaje na kosmetyki, ona mnie najpierw o płyty, a teraz o piwo też nie pyta ) edit: ale w lodówce podnoszenie temperatury jest problematyczne: infuzyjnie trudno przeliczać pojemności dolewek w ograniczonej pojemności, dekokcyjnie natomiast to w ogóle inna historia.
  9. Jutro rozlew, za ca.2 tygodnie napiszę ja się sprawy mają.
  10. zasada

    lol :)

    http://9gag.com/gag/a3jLOpm
  11. W planach mam angielski barleywine. Nie mogę znaleźć informacji o tolerancji na alkohol tych drożdży. Mr Malty dla 12 l brzeczki o BLG 26 wylicza mi dziwnie mało - 0,9 paczki. A w plikach MJ znalazłem tylko taką instrukcję - kończy się znacznie niżej niż moje plany. Na stanie mam trzy saszetki więc nie to jest problemem. Bardzo lubię ich profil, pytanie tylko czy uciągną... edit: OK, Brewtoad wykazuje kilka piw powyżej tej granicy na tych drożdżach. Będę teraz miał rozkminkę - MJ79 czy FM 11.
  12. Znalazłem jeszcze artykuł o chemicznych właściwościach odmian Puławski i Magnat:
  13. W Biedronce znalazłem i kupiłem składany kanisterek do wody ok.17 litrów. Ładnie mi się to montuje z brytyjskimi planami warzelniczymi. Będę raportował głównie w swoich notatkach, ale i tutaj coś skrobnę na temat użyteczności. Plan jest taki: bitter (albo jeden z fermentujących, albo jeden z niedługo planowanych) pójdzie w całości do kanisterka, po nagazowaniu kanisterek wyląduje w lodówce (akurat żona z córką wyjeżdżają, więc idealnie ) żeby pełnić rolę piwa stołowego.
  14. W sklepach granulat oscyluje 9,5-10,5 Ja bym dał: 15 g marynki na 60 minut 20 g marynki na 20 minut 50 g lubelskiego na 1 minutę/ wyłączenie palnika
  15. Ile i jakie - o jakiej zawartości AA chmiele masz? Marynka ma więcej AA czyli trzeba dać jej mniej żeby uzyskać ten sam efekt. Mniej chmielin to mniejsze straty piwa przy przelewaniu na fermentację.
  16. Ilość chmielu lubelskiego (ile masz AA?) konieczna do osiągnięcia 30 IBU jest spora. Pokrewnego mu Saaza użyłem w pierwszej warce zacieranej, i dla około 30 IBU użyłem łącznie 100 g (20-40-40). Ale jak masz tylko lublin i nie możesz/ nie chcesz dokupić to czemu nie. Ja jestem leniem i poszedłbym po najmniejszej linii oporu - 60 minut w 66°C.
  17. Jak dla mnie za mocne i za słodkie. Zmniejszyłbym ilość pilzna do 4,5 kg, chmieliłbym na goryczkę inną odmianą o wyższej ilości AA - na jakieś 30 - 40 IBU. edit: zrób FAH z tutejszej wiki i będzie dobrze!
  18. zasada

    lol :)

    Mało LOL, bardziej http://9gag.com/gag/aGDweqG
  19. Cztery chyba największe/ najpopularniejsze na rynku sklepy umieszczone w porównywarce cen http://cml.dokuro.org/beer/: Zbiór deklarowany 2015: Iunga: HB: 10 szyszka & 11,6 granulat; CP: 11,6 granulat; TB: 11 granulat; AP: 10,8 granulat. Marynka: HB: 9,5 szyszka & granulat; CP: 9,5 granulat; TB: 10,5 granulat & 9 szyszka; AP: 9,4 granulat Mówisz, że najwięksi gracze w detalu dali się wydupczyć jak jeden szczeniaczek?
  20. Prawdę mówiąc to wymyśliłem sobie żeby właśnie gotować te 2h, myślałem, że to będzie wystarczający czas a okazuje się, że niekoniecznie. W takim razie chyba będę trochę wysładzał żeby otrzymać więcej brzeczki z myślą o dłuższym gotowaniu. Szykując się do pierwszego podejścia do BW, odrabiam pracę domową i znalazłem taki artykuł: http://beerandwinejournal.com/barleywine-color/ I zastanawiam się co robić, bo na stanie mam 5 kg pilzneńskiego i łącznie może 4 kg różnych pale ale (Maris otter/ Castlemaltig/ Optima) ale korci mnie zrobić tylko na brytyjskich surowcach (albo SMaSH albo mieszanka po trochu każdego z dostępnych pale ale Fawcetta). edit: Masz gdzieś notatki upublicznione? edit: notatki zarówno z warzenia jak i degustacji. Z jednej strony znalazłem dyskusję poddającą w wątpliwość zasadność użycia 100% pilzneńskiego, jak i doczytałem, że BW z Dr.Brew jest prawie w całości na pilzneńskim.
  21. Z albumu: Etykiety zasadniczo

    Piwo opisane. Czcionka: Ubuntu.
  22. Z albumu: Etykiety zasadniczo

    Piwo opisane. Czcionki: Ubuntu i Tuamotu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.