zasada

Tak właśnie napisał w pierwszym poście.

A na Polski Kraft i ocen-piwo.pl występuje jako Dunkel, na ebrowarium jako dark lager, na blogach opisywane jest tak samo. Nie wiem, ale ile polskich browarów regionalnych warzyło ejle w początkach lat 2000? Mhm? edit: nie, nie jest napisane.

Mocny, ciemny, słodki lager. 14BLG i 6% ABV Bardzo daleko od IRA. Ja bym zrobił strong lagera: słód pilzneński, trochę monachijskiego 2, karmel (ale cukier a nie słód karmelowy) - według tego co pamiętam Krajan dodawał karmel amoniakalny dla koloru (nie wiem czy dla słodyczy/ zwiększenia odfermentowania). Może do całości jakiś cukier niefermentowalny jak ksylitol dla słodkości ostatecznego produktu? Ale całkiem szczerze pisząc, jest to piwo raczej dostępne (chyba, że coś mylę), relatywnie tanie i w sumie mało interesujące, że nie pomyślałbym w ogóle o jego klonowaniu.

Zauważył ktoś zmianę w funkcjonowaniu sklepu? Nowy layout, zniknięcie starych kont, konieczność nowej rejestracji. Troszku zdziwiony jestem.

Error 404 - Nothing Found The page you are looking for could not be found.

No jasne, że inne. To byłą reakcja na "taniej i prościej". Te 300 ml to było trochę w ciemno rzucone. Nie wiem też czy jest taki kalkulator. Z warek 10-12 litrów, 10-11 BLG wychodziło mi (na oko) więcej.

Taniej i prościej jest wziąć jedną saszetkę i zrobić na niej piwo 10-11 BLG i do piwa +17BLG wykorzystać gęstwę! Szczególnie to widac przy lagerach. Mr. Malty wylicza powyżej 5 saszetek, a 300 ml świeżej gęstwy załatwia sprawę.

Ciemny witbir! Od czasu Czarnego Dynksu od Szałpiwu nie widziałem.

Podrzuc link poproszę. Plus, czy robiłeś tak już? edit: https://byo.com/article/brew-a-great-non-alcoholic-beer/ Ten tekst?

Zapis będzie udostępniony poza FB, na YT np.?

A gdzie już szukałeś i do jakich źródeł dotarłeś?

Ok. To jakie mozesz zapewnic temperatury fermentacji?

Warzyłeś coś kiedyś? Nawet z pewnym doświadczeniem obydwa piwa są wyzwaniem. Bezalkoholowego właściwie nie zrobisz, pod hasłem "piwo harcerskie" znajdziesz przepisy na takie 1,5-2,5 % alkoholu, ale raczej wytrawne. Piast mocny to strong lager, więc wyzwaniem jest ilość i kondycja drożdży oraz warunki fermentacji (czas jej trwania i temperatura). Zasyp obstawiam 5 kilo Pilzna, 0,5 kilo ciemnego monachijskiego i pół kilo cukru białego. Chmielu homeopatycznie na 60 minut. Generalnie poszedłbym inną drogą, np.kupil kilka przykładów bezalkoholowego i kilka craftowych czy zagranicznych strong lagerow. Edit: Piasta nie piłem od ok. 15 lat, ale jeśli piszą o nim jako burszynowym, może lepiej zamiast 0,5 monacha dać 0,25 średniego karmelowego (60L) i jeszcze 0,25 cukru? 20 gram Marynki albo nieco więcej Sybilli na 60 minut powinno dać niecałe 30 IBU co może i tak być za dużo. Ja bym nawet chętnie zrobił takiego prostego stronga, bo mi Iunga Strong nie wypaliła.

Nie próbuj z chmieleniem na zimno. Zostaw, czekaj.

Nie, no pewności nie masz. Jeśli rozlałeś niedofermentowane piwo, jeśli przy rozlewie załapałeś dzikie drożdże albo inną infekcję to zawsze jest szansa. Ale nie od surowca do refermentacji.

Będziesz miał mniejsze nagazowanie. Nic złego się nie stanie.

@Matteo to co linkował Ci na czacie @Pan Łyżwa nie wystarczyło?

Poszukaj na forum hasła "piwo harcerskie". Ale to zasyp i zacieranie robią niski procent.

Technicznie możliwe, chyba nawet niespecjalnie uciążliwe. Jeśli masz ciśnienie to oczywiście możesz, ale w mojej ocenie jest to po prostu zbyteczne.

Pytanie podstawowe: po co Ci goryczka w hefeweizenie? Podnieś temperaturę, poczekaj jeszcze tydzień, rozlewaj bez kombinowania, czekaj tydzień i w następnym ciesz się normalnym pszeniczniakiem.

Albo zwykły oatmeal, albo zwykły sweet/milk stout. E, to jednak najjaśniejszy element tej receptury. No właśnie. @Ferrus osobiście olalbym takie nieweryfikowalne przepisy z sieci i szczególnie w pierwszym wypadku warzenia danego stylu, skupiłbym sie na sprawdzonych wzorcach. "Sweet stout" + "Jamil zainasheff" i google coś Ci podpowie dobrego. Jeśli jeszcze będziesz chcial, jutro podkleje Ci kilka linków.

3 jest jak najbardziej w porządku, ale jak @Suchejroo napisał.

Powodzenia, cierpliwości, frajdy. Rzuć okiem na mapę, może jakiś sąsiad też warzy. Pomoc i wsparcie w 4 oczy też fajna sprawa.

W dużym skrócie, czekać i monitorować czy nie rozwali Ci butelek. Nie wiem jakie piwo, jakie drożdże, jakie dodatki ale wygląda na ok.50% odfermentowania pozornego więc granat czyha za rogiem.

Kiedyś używałem Maris Otter ale to chyba był inny Crisp. Podlinkuj tego o którego pytasz. Podejrzewam, że chodzi o Bydgoszcz a o której słodach było już co nieco na forum. edit: te linki o bydgoskim słodzie: 1, 2, 3. Był tez jeden mniej zachęcający wpis, ale nie mogę znaleźć.