zasada Opublikowano 21 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2022 Godzinę temu, erniczek napisał: Drożdże zadać do brzeczki o temperaturze 25-30 stopni? Nie. Najlepiej pewnie byłoby schłodzić do kilkunastu stopni. 14-16, wtedy rozpoczęcie fermentacji podniesie do tych 18-20°C. erniczek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 21 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2022 (edytowane) 2 godziny temu, erniczek napisał: 300g słodu specjalistycznego(nie znam odpowiednika polskiej nazwy) typu Gambrinus Honey Malt - użyte będzie do procesu "steeping" Zastanów się czy go dodawać. Masz brewkita, który teoretycznie z 1,7kg ekstraktu jasnego powinien dać w miarę dobry rezultat. Ty dajesz ekstrakt amber, który to jest robiony ze slodu pale ale oraz domieszki słodu karmelowego. Zastanawiam się czy nie przedobrzysz z tym Gambrinusem. O temp. zadania drożdży kolega już wyżej napisał. Edytowane 21 Stycznia 2022 przez Jancewicz erniczek i zasada 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 21 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2022 2 minuty temu, Jancewicz napisał: Zastanów się czy go dodawać. Masz brewkita, który teoretycznie z dodatkiem 1,7kg ekstraktu jasnego powinien dać w miarę dobry rezultat. Ty dajesz ekstrakt amber, który to jest robiony ze slodu pale ale oraz domieszki słodu karmelowego. Zastanawiam się czy nie przedobrzysz z tym Gambrinusem. O temp. zadania drożdży kolega już wyżej napisał. Zastanów się czy go dodawać. Masz brewkita, który teoretycznie z dodatkiem 1,7kg ekstraktu jasnego powinien dać w miarę dobry rezultat. Ty dajesz ekstrakt amber, który to jest robiony ze slodu pale ale oraz domieszki słodu karmelowego. Zastanawiam się czy nie przedobrzysz z tym Gambrinusem. O temp. zadania drożdży kolega już wyżej napisał. Zastanów się czy go dodawać. Masz brewkita, który teoretycznie z dodatkiem 1,7kg ekstraktu jasnego powinien dać w miarę dobry rezultat. Ty dajesz ekstrakt amber, który to jest robiony ze slodu pale ale oraz domieszki słodu karmelowego. Zastanawiam się czy nie przedobrzysz z tym Gambrinusem. O temp. zadania drożdży kolega już wyżej napisał. Zastanów się czy go dodawać. Masz brewkita, który teoretycznie z dodatkiem 1,7kg ekstraktu jasnego powinien dać w miarę dobry rezultat. Ty dajesz ekstrakt amber, który to jest robiony ze slodu pale ale oraz domieszki słodu karmelowego. Zastanawiam się czy nie przedobrzysz z tym Gambrinusem. O temp. zadania drożdży kolega już wyżej napisał. Zastanów się czy go dodawać. Masz brewkita, który teoretycznie z dodatkiem 1,7kg ekstraktu jasnego powinien dać w miarę dobry rezultat. Ty dajesz ekstrakt amber, który to jest robiony ze slodu pale ale oraz domieszki słodu karmelowego. Zastanawiam się czy nie przedobrzysz z tym Gambrinusem. O temp. zadania drożdży kolega już wyżej napisał. Piwo wylało się na klawiaturę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 21 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2022 (edytowane) Ło matko, a cóż to się zmultiplikowało.... Niestety nie mam opcji usuń. Bardzo przepraszam za bałagan, jeśli ktoś ma możliwość posprzątania to będę wdzięczny. Jeszcze raz przepraszam Edytowane 21 Stycznia 2022 przez Jancewicz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erniczek Opublikowano 21 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2022 40 minut temu, Jancewicz napisał: Zastanów się czy go dodawać. Masz brewkita, który teoretycznie z 1,7kg ekstraktu jasnego powinien dać w miarę dobry rezultat. Ty dajesz ekstrakt amber, który to jest robiony ze slodu pale ale oraz domieszki słodu karmelowego. Zastanawiam się czy nie przedobrzysz z tym Gambrinusem. O temp. zadania drożdży kolega już wyżej napisał. Nie uważam, że będzie to przedobrzenie. Dość sporo materiałów jest na anglojęzycznej stronie YT na temat steepingu w przypadku brewkitów i w większości sytuacji dawało to super efekt, więc chce spróbować Przekonamy się jak wyszło po otwarciu pierwszej butelki. 1 godzinę temu, zasada napisał: Nie. Najlepiej pewnie byłoby schłodzić do kilkunastu stopni. 14-16, wtedy rozpoczęcie fermentacji podniesie do tych 18-20°C. Okej, czyli gotową brzeczkę od razu do lodówki i po uzyskaniu tych 14-16 stopni dopiero wyciągnąć i zadawać drożdże? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 21 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2022 7 minut temu, erniczek napisał: Okej, czyli gotową brzeczkę od razu do lodówki i po uzyskaniu tych 14-16 stopni dopiero wyciągnąć i zadawać drożdże? Tak. erniczek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erniczek Opublikowano 21 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2022 Teraz, Łachim napisał: Tak. Dziękuję. Pewnie mało kogo interesuje efekt finalny, ale wrócę z relacją jakby ktoś miał życzenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 21 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2022 21 minut temu, erniczek napisał: Nie uważam, że będzie to przedobrzenie. Dość sporo materiałów jest na anglojęzycznej stronie YT na temat steepingu w przypadku brewkitów i w większości sytuacji dawało to super efekt Powodzenia. Daj znać jak wyszło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaktusr Opublikowano 22 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2022 Panowie mam pytanie, czy ten kociolek dziala prawidlowo ? Kociolek ma zadane 2000w aby nagrzac wode, jednak podczas nagrzewania grzalka sie chyba wlacza i wylacza bo slychsc przekazniki, mam obawy czy podczas gotowania o ile dogrzeje brzeczka po prostu bedzie sie gotowac Wysłane z mojego MI MAX 2 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skazi Opublikowano 22 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2022 Godzinę temu, kaktusr napisał: Panowie mam pytanie, czy ten kociolek dziala prawidlowo ? Kociolek ma zadane 2000w aby nagrzac wode, jednak podczas nagrzewania grzalka sie chyba wlacza i wylacza bo slychsc przekazniki, mam obawy czy podczas gotowania o ile dogrzeje brzeczka po prostu bedzie sie gotowac Wysłane z mojego MI MAX 2 przy użyciu Tapatalka Tak, to normalne. U mnie przy gotowaniu jak mam nastawione 1800W też tak robi. Nagrzewaj z pełną mocą to nie będzie tego cykania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pingwinho Opublikowano 23 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2022 (edytowane) On 1/21/2022 at 8:58 PM, erniczek said: Dziękuję. Pewnie mało kogo interesuje efekt finalny, ale wrócę z relacją jakby ktoś miał życzenie. Jeszcze a propos zbierania gestwy do stoutu - jeśli planujesz go robić w miarę niedługo po tym pierwszym piwie (tydzień, dwa po) to polecam zbierać gęstwę z fermentującej piany. 2 lub 3 dnia fermentacji otwierasz wiadro, wysterylizowaną łychą odsuwasz to co brzydkie (uniesione na górę chmieliny i inne osady), zbierasz do wysterylizowanego słoika (najlepiej od razu z przegotowaną i wystudzoną wodą) kremową czapę drożdży. I takie coś do lodówki. Można zebrać ok 30-50% czapy z fermentującego piwa bez obaw. Więcej info na YT pod hasłem top-cropping yeast. W moim doświadczeniu jest to proces łatwiejszy niż zbieranie gestwy z dna i jej przemywanie, a otrzymuje się naprawdę dużo czystych drożdży. Z tak zebranej gestwy kręciłem starter (dwustopniowy) nawet po 6 miesiącach w lodówce. Myślę, że do tych 2-3 tygodni możesz spokojnie zadać nowe piwo samą gęstwą. Ruszy w 6-8 godzin jak nic. Edytowane 23 Stycznia 2022 przez Pingwinho erniczek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogur_ek Opublikowano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2022 (edytowane) Pomijając kwestie długości poszczególnych faz, po „dofermentiwaniu” klarujemy w okolicy zera, po zabutelkowaniu ok. 20st żeby ruszyła refermentacja. A w jakiej temperaturze rozlew? Bliżej zera czy bliżej temperatury refermentacji? Podnieść temp. w fermentorze, czy dopiero w butelkach? Istotna różnica w ilości cukru. Edytowane 24 Stycznia 2022 przez ogur_ek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fradio Opublikowano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2022 Ogólnie to butelkować możesz śmiało w temperaturze jakiej jest piwo. Jeśli robisz cold crash to spokojnie możesz butelkować zimne. Co do ilości cukru do refermentacji to ja obniżenia temperatury nie uwzględniam. Biorę najwyższą temperaturę w jakiej było piwo od zakończenia fermentacji. Czym wyższa temperatura tym mniej rozpuszczonego gazu. Wystarczy podnieść temperature piwa i widać jak się ulatnia, można odnieść wrażenie że wznawia się fermentacja. W momencie schładzania piwo znowu może przyjąć z powrotem więcej gazu ale tego już nie ma. Podobnie jak woda gazowana, podgrzewając się wygazuje, ale ochladzajac nie stanie się z powrotem gazowana. Więc różnica samej temperatury butelkowania bez znaczenia pod tym względem. Pingwinho 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pingwinho Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 (edytowane) 22 hours ago, ogur_ek said: A w jakiej temperaturze rozlew? Bliżej zera czy bliżej temperatury refermentacji? Podnieść temp. w fermentorze, czy dopiero w butelkach? Istotna różnica w ilości cukru. Rozlew w takiej temperaturze jak Ci wygodnie - jak masz po cold crashu, to w temperaturze bliskiej zera. ja bym robił na zimno i podnosił temperaturę już w butelkach. W kalkulatorze powinno się podawać maksymalną temperaturę piwa osiągniętą w trakcie fermentacji. Ciecze (w tym piwo) zmieniają swoją przyswajalność CO2 w różnych temperaturach - im piwo cieplejsze, tym mniej tego CO2 "pomieści" w sobie. Dlatego np. piwo po zakończonej fermentacji, ale po przeniesieniu do cieplejszego pomieszczenia znowu zacznie bulkać. Zakładając, że masz zwykłe wiadro, a nie fermentor ciśnieniowy to tego CO2, które piwo oddało już raczej nie wchłonie po schłodzeniu. Edytowane 25 Stycznia 2022 przez Pingwinho ogur_ek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daray Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 Witam! Chciałbym prosić o rozwianie moich wątpliwości w paru kwestiach, a zarazem nie chcę zakładać nowego tematu, by nie zaśmiecać forum. Pytanka będą raczej trywialne, ale próbowałem już przeszukiwać i google, i forum i nie znalazłem jednoznacznych odpowiedzi. Czuję się zagubiony nieco. Ale najpierw rys: Piwo Lager z puchy, od Gozdawy, na drożdżach dołączonych do brewkita (G:W35), przygotowywany na cukrze (testuje, jak znośne może być piwo robione bardzo tanim kosztem - nie, nie na handel :D) Data warzenia: 08.01.2022 BLG początkowe 10 lub 7.5 (Testowane na dwóch cukromierzach, z czego drugi jest nieco droższy, więc ze wskazaniem na niego) Temperatura zadania drożdży: 25 stopni. Po zagotowaniu brzeczki (w celach sterylizacji), dodałem po 20g chmielów (chyba marynka i lubelski), bo mi zostało z robienia portera, szkoda było wyrzucić, a lager w sumie bardziej dla nauki jest. Chmiel się "rozpuścił" w brzeczce, nie był dodawany w żadnym woreczku ani nic. Po 15 min przelałem do fermentora z 5l zimnej wody. Fermentor po 36h przeniesiony do chłodnego miejsca (temp między 5 a 8 stopni z nastawieniem na dolną wartość przez większość czasu). Miałem przenieść po 24h, ale wydawało mi się, że fermentacja nie wystartowała (za dużo wody w rurce fermentacyjnej + nieszczelność pojemnika + kiepska kondycja drożdży (paczka z drożdżami była uszkodzona w transporcie). 16.01.2022 - BLG: 5 i 2.5 20.01.2022 - BLG: 3 i 1.5 25.01.2022 - BLG: 3 i 0.5 Ogólnie wszystko wykonane z instrukcją gozdawy dość restrykcyjnie, z wyjątkiem "przelania na cichą" do drugiego fermentora (po przygodach z poprzednią warką), no i dodania tego chmielu. Pytania: 1) Czy poprawnie rozumuję, że popełniłem błąd już na samym wstępie i powinienem wbrew instrukcji zadać drożdże do brzeczki o temperaturze 5-15 stopni, uwodnionych wcześniej w podobnej temperaturze? 2) Czy chmielenie w opisany przeze mnie sposób ma w ogóle jakiś sens, czy zrobiłem dość głupią rzecz? 3) Wyczytałem że przelewanie na cichą jest niezłym pomysłem, jak chmieli się "na zimno", lub dodaje się jakieś dodatki. Czy dobrze rozumiem, że chmieli się już po przelaniu, w woreczku muślinowym?). Bo w takim razie nie rozumiem sensu przelania, skoro można przecież dodać do pierwszego fermentora. Chodzi o to, żeby było bardziej klarowne i pozbawione osiadłych na dnie drożdży? 4) Gdzieś wyczytałem, że w przypadku piw dolnej fermentacji przelewanie na cichą to grzech śmiertelny, ale nie wiem, dlaczego akurat tych. Piw dolnej fermentacji nie powinno się przelewać w ogóle? (Tak szczerze to właśnie teraz to robię, żeby pozbyć się nadmiaru drożdży i chmielu. Po przelaniu potrzymam ze 3 - 4 dni, zbadam BLG i będę rozlewał do butelek). 5) Po zrobieniu 5 brewkitów w celach szkolnych, zaczynam powoli powątpiewać, że dolewanie wody do 23l to rzeczywiście dobry pomysł. Wszystkie moje piwa, bez względu na to, czy robiłem na słodzie, cukrze, czy glukozie, (a jedno nawet sam zacierałem) w smaku wydawały mi się bardzo rozwodnione. Zastanawiam się, jak ten temat ugryźć. Czy dolewać po trochę wody i sprawdzać początkowe blg, żeby nie było za niskie (celując w określoną wartość), nawet jeśli zamiast obiecanych 23l wyszłoby powiedzmy 18l? Dodawać więcej słodu/cukru/glukozy/, niż jest w instrukcji? A może piwo wychodzi cienkie, bo popełniam jeszcze jakieś błędy? Będę wdzięczny za odpowiedzi i wytknięcie wszelkich błędów, jakie jeszcze mogłem popełnić, a tego nie zauważyłem. Z ostatniego topicu się bardzo wiele nauczyłem i nadal staram się stosować do uzyskanych tam rad, za wyjątkiem nietrzymania się tych nieszczęsnych instrukcji. Jestem z zawodu informatykiem i to silniejsze ode mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 1. Drożdże zadajesz do brzeczki o temperaturze zbliżonej do zakładanej temperatury fermentacji bądź nawet nieco niższej. Uwadniasz w temperaturze około 25-35°C, później delikatnie ochładzasz (np. dolewając stopniowo po 50-100 ml schłodzonej brzeczki). O ile to 20 l, to jedna paczka to za mało. Szczególnie, że Gozdawa chyba dalej ma paczki po 7 g? 2. Chmielenie w ten sposób ma sens, natomiast wypadałoby oddzielić chmieliny od brzeczki przed fermentacją. One nie "rozpuszczają" się w brzeczce. 3. Przede wszystkim w przypadku odzyskiwania gęstwy do kolejnego piwa - nie będzie w niej chmielin. 4. Spokojnie można nie przelewać. 5. Dolewałeś 23 l wody, czy uzupełniałeś do 23 l brzeczki? Osobiście nie przerabiałem brewkitów, ale jeśli chcesz pełniejszego piwa - uzupełnij np. do 20 l. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daray Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 1) A drożdże nie powinny się i tak bardzo szybko namnożyć? Nie wiedziałem, że może ich być "za mało". Podejrzewałem nawet że jest ich za dużo, ale to dlatego, że mogą być w kiepskiej kondycji. 3) Czyli jednak chmieli się jeszcze przed przelaniem, żeby potem właśnie przefiltrować? 4) Ale właśnie chodzi o to, czy można przelewać, czy rzeczywiście przelewanie jest mocno niezgodne ze sztuką. 5) Dolewałem do 23l, tak aby na fermentorze pokazało taką wartość. Po prostu zastanawiam się, bo ludzie piszą że z brewkitu można zrobić bardzo dobre piwko, ale np. robią zaledwie 14.5l portera, a w instrukcji jest napisane że 23l ma być łącznie. Następnym razem po prostu będę badał BLG, żeby zmieścić się w przedziałach dedykowanych danym piwom, albo dosypię więcej cukru, choć wtedy będzie pewnie bardziej płaskie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g_berger Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 Witam, to będzie mój pierwszy dolniak i w dodatku pils więc proszę o wyrozumiałość i rady. Plan jest taki: - 2 kg weyermann pilsner - 0,2 kg weyermann carapils - 0,14 weyerman zakwaszający - 10 g herkules 30' - 10 g spalter select 15' - 5 g mandarina 5' - 20 g mandarina 0' - paczka S-23 zacieranie 53 - 10' 63 - 30' 73 - 30' 78 - 10 receptura przeskalowana z większej warki do 11l. Wg kalkulatora powinno wyjść: abv-5, og-12, fg-2,3, ebc-6,5, ibu-38. Co o tym sądzicie? W sumie pytanie po czasie bo już zamówiłem składniki ale ciekawi mnie wasze zdanie. Dzięki za wszelkie rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pingwinho Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 1) Mnożą się. W gęstwie po gotowym piwie masz tryliony komórek. Do zadania typowego piwa 20l, 12 BLG potrzeba ok. 240 miliardów komórek. Tym niemniej powinno się drożdżom zapewnić komfortowe warunki fermentacji. Niepotrzebny ich stres, w tym związany z koniecznością dużego namnożenia się, spowoduje wystąpienie wad aromatycznych i smakowych. A te, zwłaszcza w lagerze, będą przeszkadzać. 2) Z tego co rozumiem to wrzuciłeś chmiel do gotującej się brzeczki, tak powinno się robić. Przed zlaniem do fermentora wypadałoby ten chmiel oddzielić (po schłodzeniu). Najłatwiej wprawiając w ruch wirowy brzeczkę, dając jej odpocząć i ściągając do wiadra wężykiem przy krawędzi. Jak trochę wpadnie to nic się nie stanie,. 3-4) Przelewać na cichą można, ale nie trzeba. Z minusów - ryzyko zakażenia, ryzyko utlenienia. Z plusów - czysta gęstwa drożdżowa do następnego piwa, ale ja zbieram z wysokich krążków, więc nie potrzebuję. Dodatkowo mówi się o ryzyku autolizy drożdżowej przy przetrzymaniu piwa ponad 4-5 tygodni nad drożdżami, ale nigdy tego nie zaobserwowałem w domowych warunkach, a jestem sędzią PSPD. Przy lagerze bym pewnie przelał po 2-3 tygodniach i wrzucił na lagerowanie - miesiąc / dwa w naprawdę niskiej (4 st. C) temperaturze. Przy brewkicie ten proces bym olał zupełnie. 5) Mierzysz BLG jakie masz po gotowaniu i objętość. Wiesz jakie BLG chcesz osiągnąć. Reszta to matematyka. Brewness ma fajny kalkulator (https://brewness.com/calculator/en/gravity-correction), który wyliczy Ci ile wody / cukru dorzucić, aby osiągnąć zakładane BLG początkowe. Przy czym lepiej zrobić mocniejsze piwo i rozcieńczyć niż sypać cukier na koniec dla podbicia. Daray 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 (edytowane) 1. Tak, namnożą się - ale jest to ograniczona liczba podziałów. Warto używać kalkulatora - np. https://www.brewersfriend.com/yeast-pitch-rate-and-starter-calculator/ Dla dolnej fermentacji, zakładając, że było to 10°Blg potrzebujesz jakieś 20-30g suchych drożdży. 3. Tak. Poczytaj o chmieleniu w warkach z ekstraktów bądź z zacieraniem, schemat jest ten sam. 4. Nikt nie zabroni. Natomiast w warunkach domowych to dodatkowe ryzyko infekcji oraz natlenienia piwa. 5. Jeśli nie chcesz, żeby było płaskie, przede wszystkim użyj ekstraktu słodowego, a nie cukru. Mniejsza ilość wody też da pełniejsze piwo (większe blg). Edytowane 25 Stycznia 2022 przez punix Pingwinho i Daray 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daray Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 (edytowane) Dziękuję, za odpowiedzi i podpowiedzi. Przy okazji doszedłem też do wniosku, że w przypadku brewkitów nie warto stosować dodawanych drożdży, lepiej osobno zakupić jakieś lepsze, oraz że instrukcje dodane do nich są o kant tyłka rozbić. Np. w przypadku portera gozdawy na raz jest napisane że na 23l piwa, a raz że 18 i bądź tu mądry i pisz wiersze. Niestety niejako jestem skazany na brewkity, gdyż jak raz zacierałem stouta, to mnie chcieli z domu pogonić, bo niby zapach gotowanych słodów przeszkadzał (mnie tam się bardzo podobał ). Ale może jeszcze uratuję tego portera, dodając na zimno nieco palonych ziaren kawy i chili. W końcu w przeciwieństwie do tego śmiesznego lagera, portera robiłem na słodzie. P.S. Kolega wyżej też prosił o porady, a chyba przez moje trywializmy został zapomniany. Edytowane 25 Stycznia 2022 przez Daray Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skazi Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 Godzinę temu, g_berger napisał: Witam, to będzie mój pierwszy dolniak i w dodatku pils więc proszę o wyrozumiałość i rady. Plan jest taki: - 2 kg weyermann pilsner - 0,2 kg weyermann carapils - 0,14 weyerman zakwaszający - 10 g herkules 30' - 10 g spalter select 15' - 5 g mandarina 5' - 20 g mandarina 0' - paczka S-23 zacieranie 53 - 10' 63 - 30' 73 - 30' 78 - 10 receptura przeskalowana z większej warki do 11l. Wg kalkulatora powinno wyjść: abv-5, og-12, fg-2,3, ebc-6,5, ibu-38. Co o tym sądzicie? W sumie pytanie po czasie bo już zamówiłem składniki ale ciekawi mnie wasze zdanie. Dzięki za wszelkie rady Jak to ma być klasyczny niemiecki pils to chyba mandarina bavaria to nie jest zbyt dobry chmiel na aromat do niego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 30 minut temu, Daray napisał: Dziękuję, za odpowiedzi i podpowiedzi. Przy okazji doszedłem też do wniosku, że w przypadku brewkitów nie warto stosować dodawanych drożdży, lepiej osobno zakupić jakieś lepsze, oraz że instrukcje dodane do nich są o kant tyłka rozbić. Np. w przypadku portera gozdawy na raz jest napisane że na 23l piwa, a raz że 18 i bądź tu mądry i pisz wiersze. Niestety niejako jestem skazany na brewkity, gdyż jak raz zacierałem stouta, to mnie chcieli z domu pogonić, bo niby zapach gotowanych słodów przeszkadzał (mnie tam się bardzo podobał ). Ale może jeszcze uratuję tego portera, dodając na zimno nieco palonych ziaren kawy i chili. W końcu w przeciwieństwie do tego śmiesznego lagera, portera robiłem na słodzie. P.S. Kolega wyżej też prosił o porady, a chyba przez moje trywializmy został zapomniany. Zawsze pozostaje jeszcze warzenie z ekstraktów, ale z własnym chmieleniem. Tutaj np. obszerny wątek @Jancewicz w zapiskach: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g_berger Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 23 minuty temu, skazi napisał: Jak to ma być klasyczny niemiecki pils to chyba mandarina bavaria to nie jest zbyt dobry chmiel na aromat do niego. Okej, co proponujesz? Wezmę pod uwagę next time bo jak już pisałem - zamówiłem skład Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 26 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2022 7 godzin temu, g_berger napisał: co proponujesz Do klasycznego niemieckiego pilsa, klasyczne niemieckie chmiele: Mittelfrüh, Tettnang, Spalt. Albo ich okolice: https://beerandbrewing.com/noble-hops-cheat-sheet/ Natomiast ja myślę, że Mandaryna też da ciekawy efekt. Gościszewo zrobiło z nią singlehopa i był całkiem spoko. https://ocen-piwo.pl/gosciszewo-55-pils-single-hop-hallertau-mandarina-bavaria-s1-n2046 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się