Skocz do zawartości

INFEKCJE


frc

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, advisorylyrics napisał:

Tak myślałem że drożdże chociaż blg stoi póki co na 5 a było dużo czasu żeby dzikusy to przejadły. Ale nie doszukuje się przyczyn. Mam te 12l w wiadrze 30l. Zaczekać czy coś dojedzą i zdekantować do mniejszego, szklanego balonu z rurką? 

Po co sobie brudzić dzikusami kolejny sprzęt? Przelejesz i wąż masz do wywalenia, szklany balon będziesz musiał pieścić NaOH, a z tego piwa i tak najpewniej nic już dobrego nie będzie. Ja bym zostawił w tym samym i zobaczył co się zadzieje przez miesiąc czy dwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Apa amarillo/citra pojawił mi się smak kojarzący się z bandażem, dla innego domownika z lekarstwem, choć nic nie sugerowałem.

Obstawiam zatem infekcję więc leci do wylania, Jest nieprzyjemne. 

 

Oprócz tego aromatu żadnych innych objawów.

 

Jedynie przy starcie Us-05 miały dużego laga, pierwsze oznaki pojawiły się jakoś po 30h i była mało spektakularna. Klasyczna Piana pojawiła się 3-4 dnia, wcześniej było widać tylko drożdże. 

Czytam że apteka pojawia się przez środki z chlorem, przy czym stosowałem klasycznie NaOH i Starsan. Chłodnica włożona od początku gotowania. 

 

Co może być tego przyczyną?

 

Przed jutrzejszym warzeniem dokładnie umyje sprzęt sodą i dam nowe drożdże, ale zastanawiam się skąd się to wzięło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Oskaliber napisał:

Po co sobie brudzić dzikusami kolejny sprzęt? Przelejesz i wąż masz do wywalenia, szklany balon będziesz musiał pieścić NaOH, a z tego piwa i tak najpewniej nic już dobrego nie będzie. Ja bym zostawił w tym samym i zobaczył co się zadzieje przez miesiąc czy dwa. 

Sugerowałem się tym co pisał kolega wyżej. Czyli rozumiem, że jest szansa aby pomimo zakarzenia ten smak się jeszcze ułożył ? 

Ps. dlaczego wężyk do wywalenia, NaOH da radę ?

Dzięki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Fradio napisał:

W Apa amarillo/citra pojawił mi się smak kojarzący się z bandażem, dla innego domownika z lekarstwem, choć nic nie sugerowałem.

Obstawiam zatem infekcję więc leci do wylania, Jest nieprzyjemne. 

 

Oprócz tego aromatu żadnych innych objawów.

 

Jedynie przy starcie Us-05 miały dużego laga, pierwsze oznaki pojawiły się jakoś po 30h i była mało spektakularna. Klasyczna Piana pojawiła się 3-4 dnia, wcześniej było widać tylko drożdże. 

Czytam że apteka pojawia się przez środki z chlorem, przy czym stosowałem klasycznie NaOH i Starsan. Chłodnica włożona od początku gotowania. 

 

Co może być tego przyczyną?

 

Przed jutrzejszym warzeniem dokładnie umyje sprzęt sodą i dam nowe drożdże, ale zastanawiam się skąd się to wzięło.

 

Robione wszystko na wodzie kranowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, advisorylyrics napisał:

Sugerowałem się tym co pisał kolega wyżej. Czyli rozumiem, że jest szansa aby pomimo zakarzenia ten smak się jeszcze ułożył ? 

Ps. dlaczego wężyk do wywalenia, NaOH da radę ?

Dzięki. 

Jak już jest nieprzyjemny to się raczej nie ułoży. Myślałem, że jest bardziej neutralny, w końcu goździk nie jest taki zły. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Oskaliber napisał:

Jak już jest nieprzyjemny to się raczej nie ułoży. Myślałem, że jest bardziej neutralny, w końcu goździk nie jest taki zły. 

Nie jest nieprzyjemny. Ja po prostu nie lubię goździków, ale da się wypić. To zdominowało cały smak, nie czuć nic z chmielu. Na razie zostawiam, zabutellkowałem jedną butelkę i sprawdze za jakiś czas. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Hanys93 napisał:

Robione wszystko na wodzie kranowej?

Tak, wszystko na kranówce, ale od początku warzenia używam tej samej i nigdy nie miałem takiej sytuacji.

Infekcje się już zdarzały, ale śmierdzące po prostu zepsuciem, nie wiem jak to opisać.  Tu jakby bandaż wziąć do ust. Coś zupełnie nowego innego.

Z tego co szukałem to wszystko prowadzi do chloru, a wodę faktycznie mam chlorowaną, ale nigdy się to wcześniej nie zdarzyło i to mnie zastanawia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Fradio napisał:

Tak, wszystko na kranówce, ale od początku warzenia używam tej samej i nigdy nie miałem takiej sytuacji.

Infekcje się już zdarzały, ale śmierdzące po prostu zepsuciem, nie wiem jak to opisać.  Tu jakby bandaż wziąć do ust. Coś zupełnie nowego innego.

Z tego co szukałem to wszystko prowadzi do chloru, a wodę faktycznie mam chlorowaną, ale nigdy się to wcześniej nie zdarzyło i to mnie zastanawia.

 

 

Nie wiem jakie sa przepisy prawne w Polsce jesli chodzi o dostawce wody. Ale wydaje mi sie ze w razie zwiekszonego chlorowania wody z powodu bakteri etc. powinna byc odpowiednia informacja dla mieszkancow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.04.2020 o 21:40, Fradio napisał:

W Apa amarillo/citra pojawił mi się smak kojarzący się z bandażem, dla innego domownika z lekarstwem, choć nic nie sugerowałem.

Obstawiam zatem infekcję więc leci do wylania, Jest nieprzyjemne. 

 

Oprócz tego aromatu żadnych innych objawów.

 

Jedynie przy starcie Us-05 miały dużego laga, pierwsze oznaki pojawiły się jakoś po 30h i była mało spektakularna. Klasyczna Piana pojawiła się 3-4 dnia, wcześniej było widać tylko drożdże. 

Czytam że apteka pojawia się przez środki z chlorem, przy czym stosowałem klasycznie NaOH i Starsan. Chłodnica włożona od początku gotowania. 

 

Co może być tego przyczyną?

 

Przed jutrzejszym warzeniem dokładnie umyje sprzęt sodą i dam nowe drożdże, ale zastanawiam się skąd się to wzięło.

Może po prostu dzikie drożdże które powodują fenole 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.04.2020 o 12:33, Fradio napisał:

Tak, wszystko na kranówce, ale od początku warzenia używam tej samej i nigdy nie miałem takiej sytuacji.

Infekcje się już zdarzały, ale śmierdzące po prostu zepsuciem, nie wiem jak to opisać.  Tu jakby bandaż wziąć do ust. Coś zupełnie nowego innego.

Z tego co szukałem to wszystko prowadzi do chloru, a wodę faktycznie mam chlorowaną, ale nigdy się to wcześniej nie zdarzyło i to mnie zastanawia.

To jest infekcja dzikimi drożdżami na bank. Aptekę produkują w 95% przypadków dzikie drożdże, może z 5% to problemy z chlorem. 

 

Potraktuj teraz porządnie sprzęt NaOH albo najlepiej kup nowy, bo tego bardzo ciężko się pozbyć i łatwo przechodzi na kolejne warki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za odpowiedzi.

Tak też zrobiłem, dwa wiadra które miały kontakt z tym piwem dokładnie zdezynfekowałem NaOH + Starsan, sylikonowy wężyk porządnie wygotowany. 

Zrobiłem kolejną warkę dokładnie wszystko myjąc i dezynfekując. Zobaczymy co wyjdzie, mam nadzieję że pomogło. 

Może przyczyniło się to że prawie pół roku nie warzyłem i fermentory stały w domku ogrodowym, mogło się sporo przyplątać. Myłem i dezynfekowałem ale tak standardowo, może za słabo, albo zwyczajnie coś z powietrza. 

 

W każdym razie trzeba się przyłożyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie to mój pierwszy post. Dwie Warki zrobiłem że ekstraktów jedno ciemne i jedno jasne. Starłem się o sterylność czasem zaglądałem jak się piwo ma o to zdjęcia. Jasne było chmielone na zimno jest zabutelkowane od miesiąca , ciemne zabutelkowane wczoraj. Nie wyczułem żadnych nieprzyjemnych zapachów i dziwnych smaków proszę o pomoc. Jestem początkujący i nie wiem czy to są infekcję ?

IMG_20200409_193131098.jpg

IMG_20200312_144439408.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
baza belgijski blond ale, cukier kandyzowany, skorki pomaranczy, cytryny, trawka cytrynowa, mech irlandzki, drozdze t58 przy przelewanu na cicho wszystko ok, po cichej taki widok, zreszta juz nie pierwszy raz, smak ok. Poprzednie razy otwierane butelki po 3 miesiacach mialy nalot bialy u gory ale smak ok, wszytkie wypite(inne piwa), czy to jest zakazenie mleczakami ?

C2FA2D5D-AA7D-4B7D-804F-C6FEB529BFAE.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakażenie na 100%, nie wiadomo czym, pewnie dzikie drożdże, mleczakami chyba nie, bo skąd by się zęby wzięły w piwie. A tak na serio to jeśli nie jest kwaśne to nie są to bakterie kwasu mlekowego. Ja takie piwa wylewam, ale jak Ci smakuje to możesz pić ?. Zadbaj o porządną dezynfekcję sprzętu (np NaOH). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Sisay napisał:

Kurcze a caly sprzet w chemi pro oxi zawsze solidnie dezynfekowany, nie mam juz pomyslu co z tym robic

Chemipro OXI to słaby dezynfektor w porównaniu z NaOH, co zabija wszystko. Jest nawet temat na forum, jak ktoś pod mikroskopem badał efektywność różnych środków i w sumie tylko ług tak naprawdę porządnie dezynfekuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, mjr92 napisał:

A jaka to może być infekcja tlenowiec?mlekowiec? Chciałbym wiedzieć na przyszłość ,wyciągnąć  wnioski. Starałem się o sterylność odkazalem piro.

 

4 godziny temu, Sisay napisał:

 czy to jest zakazenie mleczakami ?

 

Nie da się rozpoznać na podstawie wyglądu błony tego czym jest zakażone piwo. Było to wałkowane milion razy. Proponuję lekturę: http://www.beerfreak.pl/infekcje-piwa-czyli-mityczny-tlenowiec/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2020 o 20:13, mjr92 napisał:

A jaka to może być infekcja tlenowiec?mlekowiec? Chciałbym wiedzieć na przyszłość ,wyciągnąć  wnioski.

 

W dniu 11.04.2020 o 12:25, Sisay napisał:

...czy to jest zakazenie mleczakami ?

 

 

Znacie kogoś kto może sprawdzić wasze piwa w laboratorium? Powiedzcie co z taką wiedzą chcecie zrobić, jak już się dowiecie co to jest? Infekcja to infekcja, piwo nie przechodzi kontroli w dziale jakości :)  Trzeba zadbać o higienę i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi raz z rzędu zakażenie w tym samym wiadrze... Chyba czas na wymiane sprzętu. Zalęgły się jakieś lacto albo pediococcusy sądząc po biofilmie i smaku. W smaku jest całkiem fajnie kwaśne więc pomyślałem czy nie dodać gęstwy po bretach i zostawic tak na kilka miesięcy (mial być hefeweizen na weihenstephanach) czy jest sens wrzucać brety na nieodzielone od gęstwy drożdżowej piwo? Nie będzie autolizy / brety sobie z tym poradzą? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, buk0 napisał:

czy jest sens wrzucać brety na nieodzielone od gęstwy drożdżowej piwo? Nie będzie autolizy / brety sobie z tym poradzą? 

 

oczywiscie ze sens jest, poradza sobie, nie będzie autolizy

poszukaj tu http://www.beerfreak.pl/ art o brettach jest tam wszystko wyjasnione

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2020 o 19:18, mjr92 napisał:

Witam serdecznie to mój pierwszy post. Dwie Warki zrobiłem że ekstraktów jedno ciemne i jedno jasne. Starłem się o sterylność czasem zaglądałem jak się piwo ma o to zdjęcia. Jasne było chmielone na zimno jest zabutelkowane od miesiąca , ciemne zabutelkowane wczoraj. Nie wyczułem żadnych nieprzyjemnych zapachów i dziwnych smaków proszę o pomoc. Jestem początkujący i nie wiem czy to są infekcję ?

IMG_20200409_193131098.jpg

IMG_20200312_144439408.jpg

Skoro masz zabutelkowane to spróbuj jak smakują. To były nowe wiadra ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pochwalę się swoją drugą w życiu infekcją :D

 

20200418_201705.thumb.jpg.46855b35ff0e24c5719cfcd618183030.jpg

 

Po raz drugi w kwaśnym piwie, po dodaniu "aseptycznej" pulpy (czarna porzeczka). Jednak piwo w smaku i aromacie zacne - poszło do kega. Pierwsza, podobnie wyglądająca infekcja absolutnie nic złego nie wniosła do poprzedniego piwa. Teraz zapowiada się podobnie.

 

Ale mi się ładne te biofilmy tworzą :D

 

Poprzednia dla porównania:

 

aaa.jpg.3f4243ce5a539e65c7fc8b59e8ad32df.jpg

Edytowane przez Wuuu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zmienił(a) tytuł na INFEKCJE
  • zasada przypiął/eła ten temat
  • zasada zablokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.