Niedofermentowany Milk Stout i co dalej z tym zrobić?

[Aszot]

Cześć, uwarzyłem Milk Stouta. Jednak po burzliwej ma on aż 6,5blg a z laktozą 9blg natomiast początkowy ekstrakt bez laktozy to było 14blg. Niestety zanim zmierzyłem ekstrakt po burzliwej to przelałem na cichą i potrzymam go jeszcze na niej 2 tygodnie.

Póki co fermentor postawiłem w pomieszczeniu cieplejszym o 2 stopnie licząc, że na cichej drożdże coś jeszcze dofermentują i zmniejszy się szansa na ewentualne granaty albo przegazowanie. I mam pytanie co jeszcze można z tym zrobić, aby nie było granatów? Myślałem, żeby nieco słabiej go nagazować np: zamiast 2vol to 1.5vol - czy to by coś pomogło?

 

Brzeczka: 19l 16,5blg (bez laktozy 14blg)

Drożdże S-04 16g - burzliwa 12 dni w temp. 16-18 stopni

Zacierane na słodko 60 min 68 stopni, potem 20 w 68 stopniach z dodanymi słodami ciemnymi. Wygrzew 76 stopni - 10 min. Wysładzanie wodą o temperaturze 76 stopni.

 

Skład:

Słód Pale Ale                             3kg
Słód Monachijski jasny              1kg

Słód monachijski typ 2              1kg
Słód karmelowy 300                  1kg
Słód Carafa I                              0,15kg
Słód Carafa II                             0,15kg
Słód pszeniczny czekoladowy   0,3kg
Palone ziarna jęczmienia           0,2kg
Płatki owsiane                           1kg
Chmiel Marynka                        30g
Chmiel Saaz(Żatecky)                30g
Laktoza                                      500g

Edytowane 13 Listopada 2022 przez Aszot

[Łachim]

Dodać trochę aktywnych drożdży z nowej warki z fazy wysokich krążków.

[punix]

Na przyszłość - lepiej nie przelewać na cichą

Czy zbierałeś gęstwę? Jeśli tak, można jej trochę zadać. podwyższenie temperatury też nie zaszkodzi.

Mniejsza ilość cukru niewiele pomoże przy tak niskim odfementowaniu.

[Aszot]

10 minut temu, Łachim napisał:

Dodać trochę aktywnych drożdży z nowej warki z fazy wysokich krążków.

 Nie mam jak teraz tego zrobić to czy można by dodać po prostu rehydratowanych drożdży suchych do fermentora?

[INTseed]

Czym robiony pomiar? Nigdy nie przelewaj na cichą chyba że zbierasz gęstwe.

[Aszot]

4 minuty temu, INTseed napisał:

Czym robiony pomiar? Nigdy nie przelewaj na cichą chyba że zbierasz gęstwe.

Areometr Alla france z browamatora

[Suchejroo]

Ile czasu miałeś burzliwą? S-04 lubią sobie powoli dojadać, prawdopodobnie przerwałeś im robotę przelewając na cichą. 

[Aszot]

52 minuty temu, Suchejroo napisał:

Ile czasu miałeś burzliwą? S-04 lubią sobie powoli dojadać, prawdopodobnie przerwałeś im robotę przelewając na cichą. 

12 dni burzliwej i pewnie masz rację. Pierwszy raz taki błąd zrobiłem.

[Suchejroo]

24 minuty temu, Aszot napisał:

12 dni burzliwej i pewnie masz rację. Pierwszy raz taki błąd zrobiłem.

Dla innych drożdży powiedziałbym, że mogłoby wystarczyć - tu nie do końca, szczególnie że fermentowałeś w niskiej temperaturze. Polecam na przyszłość, przenieść w cieplejsze miejsce pod koniec fermentacji bez przelewania na cichą. Ewentualnie później. 

[Pan Szczur]

Przepraszam, że się podepnę, ale mam podobny problem i chyba nie ma sensu zakładać nowego wątku, mianowicie w moim przypadku (planuję coffee milk stout) wygląda to tak:
- 22 litry brzeczki - 18.5 blg (wraz z kilogramem laktozy, nie mierzyłem przed dodaniem) 

- drożdże S-04 tylko w ilości 11,5g

Do chłodzenia fermentora używam torby izolującej i wkładam tam butle z lodem. Na początku fermentacji "trochę" się zagapiłem (tamtego dnia przez pośpiech zapomniałem dodać lodu do torby) a jak wróciłem pod koniec dnia do domu to temperatura skoczyła mi do 23,5 stopnia (mam w środku termometr piwowarski). Nie kryję, spanikowałem i dałem sporo lodu, następnego dnia temperatura spadła do 20 stopni i starałem się tego już trzymać, czuć było zapach fermentacji to i myślałem, że wszystko w porządku, po tygodniu sprawdziłem blg - spadło do 10, postanowiłem trzymać tę temperaturę. teraz mam 12 dzień jak sobie leży od rozpoczęcia fermentacji, sprawdziłem cukier - dalej 10, pozbyłem się lodu, trochę poruszałem fermentorem. Czekam dalej i w sumie nie wiem teraz czy:
1.Nawodnić więcej sucharów (żadnej gęstwy nie mam w zanadrzu, w recepturze miałem, że 11,5g będzie w sam raz, ale to było na 24 litry to i gęstość mam większą niż powiniem chyba
2.Zostawić to w spokoju, dodać planowanej kawy i po tygodniu butelkować

Aha, a zacierałem w 67 st przez godzinę potem 72 st przez 20 min

Edytowane 17 Listopada 2022 przez Pan Szczur

[Łachim]

Jedna paczka sucharów na 22l 18,5 blg to przepis na porażkę, jak doszły do tego wahania temperatury, to pewnie drożdże się uśpiły. Możesz podnieść temperaturę i poczekać. Uwodnienie nowych sucharów moim zdaniem na tym etapie wiele nie da. 

[Pan Szczur]

A jeślibym teraz dodał do tego cukru i zabutelkował to wcale nie nagazuje, czy raczej duża szansa na granaty?

[Łachim]

Raczej to drugie. 

[Pan Szczur]

no nic, poczekam, szkoda trochę się poddać

[wizi]

S-04 znane są z tego że szybko zaczynają fermentację, ale końcówka się wlecze. Kilka tygodni w wyższej temperaturze powinno im pomóc dokończyć fermentację

[Pingwinho]

Kilogram laktozy w 22l da jakieś 3 BLG, więc de facto odferemntowało Ci ~ 15.5 do 7. Wg. mnie bardzo duże niedofermentowanie. S04 lubią przysypiać, a jak zafundowałeś im ciężkie warunki pracy (1 saszetka na 22l 18.5 BLG) oraz spadek temperatury to ciężko może być im wrócić. Najlepiej byłoby dodać jakąś gęstwę z wysokich krążków innego fermentującego piwa.

[Pan Szczur]

4 godziny temu, Pingwinho napisał:

Kilogram laktozy w 22l da jakieś 3 BLG, więc de facto odferemntowało Ci ~ 15.5 do 7. Wg. mnie bardzo duże niedofermentowanie. S04 lubią przysypiać, a jak zafundowałeś im ciężkie warunki pracy (1 saszetka na 22l 18.5 BLG) oraz spadek temperatury to ciężko może być im wrócić. Najlepiej byłoby dodać jakąś gęstwę z wysokich krążków innego fermentującego piwa.

A gdybym jutro na szybkości sklecił brewkit na kolejnych S-04 (bo mam je w zapasie) i dodał piany, która się z tego wytworzy bezpośrednio do stouta to by mogło dać radę?

[Pingwinho]

1 hour ago, Pan Szczur said:

A gdybym jutro na szybkości sklecił brewkit na kolejnych S-04 (bo mam je w zapasie) i dodał piany, która się z tego wytworzy bezpośrednio do stouta to by mogło dać radę?

Zdecydowanie dobry pomysł.

[Pan Szczur]

Postanowione zatem, a ile "powinienem " łyżek  tej piany dać, żeby za dużo nie było?

[lilliwashere]

W dniu 18.11.2022 o 00:39, Łachim napisał:

Jedna paczka sucharów na 22l 18,5 blg to przepis na porażkę, jak doszły do tego wahania temperatury, to pewnie drożdże się uśpiły. Możesz podnieść temperaturę i poczekać. Uwodnienie nowych sucharów moim zdaniem na tym etapie wiele nie da. 

U mnie na 22 blg jedna paczka wystarczyła, mijają prawie 2 tygodnie a bąbluje mocno. Fakt, że do rehydratacji dodałem łyżeczkę cukru.

Edytowane 23 Listopada 2022 przez lilliwashere

[punix]

Dodawanie cukru podczas rehydratyzacji nie wnosi nic dobrego, lepiej zrobić to w czystej wodzie i sprawnie dodać do brzeczki. Fakt, że fermentują nie znaczy jeszcze, że przefermentują poprawnie.

[verbin]

Nawet w brzeczce się nie rehydratyzuje. 

https://www.blog.homebrewing.pl/rehydratacja-suchych-drozdzy-piwowarskich/

 

Edytowane 23 Listopada 2022 przez verbin

[Łachim]

Ruszyć mogą i z jednej łyżeczki, albo spontanicznie z powietrza. Pytanie, czy efekt będzie dobry. Może tak,  a może nie. 

[draker]

Witam, 

również mam problem z niedofermentowanym milk stoutem. Piwo zacierane z zestawu z homebeer. Jest to moja 13 warka, lecz jest to pierwsze ciemne piwo. Zacieranie w royalu zgodnie z instrukcją 67 stopni przez 60 min, następnie wygrzew. Ciemne słody dodane pod koniec zacierania, próba jodowa ok. Wyszło 19l brzeczki - 14 BLG z 0,5 kg laktozy (bez laktozy nie mierzyłem). Fermentacja na drożdżach S-04, podczas rehydratacji dość dużo drożdży opadło na dno, więc były w słabej kondycji? Fermentacja jednak szybko ruszyła, temperatura w lodówce początkowo 16 stopni. Po około tygodniu podniesiona do 17 stopni, następnie po 12 dniach kontrola odfermentowania (brak oznak fermentacji) i tutaj balingometr pokazuje 8 BLG. Temperatura podniesiona do 20 stopni i pobujane fermentorem. W międzyczasie kupiłem drożdże uniwersalne i zrobiłem test FFT. Dziś (w 19 dzień fermentacji) pod 3 dniach testu wykonałem pomiar i wyszło bez żadnej zmiany BLG. Codziennie pobujałem trochę słoikiem, lecz brzeczka zmieniła tylko barwę na jaśniejsza i jest intensywny zapach drożdży. We wiadrze również bez zmian BLG oraz brak jakichkolwiek oznak fermentacji. 

 

Nie planuję przelewać na cichą, lecz w planach miałem, aby ostatni tydzień fermentacji przeprowadzić w temp około 10 stopni. I teraz pytanie czy próbować jeszcze dofermentować brzeczkę czy obniżać temperaturę? Jeżeli próbować to w jaki sposób? Dodanie cukru może pomóc? Mam w domu suchary US-05. Ewentualnie Hefeweizen na WB-06 kończy właśnie fermentację lub w weekend mam w planach warzyć marcowe na drożdżach S-23. Wykorzystanie którejkolwiek gęstwy ma w tym momencie sens? Jeżeli uniwersalne nic nie dojadły to możliwe jest w ogóle, aby jeszcze cokolwiek innego wznowiło fermentację? 

[Łachim]

33 minuty temu, draker napisał:

 

Nie planuję przelewać na cichą, lecz w planach miałem, aby ostatni tydzień fermentacji przeprowadzić w temp około 10 stopni.

W jakim celu?

 

33 minuty temu, draker napisał:

próbować jeszcze dofermentować brzeczkę czy obniżać temperaturę?

Zostaw na drożdżach, jest niedofermentowane, może jeszcze ruszyć. 

 

34 minuty temu, draker napisał:

Wykorzystanie którejkolwiek gęstwy ma w tym momencie sens? Jeżeli uniwersalne nic nie dojadły to możliwe jest w ogóle, aby jeszcze cokolwiek innego wznowiło fermentację? 

Sytuację może poprawić trochę piany drożdżowej z aktywnej, trwającej fermentacji w fazie wysokich krążków. Dodaj np. z tych S-23. Suchary raczej w takim środowisku wiele nie dadzą.