mpalys91 Opublikowano 26 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2021 Witam, Wczoraj warzyłem sobie Lichtenhainera - obecnie brzeczka się zakwasza. Jednak zorientowałem się dzisiaj rano, że zapomniałem wstępnie zbić pH zacieru do ok 4.5. Zakwaszanie w garnku (owinięty w śpiwór, pokrywka owinięta folią). Zakładałem, że zakwaszanie będzie trwało ok 24h - czy w związku z brakiem wstępnego zbicia pH wygodnie będzie ten czas wydłużyć o te kilka godzin? Zakwaszaniem zajmuję się lakto z Sanprobi IBS. Z góry dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hary86 Opublikowano 20 Września 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2021 (edytowane) EDIT: nieaktualne. Edytowane 20 Września 2021 przez Hary86 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koora Opublikowano 2 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2021 Czy ktoś ma problem z dostępem do przepisów w brewness? Bo coś im tam chyba padło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval_blazej Opublikowano 2 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2021 Teraz działa, ale wcześniej też mi nie ładowało przepisów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koora Opublikowano 2 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2021 Właśnie zauważyłem i odrazu poszedłem śrutować potrzebne ilości. ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izbor Mściwy Opublikowano 7 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2021 Witam, uwarzałem imperialnego milk stouta wyszło 25l brzeczki 25blg planowałem dodać na ostatnie dwa dni 250g kawy zalanej Jim Beam'em (całość macerowalaby się 2-3 tygodnie) niestety przeszukałem forum i nie znalazłem nic na temat takiego dodawania kawy jak sądzicie czy jest sens dodanie tej nalewki czy raczej sobie odpuścić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiwitom Opublikowano 7 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2021 Robiłem dokładnie tak, jak piszesz. Czyli kawa macerowana w bourbonie przez dłuższy czas. Zrobiłem tylko chyba błąd, bo przedobrzyłem dolewając kilka kaw espresso do brzeczki. Piwo wyszło dobre, ale jak na mój gust za bardzo kawowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 7 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2021 29 minut temu, Izbor Mściwy napisał: Witam, uwarzałem imperialnego milk stouta wyszło 25l brzeczki 25blg planowałem dodać na ostatnie dwa dni 250g kawy zalanej Jim Beam'em (całość macerowalaby się 2-3 tygodnie) niestety przeszukałem forum i nie znalazłem nic na temat takiego dodawania kawy jak sądzicie czy jest sens dodanie tej nalewki czy raczej sobie odpuścić? Cytat PROSZĘ O UWAGĘ !!! Jak sama nazwa wskazuje jest to: "OSTRY DYŻUR". Jest taki wątek jak: http://www.piwo.org/topic/10089-dla-poczatkujacych-czuj%C4%99-si%C4%99-ca%C5%82kowicie-zagubiony/ i tutaj zadawajcie pytania, na które odpowiedzi można poczekać chwilę dłużej. Skoro ktoś np. chce zlać piwo na cichą i nie wie czy jutro czy za 3 dni to chyba nie jest to pytanie na ostry dyżur, nie uważacie? To tak na przyszłość. Trochę informacji o dodawaniu kawy po fermentacji jest tu: Czy tu: https://www.blog.homebrewing.pl/dodatki-do-porterow-i-stoutow/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiwitom Opublikowano 7 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2021 5 godzin temu, Izbor Mściwy napisał: Witam, uwarzałem imperialnego milk stouta wyszło 25l brzeczki 25blg planowałem dodać na ostatnie dwa dni 250g kawy zalanej Jim Beam'em (całość macerowalaby się 2-3 tygodnie) niestety przeszukałem forum i nie znalazłem nic na temat takiego dodawania kawy jak sądzicie czy jest sens dodanie tej nalewki czy raczej sobie odpuścić? Dodaj ziarna kawy, ale jak je wyciągniesz z bourbona to musisz je dać do piekarnika na około 20 minut w temperaturze 220°C. W moim eksperymencie whiskey jednak nie było wyczuwalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 8 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2021 11 godzin temu, punix napisał: To tak na przyszłość. Dziękuję za wyręczenie. Czekam na info od elroya co robić z tym wątkiem: zmniejszyć tolerancję na pisanie poza tematem, czy nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x1d Opublikowano 8 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2021 2 godziny temu, zasada napisał: Dziękuję za wyręczenie. Czekam na info od elroya co robić z tym wątkiem: zmniejszyć tolerancję na pisanie poza tematem, czy nie. Przenosiłbym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 8 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2021 W wątku OSTRY DYŻUR pojawiają się posty nadające się do innych podforum i wątków (czyli trzymając się nazewnictwa medycznego - do innych poradni specjalistycznych). Było tak chyba od samego początku, od teraz jednak zwiększy się tutaj aktywność moderatora. Posty o nieostrym charakterze (tj. innym niż nagły, niecierpiący zwłoki) będę ukrywał/ usuwał/ przenosił a w szczególnych przypadkach prosił o interwencję admina. luktup i x1d 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kudłaty Opublikowano 19 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2021 Cześć, przepraszam, nie jestem pewien czy to pytanie na "ostry dyżur", ale właśnie miałem zlewać tripla i nie wiem czy mogę z tym zaczekać. Otóż przy pierwszym podejściu do zlewania nawalił sprzęt i zanim załatwiłem nowy minął jakiś tydzień. Otwieram, a tam coś takiego. Wygląda na infekcję (pleśń?), chociaż smak jest raczej "normalny" stąd nie wiem czy mogę to w jakimś stopniu zlać i zabutelkować czy raczej lepiej nie ryzykować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 19 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2021 Biofilm, pewnie dzikie drożdże, być może z bakteriami. Jeśli butelkować, to lepiej czekać i w grube butelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kudłaty Opublikowano 19 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2021 (edytowane) 11 minut temu, Łachim napisał: Biofilm, pewnie dzikie drożdże, być może z bakteriami. Jeśli butelkować, to lepiej czekać i w grube butelki. Dzięki za odpowiedź. Czyli nie zlewać go jeszcze i dać mu jeszcze chwilę? Z tymi butelkami chodzi o ewentualne strzelanie? Edytowane 19 Października 2021 przez Kudłaty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 19 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2021 (edytowane) Chodzi o ewentualne rozsadzenie butelek przez dzikusy dojadające dłuższe cukry w długim czasie. Pytanie, czy warto się bawić, czy nie lepiej wylać to i zrobić nowe piwo. Bardziej bym się martwił o sprzęt, jeśli używasz tylko podstawowych środków typu nadwęglan sodu. Jeśli zdecydujesz się butelkować, to lepiej jak najszybciej zużyć zapas, kontrolując nagazowanie. Szanse, że z czasem się poprawi są bardzo mizerne. Uwaga też na natlenienia już na tym etapie, bo może wyjść ocet. Edytowane 19 Października 2021 przez Łachim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 20 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2021 9 godzin temu, Kudłaty napisał: Cześć, przepraszam, nie jestem pewien czy to pytanie na "ostry dyżur", ale właśnie miałem zlewać tripla i nie wiem czy mogę z tym zaczekać. Otóż przy pierwszym podejściu do zlewania nawalił sprzęt i zanim załatwiłem nowy minął jakiś tydzień. Otwieram, a tam coś takiego. Wygląda na infekcję (pleśń?), chociaż smak jest raczej "normalny" stąd nie wiem czy mogę to w jakimś stopniu zlać i zabutelkować czy raczej lepiej nie ryzykować Tak na przyszłość - jest wątek dedykowany potencjalnym zakażeniom: https://www.piwo.org/forums/topic/32895-infekcje/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kudłaty Opublikowano 20 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2021 10 godzin temu, Łachim napisał: Chodzi o ewentualne rozsadzenie butelek przez dzikusy dojadające dłuższe cukry w długim czasie. Pytanie, czy warto się bawić, czy nie lepiej wylać to i zrobić nowe piwo. Bardziej bym się martwił o sprzęt, jeśli używasz tylko podstawowych środków typu nadwęglan sodu. Jeśli zdecydujesz się butelkować, to lepiej jak najszybciej zużyć zapas, kontrolując nagazowanie. Szanse, że z czasem się poprawi są bardzo mizerne. Uwaga też na natlenienia już na tym etapie, bo może wyjść ocet. Dzięki jeszcze raz za podpowiedź. Spróbuję zlać część, tak by nie naruszyć tego kożuszka 2 godziny temu, punix napisał: Tak na przyszłość - jest wątek dedykowany potencjalnym zakażeniom: https://www.piwo.org/forums/topic/32895-infekcje/ Dzięki, następnym razem postaram się lepiej dobrać wątek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 20 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2021 (edytowane) Ja bym to zostawił pod tym biofilmem na parę tygodni, przynajmniej blokuje dostęp tlenu, a i tak te mikroby są w całym piwie. Oczywiście jeśli by smakowo było ok. Jeśli się pojawi jakakolwiek "apteka", "plastik", ocet itp. to lepiej wylać od razu, lepiej nie będzie. Edit: To znaczy, ja bym pewnie wylał, ale rozumiem opór przed tym rozwiązaniem Edytowane 20 Października 2021 przez Łachim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 20 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2021 "Nienaruszenie kożuszka" w niczym nie pomoże - jeśli już masz infekcję, to dzikusy czy bakterie i tak znajdują się w piwie, a nie tylko na powierzchni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomlo Opublikowano 20 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2021 Cześć. Chciałem zrobić starter z Bawarskiej Doliny. Otwieram ekstrakt płynny, a tam na wieczku zielony kożuszek wielkości 10-cio groszówki i kilka kropek na powierzchni ekstraktu. Pytanie brzmi: wywalić od razu ekstrakt, czy zebrać pleśń i zrobić brzeczkę? Czy gotowanie startera załatwi sprawę? I jak długo ewentualnie gotować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 20 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2021 Wylać, nie ma co kombinować, jak spleśniało, to już nic z tym nie można robić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koora Opublikowano 20 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2021 Z pleśnią jest tak że widzimy tylko trochę a cały produkt jest przerośniety pleśnią. Np. odkrojenie spleśniałej dupki od chleba nie chroni nas od toksyn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Addiezg Opublikowano 27 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2021 Siema, Robię właśnie świątecznego risa, chciałem zrobić to metoda podwójnego zacierania. Problem mam przy wysładzaniu, po pierwszej filtracji i wysładzaniu zostawić to młóto i drugi zacier wrzucić do tego i wyslodzic to wszystko potem? Czy jednak wyrzucać i normalnie drugie osobno? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x1d Opublikowano 27 Października 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2021 Wysłodzić i zamiast wody w drugim użyć brzeczki z pierwszego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi