A żeby nie fanzolić po próżnicy bo chyba, jesteś bardzo przywiązany do tego przepisu z zamierzchłej przeszłości, to odwołam się do Twoich pytań jedno po drugim.
1. Drożdże piekarskie mogą być wykorzystane do fermentowania takich napojów jak sahti (komercyjny Koniec Świata browaru Pinta). Nie widzę przeszkód aby nie wykorzystać ich do planowanego przez Ciebie napoju, Ile użyć? Wziąłbym kilka gram - nie więcej niż 5, ale sam nie robiłem tego nigdy, piłem tylko piwo kolegi tak fermentowane, i było ok, ale on długo trzymał w wiadrze więc ładnie osiadły. Skąd jesteś? Może jakiś sąsiad warzy i podzieliłby się np. gęstwą kwejków (bo one brzmią jak pasujące do pomysłu).
2. Gaza, czy wata spokojnie zatrzymają obce ciała z zewnątrz, wydzielające się CO2 wypchnie powietrze z pojemnika w którym fermentujesz. Spokojnie.
3. Chmiel to bardzo osobista sprawa. Ja np. do wszystkiego dawałbym Oktawii. Gramatura i moment dodania jest kluczowy, jeśli będziesz gotował chmiel 60 minut 10g da inny poziom goryczki jeśli dasz go na 10 minut. Biorąc pod uwagę jak już napisali koledzy miód odfermentuje Ci do zera, nie będzie tzw. kontry słodowej, dałbym do 10 gram na koniec gotowania. Możesz policzyć takei rzeczy w chyba każdym programie piwowarskim.
4. Pigwa może zakwasić, herbata podnieść alkaliczność. To wpływa na fermentację. Jak? Ja nie wiem. Imo lepiej nie kombinować więcej niż konieczne.
5. Ja używam Alla France i polecam. Na jednorazowy wybryk Browin/ Biowin wystarczy.
6. Skunks to zapach wynikający z wpływu jakiejś frakcji promieni słonecznych na związki chmielu rozpuszczone w brzeczce. Poczytaj więcej.
7. Nic mi nie wiadomo o limitach, wprowadzanie do obrotu bez akcyzy jest nielegalne przy każdej ilości.