Grodzisz stoi u mnie miesiącami i jest zupełnie ok. Niektórzy mówią, że ta wędzonka konserwuje (Rauchbier też mi się super trzyma po pół roku w zimnej piwnicy).
2 miesiące są ok, jeśli masz dobry rozlew, o co jednak na początku bardzo trudno. Poza tym co innego piwo trzymanie w 25 stopniach, co innego w 15.
Ja też mam sytuację taką, że bardziej lubię warzyć niż to potem spijać, dlatego warki robię 10-12 l (zdarzyło się i 8), a i tak piwa potem czasem stoją miesiącami. Niektóre bez szkody, a niektóre nadają się co najwyżej do gotowania. Wrażliwe style nawet nie trafiają do butelek, tylko są w kegu, ewentualnie rozlewam przeciwciśnieniowo. Natomiast większości stylów według mnie dobrze robi kilka tygodni lagerowania w lodówce (np. ok. 4-6 stopni, jeśli nie ma resztek aldehydu czy diacetylu, to lepiej nawet koło 0).