Skocz do zawartości

zasada

Moderators
  • Postów

    3 974
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    161

Treść opublikowana przez zasada

  1. zasada

    Royal catering 30 vs 40l

    Przyjmuje się zgrubnie 0,85l z tego co pamiętam.
  2. Kup woreczki na warzywa z Lidla/ Biedronki, wymocz w starsanie i zlewaj przez nie do fermentora. Przy 100-150 g można mieć drugi w zapasie. Przy większej ilości pewnie trzeba mieć zapas.
  3. No to dwie innowacje na raz. Pierwsze: bez wysładzania jak @maciek1221. Drugie: zostawiam zacieranie na noc jak @MistrzSuspensu. Zasadniczo Browar #89 TMAVE aka mizerna cicha: kolejna próba ogarnięcia piwa, które sprowadziły mnie do piwowarstwa domowego. Zasyp kombinowany, jak widać nieco sprzątanie magazynu. Może być nieco zbyt palone. Zobaczymy. zasyp: 2,0 kg Pilsner Zero Viking 1,0 kg Munich 1 Viking 1,0 kg Munich 2 Viking 0,1 kg karmelowy 30 Viking 0,1 kg karmelowy 150 Viking 0,1 kg karmelowy 300 Viking 0,1 kg czekoladowy jasny Viking 0,1 kg karmelowy 600 Viking 0,1 kg czekoladowy ciemny Viking 30 litrów kranówki grzeję do 56°C, wyłączam grzałki, zasypuję, mieszam, czekam kwadrans. zacieranie: 10 min@52°C 45 min@63°C 20 min@72°C po 20 minutach w 72°C kończę grzanie i zostawiam na noc. (22.30-6 rano T spadła do 40°C) edit: ok. 6 rano powrót do gara. Podniosłem kosz, ociekło dość szybko. Mam ~26,5 litra brzeczki o BLG rzędu 10 (1.041). @kaktus - nie skisło! Ale teraz chcę zagotować zagotować i zamknąć. Po powrocie odpalam grzanie warzenie: @60 20,0 g Iunga 9.4 %AA @20 20,0 g Sybilla 4.3 %AA @00 30,0 g Sybilla 4.3 %AA chłodzenie: no właśnie. wpadli koledzy, okazało się, że nie naprawiłem podpięcia chłodnicy. Graliśmy w gry, piliśmy wino, oglądaliśmy film. No generalnie zostawiłem do ostygnięcia. No i nie wiem, rano spuszczę brzeczkę ok. 40°C i albo zniosę do piwnicy na dochłodzenie i po południu zadam planowane dolniaki, albo zadam kwejki na górze. Ech. Trzy dni piwo robić - tego jeszcze nie grali. drożdże: rano T piwa to ok. 37°C, wybieram więc wlp518, i daję ok.8 g suszków fermentacja: bez kontroli temperatury, w kuchni, wiadro owinięte kocem edit 28.12: po tygodniu mimo wszystko termometr naklejony na wiadrze pokazuje 17°C, refraktometr pokazuje 6 Brix co przeliczam na 2.72 °P i 4.79% ABV, w smaku też jest spoko. Postawie jeszcze na dwa dni koło kaloryfera i będę butelkował przed Sylwestrem. edit 02.01.2022: odczyt się nie zmienił. Piwo trafia w butelki z syropem z ok. 140 g cukru białego w nieco ponad litrze wody. parametry: wort 67% -> zaobserowane V: 20,0 - 20,5 OG 11,2 - 11,5 FG: 2,8 ABV: 4,5 IBU: 32,0 SRM: 22 edit 01.01: jako, że dzisiaj rozlew, etykietka:
  4. Rozmowa z autorem książek takich jak: Browary Łodzi i regionu, 2011; Polskie piwo. Biografia (historia lekko podchmielona), 2018. Znalazłem na kanale poświęconym Łodzi. Słucham i ustawiam graty.
  5. Ja miałem dzisiaj, ale mnie poniosła konsumpcja. Czyli jutro spróbuję ale dodam kilo wiednia na wszelki wypadek.
  6. Z albumu: Różności

    5 kg Maris Otter, ok. 50 g suszonej gęstwy WLP 518 i 200 g Citry. 19-20 grudnia 2021 powinny zmienić się w piwo.
  7. Szukając czegoś o WLP518 trafiłem na wspomnienie o blogu Clawhammer. I co prawda to sklep zajmujący się bardziej księżycówką i sprzętem, to mają też dział poświęcony przepisom piwowarskim: https://www.clawhammersupply.com/blogs/moonshine-still-blog/tagged/recipes
  8. zasada

    Fermentis safale k-97

    Ja w niemal kolszu na nich wyplukalem taniny i nie mam w.sumie nic do powiedzenia. Ale jedna saszetka jeszce czeka na swoją kolej/ szansę. Edit 27.12: zadałem jedną saszetkę do 10 litrów jasnego, takiego trochę chaotycznego ejla ze sprzątania magazynu (pale, wiedeński, pszeniczny, dwa karmele, trochę iungi, sporo citry). 11,5 BLG, zadane ok.16°C. Zobaczymy.
  9. Może nie złota ale srebrna łopata na pewno
  10. Hehe, dziadek w '80 zrobił w warsztacie takie urządzenie do robienia "żywej wody". Muszę mu powiedzieć, że stracił okazję na zarobek.
  11. Przeniosłem do receptur.
  12. Oktawia nadal w wiadrze... Ale w przyszłym tygodniu warzondo! Żona i dzieci jada do teściów a ja rabotam więc popołudniami... edit 19.12.2021: o takie takie:
  13. Tego jeszcze nie próbowałem. Bez wysładzania ostatnio robiłem jeszcze w Lidlu. Jest to jakiś sposób, dzięki. Nie pomyślałem o nim, bardziej narzekałem, że mi się pH-metru i kwasu fosforowego używać nie chce.
  14. zasada

    Cześć!

    Witaj na forum i powodzenia w dalszym warzeniu!
  15. Czym mierzyles? Jeśli spławikiem, to w jakiej temperaturze i czy przeliczyłeś. Jeśli refraktometrem to czy przeliczyłeś? Edit: e, przy spławiku właściwie nieistotne różnice wychodzą.
  16. Rzuć okiem do wątku: sporo informacji już się już pojawiło.
  17. Cześć @lenx33 przeniosłem wątek do Hyde Parku. Pozdrawiam Zasada
  18. Przypomnę tylko, że cytat ten odnosił się do aptekarskiej precyzji w odważaniu słodu i/ lub chmielu a nie warunków sanitarnych. edit: nawet sobie poszukałem i znalazłem forumowy post klasyka:
  19. zasada

    Słód special x

    Czyli jeszcze kwas będzie? To dałbym albo Special W albo mieszankę że Special B.
  20. zasada

    Słód special x

    Do jakiej receptury? Na szybko bym powiedział, że Special B i W ale to bardziej po kolorze jest rada.
  21. Nie przeniesie. Piaskownica to piaskownica. Wszystko się zgadza. Powodzenia w warzeniu, powodzenia w forumowaniu!
  22. zasada

    Niby koźlak niemiecki

    Od tego wpisu jest o recepturach na holenderskiego, ale widzę, że linkowana strona i mój plik już są nieodstępne. Kurcze. Majowy jest w wiki. Nie mogę też znaleźć jeszcze jednego artykułu o koźlakach. Nie migam się. Nadrobię.
  23. zasada

    Niby koźlak niemiecki

    Koźlak majowy czyli jasny to piwo dolnej fermentacji. Koźlak holenderski jest gornofermentacyjny i ciemny. Na forum było o obydwu. Jeśli nie znajdziesz do jutra podlinkuje Ci coś jak usiądę do kompa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.