Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

OK, trochę mnie uspokoiliście, w sumie to mam teraz taki plan:

jeśli do jutra będą objawy fermentacji to super i po temacie, jak do rana nic nie będzie widać, to wracając z pracy kupie paczkę S-05, ale najpierw sprawdzę refraktometrem czy BLG drgnęło, jeśli tak to znaczy się że jednak fermentor jest nieszczelny i problemu nie ma, jeśli nie to ściągam brzeczkę, zagotuje, wystudzę i zadam nowe drożdże.

A na razie nic nie grzebie i nie dotykam fermentora

Ma to sens?

Edytowane przez Karolus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Karolus napisał:

zero oznak fermentacji

 

Godzinę temu, Karolus napisał:

ale najpierw sprawdzę refraktometrem czy BLG drgnęło, jeśli tak to znaczy się że jednak fermentor jest nieszczelny i problemu nie ma

 

Na przyszłość, jeśli nie masz pewności, że fermentor jest szczelny (chyba nigdy pewności nie ma, choć z drugiej strony mnie na 40 warek nie zdarzyło się to ani raz) zawsze sprawdzaj blg w takich sytuacjach, bo można sobie dołożyć sporo niepotrzebnej roboty.

Drożdże z gęstwy u mnie zazwyczaj startują z max kilkugodzinnym opóźnieniem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, eltomek napisał:

Drożdże z gęstwy u mnie zazwyczaj startują z max kilkugodzinnym opóźnieniem.

Dokładnie, zawsze tak było i u mnie, dlatego jestem lekko zaniepokojony, ale pojawiło się chyba światełko w tunelu.... przed chwilką byłem w piwnicy i lekko poziom wody w rurce się zmienił \o/, czyli sa chyba szanse że to tak duży lag start z powodu stresu jaki zafundowałem drożdżą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz ja potrzebuję pomocy, już nie wiem co jest grane, kolejne piwo, które zacieram 2h i nic :(

 

Zacier prosty, na AIPA (https://twojbrowar.pl/pl/zestawy-surowcow-piwo-domowe/1464-lemon-ipa-14blg.html), pH 5.0-5,2, zacieram w 66°C (sprawdziłem termometrem elektronicznym i alkoholowym) już od 2h, kręcę mieszadłem na silniku, ciągle pozytywna próba. Słody z twojbrowar.pl, nie wierzę, że są felerne, bądź stare, to poważny sklep. Możliwe, że jodyna jakaś już "niesprawna"? Leży od kilka lat, ale szczelnie zamknięta, w cieniu, choć przez te czasy napewno była narażona na tempetarury powyżej 25°C.

 

20200126_152941.jpg

 

EDIT: na tej fotce, po prawej próba pozytywna po namoczeniu świeżego słodu, po lewej próba jodowa po zacieraniu - może wymyślam i jednak to jest negatywna próba a te zabarwienia to nie skrobia tylko inne "coś"?

20200126_155054.thumb.jpg.9b2124d12c51b3a4010d9e368fe3d226.jpg

 

Edytowane przez eltomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, eltomek napisał:

To teraz ja potrzebuję pomocy, już nie wiem co jest grane, kolejne piwo, które zacieram 2h i nic :(

 

Zacier prosty, na AIPA (https://twojbrowar.pl/pl/zestawy-surowcow-piwo-domowe/1464-lemon-ipa-14blg.html), pH 5.0-5,2, zacieram w 66°C (sprawdziłem termometrem elektronicznym i alkoholowym) już od 2h, kręcę mieszadłem na silniku, ciągle pozytywna próba. Słody z twojbrowar.pl, nie wierzę, że są felerne, bądź stare, to poważny sklep. Możliwe, że jodyna jakaś już "niesprawna"? Leży od kilka lat, ale szczelnie zamknięta, w cieniu, choć przez te czasy napewno była narażona na tempetarury powyżej 25°C.

 

20200126_152941.jpg

 

EDIT: na tej fotce, po prawej próba pozytywna po namoczeniu świeżego słodu, po lewej próba jodowa po zacieraniu - może wymyślam i jednak to jest negatywna próba a te zabarwienia to nie skrobia tylko inne "coś"?

20200126_155054.thumb.jpg.9b2124d12c51b3a4010d9e368fe3d226.jpg

 

 

Co prawda dawno już nie robiłem próby jodowej, ale jak dla mnie wygląda to dobrze. Nie masz surowców niesłodowanych, po 2 godzinach w dobrej temperaturze to nie wiem, coby się musiało stać, żeby się nie zatarło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gruby. napisał:

Jak się lekko zabarwi to normalne, bo nie zatrze się wszystkiego do ostatniego 'zdzbla'. Zawsze zostanie trochę nieprzerobione skrobii która nie ma co się przejmowac. Po godzinie spokojnie bez bawienia się w próby jodowe można wysladzac. 

No całkiem odważna teoria. Jak się jeszcze bawiłem w próby jodowe, to ani razu mi się nie zdarzyło, żeby na koniec zacierania było choćby minimalnie zabarwione. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbę jodową koniecznie wykonuj za pomocą płynu Lugola (jod rozpuszczony w wodnym roztworze jodku potasu), bo tylko wtedy próba wychodzi miarodajnie. Jony jodkowe i polijodkowe obecne w płynie Lugola (roztwór jodu w jodku potasu z ewentualnym dodatkiem alkoholu) są konieczne do uzyskania poprawnego wyniku próby.

Cytat

Pomiędzy obecnymi w płynie Lugola cząsteczkami jodu i anionami polijodkowymi a przestrzenną strukturą zbudowanego z cząsteczek D-glukozy łańcucha amylozy jako składowej skrobi tworzą się przebarwienia. W zależności od długości łańcucha cukrowego w skrobi barwa ta może być od ciemnogranatowej poprzez niebieską do czerwonawej.


Nieupłynniona, surowa skrobia daje barwę granatowo-niebieską; upłynniona i częściowo scukrzona skrobia barwę fioletowo-czerwoną; dekstryny - czerwoną; sam odczynnik rozpuszczony w wodzie lub całkowicie scukrzonym zacierze - żółto-brązową. Jeżeli tylko nie jest to kolor granatowo-niebieski, to wszystko w porządku. Na zdjęciu widać brązowe punkty, czyli wybarwione pozostałości po zacieraniu. W zacierze na słodzie będzie ciężko uzyskać inne barwy niż granatowo-niebieską i żółto-brązową, bo pozostałe dwie barwy wymagają użycia wyłącznie alfa-amylazy, która stopniowo tnie skrobię na coraz krótsze łańcuchy dekstrynowe. Na jodynie (jod rozpuszczony w alkoholu) wychodziły mi tak różne herezje, że szkoda pisać - wynik próby zależał chyba bardziej od numeru podejścia niż czegokolwiek innego.

Edytowane przez gr000by
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Oskaliber napisał:

No całkiem odważna teoria. Jak się jeszcze bawiłem w próby jodowe, to ani razu mi się nie zdarzyło, żeby na koniec zacierania było choćby minimalnie zabarwione. 

Przy ziarenkach zawsze się wytracala brązowa poświata, plyn jest ok, ale w ziarnie zawsze coś zostanie. Może i bredzę bo nawet połowy fiołki nie zużylem ale zawsze było tak samo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam grubosci gdy się bawiłem z tym wskaźnikiem, ale zapewne nie była oszałamiająca z racji iż były to gotowe słody z yyyy twoj browar(?). Aktualnie korzystam z gniotownika i nie narzekam, ale z ciekawości sprawdzę tym wskaźnikiem przy najbliższej okazji jak to wygląda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

To moja druga warka, John Bull English Porter + 1 puszka ciemnego slodu. Wszystko poszlo zgodnie z planem, na poczatku. Drozdze z zestawu wystartowaly po 24h. Fermentacja burzliwa trwala ok 4 dni (znaczy sie bulgotanie tyle trwalo). Warka sie grzecznie fermentowala 4 tyg w temperaturze 16-18C (przez pierwsze 4 dni do 20C). Oryginalne gravity 1060.

W niedziele 26 stycznia postanowilem piwo zabutelkowac. Pobrana probka hydrometrem. 90g cukru rozpuszczonego w wodzie, przelanie piwa z fermentatora do drugiego wiadra. Po przelaniu sprawdzam odczyt i jest 1025. To troche sporo. Postanowilem zostawic piwo w spokoju i kupic dodatkowe drozdze.

 

Teraz pytanie, co zrobic? Sadzac po bulgotaniu fermentacja znowu ruszyla. Czy czekac na drozdze S-05, ktore dotra za jakies 2 dni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Tallon220 napisał:

90g cukru rozpuszczonego w wodzie,

 

7 godzin temu, Tallon220 napisał:

przelanie piwa z fermentatora do drugiego wiadra

 

7 godzin temu, Tallon220 napisał:

Po przelaniu sprawdzam odczyt i jest 1025

Mierzyłeś po dodaniu cukru, czy przed?  Z tego

 

7 godzin temu, Tallon220 napisał:

Sadzac po bulgotaniu fermentacja znowu ruszyla

wnioskuję, że po.

Jeśli tak to odczyt miałeś całkiem możliwy i w miarę poprawny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hydrometer jest w miare dokladny.

Mierzylem poziom cukru przed przelaniem. Fermentacja ruszyla po przelaniu i dodaniu cukru.

 

Czekac czy dosypac nowe drozdze (US-05)?

 

Dosypalem jednak pol torebki drozdzy. Dofermentowalo do poziomu FG 1016. Piwo zabutelkowane 8 lutego. Wyszlo poprawnie bez niechcianych posmakow.

Edytowane przez Tallon220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Potrzebuję pomocy z moim pierwszym piwem dolnej fermentacji. Uwazylem piwo z zestawu od twójbrowar.pl (https://twojbrowar.pl/pl/zestawy-surowcow-piwo-domowe/1808-kazbek-extra-pils-13blg.html?search_query=Kazbek&results=4), wyszło 13°blg jak w przepisie (25l). Do fermentacji użyłem jednej saszetki drożdży Mangrove Jack's M84, temperatura od początku to 10°C. Po dwóch tygodniach temperatura zaczęła spadać poniżej 10°C, zmierzyłem blg i wyszło 6. Przeniosłem piwo do pomieszczenia, gdzie jest 14°C. Z rurki cały czas bulka, ale blg przestało spadać. Balingomierz pokazuje 5-6°blg w 20°C, a fermentuje już prawie 3 tygodnie. Czy to nie za dużo żeby zlewać na cichą fermentację? Co w takim przypadku zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć.

 

Przy aplikacji drożdży Wyeast wpadła do fermentora wewnętrzna saszetka, uprzednio rozgniecona. Nie zauważyłem tego. Fermentacja już rozpoczęta. Robić operację i wyciągać ciało obce czy nic się nie powinno stać? W końcu jest sterylna.

 

 

IMAG1494.thumb.jpg.9550e25f1e80d16e4caccdf8adc93f9c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.
 
Przy aplikacji drożdży Wyeast wpadła do fermentora wewnętrzna saszetka, uprzednio rozgniecona. Nie zauważyłem tego. Fermentacja już rozpoczęta. Robić operację i wyciągać ciało obce czy nic się nie powinno stać? W końcu jest sterylna.
 
 
IMAG1494.thumb.jpg.9550e25f1e80d16e4caccdf8adc93f9c.jpg
Spoko, nie przejmuj się. Kiedy robiłem swoją pierwszą IPA-ę, wpadła mi do piwa saszetka w której był chmiel. Nic się nie stało, piwo zostało wypite z przyjemnością.

Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć 

Właśnie robię coś w stylu przepisu Dori

https://www.homebrewing.pl/milkshake-mango-ipa-16-4blg-zestaw-surowcow-viking-malt-20l-p-1441.html

Czy oby na pewno tam chodziło o płatki pszeniczne a nie słód pszeniczny ? Właśnie wysladzam. Swoją drogą leci jak krew w piach i BLG pokazuje 25!!! W ogóle młóto praktycznie nic się nie oddzieliło od brzeczki. Musiałem od razu dolać wody. Jest bardzo słodkie . Wysladzac pewnie będę że 2 godziny. Jest sens teraz te młóto "posiekać" ?

 

A drugie pytanie. Skoro jest takie słodkie to nie wiem czy dodawać laktozę 500 gr?

Fakt że ma być dla kobietek no ale trochę przesada .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.