Skocz do zawartości

INFEKCJE


frc

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Roman1988 napisał:

OK, dzięki za info. A nowe wiadra też ługowalibyście prewencyjnie przed pierwszym użyciem? 

I jeszcze pytanie, czym najlepiej spłukać sodę kaustyczną? Wystarczy dużo wody, czy lepiej użyć do neutralizacji jakiegoś kwasu, np. kwasku cytrynowego? 

Woda i kwasek. Ja dwa razy ciepłą płuczę, raz zimną i na koniec roztwór z kwaskiem cytrynowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, josephson napisał:

Ług możesz przechowywać długo i stosować wiele razy. Wymieniać go dopiero jak przestanie być "śliski", albo jak niektórzy radzą zmieni kolor na ciemniejszy.

 

ja mierze ph i tylko tym sie sugeruje. jesli myjesz duzo syfu to kolor zmieni szybko co nie znaczy ze nie jest skuteczny

 

2 godziny temu, Roman1988 napisał:

Gdzieś czytałem, że stałe stosowanie ługu, to jak strzelanie do komara z armaty, ale jestem w stanie oczywiscie to robić byleby nie było tej wady :)

 

ja lug stosuje zawsze (od ostatniej infekcji) i nie miałem infekcji od ponad 20 warek

wydaje mi sie ze tez zalezy gdzie i jak przechowujesz sprzet

 

wg mnie woda+plyn + lug + starsan to niezastąpione połączenie

2 godziny temu, Roman1988 napisał:

OK, dzięki za info. A nowe wiadra też ługowalibyście prewencyjnie przed pierwszym użyciem? 

I jeszcze pytanie, czym najlepiej spłukać sodę kaustyczną? Wystarczy dużo wody, czy lepiej użyć do neutralizacji jakiegoś kwasu, np. kwasku cytrynowego? 

 

zawsze luguje przed 1 uzyciem

 

ja stosuje  2x woda + starsan na koniec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile kwasku cytrynowego na 1l wody?

Wysłane z mojego TA-1053 przy użyciu Tapatalka


Wszystkie inf macie tutaj.

https://www.piwo.org/forums/topic/14975-mycie-i-dezynfekcja-najpopularniejsze-%C5%9Brodki-chemiczne-u%C5%BCywane-w-piwowarstwie/#comment-298567

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że coś z tą warka nie tam? Przelałem kilka dni temu na cichą Żytnie z ekstraktów, drożdże Us-05. Widać małe kawałki piany i delikatna mgiełke na powierzchni. W smaku i zapachu raczej normalne. Czy to może być błonka od twardej wody? Używałem kranówki.

20191208_142636.jpg

Edytowane przez butters91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, butters91 napisał:

Myślicie, że coś z tą warka nie tam? Przelałem kilka dni temu na cichą Żytnie z ekstraktów, drożdże Us-05. Widać małe kawałki piany i delikatna mgiełke na powierzchni. W smaku i zapachu raczej normalne. Czy to może być błonka od twardej wody? Używałem kranówki.

 

 

Powiedziałbym, że musiałbyś mieć bardzo twardą wodę... Według mnie to niestety może być infekcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.12.2019 o 14:32, butters91 napisał:

Myślicie, że coś z tą warka nie tam? Przelałem kilka dni temu na cichą Żytnie z ekstraktów, drożdże Us-05. Widać małe kawałki piany i delikatna mgiełke na powierzchni. W smaku i zapachu raczej normalne. Czy to może być błonka od twardej wody? Używałem kranówki.

Infekcja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was drodzy piwowarzy.
Jestem tu nowy, ale mam za sobą ok 10 warek i bardzo chętnie Was czytam.
Tym razem mam jednak problem.
Zrobiłem z racji braku czasu ciemne piwko z ekstraktów i je nachmielilem. Drożdże jakieś lipne gozdawy i leniwie ruszyły.
Po 2 tygodniach bez przelewania wygląda to tak:

 

https://naforum.zapodaj.net/576b9f9aa3c9.jpg.html

 

Pomiędzy pecherzykami jest jakiś nalot, który tworzy "korzuch"?
To infekcja? Wylać to?
Zasady higieny takie jak do tej pory, chemia ta sama.

 

Pozdrawiam,
Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, ejjo napisał:

https://naforum.zapodaj.net/576b9f9aa3c9.jpg.html

 

Pomiędzy pecherzykami jest jakiś nalot, który tworzy "korzuch"?
To infekcja? Wylać to?
Zasady higieny takie jak do tej pory, chemia ta sama.

Infekcja.

 

Schemat postępowania na końcu tego wpisu: http://www.beerfreak.pl/infekcje-piwa-czyli-mityczny-tlenowiec/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wygląda moje pierwsze piwo po trzech tyg fermentacji. Jest ok czy niepokoić się czymś? Korzuszek wygląda na drożdże oblepione chmielem (chmielilem na zimno bez przelewania na cichą) ale martwi mnie ta błonka. Podobna ktoś tu kiedyś pokazywał i stwierdziliscie że infekcja. Pachnie i smakuje ładnie.

IMG_20191214_155429.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, rs.juszczak napisał:

Tak wygląda moje pierwsze piwo po trzech tyg fermentacji. Jest ok czy niepokoić się czymś? Korzuszek wygląda na drożdże oblepione chmielem (chmielilem na zimno bez przelewania na cichą) ale martwi mnie ta błonka. Podobna ktoś tu kiedyś pokazywał i stwierdziliscie że infekcja. Pachnie i smakuje ładnie.

 

 

Taka błonka może być też od twardej wody, bardziej niepokojące te bomble po prawej o góry. Ale  skoro smak i aromat bez zarzutu to nie panikowałbym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To infekcja panie, ale taka spokojna. Zabutelkuj jeżeli w smaku i zapachu piwko jest bez zarzutu i spijaj szybko. Po 1-2 miesiącach od butelkowania może zacząć kwaśnieć. Wiem, bo ostatnio miałem coś podobnego w moim APA. Jest jeszcze jedno wyjście i można wylać w kanał :) 

Jakich drożdży użyłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miałem jeszcze u siebie infekcji, więc trudno mi coś rozpoznać na podstawie zdjęcia. Dodam jednak, że takie białe plamki, które mogą wyglądać jak pleśń to u mnie były po prostu grudkami piany. Dlatego na podstawie tego zdjęcia ja nie widzę niczego niepokojącego. Ale tak jak koledzy napisali - obserwuj, butelkuj i pij.

Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, dziedzicpruski napisał:

No właśnie,też tak myślałem, ale na powiększeniu nie wygląda to na piane, najprościej wyłowić jeden i sprawdzi co to, pleśń się nie rozmyje w dotyku tak jak piana.

 

Już wrzuciłem chmiele na cichą, więc nie sprawdzę, ale zapamiętam uwagę na przyszłość.

 

Rzeczywiście może to piana, jakoś nigdy nie zwracałem na nią uwagi;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Po ostatniej Warce wszystkie wężyki i rurki, wraz z drewnianą łyżką i filtratorem z oplotu wrzuciłem do jednego z fermentorow. Miały tam doschnac dlatego nie nakladalem pokrywy. Następnego dnia przykryłem pokrywką ale zostawiłem uchylone. Przed chwilą, po jakichś 10 dniach zauwazylem plamki pleśni na łyżce, średnicy ok 0,5 cm. Łyżka już dogorywa w kominku, a wężyki i resztę gadżetów zamierzam odkazić. Pytanie czy wystarczy im nocka w pirosiarczynie sodu czy muszę już zastosowac coś mocniejszego. Chce mieć pewność że nie będę miał jakiegoś zakażenia w nastepnym piwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zmienił(a) tytuł na INFEKCJE
  • zasada przypiął/eła ten temat
  • zasada zablokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.