Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, smerf08365 napisał:

Podgrzany był już do 93 i musiałem przerwać bo dzwonili z przedszkola. Dobrze, że nie zacząłem chmielić.

Dzięki za pomoc?

Też nic złego by się nie stało no chyba, że byłoby ryzyko że coś wykipi. Chmiel, który wrzucasz na początek może gotować nawet dłużej niż 60min bo i tak bardziej się nie przetworzy. No chyba, że wrzuciłbyś porcje na aromat. To wtedy musiał być przez telefon wyjaśnić, że nie ma opcji bo właśnie chmielisz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Kronelius napisał:

@smerf08365 Masz ładną gęstwę. To bez znaczenia skąd weźmiesz.

Weź odpowiednią ilość objętościowo.

To co masz na górze jest z powietrzem. Dałbym jej trochę więcej -  jest mniej gęsta niż ta niżej.

 

Dzieki za pomoc. Ok czyli brać od góry tyle ile trzeba?  Nie sugerować się tą ciemną warstwą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, smerf08365 napisał:

Dzieki za pomoc. Ok czyli brać od góry tyle ile trzeba?  Nie sugerować się tą ciemną warstwą?

Ciemna warstwa (pomiędzy bąbelkami a jednolitym) to resztka piwa. Nie przejmuj się tym. Jakby było tego więcej to powiedziałbym, żebyś zlał stare piwo do zlewu.

Tutaj masz tego pare ml.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Takie pytanie: robię IPA z browamatora, w instrukcji chmielenia pisze: gotować 40 min, 1. partia- w 30 min, 2. w 35 min, 3 - po zakończeniu gotowania - tą trzecią zostawić na fermentację (bez worka), czy wyciągnąć po schłodzeniu brzeczki?

 

i pytanie nr 2: kolejną partię chmielu mam dodać 3-4 dni przed rozlewem, czyli w 4-5 dniu fermentacji - ten chmiel moge w wrzucić w skarpecie do chmielenia (sock hop) czy luzem i potem filtrować?

Edytowane przez ad2222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, ad2222 napisał:

Takie pytanie: robię IPA z browamatora, w instrukcji chmielenia pisze: gotować 40 min, 1. partia- w 30 min, 2. w 35 min, 3 - po zakończeniu gotowania - tą trzecią zostawić na fermentację (bez worka), czy wyciągnąć po schłodzeniu brzeczki?

Nie zostawiać w brzeczce tylko przefiltrować/wyciągnąć woreczek po chłodzeniu.

 

49 minut temu, ad2222 napisał:

i pytanie nr 2: kolejną partię chmielu mam dodać 3-4 dni przed rozlewem, czyli w 4-5 dniu fermentacji - ten chmiel moge w wrzucić w skarpecie do chmielenia (sock hop) czy luzem i potem filtrować?

Najlepiej luzem i filtrować później - 3-4 dni przed rozlewem nie oznacza ze w 4-5 dniu fermentacji. Jak fermentacja się kończy lub skończyła wtedy wrzucasz chmiel. Jak Ci będzie fermentować 3 tygodnie bo niedofermentuje to co zrobisz z chmielem co wrzuciłeś w 4-5 dniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Cześć,

 

Mam pytanie. Na działce zostawiłem dwie butle nowe pełne z Co2. Stoją pod altaną, a dzisiaj zapowiadają -15c. Czy coś się może im stać? Nie wiem czy jechać i je chować bo kawałek drogi mam :)

 

pozdro,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć. Chciałbym zadać drożdże suche rozsypując je po powierzchni brzeczki. Po napowietrzeniu brzeczki mam jednak nad brzeczka piękna pianę. Czym sypać drożdże na pianę czy raczej czekać aż piana opadnie?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Akurat zacieram słód pszeniczny wędzony dębem z Viking Malt i już godzinę to leży w 68 stopnia (dogrzewam gdy spada do 62), ale ledwo mam 3,5blg z 4,5 kg słodu (4kg pszeniczny, reszta czekoladowy i jęczmień prażony) w ok 30l zacieru. Słód ześrutowany domyślnie przy zakupie, dopiero co otrzymałem. O ile coś się nie zmieniło to słody wędzone są aktywne enzymatycznie. Ktoś miał podobnie?

 

[EDYTA]: jest 6blg, ale opornie to idzie jakoś.

Edytowane przez lechu555
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termometr raczej nie. Z całej tej paniki dodałem jeszcze 1,5kg słodu pszenicznego niewędzonego i starałem się zbledować trochę zacier blenderem ręcznym, słód jest wyraźnie teraz w mniejszych kawałkach. Póki co jeszcze stoi to i dogrzewam. Najdłuższe zacieranie w moim życiu :) Czekam aż próbka się wychłodzi i sprawdzę ostateczne BLG. Balingomierza bym nie podejrzewał, chociaż przyznam, że dałem go do normalnej wody z kranu i pokazywał poziom ponad 0, mniej więcej o 2 stopnie wyżej, tam gdzie zaczyna się czerwone pole. Drugi balingomierz to samo dokładnie. Balingomierze z Browinu. Kupowane w tym samym czasie. Zakładając, że oszukują o te 2 BLG, które mogę uwzględnić w pomiarze to samego balingomierza bym w momencie pisania pierwszego postu nie podejrzewał. Nawet jeśli tam było realnie 5bLG (zamiast 3) to po prostu brzeczka była ledwie słodkawa. Teraz już nie dojdę co było przyczyną.

Trochę się wystraszyłem, że jakimś cudem warunki wędzenia słodu pozbawiły go enzymów - w panice przychodzą różne durnowate tłumaczenia sobie świata. Albo faktycznie był kiepsko ześrutowany albo domieszka "normalnego" słodu pomogł.

 

[EDYTA] Schłodzona próbka pokazuje 11 BLG na balingomierzu. Czy jeśli brać poprawkę to realnie jest 13BLG. Chyba się uratowało.

 

 

Edytowane przez lechu555
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, musze dokonać nagłego rozlewu z kega do butelek. Rodzaj piwa: amerykańska pszenica, regulator ustawiony na 0.7 bar w temp. 3 C. Problem w tym, ze nie nam trójnika do wężyka gazowego, za to mam drugi regulator i zapasową butle co 2. Czy da radę rozlać w taki sposób, że nalewarkę przeciwciśnieniową podłącze pod drugą butle co 2? Czy wstrzymać się aż trójnik nie dojdzie?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Nie pytajcie jak, ale przez przypadek do zacieru wpadło mi trochę rozpuszczonego w wodzie pirosiarczynu potasu. Ogólnie to z 10g w 0.5l roztworu , wpadło mi może z 50ml. W zacierze nie czuć nic za bardzo siary, ani w zapachu ni w smaku, zaciera się wyraźnie wolniej, ale idzie do przodu i chyba się uda. Pytanie czy w gotowaniu to ma szanse wyparować, zneutralizować się, cokolwiek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej tak, chociaż ilość niemała. Ja natomiast sypię profilaktycznie szczyptę pirosiarczynu do wody przed zacieraniem, żeby zneutralizował ewentualny chlor (którego chyba swoją drogą nie powinienem mieć w wodzie, ale co mi tam). Osobiście bym się raczej nie przejmował, gorzej jeśli ktoś ma alergię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.