Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony

[Krzywonos Jerzy]

Dzięki za rady. Narazie będę się trzymał instrukcji. Zobaczymy co wyjdzie. To mój pierwszy "kwas" choć nie wiem czy to nie nadużycie. Ale od czegoś trzeba zacząć 😉

[INTseed]

Jakie ilości wody dajecie do zacierania i wysładzania robiąc piwo ze 3kg słodu? Chcę zrobić 20l piwa. Słód pale ale i trochę pszenicy. Wysładzam w fermentorze 33l z kranikiem.

[punix]

Potrzebujesz około 26 l wody łącznie - 20 l na piwo, przynajmniej litr na straty, z 2 l odparowania i 3 l zostanie w młócie.

Przy mniejszych zasypach celuję w stosunek wody do słodu bliższy 4:1, łatwiej utrzymać stałą temperaturę podczas zacierania, a później mniej wody trzeba grzać do wysładzania. W tym przypadku potrzebowałbyś 12 l do zacierania i 14 do wysładzania.

[ciezkicoswybrac]

Dostałem raport z moich wodociągów, okazało się że PH wody to aż 7,8, co mogłoby wskazywać na jedną z przyczyn mojej niskiej wydajności. Nie mam PH-metru ani pasków, czy istnieje jakiś kalkulator, który np. byłby w stanie podać mi wartości +/- kwasu na konkretną ilość wody? 

[monodem]

13 minut temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

Dostałem raport z moich wodociągów, okazało się że PH wody to aż 7,8, co mogłoby wskazywać na jedną z przyczyn mojej niskiej wydajności. Nie mam PH-metru ani pasków, czy istnieje jakiś kalkulator, który np. byłby w stanie podać mi wartości +/- kwasu na konkretną ilość wody? 

Są kalkulatory. Paski i tak musisz kupić. Bez tego i tak nie trafisz w punkt. Pamiętaj że słody też zmieniają Ph. 

[smola]

BeerSmith ma wbudowany dobry kalkulator, który pokrywa się z pomiarem rzeczywistym u mnie. Podeślij zasyp na pw oraz parametry wody, to wrzucę i zobaczymy co wyliczy.

[INTseed]

Dostałem raport z moich wodociągów, okazało się że PH wody to aż 7,8, co mogłoby wskazywać na jedną z przyczyn mojej niskiej wydajności. Nie mam PH-metru ani pasków, czy istnieje jakiś kalkulator, który np. byłby w stanie podać mi wartości +/- kwasu na konkretną ilość wody? 

Sam śrutujesz?

[ciezkicoswybrac]

16 godzin temu, INTseed napisał(a):

Sam śrutujesz?

Nie, sklepy mi śrutują. Używam kociołka Cobra CB5, próbowałem już klasycznego śrutowania, grubszego pod kociołek i niewiele to zmienia. Zawsze wychodzę w okolicach 60% wydajności, mimo włączonej pompy i mieszania zacieru 4-5 razy w ciągu godziny. Jak robiłem jeszcze próby jodowe to wychodziły negatywnie, więc tu nie szukałbym problemu. Temperatura się zgadza, góra zacieru zgodnie z odczytami czujnika na dnie. 

 

17 godzin temu, monodem napisał(a):

Paski i tak musisz kupić. Bez tego i tak nie trafisz w punkt. Pamiętaj że słody też zmieniają Ph. 

Paski będą na tyle dokładne, żeby opłacało się ich używać? 

 

16 godzin temu, smola napisał(a):

Podeślij zasyp na pw oraz parametry wody,

Zaraz napiszę. 

[INTseed]

Zaraz napiszę. 

Z tego co pamiętam to na kociołku jest gorsza wydajność.
Mnie ostatnio o 10% poleciała wydajność. Jak popatrzyłem na słód to dużo było całych ziaren. Zawsze miałem ponad 80%. Zwykły garnek.

[ciezkicoswybrac]

2 minuty temu, INTseed napisał(a):

Z tego co pamiętam to na kociołku jest gorsza wydajność.

Jest, bo kociołek jest wysoki i wąski. Mimo wszystko starałem się używać różnych porad co do usprawnienia procesu, jak widać nieskutecznie. W książce Palmera była informacja, że PH powinno być w okolicach 5,2-5,4, w innych wypadkach może pogorszyć wydajność o 5-15%, co by wyjaśniało mój problem. 

[INTseed]

Jest, bo kociołek jest wysoki i wąski. Mimo wszystko starałem się używać różnych porad co do usprawnienia procesu, jak widać nieskutecznie. W książce Palmera była informacja, że PH powinno być w okolicach 5,2-5,4, w innych wypadkach może pogorszyć wydajność o 5-15%, co by wyjaśniało mój problem. 

Kup ph meter na aliexpresie. Musisz go skalibrować.
Możesz też wlać na czuja np. małą łyżeczkę i zobaczyć.

[fotohobby]

18 godzin temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

Dostałem raport z moich wodociągów, okazało się że PH wody to aż 7,8, co mogłoby wskazywać na jedną z przyczyn mojej niskiej wydajności. Nie mam PH-metru ani pasków, czy istnieje jakiś kalkulator, który np. byłby w stanie podać mi wartości +/- kwasu na konkretną ilość wody? 

https://www.brewersfriend.com/mash-chemistry-and-brewing-water-calculator/

 

do tego paski o zakresie 4.5-6.5

[maniek929]

Z tego co pamiętam to na kociołku jest gorsza wydajność.
Mnie ostatnio o 10% poleciała wydajność. Jak popatrzyłem na słód to dużo było całych ziaren. Zawsze miałem ponad 80%. Zwykły garnek.

Sorki że wtrące pytanie

Czyli lepszy keg przerobiony na kadź zacierną? czy wydajność jest taka sama jak w kociołku ( automacie ) i różnica jest tylko między zwykłym garem a kadzią z kega/kociołku takim kupnym



Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

[INTseed]

Sorki że wtrące pytanie

Czyli lepszy keg przerobiony na kadź zacierną? czy wydajność jest taka sama jak w kociołku ( automacie ) i różnica jest tylko między zwykłym garem a kadzią z kega/kociołku takim kupnym



Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Nie mam pojęcia. Ja liczę wydajność u siebie na zwykłym garnku.
Masz małą wydajność dosyp słodu

[Rheged]

Rozwodniłem dolniaki saflager S-189 w temperaturze 27 stopni, a teraz przeczytałem, że woda powinna mieć temperaturę 21-25 stopni. Myślicie, że zdechły? Zadałem je z pożywką do brzeczki o temperaturze 17 stopni o północy. Na razie żadnych oznak fermentacji. Nie panikować? Z dolniakami mam mizerne doświadczenie... Dodam, że teraz temperatura jest 12 stopni.

Edytowane 6 Listopada 2023 przez Rheged

[Kronelius]

@Rheged Bez paniki. W niektórych poradnikach piszą o uwadnianiu w temp. 30°C

[wizi]

23 minuty temu, Kronelius napisał(a):

@Rheged Bez paniki. W niektórych poradnikach piszą o uwadnianiu w temp. 30°C

Fermentis robił doświadczenie na kilku szczepach dolnej i górnej fermentacji, aby sprawdzić witalność drożdży w przypadku uwadniania w 20 st.C, 30 st.C oraz bez uwadniania.

Wyszło. że różnice są pomijalne.

 

 

Edytowane 6 Listopada 2023 przez wizi

[Rheged]

Przeniosłem do 13-14 stopni i ruszyło, dzięki!

[javalemcgee]

Chcialem zadac drozdze (1 paczka W-34/70) do brzeczki (15L, 11.8 Plato) na international pilsa, ale jeszcze sprawdzilem dla pewnosci proporcje i wychodzi na to ze mam paczke za malo. Co z tym fantem zrobic? Rzucac w34 i liczyc ze jakos bedzie? Ma sens zrobic jakis ministarter do tych drozdzy? czy moze uzyc paczki s33 (albo dwoch) i fermentowac w 15-16 stopniach?

[zasada]

25 minut temu, javalemcgee napisał(a):

mam paczke za malo

PW

 

[Alanl]

Cześć, chce uwarzyć pierwszego RISA mam kilka dylematów. 

1. Uparłem się że na początek będzie to warka 20-23 litrowa myślicie ze głupotą jest pierwszego RISA robić w takiej ilości? Boję się że coś mogę zepsuć 

2.Mam kociołek automatyczny i zacierać chciałem na dwa razy ale przy mniejszej warce zrezygnował bym z podwójnego zacierania i dodał bym ekstraktu ale czy dodanie 1.7 kg ekstraktu na 12 litrów brzeczki tak bardzo osłabi jakość gotowego piwa? 

3.Podczas refermentacji butelki muszą stać w zimnym? Czy wystarczy temperatura 19-21stopnie dotychczas warzyłem IPY i Weizeny  nic co wymagało długiego leżakowania. 

 

[INTseed]

Lodówkę masz do fermentacji?

[Alanl]

6 minut temu, INTseed napisał(a):

Lodówkę masz do fermentacji?

Tak z kontrolą temperatury nie ma problemu. 

[INTseed]

No to rób Możesz dodać puszkę ekstraktu tylko odlicz go jak dodasz słód do zacierania. Wybierz jakąś puszkę pilzneńskiego.
Gęstwę oczywiście użyj.

[draker]

36 minut temu, Alanl napisał(a):

Cześć, chce uwarzyć pierwszego RISA mam kilka dylematów. 

1. Uparłem się że na początek będzie to warka 20-23 litrowa myślicie ze głupotą jest pierwszego RISA robić w takiej ilości? Boję się że coś mogę zepsuć 

2.Mam kociołek automatyczny i zacierać chciałem na dwa razy ale przy mniejszej warce zrezygnował bym z podwójnego zacierania i dodał bym ekstraktu ale czy dodanie 1.7 kg ekstraktu na 12 litrów brzeczki tak bardzo osłabi jakość gotowego piwa? 

3.Podczas refermentacji butelki muszą stać w zimnym? Czy wystarczy temperatura 19-21stopnie dotychczas warzyłem IPY i Weizeny  nic co wymagało długiego leżakowania. 

 

Ostatnio miałem podobne dylematy przy pierwszym RISie i koniec końców porwałem się na podwójne zacieranie w kociołku automatycznym. Wszystko było świetnie, aż do momentu gdy dodałem pod koniec drugiego zacierania słody palone. Podwójna siatka na dnie kosza tak się zakleiła, że praktycznie nie leciało nic. Kosz był full, więc nie byłem w stanie go podnieść do góry. Musiałem małym rondlem wszystko przetransportować z kosza do drugiego gara. Koniec końców ekstrakt końcowy i ilość na tragicznym poziomie. Dziś na pierwszy raz nie porywałbym się na podwójne zacieranie.