INFEKCJE

[Łachim]

Napowietrzać to można przez pierwsze kilkanaście godzin, potem to już się szkodzi. 

[Kronelius]

23 minuty temu, Łachim napisał:

Napowietrzać to można przez pierwsze kilkanaście godzin, potem to już się szkodzi. 

 

Gdzieś czytałem, że to kwestia postępu fermentacji. Nie pamiętam do ilu %. 

 

I przy piwach ciężkich albo lagerach wręcz zalecane jest podwójne napowietrzanie.

 

[Glabro]

Otwieranie wiadra jest ryzykowne głównie ze względu na kurz i mikroby w powietrzu. CO2 jest cięższy od powietrza więc zalega ponad czapą drożdży. Niemniej trochę powietrza też tam się dostanie chociaż przy fermentujacym piwie szybko wyjdzie przez rurkę. W końcu  na cichą jak przelewamy to powietrza jest znacznie więcej. Jak dodajemy chmielu na zimno to też nie przez zamknięte wieko ? ale to są uzasadnione dzialania a otwieranie  wiader dla fotki już nie ?

[lubo111]

witam 

to jakaś infekcja czy osad z drożdży, rozlane 36h temu 

IMG_4887.HEIC IMG_4888.HEIC

[zasada]

@lubo111mmało widać, malo danych. Obstawialbym zwykły osad ale ja podasz zasyp, drożdże czy coś o procesie to będzie łatwiej coś powiedzieć.

[lubo111]

2 minuty temu, zasada napisał:

@lubo111mmało widać, malo danych. Obstawialbym zwykły osad ale ja podasz zasyp, drożdże czy coś o procesie to będzie łatwiej coś powiedzieć.

Dzieki za info, juz znalazlem odpowiedzi, to osad, typowy do domowej produkcji nie filtrowany, wiec sie nie martwie, w sumie moje pierwsze piwko, wiec czekamy pare tygodni i sie okaze jaki smak. 

[Dorota]

Hejka. Czy to groźna infekcja? Piwko dzisiaj zabutelkowane ale nie wiem czy jednak nie wylać 

[Łachim]

Widać biofilm. To mogą być bretty, a wtedy jest ryzyko dofermentowania w butelkach - a to już może być groźne.

[Pingwinho]

16 hours ago, Dorota said:

Hejka. Czy to groźna infekcja? Piwko dzisiaj zabutelkowane ale nie wiem czy jednak nie wylać 

Infekcja na pewni, ale jaka to ciężko powiedzieć. Na pewno będą granaty, odstaw butelki w skrzynce gdzieś w bezpieczne miejsce i najlepiej otulone kocem albo płachtą.

[Nazwa użytkownika]

3 godziny temu, Pingwinho napisał:

Na pewno będą granaty...

 

To nigdy nie jest pewne.

 

Jeżeli masz piwo w butelkach to uchylaj co jakiś czas kapsle płaskim otwieraczem i monitoruj nagazowanie. Może być też tak, że nie nadążysz z odgazowaniem butelek i będziesz musiał wylać, bo wysadzi w powietrze wszystkie butelki. Może będzie tylko kwaśne

Edytowane 18 Października 2022 przez Nazwa użytkownika

[Mijnheer]

Cześć,

 

Jestem na 90% przekonany że to w moim fermentorze to zakażenie, ale czy mógłby ktoś potwierdzić? Właśnie planowałem wrzucić chmiele na zimno (i to sporo, w tym chmiele Cryo) ale jak to zakażenie to nie chcę ich marnować.

 

 

Edytowane 22 Października 2022 przez Mijnheer
zdjęcie się nie załączyło

[punix]

Niestety - błona i te duże bąble nie świadczą o niczym dobrym...

[ytawozsym]

Czy to infekcja? To dopiero moja piąta warka, jeszcze się nie spotkałem z takim widokiem.

[Łachim]

Biofilm, więc tak. 

[ytawozsym]

12 godzin temu, Łachim napisał:

Biofilm, więc tak. 

Czyli ewidentnie do wylania, tak? Czy spróbować i jeśli będzie dobrze smakować to butelkować?

[Łachim]

Jeśli w smaku ok, to pewnie można butelkować, ale musisz sprawdzać nagazowanie, bo mogą długo dofermentowywać.

[Paweł76]

Witam,

Chyba moja pierwsza (przynajmniej widoczna) infekcja. Ale proszę o ocenę.

Piwo: Flanders. Brzeczka zakwaszona Lactobacillus plantarum z kapsułek (probiotyk) 2 dni w temp. 30-32 st. Następnie gotowana około 15 minut (przed zakwaszeniem gotowano 90 minut). Schłodzona do około 18 stopni i zadana gęstwa z poprzedniego Flandersa (Wyeast 3278 Belgian Lambic Blend). Poprzednie piwo bez zastrzeżeń - wszystko ok.

Piwo wstawione 10 dni temu. Stoi w szklanym balonie. Chodzi mi o te białe place - czy to pleśń? Źle mi to wygląda.

 

[Nazwa użytkownika]

Jedne placki to piana, pozostałe wyglądają jak pleśń. Ciężko stwierdzić w 100%, bo załamania światła robią swoje. Zerknij przez otwór w balonie i będziesz widział lepiej niż przez ściankę naczynia. Obstawiam jednak, że piwo jest do wlania, a balon do czyszczenia NaOH.

[smola]

Na moje oko to widać włókniste wykwity pleśni. Współczuję.

[Suchejroo]

Ja bym stwierdził, że może to być początek bardzo ładnej fermentacji dzikiej - jeśli nie ma zielonych włochatych części to raczej może być poprawna fermentacja dzika. Ludzie mają często bardzo ładne "kożuchy", zobacz stronkę na FB - Gnarly Pellicle and Fermentation Photos. Póki nie widać w 100% pleśni to daj temu pracować i daj znać co z tego wyjdzie  

[Paweł76]

Dziękuję za odpowiedzi i uwagi.

Będę obserwować. Ten balon i tak mam teraz wolny, niech się dzieje. Przed fermentacją balon zalany NaOH na 24h, przepłukany i zalany Starsanem na godzinę. Korek wygotowany. A i tak prawdopodobie, tak jak piszecie, pleśń. Coś musiało z powietrza wpaść.

Dzięki @Suchejroo, zobaczę tą stronę na FB. 

Pozdrawiam, Paweł.

[Pingwinho]

Białe wyspy z włoskami i zielonym centrum. Pleśn jak ta lala. Do kibla i NaOH.

[Eselchen]

Dzisiaj chciałem zabrać się za butelkowanie lagera ryżowego i zauważyłem na powierzchni kurzych jak po zaparzeniu herbaty. Piwo w smaku wydaje się być w porządku, choć na początku języka czuć lekką kwasotę. Używałem chmielu Lomik i może on dał taki aromat. Czy to wygląda jak infekcja?

 

[punix]

Jeśli masz twardą wodę, to czasem taka lekka błona zdarza się.

Zdjęcie nie jest idealne, więc ciężko powiedzieć coś więcej.

Na wszelki wypadek potraktowałbym NaOH albo inną solidną chemią wszystko, co z tym piwem miało i będzie miało kontakt.

[Eselchen]

Wody używałem butelkowanej z makro (Aleksandria). Drożdże WLP800. Zasyp 

5 kg Heidelberg

1 kg płatków ryżowych

0.5 kg płatków owsianych

 

W rzeczywistości wyglada dokładnie na błona na herbacie. Czy w przypadku piwa może być to tlenowiec?

Edytowane 3 Grudnia 2022 przez Eselchen