Na pewno coś z górnej fermentacji. Co do szczepu, to US-05 powinno wyjść w miarę "czysto" w 19'C (chociaż w wiadrze będziesz miał pewnie 20-22'C). Szczep Verdant IPA byłby idealny pod ten zakres, ale też nie do każdego piwa pasuje, bo słabo się klaruje i daje dużo owocowych estrów. Spokojnie zrobisz na nim APA czy lekko oszukane American Wheat.
Praktycznie każdy sklep się nada, ja najczęściej brałem w marxam (niestety już nie istnieją), homebrewing, TwojBrowar i Centrum piwowarstwa. Weź tam gdzie wyjdzie taniej, albo akurat jest promocja. Teraz sam dobieram receptury i składniki, najtaniej z reguły wychodzi na allegro ze smartem.
Powinno się udać, będziesz miał tylko więcej sprzątania.
Możesz chmielić bez worka i oddzielić chmieliny w inny sposób, ale jeśli koniecznie worek (nie ma w tym nic złego), to w biedronce / lidlu na dziale z warzywami są takie siateczki za 2-3zł/2szt. Często ich używałem i były w porządku.
Niektórzy twierdzą, że w worku ciężej o ekstrakcję olejków ze chmielu, ale ja chmielę tak od zawsze (po czasie przerzuciłem się na hop spider) i nie narzekam. W mocno chmielowych IPAch wrzucałem po 200-250g i było w porządku.
Po gotowaniu powinieneś oddzielić chmieliny od brzeczki, bo zostawienie ich na czas fermentacji może wnieść niepożądane aromaty i może utrudnić robotę drożdżom (chociaż na to patrzę z przymrużeniem oka). Natomiast po fermentacji należy maksymalnie ograniczyć ilość pyłku chmielowego w butelkach, bo nawet niewielka jego ilość może skończyć się gushingiem (efekt gejzera / wypienianie się piwa po otwarciu butelki)
Może zajść utlenienie, aczkolwiek robiłem bardzo mocno chmielowe warki 15L w wiadrze 30L i nie zauważyłem problemu.
Kup wężyk, gaza pewnie szybko się zapcha.
Tak, potocznie nazywany jest w piwowarstwie sraczwężykiem
Tzw. fałszywe dno. Dobra alternatywa dla wężyka, ale to kolejna dodatkowa rzecz do mycia, więc zostałbym przy wężyku.